Prawda

Niedziela, 13 lipca 2025 - 08:02

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

"Muzułmańska Jerozolima": Tureckie przesłanie “pokoju” dla Izraela


Uzay Bulut 2016-04-02

Przymilanie się do Hamasu: Premier turecki Ahmet Davutoglu pozuje z Chaledem Maszaalem, przewodniczącym Biura Politycznego Hamasu (po lewej). Prezydent turecki Recep Tayyip Erdogan pozuje z przywódcą Hamasu w Gazie, Ismailem Haniją (po prawej).
Przymilanie się do Hamasu: Premier turecki Ahmet Davutoglu pozuje z Chaledem Maszaalem, przewodniczącym Biura Politycznego Hamasu (po lewej). Prezydent turecki Recep Tayyip Erdogan pozuje z przywódcą Hamasu w Gazie, Ismailem Haniją (po prawej).


Próby Turcji “znormalizowania stosunków z Izraelem” najwyraźniej nie mają rzeczywiście na celu normalizacji stosunków.


Jak to często dzieje się na Bliskim Wschodzie, równocześnie idą dwie ścieżki dźwiękowe – jedna, po angielsku, do Izraela i druga, po turecku, do obywateli Turcji. Obie ścieżki dźwiękowe nie mogą być poprawne na raz.


1 lipca 2010 r. premier Turcji, Ahmet Davutoglu przemawiał do parlamentu:

"Jerozolima jest naszą sprawą. Wbrew temu, co zakładacie, nie jest to terytorium Izraela. Według prawa międzynarodowego Jerozolima Wschodnia jest częścią państwa Palestyna i jest jednym z terytoriów pod okupacją. Także meczet Al-Aksa jest w Jerozolimie Wschodniej. Al-Aksa nie jest terytorium izraelskim i nie będzie. Jeśli któregoś dnia przyjdzie pokój – i to mam na myśli – Jerozolima Wschodnia będzie stolicą Palestyny i tam odbędzie się spotkanie Ligi Arabskiej. Przekazujemy tutaj przesłanie pokoju. Tak, będzie pokój i Jerozolima Wschodnia będzie stolicą Palestyny”.

Jerozolima, powiedział, jest sprawą turecką z powodu okresu rządów osmańskich:

"Także miejsca religijne w Jerozolimie Wschodniej są administrowane zgodnie z precedensem osmańskim. Nie ma innej praktyki. Nie ma innego prawa. Precedens osmański nadal obowiązuje”.

Następnie, odnosząc się do incydentu Mavi Marmara, w którym Izrael przechwycił flotyllę turecką, próbującą złamać blokadę morską Strefy Gazy, powiedział:

"Po raz pierwszy Izrael w takim wymiarze został izolowany przez świat. Widzimy olbrzymią solidarność. To dlatego rząd Izraela zaczął załamywać się. Załamie się. Naszym honorem narodowym jest przestrzeganie prawa obywateli tureckich”. 

Davutoglu, minister spraw zagranicznych w czasie incydentu Mavi Marmara, dodał, że Turcja będzie nadal izolowała Izrael na platformach międzynarodowych.  


Stanowisko Davutoglu wobec Izraela nie zmieniło się po tym, jak w sierpniu 2014 r. został premierem.


26 kwietnia 2015 r. na wiecu partii AKP w prowincji Erzincan, obrał za cel Kemala Kilicdaroglu, przewodniczącego Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) i twierdził, że  Kilicdaroglu pytał: "Dlaczego nie mamy ambasadorów w Syrii, Egipcie i Izraelu?"

"Kilicdaroglu zadaje nam to pytania, stając po stronie Izraela. Baliby się pytać Izrael. Bowiem ci panowie dostają od nich [Izraelczyków] instrukcje”. 

Potem wyjaśnił kryteria jego rządu do tworzenia przyjaźni międzynarodowych:

"Jedno: nie możemy być przyjaciółmi z tyranami. Drugie: nie możemy być przyjaciółmi z tymi, którzy [czynią lub popierają] coup d'état. Trzecie: nie możemy być przyjaciółmi z tymi, którzy depczą godność ludzką. Po pierwsze: jesteśmy przyjaciółmi uciskanych. Po drugie: bronimy swobód. Po trzecie: zawsze mówimy o sprawiedliwości.

Jak długo Izrael prześladuje Gazę, jak długo wkracza do Jerozolimy i Al-Aksy żołnierskimi butami, nasza przyjaźń z Izraelem nie wchodzi w rachubę. Nie będziemy [ich przyjaciółmi]”.

Nieco wcześniej, 18 lipca 2014 r., Kilicdaroglu, przewodniczący CHP, krytykował Erdogana za niedotrzymanie obietnic w sprawie Gazy:

"Erdogan ogłosił po incydencie Mavi Marmara: 'W kwietniu pojadę do Gazy', Potem powiedział:  ‘Pojadę do Gazy nie w kwietniu, ale w maju’. Ale to też się nie zdarzyło. Potem John Kerry powiedział mu: 'Nie jedź do Gazy’. Wtedy Erdogan wydał kolejne oświadczenie: 'Wypowiedź Kerry’ego nie była uprzejma. Data została ustalona. Pojadę do Gazy’. Jak wiele czerwców minęło? Czy słowo premiera republiki tureckiej jest tak tanie?"

Nawet jeśli dołączysz do chóru publicznego pastwienia się nad Izraelem, żadne pastwienie się nie wygląda na wystarczające dla władz rządowych. Jeszcze tragiczniejsze jest to, że tureckie partie polityczne, a historie ich wszystkich pełne są masakr i kampanii czystek etnicznych przeciwko mniejszościom, wydają się konkurować ze sobą w potępianiu, naciskaniu lub karaniu Izraela za bronienie się.


26 maja 2015 r. Davutoglu uczestniczył w ceremonii otwarcia lotniska imienia Salaha al-Din al-Ajjubi ("Saladyna"), sułtana muzułmańskiego o pochodzeniu kurdyjskim i założyciela dynastii Ajjubich Egiptu i Syrii, który najechał Jerozolimę w 1187 r. "Postanowiliśmy nazwać to lotnisko od Salaha al-Dina al-Ajjubi, żeby powiedzieć, że Jerozolima na wieczność należy do muzułmanów – powiedział Davutoglu. – Ci, którzy mówią, że ‘Jerozolima jest świętym miejscem Żydów’ powinni się wstydzić”.


Te uwagi były skierowane do Selahattina Demirtasa, współprzewodniczącego prokurdyjskiej Ludowej Partii Demokratycznej (HDP), który wcześniej powiedział publicznie, że Jerozolima należy do Żydów. Następnie zwrócił się do Sułtana Saladyna:

"Tak jak powiedziałeś: 'Jerozolima nie należy do krzyżowców’, bądź nam świadkiem, że będziemy powtarzać, że Jerozolima należy do muzułmanów. Nie jesteśmy przyjaciółmi  tych, którzy weszli do Al-Aksy żołnierskimi butami. I nie będziemy ich przyjaciółmi”.

W Stambule 30 maja 2015 r., dla setek tysięcy ludzi, którzy świętowali 562. rocznicę upadku Konstantynopola, Davutoglu wygłosił przemówienie wycelowane w dwie tureckie partie opozycyjne i ich przywódców: Selahattina Demirtasa, współprzewodniczącego Ludowej Partii Demokratycznej (HDP), i Kemala Kilicdaroglu, Przewodniczącego Republikańskiej Partii Ludowej (CHP).

"Jutro jest rocznica [incydentu]Mavi Marmara. Demirtas prosi o wasze głosy. Ja wzywam moich kurdyjskich braci z wiarą i sumieniem. Demirtas zdradza męczenników z Mavi Marmara i zdradza Salaha al-Dina al-Ajjubi, i mówi ‘Jerozolima należy do Żydów’. Jak może ten, który głosuje na taką osobę, znaleźć spokój? Pytam także szczerych wyborców CHP, którzy zawsze wysoko trzymają głowę przeciwko imperializmowi: jak zagłosujecie na  Kilicdaroglu, który robi interesy z Izraelem i z tymi, którzy przeprowadzili zamach stanu w Egipcie?”  

A potem, 22 grudnia 2015 r., Davutoglu "nagle" mówił o trwających negocjacjach z Izraelem: "Rozmowy z Izraelem toczą się pozytywnie – powiedział – ale jeszcze nie ma ostatecznego rozwiązania”. W sprawie przeproszenia wystosowanego do Turcji Davutoglu powiedział:

"Zerwanie naszych stosunków z Izraelem dotyczy incydentu Mavi Marmara i męczeństwa naszych drogich obywateli. Po tym wydarzeniu ogłosiliśmy, że mamy trzy warunki w celu normalizacji naszych stosunków z Izraelem. Izrael przeprosi Turcję; zapłaci zadośćuczynienie rodzinom męczenników i zniesie blokadę Gazy. Pierwszy warunek został spełniony w 2013 r., kiedy premier izraelski Netanjahu wystosował przeprosiny. Przeprosiny były otwarte i wyraźne i potwierdzone pisemnie tego samego dnia. Republika Turcji miała honor bycia pierwszym państwem, które zmusiło Izrael do przeproszenia za taki incydent.


Negocjacje w sprawie spełnienia pozostałych dwóch warunków toczą się między stronami [Turcją i Izraelem]… Spekulacji w tej sprawie nie należy traktować poważnie. Jakie było nasze stanowisko wczoraj, takie jest dzisiaj i takie pozostanie jutro. Turcja nalega na żądania rekompensaty i usunięcia blokady z Gazy”.

Z punktu widzenia Izraela zdjęcie blokady morskiej pozwoliłoby Hamasowi, który rządzi Gazą i jest otwarcie oddany idei zniszczenia Izraela, importowanie broni przeznaczonej do tego celu – co właśnie było powodem założenia blokady morskiej.


W sprawie zaś spotkania 20 grudnia 2015 r. z Chaledem Maszaalem, przewodniczącym Biura Politycznego Hamasu, Davutoglu dawał do zrozumienia, że Turcja jest po stronie swoich palestyńskich braci zawsze i wszędzie:

"Turcja będzie nadal dostarczać nieograniczonego poparcia dla ludu Palestyny. Nikt nie powinien mieć żadnych wątpliwości, że aż do chwili ustanowienia wolnego państwa Palestyny z Jerozolimą jako jego stolicą, nasze poparcie będzie trwało.


Nikt nie może ośmielić się kwestionować naszej wrażliwości wobec sprawy palestyńskiej. Ktokolwiek mówi, że ‘Turcja zapomina o ludziach Gazy i zbliża się do Izraela przez ignorowanie poparcia dla Palestyny’, popełnia przeciwko nam największe oszczerstwo. Nie zapominamy Gazy i Palestyny nawet podczas snu, nie mówiąc już o negocjacjach. Nikt nie może pouczać nas o Palestynie. Cokolwiek jest złe dla Palestyny, jest także złe dla nas. Omawialiśmy te kwestie szczegółowo podczas spotkać z moim drogim przyjacielem, Chaledem Maszaalem. To jest główny cel w rozmowach o normalizacji stosunków z Izraelem. Nigdy nie podejmiemy kroku, który byłby na szkodę Palestyny, Gazy, i nigdy nie zawahamy się podjąć kroku, który przyniesie im [Palestyńczykom] korzyść”.

Turcja – po uszkodzeniu lub wręcz zniszczeniu stosunków z niemal wszystkimi swoimi sąsiadami – stoi teraz u drzwi Izraela, którego rząd turecki potępiał wiele razy, mówiąc o nim, że jest "bardziej barbarzyński niż Hitler", a także wyrażał pragnienie ustanowienia „muzułmańskiej Jerozolimy”.  


Z powodu tak negatywnych wypowiedzi o Izraelu społeczeństwo tureckie ma wyprane mózgi i pełnie jest intensywnych uprzedzeń do Izraela. Pozbycie się ich będzie niezmiernie trudne.


Przywódcy tureccy zrobiliby dobrze, gdyby przestali postrzegać Izrael jedynie jako “źródło zakupu broni i handlu”, ignorując jego interesy i nadal zastraszając oraz prześladując swoich sąsiadów i swoje mniejszości.


Przywódcy tureccy zrobiliby także dobrze publicznie uznając suwerenność państwa Izrael. Właściwie może być nawet za późno dla rządu tureckiego na pozytywne wypowiedzi o Izraelu. Politycy tureccy tak bardzo polegali na antyizraelskiej retoryce, by zdobyć poparcie społeczne, że wielu wyborców dostałoby prawdopodobnie szału, gdyby usłyszeli swoich przedstawicieli politycznych mówiących coś dobrego o Izraelu.


Zrobiliby także dobrze, gdyby przestali demonizować państwo żydowskie i nie mówili czegoś zupełnie innego do swoich izraelskich kolegów, a czegoś innego społeczeństwu tureckiemu.


Niestety, nie wydaje się, by obecny rząd turecki miał możliwość zrobienia tego.


Próba Turcji “normalizacji stosunków z Izraelem” wydaje się mieć na celu zdobycie większego poparcia izraelskiego – ekonomicznego, dyplomatycznego i wojskowego – z którego może czerpać korzyści; bez pohamowania “niezbyt przyjacielskich” wypowiedzi dygnitarzy tureckich o Izraelu.


Czy przedstawiciele rządu tureckiego mówią także swoim izraelskim kolegom, że Chaled Maszaal jest ich “drogim przyjacielem”? Czy wyjawiają, że jedynym celem negocjacji jest otrzymanie rekompensaty za incydent Mavi Marmara i zniesienie „blokady” Gazy, być może po to, by znowu mogła tam dotrzeć broń przeciwko Izraelowi? Co ważniejsze, czy przedstawiciele tureccy mówią otwarcie Izraelczykom, że ich ostatecznym celem jest zobaczenie „muzułmańskiej Jerozolimy”?


Żadne miasto w Anatolii nie jest dla Turków tym, czym Jerozolima jest dla Żydów – historycznie, kulturowo i teologicznie. Tym, co jest głęboko zakorzenione w Anatolii, jest chrześcijaństwo. Co pomyśleliby dygnitarze tureccy, gdyby przedstawiciele Izraela mówili swoim obywatelom o „odrodzeniu miast chrześcijańskich w Anatolii”?


Prawdopodobnie ani żydowskie korzenie w Jerozolimie, ani chrześcijańskie korzenie w Anatolii nic nie znaczą dla Davutoglu i jego przedstawicieli; wielu ekstremistów islamskich uważa, że islam od początków świata był jedyną prawdziwą religia i odmawiają oni autentyczności innym religiom.


Gdyby władze tureckie miały na celu uczciwą i produktywną umowę z Izraelem, jak również pokój między Arabami i Żydami, zajęłyby stanowisko wobec problemu przemocy arabskiej wobec Żydów w Izraelu i powiedziały, że będą dążyć do jej zmniejszenia.


A także, zamiast prób legitymizowania Maszaala, ludobójczego przywódcy terrorystów, Davutoglu mógłby powiedzieć: “Aby pokój zapanował w Izraelu, Hamas powinien zmienić swoje pełne przemocy zachowanie i dążyć do pokojowej koegzystencji z Izraelem. Jesteśmy gotowi zrobić wszystko, by zbliżyć obie strony w sposób wykluczający przemoc”.


Niestety, Davutoglu niczego takiego nie powiedział. Mówił o „dumie ze zmuszenia Izraela do przeprosin”, ujawniając tym, że dygnitarze rządowi nie widzą tych przeprosin jako gestu dyplomatycznego na rzecz kompromisu; widzą je jako jeden z swoich triumfów, dzięki którym obrazili i podporządkowali swojej woli państwo żydowskie.


Skoro Turcja jest nadal tak przywiązana do Hamasu i tak oddana marzeniom o “muzułmańskiej Jerozolimie”, co dobrego może wyniknąć z rozmów z Izraelem?


Do czasu, kiedy w Turcji zapanuje inna postawa, wydaje się, że te rozmowy i porozumienia mogą tylko wyrządzić wielkie szkody Izraelowi.


”Muslim Jerusalem”: Turkey’s Message of „Peace” to Israel

Gatestone Institute, 17 marca 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Uzay Bulut

Publicystka turecka mieszkająca w Ankarze. Pisze o sobie, że urodziła się jako muzułmanka.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2987 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dramat uchodźców wczoraj i dziś     2025-07-13
Świat wciąż próbuje odbudować Gazę — i ponosi porażkę   Kessler   2025-07-11
Poranny przegląd doniesień z mediów     2025-07-10
Ostatni bastion: starożytne chrześcijańskie serce regionu walczy o przetrwanie   Fernandez   2025-07-09
O życiu i twórczości Ludwika Lewina   Kerner   2025-07-09
Nieświęty sojusz marksizmu i radykalnego islamizmu   Finlayson   2025-07-08
Historyczne ostrzeżenie od Franklina   Goldberg   2025-07-08
Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk