Prawda

Niedziela, 6 lipca 2025 - 00:13

« Poprzedni Następny »


Czy Palestyńczycy potrafią przystosować się do zmieniających się czasów?


Jonathan S. Tobin 2021-01-02

Przywódca Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas, przemawia do Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie szczegółów bliskowschodniego planu pokojowego przedstawionego przez Stany Zjednoczone, 11 lutego 2020 roku. Zdjęcie: Eskinder Debebe/U.N. Photo.
Przywódca Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas, przemawia do Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie szczegółów bliskowschodniego planu pokojowego przedstawionego przez Stany Zjednoczone, 11 lutego 2020 roku. Zdjęcie: Eskinder Debebe/U.N. Photo.

Państwa arabskie poszły do przodu. Izraelska lewica jest bezsilna. I nikt nie oczekuje, że administracja Bidena pomoże. Dlaczego więc Palestyńczycy zachowują się tak, jakby nie musieli się zmienić?

 

Zawsze będą mieli Narody Zjednoczone. Nawet jeśli reszta świata porzuci ich sprawę, Palestyńczycy nadal będą mogli liczyć na ten światowy organ, by był ich wiernym sojusznikiem w trwającej od stulecia walce z syjonizmem. Według UN Watch, Zgromadzenie Ogólne ONZ głosowało 17 razy, by potępić Izrael podczas obecnej sesji, w porównaniu do zaledwie sześciu rezolucji zauważających, że coś stało się na obszarach reszty globu. Międzynarodowa społeczność dyplomatyczna pozostaje oddana dawaniu priorytetu palestyńskim zażaleniom przeciwko żydowskiemu państwu.  


W rzeczywistym świecie jednak, poza krainą fantazji oenzetowskich rezolucji, które nie mają żadnego wpływu na rzeczywiste wydarzenia, Palestyńczycy są bardziej izolowani niż kiedykolwiek.


Państwa arabskie, które kiedyś poświęcały swoje narodowe interesy, jak również wiele krwi i majątku w imię sprawy palestyńskiej, w zasadzie ich opuściły. Kiedyś potężne partie lewego skrzydła w Izraelu, które orędowały na rzecz stworzenia kolejnego, niezależnego państwa palestyńskiego w dodatku do tego, które już istnieje we wszystkim poza nazwą, w Gazie, są teraz całkowicie zmarginalizowane. I nawet najbardziej zagorzali amerykańscy adwokaci propalestyńskiej polityki i rozwiązania w postaci dwóch państw mają niewielkie oczekiwania, że nadchodząca administracja Bidena wiele zrobi ku zrealizowaniu tych celów.  


Innymi słowy, po spędzeniu ostatnich dziesięcioleci w przekonaniu, że prędzej lub później społeczność międzynarodowa wręczy im na srebrnym półmisku izolowany Izrael - powszechnie napiętnowany jako państwo-parias - okazało się, że to Palestyńczycy są tymi, którzy pozostali bez znaczących sojuszników. Krytycy Izraela byli pewni, że kończy mu się czas na oddanie terytoriów w celu zapobieżenia “dyplomatycznemu tsunami” przeciwko niemu. Teraz jednak wydaje się, że stroną, której zabrakło czasu, są Palestyńczycy.


Uwieńczone sukcesem działania administracji Trumpa na rzecz Porozumień Abrahamowych znaczyły więcej niż tylko fakt, że Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn, Sudan i Maroko znormalizowały stosunki z Izraelem. Milczące poparcie Arabii Saudyjskiej dla tych porozumień i odmowa Ligi Arabskiej interweniowania przeciwko nowym przyjaciołom Izraela, obaliły założenie, że świat arabski będzie w nieskończoność popierał palestyńską odmowę zawarcia pokoju. I nikt w świecie arabskim lub wśród wrogów Izraela w Stanach Zjednoczonych nie sądzi, że pokonanie Trumpa przez Bidena doprowadzi do kolejnej rundy daremnego procesu niby pokojowego.

 

Jedynym prawdziwym pytaniem w tej sprawie jest, jakie (jeśli jakiekolwiek), wnioski wyciągają Palestyńczycy z tych wydarzeń?  Jak dotąd odpowiedź brzmi: żadnych – czyli takie same jak ich reakcje na 100 lat nieudanych wysiłków zmiażdżenia syjonizmu i ich ciągła odmowa pójścia na kompromis. Ich przywódcy wolą trwać przy swoim negacjonizmie i bezsensownych wezwaniach do wymazania historii, zarówno niedawnej (jak w sprawie Porozumień Abrahamowych), i odległej (jak w sprawie wojny sześciodniowej 1967 roku, utworzenia Izraela w 1948 roku i Deklaracji Balfoura w 1917 roku). Ani też nie ma żadnych dostrzegalnych dowodów, że Autonomia Palestyńska na Zachodnim Brzegu lub Hamas w Strefie Gazy są pod jakimś naciskiem ze strony ludności, którą podobno reprezentują, by dopasować się do nowej rzeczywistości i by ludzie zaczęli żądać rozmów z Izraelem zanim ich los pogorszy się jeszcze bardziej.  


W kolejnych wyborach izraelskich, podobnie jak w trzech poprzednich, nie będzie żadnej debaty o tym, co zrobić z Palestyńczykami, ponieważ to zostało zdecydowane lata temu na rzecz narodowego konsensusu, że status quo, jakby był nieprzyjemny, jest lepszy niż powtórzenie na Zachodnim Brzegu katastrofalnego eksperymentu Ariela Szarona z Gazą. W rzeczywistości, te kolejne wybory mogą być nawet jeszcze gorszą wiadomością dla orędowników rozwiązania w postaci dwóch państw, ponieważ prawdziwa konkurencja jest obecnie między partiami, które sprzeciwiają się takiemu kierunkowi działania.


Podczas gdy amerykańscy liberałowie uparcie ignorują dowody, które stworzyły ten konsensus, zespół polityki zagranicznej Trumpa dowiódł, że kraje arabskie tego nie robią.   Porozumienia Abrahamowe, z cichym błogosławieństwem Arabii Saudyjskiej, pokazały, że poza bandyckimi państwami, takimi jak Iran i stowarzyszeni z nim islamiści, świat arabski i muzułmański rozumie, że Palestyńczycy nie mają zamiaru pójścia na żadne kompromisy, które umożliwiłyby realizację rozwiązania w postaci dwóch państw. Ich kultura polityczna jest tak nierozerwalnie związana z ich trwającą stulecie wojną z Żydami, że taka elastyczność wydaje się niemożliwa.  


Nie jest tak, że inni Arabowie i muzułmanie nagle stali się syjonistami lub zakochali się w Izraelu, chociaż w miarę postępowania normalizacji stosunków, zniknie nieco antysemityzmu, które jest endemiczny w regionie.


Państwom arabskim grozi zarówno Iran, który został wzbogacony i wzmocniony przez administracje Obamy, jak islamistyczny terror. Patrzą na Izrael jako na sojusznika, który wzmocni ich obronę, jak również jak na jedyną w regionie gospodarkę pierwszego świata, która jest cennym partnerem handlowym. Niemniej Palestyńczycy rzeczywiście spodziewali się, że te państwa pozostaną zakładnikami ich weto wobec normalizacji stosunków z Izraelem. Palestyńscy przywódcy nadal są zaszokowani informacją, że podczas gdy oni tkwią w mentalności, która uważa Izrael za nielegalne państwo, które zostanie wymazane z mapy, inni Arabowie i muzułmanie uznają, że to się nie zdarzy. Jeśli Palestyńczycy nadal nie chcą zawrzeć pokoju, inni Arabowie nie będą poświęcali własnych interesów dla nich, wyłącznie z powodu sentymentu.


Niektórzy liberałowie twierdzą, że nacisk ze strony państw arabskich przekona Palestyńczyków, by zmienili ton. Jeśli jednak jest coś, czego powinniśmy byli nauczyć się od dyplomacji zespołu Trumpa, to że strategia „z zewnątrz do środka”, w której państwa arabskie użyłyby swoich finansowych wpływów, by przekonać Palestyńczyków do negocjacji, jest mitem. Faktycznie, Porozumienia Abrahamowe są dowodem, że także Arabowie nie wierzą już w ten mit.


Chociaż państwa, które znormalizowały stosunki z Izraelem, nadal wypowiadają puste słowa o sprawie palestyńskiej, myśl, że są gorliwymi zwolennikami stworzenia palestyńskiego państwa, może także być mitem. Ostatnią rzeczą, jaką chcą rządy arabskie, to jeszcze jedno niestabilne, słabe państwo, które może być łatwym łupem islamistycznych ekstremistów.  Taki rozwój sytuacji byłby równie groźny dla nich, jak byłby groźny dla Izraela.


Choć wszystkie te czynniki powinny przekonać Palestyńczyków do wielkiego rachunku sumienia, gdzie pobłądzili, nie ma śladu, by to się działo. Zamiast tego, wszystko, co słyszymy z Ramallah i z Gazy, to jeszcze więcej obelg o arabskich zdrajcach i nikczemnych Izraelczykach i Amerykanach, nie zaś zrozumienie, że czas im uciekł.  


Racjonalną reakcją na niedawne wydarzenia byłoby dla Palestyńczyków zrewidowanie ich oczekiwań w dodatku do ich strategii i taktyki. Jak długo odmawiają zrobienia tego, ich izolacja będzie tylko narastała, zapewniając, że każdy wynik poza kontynuacją status quo jest coraz bardziej nieprawdopodobny.


Can the Palestinians adjust to changing times?

JNS.Org., 28 grudnia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2978 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk