Prawda

Piątek, 4 lipca 2025 - 19:20

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Zena Agha pisze do “New York Timesa”


Hugh Fitzgerald 2021-11-20

Zena Agha.
Zena Agha.

Żydowscy właściciele “New York Timesa”, rodzina Sulzbergerów, przez dziesięciolecia próbowali działać tak, by nikt nie mógł oskarżyć ich o okazywanie w gazecie sympatii do Żydów lub Izraela. W latach 1930. i podczas wojny “New York Times” świadomie tonował informacje o gehennie Żydów w Europie.

W książce Buried By the Times, Laurel Leff pokazuje, jak “New York Times” konsekwentnie umieszczał najważniejsze wiadomości o traktowaniu europejskich Żydów przez nazistów na ostatnich stronach "obok reklam mydła i pasty do butów". Leff pisze, że w okresie od września 1939 do maja 1945 roku bardzo niewiele informacji o żydowskich ofiarach znalazło się na pierwszej stronie „New York Timesa”. “Sprawa Holocaustu – artykuły o dyskryminacji, deportacji i niszczeniu społeczności żydowskich – dotarły na pierwszą stronę ‘New York Timesa’ tylko 26 razy i tylko w sześciu z tych artykułów Żydzi byli identyfikowani jako główne ofiary”.


Leff wskazuje, że “New York Times” często używał bardziej ogólnego określenia, takiego jak “uchodźcy” lub podając tylko kraj zamieszkania tych ofiar nazizmu, którzy byli Żydami. W recenzji jej książki Gal Beckerman pisze: “Nawet bardziej szokujące niż notoryczne chowanie artykułów zawierających słowo ‘Żyd’ [na dalekich stronach] jest to, jak często to słowo było wymazywane z artykułów, które bezpośrednio zajmowały się prześladowaniami Żydów. Chwilami było to niemal surrealistyczne. Jak można opowiedzieć o powstaniu w getcie warszawskim bez wspomnienia Żydów?  ‘New York Times’ zrobił to jednak, opisując jak ‘spędzono 500 tysięcy osób do mniej niż 7 procent budynków Warszawy’ i jak ‘deportowano 400 tysięcy osób’ na śmierć w Treblince. Jak to ujmuje Leff, ta gazeta, ‘kiedy publikowała artykuł na pierwszej stronie, opisywała uchodźców szukających schronienia, Francuzów narażonych na konfiskaty lub cywilów umierających w niemieckich obozach bez wyjaśnienia, że tymi uchodźcami, Francuzami i cywilami był w większości Żydzi’”.


“New York Times” był zupełnie niezainteresowany wojną, jaką Arabowie rozpętali w 1948 roku, żeby zniszczyć młode państwo żydowskie. Zbył również sprawę 900 tysięcy Żydów wygnanych z krajów arabskich. Przez całe lata 1950. w zasadzie ignorował egipskie ataki terrorystyczne na izraelskich cywilów, ale potępił izraelską inwazję na Synaj w 1956 roku, której celem było zakończenie tych ataków. Nigdy nie informował o syryjskim ostrzale z Wzgórz Golan żydowskich farmerów. Nie poinformował o tym, że jordańska armia wysadziła w powietrze 55 synagog na Starym Mieście Jerozolimy ani o wyrwaniu dziesiątków tysięcy kamieni nagrobnych na starożytnym cmentarzu żydowskim na Górze Oliwnej, których część rozbito i użyto jako materiał budowlany, a inne użyto do wyłożenia podłóg w wojskowych latrynach. Nie ma o tym wzmianki w tym szacownym piśmie.


Ostatnio jednak “New York Times” przechodzi samego siebie z antyizraelskimi publicystami, takimi jak Nicholas Kristof  i Tom Friedman, oraz gośćmi, włącznie z Peterem Beinartem i Mustafą Akjolem.


W artykule The New York Times, Again, na łamach “Algemeiner” z 8 listopada 2021 roku Jerold Auerbach pisze:

Nic nie wydaje się godniejsze publikacji w “New York Times” niż rozszarpywanie Izraela. Oczywiście, nie jest to nic nowego. Dziesięciolecia przed powstaniem żydowskiego państwa, które można krytykować, istniała wisząca w powietrzu groźba syjonizmu, by doprowadzać do wściekłości wydawcę, redaktorów, a z czasem publicystów i szefów biura w Jerozolimie. Już przy okazji Deklaracji Balfoura (1917 r.), która wzywała do “ustanowienia w Palestynie narodowego domu dla żydowskiego narodu”, “New York Times” miał obsesję na puncie niebezpieczeństwa syjonizmu dla patriotycznej lojalności amerykańskich Żydów…

Rodzina Sulzbergerów, bojąc się oskarżenia o “podwójną lojalność”, była zdecydowana nie dawać Izraelowi żadnych przychylnych relacji prasowych. Według “New York Timesa”, Izrael postąpił źle, stawiając przed sądem Adolfa Eichmanna i chcąc przekonać świat, że jego głównymi ofiarami byli Żydzi, a nie „ludzkość”. Po wojnie sześciodniowej “New York Times” nie mógł zrozumieć, co daje Izraelowi prawo zakładania osiedli na “Zachodnim Brzegu”. Czy mogło to mieć coś wspólnego z Mandatem Palestyńskim, Artykuł 6, który nakazywał “gęste osadzenie Żydów na tej ziemi”? Jakiej ziemi? Ziemi przeznaczonej przez Ligę Narodów na część żydowskiego domu narodowego, który rozciągał się od Golanu na północy do Morza Czerwonego na południu i od rzeki Jordan na wschodzie do Morza Śródziemnego na zachodzie. Żydowscy osadnicy robili dokładnie to, co zalecał im Mandat Palestyński. Ci osadnicy budowali na ziemi, którą kupili od arabskich właścicieli – część z nich była właścicielami ziemskimi, żyjącymi w Ammanie lub Bejrucie – jak również na ziemi państwowej i nieużytkach. „New York Times” nigdy nie wspominał Mandatu Palestyńskiego w swoich nieżyczliwych relacjach o “osiedlach” (w rzeczywistości, żydowskich wsiach i miastach), a tym bardziej nie wyjaśniał jego postanowień i terytorium, do którego się stosowały.

Przeskoczmy do 7 listopada 2021 roku, kiedy w “New York Times”, w dziale Opinii, pojawił się artykuł zatytułowany Israel is Silencing Us. Autorką jest palestyńska Irakijka, Zena Agha, badaczka zatrudniona w Middle East Institute w Waszyngtonie, której specjalność obejmuje „przestrzenne praktyki i kolonialną kartografię” Izraela. Czyli - Izrael jest źródłem zła z powodu “ciągłego, niepohamowanego wdzierania się na palestyńską ziemię”.

Jak też Izrael okazuje to “ciągłe, niepohamowane wdzieranie się na palestyńską ziemię”? Czy Izrael nie usunął wszystkich swoich obywateli, do ostatniego, z Gazy w 2005 roku w zamian za – nic? Żadnego wdzierania się tam. Czy Izrael nie oferował dwukrotnie rezygnacji z niemal całego Zachodniego Brzegu na rzecz Palestyńczyków w zamian za pokój? W 2000 roku Ehud Barak oferował Jaserowi Arafatowi 92% Zachodniego Brzegu i 100% Strefy Gazy pewną terytorialną rekompensatą dla Palestyńczyków z izraelskiego terytorium sprzed 1967 roku; obiecał także Arafatowi wschodnią Jerozolimę jako stolicę Palestyny, jak również połowę Starego Miasta – Dzielnice Muzułmańską i Chrześcijańską – które byłyby częścią palestyńskiego państwa. Arafat nie odpowiedział; po prostu wymaszerował. Olmert był jeszcze hojniejszy, oferując Mahmoudowi Abbasowi 94% Zachodniego Brzegu i jako rekompensatę dałby Palestyńczykom izraelską ziemię odpowiadającą 5,8% Zachodniego Brzegu oraz połączenie ze Strefą Gazy. Zaoferował wycofanie się z arabskich dzielnic we wschodniej Jerozolimie i oddanie pod międzynarodową kontrolę Starego Miasta – gdzie są najbardziej wrażliwe miejsca święte Jerozolimy. Abbas, tak samo jak Arafat przed nim, po prostu wyszedł.


Żadna z tych ofert nie pokazywała, by Izrael był zainteresowany „wdzieraniem się na palestyńską ziemię”.

Dla wzmocnienia swojej skargi, autorka [Zena Agha] przytacza listę (zmyślonych) nikczemności dokonanych przez żydowskie państwo. Najważniejszym jest, jak można oczekiwać, „okupacja Zachodniego Brzegu”. W jej interpretacji zaaprobowanie przez izraelski rząd ekspansji żydowskich osiedli ma wyraźny cel: “zamknięcie ust niezależnemu monitorowaniu naruszania praw człowieka przez Izrael. Rozciąga nawet “zbrodnie izraelskiej okupacji” na Gazę bez wspomnienia – a może świadomości – że izraelscy osadnicy zostali eksmitowani i izraelscy żołnierze odeszli z Gazy ponad piętnaście lat temu.

Zachodni Brzeg był “okupowany” wyłącznie przez Jordanię od 1948 do 1967 roku, państwo, które nie miało żadnych praw do tego terytorium poza tym, że było jego militarnym okupantem. Judea i Samaria (nazwane przez Jordanię „Zachodnim Brzegiem”) zawsze były włączone do terytorium, które według decyzji Ligi Narodów miało być częścią przyszłego Żydowskiego Domu Narodowego. Zwycięstwo Izraela w wojnie sześciodniowej nie ustanowiło nowego roszczenia, ale pozwoliło Izraelowi na zrealizowanie już istniejącego roszczenia.

Tak więc, twierdzi ona (Zena Agha), że “pięć milionów albo więcej Palestyńczyków żyje pod izraelską okupacją wojskową”. Jednak, według Centralnego Urzędu Statystycznego Autonomii Palestyńskiej (2018) jest to populacja wyolbrzymiona o dwa miliony. Jest wysoce nieprawdopodobne, by w trzy lata mogła niemal podwoić się. Jeśli chodzi o izraelską “okupację”, najlepszym być może przykładem jej fałszywego twierdzenia jest Hebron, najstarsza żydowska społeczność na świecie i starożytna żydowska stolica, zanim król Dawid przeniósł swój tron do Jerozolimy. Obecnie dwieście tysięcy Arabów i siedmiuset Żydów mieszka w podzielonym Hebronie.

Agha wliczyła dwa miliony ludzi w Gazie jako żyjących “pod izraelską okupacją wojskową”. Nie żyją pod okupacją. Ani też nie żyją pod okupacją Palestyńczycy na Obszarach A i B na Zachodnim Brzegu. Izrael dobrowolnie oddał pełne panowanie nad Obszarem A, zachowując jedynie kontrolę bezpieczeństwa na Obszarze B.  


W Hebronie Żydzi byli nieprzerwanie obecni przez ponad trzy tysiące lat, za wyjątkiem dwóch lat po pogromie 1929 roku, kiedy wszyscy Żydzi albo zostali zabici, albo uciekli; 160 Żydów wróciło w 1931 roku. Arabowie przybyli do Hebronu około 1600 lat po Żydach; czy Agha naprawdę uważa, że Hebron powinien być uznawany za „żydowską okupację”? A teraz Hebron ma 200 000 Arabów i tylko 700 Żydów. Kto w tym drugim z kolei, najświętszym mieście judaizmu jest prawdziwym okupantem?


Agha twierdzi, że Izrael umyślnie “zamyka usta” tym, którzy monitorują naruszenia praw człowieka, co jest wyraźną aluzją do sześciu NGO, których personel obejmuje członków LFWP. Izrael zdelegalizował te NGO nie dlatego, że “monitorują naruszenia praw człowieka”, ale z powodu przekonujących dowodów, że te NGO przekazują fundusze do LFWP i pomagają rekrutować członków dla tej grupy terrorystycznej. W Izraelu działa 500 NGO, które monitorują zachowanie Izraela; Izrael pozostawił w spokoju 494 z nich. Jeśli Izrael chciał zamknąć usta wszystkim tym, którzy “monitorują naruszanie praw człowieka”, to bardzo źle się starał, ale oczywiście nigdy nie było takiego zamiaru. Izrael chciał tylko zamknąć drogę tym, którzy pomagali finansować terroryzm i werbować ludzi do grupy terrorystycznej LFWP.

Agha nie daje się zniechęcić obfitymi dowodami, które obalają jej twierdzenie o izraelskich “naruszeniach praw człowieka”, którym umyślnie “zamyka się usta” i “kontynuuje delegitymizowanie, odbieranie funduszy i na trwałe zamyka palestyńskie NGO”. Niemniej w styczniu 2020 roku 135 palestyńskich NGO działało na Zachodnim Brzegu, we wschodniej Jerozolimie i w Gazie. To doprawdy nie jest argument na rzecz zamykania. Autorka kończy stwierdzeniem, że celem Izraela jest “atakowanie palestyńskich obrońców praw człowieka przez przyklejanie etykiety ‘terror’ ich legalnemu działaniu”, by ułatwić “ciągłe, niepohamowane wdzieranie się [Izraela] na palestyńską ziemię”…

Liczby są jeszcze bardziej dewastujące dla twierdzenia Zeny Agha niż pisze autor artykułu w „Algemeiner” – nie 135, ale łącznie 500 NGO działa na Zachodnim Brzegu, we wschodniej Jerozolimie i w Gazie.


Dowody z nagranych rozmów i wideo, że te sześć NGO jest ściśle związane z LFWP, kwity na wpłacone pieniądze oraz transfer funduszy, personel LFWP pracujący równocześnie dla tych NGO – wszystko to powinno przekonać ludzi o otwartych umysłach, ale Zena Agha do takich nie należy. Jej słowa o „ciągłym, niepohamowanym wdzieraniu się na palestyńskie ziemie” całkowicie ignorują pełne izraelskie wycofanie się z Gazy i ze znacznej części Zachodniego Brzegu (poza Strefą C) oraz oferty izraelskich premierów rezygnacji z między 92% a 94% Zachodniego Brzegu włącznie z rekompensującymi terenami ziemi z samego Izraela. Palestyńczycy z miejsca odrzucili te oferty. “Wdzieranie się na palestyńskie ziemie”? Jakie wdzieranie się?  


Przy mieszance dezinformacji i złej woli Zeny Agha mogła by doskonale pasować do Patricka Kingsleya w jerozolimskim biurze „New York Timesa”, a nawet zostać szefem tego biura.


Zena Agha the New Jerusalem Reporter for the New York Times

Jihad Watch, 11 listopada 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Hugh Fitzgerald

Jest publicysta Jihad Watch

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2976 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk