Prawda

Piątek, 11 lipca 2025 - 15:41

« Poprzedni Następny »


Sudan: Ludobójstwo, o którym nikt nie mówi


Pierre Rehov 2022-06-30

W Darfurze, rejonie Sudanu, codziennie od kilkudziesięciu lat dochodzi do masakr. Dzieje się tak w całym kraju. Ale kto o tym mówi? Na zdjęciu: ówczesny prezydent Omar al-Baszir z prezydentem Rosji Władimirem Putinem 23 listopada 2017r. (Źródło: Wikipedia)
W Darfurze, rejonie Sudanu, codziennie od kilkudziesięciu lat dochodzi do masakr. Dzieje się tak w całym kraju. Ale kto o tym mówi? Na zdjęciu: ówczesny prezydent Omar al-Baszir z prezydentem Rosji Władimirem Putinem 23 listopada 2017r. (Źródło: Wikipedia)

W Darfurze, rejonie Sudanu, od kilkudziesięciu lat codziennie dochodzi do masakry. Dzieje się tak w całym kraju.


Ale kto o tym mówi?


Światu zachodniemu wydaje się brakować empatii, być może z powodu zmęczenia oglądaniem tej tragedii przez tak długi czas i maskowania go interesami geopolitycznymi i gospodarczymi.


Społeczność międzynarodowa pozostaje skoncentrowana na konflikcie między dwoma supermocarstwami nuklearnymi, USA i Rosją, w Ukrainie, u bram Unii Europejskiej, który może przerodzić się w wojnę światową.


Każdemu śledzącemu media mogłoby się wydawać, że z wyjątkiem tej wojny, reszta planety przeżywa bezprecedensowy okres pokoju.


Organizacja Narodów Zjednoczonych ze swojej strony od dawna ugrzęzła w różnych obsesjach, z których nie najmniej ważnym jest ugłaskiwanie licznych dyktatur i systematyczne potępianie Izraela. Siły pokojowe ONZ w Afryce, dzięki alibi ustanowionemu przez brutalny reżim w Chartumie: że jest zaangażowany w demokratyczne przemiany, które były właściwie długotrwałym zamachem stanu, w celu ratowania swoich zasobów, uciekły z obszaru, który pochłaniał większość ich środków, a dawał niewielkie rezultaty.


Dlatego ONZ ogranicza się do pustych formułek o codziennych morderstwach popełnianych przez siły islamistycznego rządu u władzy przeciwko jego „przeciwnikom”. Nazywa się ich „uzbrojonymi i plemiennymi buntownikami”, aby zdyskwalifikować ich w oczach odbiorców mediów. Termin ten obejmuje wieśniaków, niezależnie od tego, czy są muzułmanami, plemiona afrykańskie w regionach pożądanych ze względu na ich zasoby naturalne, chrześcijan mieszkających na południu kraju i, bardziej ogólnie, każdego, kto nie podoba się bojówkom na żołdzie reżimu. Te bojówki to przerażający Dżandżawid, związany z Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) i grupami zbrojnymi powiązanymi z obecnym rządem, wynik kolejnego wojskowego zamachu stanu dowodzonego przez generała Abdela Fattaha al-Burhana i jego pomocnika o ludobójczej reputacji, wiceprezydenta Mohameda Hamdana Dagalo (często nazywanego Hemedti).


Po niedawnej czterodniowej wizycie w Sudanie ekspert ONZ ds. praw człowieka Adam Dieng wyraził głębokie zaniepokojenie sytuacją. Obszerny raport, przedstawiony 15 czerwca na 50. sesji Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie, udokumentował bezprecedensową przemoc, zwłaszcza wobec pokojowych demonstrantów sprzeciwiających się reżimowi w Chartumie i mieszkańców wsi, którzy odważyli się przeciwstawić narzuconemu islamskiemu prawu. Jednak według Abdelwahida El Nura, prawnika zajmującego się prawami człowieka i lidera demokratycznej opozycji z Sudanu Południowego, raport przedstawia „kroplę w morzu w porównaniu z codziennymi okrucieństwami popełnianymi przez rząd”.


Aby zrozumieć obecną sytuację, warto zdać sobie sprawę, że Sudan – po wiekach kolonizacji egipskiej, tureckiej i brytyjskiej, a wreszcie po odzyskaniu niepodległości w 1956 roku – od razu wpadł w cykl wojen domowych, przewrotów i rewolucji, aż do 1972 roku. Spośród 160 grup etnicznych, które tworzą jego populację, niewielka większość osób pochodzenia arabskiego nadal dominuje w życiu społecznym i politycznym, jednocześnie uciskając lokalne mniejszości kuszyckie i nilo-saharyjskie.


W 1983 roku na południu wybuchła wojna domowa po tym, jak rząd narzucił politykę islamizacji, włącznie z wprowadzeniem prawa szariatu. W ciągu sześciu lat ponad cztery miliony ludzi w południowym Sudanie zostało przesiedlonych lub uciekło przed masakrami.


6 kwietnia 1985 r. grupa oficerów wojskowych pod dowództwem generała broni Siwara adh Dhahaba obaliła prezydenta Jaafara Nimeiriego , który schronił się w Egipcie. Po puczu nastąpił rząd koalicyjny, na którego czele stał Sadiq Al Mahdi, miękki i słaby przywódca.


W 1989 r. nowy zamach stanu, wywołany przez juntę Omara al-Baszira, fundamentalisty z Bractwa Muzułmańskiego, mianował Baszira głową państwa, który dzierżył stanowisko „prezydenta” przez trzydzieści lat.


Za prezydentury Baszira szybko ponownie narzucono prawo szariatu. Przebudowano edukację, aby podkreślić znaczenie kultury arabskiej i islamskiej. Uczenie się Koranu na pamięć stało się obowiązkowe w instytucjach religijnych, mundurki szkolne zastąpiono mundurami bojowymi, a policja religijna została ustanowiona w celu wymuszenia surowego prawa szariatu, zwłaszcza dla kobiet, które były zmuszane do noszenia zasłon w miejscach publicznych.


Według organizacji zajmujących się prawami człowieka w tym okresie nastąpił wzrost liczby izb tortur wykorzystywanych przez agencje bezpieczeństwa i znanych jako „domy duchów”. Członkowie Al-Kaidy, w tym Osama bin Laden, otrzymali schronienie i pomoc; ta polityka popierania fundamentalizmu i odbierania praw człowieka doprowadziła do tego, że Stany Zjednoczone uznały Sudan za państwowego sponsora terroryzmu.


Dopiero w 2003 r. Ruch Wyzwolenia Sudanu (SLM), na którego czele stanął Abedlwahid Mohamed al-Nur, próbował uzyskać prawa dla ludności Darfuru, która była ofiarą polityki przymusowej islamizacji Chartumu. Po gwałtownych reakcjach reżimu na demonstrantów i niezliczonych masakrach ludności cywilnej – i wobec braku możliwości prawdziwego zawieszenia broni, ponieważ ONZ nie ochroniła ludności cywilnej przed atakami bojówek – SLM utworzył siły ochrony cywilnej, siły zbrojne, Armię Wyzwolenia Sudanu lub SLM/A.


W przeciwieństwie do radykałów w Chartumie, SLM opowiada się za świeckim i demokratycznym rządem, bliskim Zachodowi. SLM głosi uznanie Izraela i ustanowienie pokojowego, inkluzywnego reżimu. El Nur, ponieważ nigdy nie poszedł na kompromis z reżimem, stał się idolem milionów Sudańczyków. Kolejne rządy próbowały zwabić go na swoją stronę, jednocześnie nienawidząc go za to, co reprezentował: promotora praw człowieka, na wzór południowoafrykańskiego Nelsona Mandeli, któremu należy uniemożliwić przejęcie władzy.


W międzyczasie bokówki Dżandżawid, korzystając z konfliktu i protestów w Darfurze i Sudanie Południowym przeciwko reżimowi Chartumu, rozpoczęły czystki etniczne na tym obszarze, popełniając okrucieństwa na wielką skalę. Setki tysięcy cywilów w kraju rozdartym wojną domową po raz kolejny zostało wysiedlonych. Gdy ginęły tysiące cywilów, ulotnie pojawiały się przerwy w walkach, interwencje międzynarodowe, wysłanie wojsk Unii Afrykańskiej i zawieszenia broni po rezolucjach Rady Bezpieczeństwa ONZ.


W 2009 roku Międzynarodowy Trybunał Karny, oskarżając Baszira o zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne, wydał nakaz jego aresztowania. Masakry jednak trwały, na jeszcze większą skalę.


Wreszcie w 2018 r. SLM i kilka organizacji prodemokratycznych zorganizowali nowe demonstracje, które doprowadziły w kwietniu 2019 roku do upadku Baszira, aresztowanego przez jego porucznika (podobno niewiele lepszego) Mohameda Hamdana Dagalo (Hemedti), szefa Sił Szybkiego Wsparcia. Wygląda na to, że wykorzystał on jedynie okazję, by osiągnąć najwyższy poziom władzy, jednocześnie kontynuując politykę Baszira przymusowej islamizacji.


Od upadku rządu Baszira i jego uwięzienia krajem „oficjalnie” rządzi Rada Suwerenności Sudanu, składająca się z przedstawicieli wojskowych i cywilnych, byłego premiera Abdallego Hamdoka i przewodniczącego Rady Abdela Fattaha al-Burhana. Koalicja jest jednak krucha i nie obejmuje popularnego El Nura.


Po kilku miesiącach dyskusji Hamdok spotkał się z El Nurem w Paryżu we wrześniu 2019 roku pod patronatem prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Hemedti wysłał również delegację, aby spróbować osiągnąć sojusz z El Nurem. Wielokrotne odmawianie kompromisu z „przestępcami skąpanymi we krwi jego ludu” przyniosło El Nurowi przydomek „Pan Nie”. Najwyraźniej nie zapomniał, że 3 czerwca 2019 r. Hemedti był odpowiedzialny za „masakrę w Chartumie”, podczas której jego Siły Szybkiego Wsparcia zabiły 128 cywilów.


To w tym kruchym kontekście rząd Stanów Zjednoczonych zachęcił Sudan do Porozumień Abrahamowych. W październiku 2020 roku, pod przewodnictwem prezydenta Donalda J. Trumpa, zniesiono wszystkie sankcje na Sudan w zamian za normalizację stosunków dyplomatycznych z Izraelem, ustanowienie reżimu demokratycznego i zawarcie wewnętrznego pojednania prowadzącego do trwałego pokoju.


Wkrótce potem Sudan rozpoczął wojnę z Etiopią – która trwa od tamtego czasu.


Do dziś, chociaż rząd amerykański skrupulatnie przestrzegał swojej części umowy, władze sudańskie starannie unikają respektowania najdrobniejszego choćby paragrafu umowy.


„Rząd przejściowy” trwał do 25 października 2021 roku, kiedy to sudańskie wojsko pod wodzą Burhana przejęło kontrolę nad rządem. Co najmniej pięciu wyższych urzędników zostało aresztowanych i osadzonych w więzieniu. Cywilny premier Hamdok, który odmówił zadeklarowania swojego poparcia dla tego nowego zamachu stanu, natychmiast wezwał do społecznego oporu. 26 października został umieszczony w areszcie domowym.


W obliczu wewnętrznego i międzynarodowego oporu 28 października Burhan zadeklarował gotowość przywrócenia gabinetu Hamdoka, mimo że obalony premier odrzucił początkową ofertę, uzależniając dalszy dialog od pełnego przywrócenia systemu obalonego przez ten najnowszy zamach stanu.


21 listopada 2021 r. Hamdok i Burhan podpisali 14-punktowe porozumienie przywracające Hamdokowi stanowisko premiera i zobowiązujące się do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych. Jednak grupy cywilne, w tym Siły na rzecz Wolności i Zmian oraz Stowarzyszenie Sudańskich Profesjonalistów – i ponownie SLM/A El Nura – odrzuciły porozumienie, odmawiając dzielenia władzy z wojskiem.


Wielu uważa, że starsi generałowie – wszyscy członkowie komitetu bezpieczeństwa mianowani przez Baszira w ostatnich dniach jego reżimu – faworyzują Partię Kongresu Narodowego (NCP), która narzucała ścisłą wersję prawa szariatu, gdy była u władzy.


Hamza Balol, czołowy członek ruchu prodemokratycznych Sił na rzecz Wolności i Zmian (FFC), który dzielił władzę z generałami do czasu zamachu stanu, uważa, że wojsko sabotowało przemianę, chroniąc NCP Baszira.


Instytucje cywilne obawiają się, że ten nowy marionetkowy rząd jest po prostu przykrywką dla powrotu Baszira i że chociaż jest on w więzieniu, to on stoi za każdym posunięciem  sudańskiego rządu.


Podobno tak również uważa El Nur, który z niepokojem zauważa, że masakry organizowane przez Dżandżawid i Siły Szybkiego Wsparcia nie zmniejszyły się. Codzienne pokojowe demonstracje w Chartumie i reszcie kraju są przerywane przez policję i milicje państwowe, którzy strzelają do tłumów ostrą amunicją, a w całym Sudanie prowadzone są rajdy. Podpala się domy. Wieśniacy są zmuszani do ucieczki na pustynię bez jedzenia i wody. Odbywają się egzekucje doraźne. Samochody miażdżą kobiety i dzieci. Demonstracje studentów rozprasza się salwami karabinów. Dzienna liczba ofiar śmiertelnych i liczba rannych wynosi tysiące.


W północnym Sudanie najemnicy z Grupy Wagnera, sojusznika prezydenta Rosji Władimira Putina, przy pozornym współudziale reżimu, przejęli główne kopalnie złota Al-Ibediyya. Wydobywaniem tego złota zajmują się dniem i nocą „wolni” Sudańczycy, których głodowe wynagrodzenie oznacza, że jest to praca niewolnicza. Gdzie się podziewa to złoto? Nikt nie jest tego pewien, ale podobno może zasilać skarbiec Moskwy i być może jej sojusznika, wiodącego na świecie państwowego sponsora terroryzmu, Iranu.


W zeszłym miesiącu administracja Bidena zawiesiła wszelką pomoc dla Sudanu, w tym tę związaną z umową normalizacyjną z Izraelem, i poinformowała Jerozolimę, że nie należy udzielać wsparcia rządowi w Chartumie do czasu demokratycznych wyborów.


Być może będziemy musieli poczekać na nowy zamach stanu. Być może tym razem poprowadzą go Sudańczycy za namową El Nura, „pana Nie”, który zawsze odmawiał kompromisu z reżimami dyktatorskimi.


Sudan: The Genocide No One Tlaks About

Gatestone Institute, 24 czerwca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Pierre Rehov

Francuski filmowiec, autor wielu filmów dokumentalnych i powieści. Koncentruje się na sprawach związanych z konfliktem arabsko-izraelskim.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2986 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Świat wciąż próbuje odbudować Gazę — i ponosi porażkę   Kessler   2025-07-11
Poranny przegląd doniesień z mediów     2025-07-10
Ostatni bastion: starożytne chrześcijańskie serce regionu walczy o przetrwanie   Fernandez   2025-07-09
O życiu i twórczości Ludwika Lewina   Kerner   2025-07-09
Nieświęty sojusz marksizmu i radykalnego islamizmu   Finlayson   2025-07-08
Historyczne ostrzeżenie od Franklina   Goldberg   2025-07-08
Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk