Prawda

Sobota, 9 sierpnia 2025 - 15:32

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Łysa tożsamość na wybiegu


Andrzej Koraszewski 2017-04-08


Co łączy Amel Mili z częstochowską radną, Jolantą Urbańską? Trudno powiedzieć. Częstochowska radna opublikowała na swojej stronie na Facebooku mem o ofiarach „żołnierzy wyklętych”. Jak mogłem się zorientować, nie podawała źródeł swojej wiedzy, więc domyślamy się tylko, że korzystała z prac jakiegoś historyka, lub historyków, z którymi zapoznała się osobiście lub za pośrednictwem jakiegoś artykułu. Tak, czy inaczej, jej stwierdzenie, że żołnierze wyklęci mordowali osoby cywilne, w tym dzieci, że byli raczej „bandytami przeklętymi” niż „żołnierzami wyklętymi”, wywołało patriotyczne oburzenie dwóch panów i skierowanie przez nich sprawy do prokuratury.

Amel Mili jest tunezyjską prawniczką, doktorem nauk społecznych, a obecnie uczy arabskiego na University of Pennsylvania. Publikuje również naukowe artykuły na temat problemów świata arabskiego, jak na przykład: Gender Standards v. Democratic Standards: Examples and Counter Examples, czy o stosowaniu religijnej retoryki w politycznej rzeczywistości. Moją uwagę zwrócił jednak krótki artykuł Andrew Harroda o wystąpieniu Amel Mili  na konferencji w Waszyngtonie.

 

„Nie chcemy być wyłącznie muzułmanami i nie chcemy wymazywać wszystkiego, co było wcześniej i co było później” – cytuje Harrod na początku krótkiej opowieści o wykładzie tunezyjskiej prawniczki (co nałożyło mi się na reakcję posła Stefana Niesiołowskiego na wyczyny posłanki Sobeckiej wnioskującej o uhonorowanie przez Sejm Rzeczypospolitej stulecia wyznań M.B. Fatimskiej, które to wyznania ponoć były ważne dla Polski).  Amel Mili mówiła o kosmopolitycznym charakterze kultury Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Mówiła, że nawet jeśli było to w następstwie kolonializmu, to kontakt z językiem i kulturą francuską miał pozytywne strony, ponieważ „język francuski niósł idee równości, demokracji, praw człowieka itp.”

 

Tunezyjczycy spotykali się z wieloma kulturami, współtworząc „śródziemnomorską tożsamość”. Inwazja Arabów na Afrykę Północną miała miejsce w siódmym stuleciu i jest zaledwie jednym elementem tunezyjskiego dziedzictwa, przed tą inwazją była długa historia i po tym najeździe były wydarzenia nie związane z islamem. „Chcemy tej całej bogatej przeszłości” – mówi profesor Mili.      

 

Zwolennicy muzułmańskiej supremacji próbują zaprzeczyć temu, że historia Tunezji jest mieszanką różnych kultur i wpływów, poczynając od wpływów starożytnej Grecji po nowożytne wpływy francuskie  i temu, że tożsamości w ramach jednego narodu też są zróżnicowane.

 

Obecna wśród publiczności inna Tunezyjka opisała w dyskusji jak Tunezja zyskała na obaleniu prezydenta Morsiego w Egipcie. „Nasi islamiści – mówiła - sprytnie oszacowali sytuację w Egipcie i widząc co przydarzyło się Morsiemu, powiedzieli sobie, następnym razem możemy być my i odpowiednio złagodzili swoje zachowania”.

 

To złagodzenie postaw – pisze Andrew Harrod – sprzyjało zwolennikom świeckiego państwa, takim jak Amel Mili, która lubi powtarzać, że prawa szariatu są wymyślone przez ludzi i nie są święte nawet dla wierzących muzułmanów, a rozwój wymaga świeckiego państwa.  Chwilowo, w regionie Afryki Północnej posiadanie tożsamości odrębnej niż ma większość wydaje się tę większość przerażać.       

 

Co ma tożsamość zwolenników muzułmańskiej supremacji wspólnego z „żołnierzami wyklętymi”?  Dążenie do prostej, jednowymiarowej tożsamości, która odróżnia nas, ludzi doskonałych, od całej reszty, wydaje się być stare jak świat. Pisząc o tożsamości uczeni chętnie uczenie wracają do św. Pawła i jego Listu do Galacjan, w którym czytamy: 


"Nie masz Żyda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety; albowiem wy wszyscy jedno jesteście w Jezusie Chrystusie". (Gal. 3:28)

 

Czy to oznacza, że tożsamość i wspólnota mają wspierać się na jednym czynniku, zamazującym wszelkie inne różnice jako nieistotne? A jeśli tak, to jak definiowany jest człowiek spoza tej wspólnoty? (Ciekawe, że w Biblii Tysiąclecia niespodziewanie pojawia się w tym cytacie również poganin.) Wyłania się tu wiele pytań, czy tożsamość to pomost do innych, czy zgoła przeciwnie – próba określenia naszej indywidualności? Być może mamy do czynienia z mętnym pojęciem, które nie ma jasno określonej definicji, a tym samym jest znakomitą bronią w walce o dusze (lub umysły).       

 

Diabli wiedzą gdzie się obrócić i od czego zacząć? Czy szukać światła w wynurzeniach papieża o „Pamięci i tożsamości”, czy u Zygmunta Baumana dumającego nad płynną tożsamością człowieka ponowoczesnego, czy może jednak wrócić do Nietzschego i jego wzniosłych myśli na temat Übermensch?

 

Tak czy inaczej moda, a może obłęd, na temat tożsamości narasta, a powody tego rosnącego zainteresowania tożsamością wydają się być wielostronne. Jeszcze w latach 60. ubiegłego stulecia socjolodzy debatowali nad konsekwencjami przyspieszonej urbanizacji i dramatem anonimowej jednostki w wielkim mieście. W bloku komunistycznym osobnym wątkiem było rozbicie więzi społecznych i pustka między rodziną i narodem. Ciekawe, bo w społeczeństwach demokratycznych przerażał również nadmiar ofert okazjonalnych, czy też częściowych wspólnot. Szukanie siebie stawało się coraz bardziej popularnym sportem.               

 

W walce o dusze żywych ideologie świeckie dzielnie konkurowały z religiami, mozolnie ucząc się nowych technik komunikacji. Lewica i prawica oferowały całe gamy totalnych wspólnot, kościoły gorączkowo poszukiwały strategii na odzyskanie przynajmniej części utraconych wpływów, lewica, prawica i biskupi patrzyli z rosnącym niesmakiem na młode pokolenie gotowe zadowolić się bezideową konsumpcją dóbr materialnych.

 

Ciekawym zjawiskiem okazała się w tych zmaganiach atrakcja radykalizmu, poczynając od fanatyzmu teleewangelistów aż po fanatyczną bezpłciowość postmodernizmu. Sekty religijne i quasireligijne z silnym, charyzmatycznym przywódcą znane są od zarania dziejów, więc trudno powiedzieć, czy ich współczesne odmiany są naprawdę czymś nowym. Nowością byli raczej socjolodzy zastanawiający się nad pytaniem, co kusi ludzi w totalitarnych wspólnotach takich jak Davidianie  Davida Koresha, Czerwone Brygady, IRA, czy bliższy nam Hezbollah lub ISIS.

 

Koniec ery ideologii ogłoszono przedwcześnie, sprzedaż katechizmów nie maleje, chociaż nadal spotykamy ludzi głęboko rozdartych i  niepewnych, któremu bożkowi oddać się bez reszty.   

 

Dostałem mail od studentki, którą pisze pracę licencjacką próbując odpowiedzieć na pytanie, dlaczego młode Dunki nawracają się na islam. Wiedząc o moich skandynawskich koneksjach i zainteresowaniu islamem, pytała, czy nie mam jakichś materiałów. No cóż, nie mam. Zapytałem tylko, czy będzie się interesowała, który islam jest najbardziej kuszący. Nie, autorka maila, będzie poszukiwała głębiej, szuka bowiem odpowiedzi na pytanie o kryzys tożsamościowy w późnej nowoczesności, jako przyczynie konwersji młodych Dunek na islam.

 

Kryzys tożsamości w później nowoczesności to poważna sprawa. Babki młodych Dunek też przeżywały kryzys tożsamości w mniej późnej nowoczesności i szukając siebie znajdowały Che Guevarę lub Mao, czasem Buddę, a czasem New Age. Dziś na amerykańskich kampusach obserwujemy szaleństwo polityki tożsamości. Też nie jest całkiem nowa, trochę przypomina walkę klas, z domieszką ras, orientacji seksualnej i morderczej empatii.

 

Właśnie doniesiono o kolejnym zamachu, w modnej ostatnio serii wjeżdżania w tłum ciężarówkami. W momencie, gdy to piszę, nie wiadomo jeszcze jaką tożsamość miał siedzący za kierownicą morderca i jak głęboko wierzył w słuszność swojej sprawy. Mamy podstawy, by sądzić, że gotów był oddać życie za możliwość pozbawienia życia możliwie największej liczby przypadkowych ludzi. Czy był „żołnierzem wyklętym”? Chwilowo mamy zaledwie domysły. Ciężarówka była ukradziona, wzór ataku podobny jak w Berlinie. Sprawca zniknął, więc nie znamy jego tożsamości, etnicznego pochodzenie, wyznania, przekonań. Znamy pewien wzór budowania silnej tożsamości w później nowoczesności, tak silnej, że nadaje sens życiu i śmierci, uwalnia od kryzysów niepewności, otwiera bramy raju.

 

Polscy powojenni „żołnierze wyklęci” mieli na swoich rękach krew niewinnych ludzi, zapewne mieli również silną tożsamość i głębokie przekonania. Są wzorem, tak jak w Gazie i Autonomii Palestyńskiej wzorem są bohaterowie wjeżdżający w tłum samochodami, czy rzucający się na przechodniów z nożami. Tam też głośno wyrażone wątpliwości, czy są to aby właściwe wzory osobowe, mogą wywołać głębokie patriotyczne i religijne oburzenie. Tymczasem kaznodzieje i wychowawcy odczuwają niekłamaną dumę, kiedy ich wychowankowie i wierni  wypełnieni swoją łysą tożsamością wylegają na ulice, by dać upust swoim głębokim ideologicznym i religijnym przekonaniom.

 

Übermensch nie jest zainteresowany informacjami o poglądach jakiejś Amel Mili, czy Jolanty Urbańskiej. Übermensch wie, że żyje, kiedy ma sprawę, dla której warto umierać, chce być „żołnierzem wyklętym” takim jak Ogień. Płynna tożsamość ma być jak lawa, gorąca i plugawa.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Wyklęci, nie przeklęci Peyotl 2017-04-10


Notatki

Znalezionych 2995 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Arkady, dziewczyny i spiskowcy   Koraszewski   2025-07-21
Wiadomości z innego kraju, ze świata, czasem nawet z Polski     2025-07-20
Haniebna obrona terroryzmu przez BBC     2025-07-19
Pewna religia nienawidzi psów   Spencer   2025-07-18
Szekspir napisał podręcznik współczesnego antysemityzmu   Vanita   2025-07-18
Zaczarowany świat PRL   Koraszewski   2025-07-17
O podstawowej różnicy między fajką a papierosem   wnuczki   2025-07-17
Kanadyjskie wybory i handel strachem   Finlayson   2025-07-14
Dramat uchodźców wczoraj i dziś     2025-07-13
Świat wciąż próbuje odbudować Gazę — i ponosi porażkę   Kessler   2025-07-11
Poranny przegląd doniesień z mediów     2025-07-10
Ostatni bastion: starożytne chrześcijańskie serce regionu walczy o przetrwanie   Fernandez   2025-07-09
O życiu i twórczości Ludwika Lewina   Kerner   2025-07-09
Nieświęty sojusz marksizmu i radykalnego islamizmu   Finlayson   2025-07-08
Historyczne ostrzeżenie od Franklina   Goldberg   2025-07-08
Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk