Prawda

Piątek, 9 maja 2025 - 16:35

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

 Woda, wojna, innowacje i pokój


Andrzej Koraszewski 2016-08-22


Wojny o wodę towarzyszą nam od zarania dziejów, świadomość, że ludzkości grozi globalna katastrofa z powodu wyczerpywania się zasobów słodkiej wody, zaczęła pojawiać się w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Zagrożenie jest realne, czy podobnie jak z przepowiednią Malthusa o wyczerpywaniu się zasobów ziem uprawnych, przyszłe pokolenia będą patrzeć na nasze dzisiejsze lęki z uśmiechem politowania? Niesłychanie opornie uczymy się racjonalnej gospodarki wodnej. W przeszłości zmiany klimatyczne zabijały cywilizacje, nie można również wykluczyć, że odegrały istotną rolę w ewolucji człowieka. Dziś grubo ponad miliard ludzi cierpi na dramatyczny niedobór słodkiej wody, do picia, gotowania, dla rolnictwa, dla higieny.


Kurczące się zasoby wody, to dla wielu abstrakcja. Podczas gdy prawie 70 procent powierzchni ziemi to gigantyczne zbiorniki wody, słodka, zdatna do picia woda to zaledwie 2.2 procent zasobów wody na naszej planecie. Z tego tylko jeden procent to zasoby łatwo dostępne, a reszta to grube warstwy lodu i śniegu leżące na krańcach świata, z których mamy ograniczony pożytek.

 

Jak czytamy na stronie poświęconej wodzie w National Geographic:

Według danych ONZ na przestrzeni ubiegłego wieku zużycie wody wzrastało dwukrotnie szybciej niż wielkość populacji. Szacuje się, że w efekcie wzrostu populacji świata oraz zmian klimatycznych, w roku 2025 1,8 miliarda ludzi będzie żyło na terenach z dramatycznym niedoborem wody, a trzy czwarte ludzkości na obszarach z poważnymi niedoborami wody.

Pierwsza udokumentowana wojna o wodę miała miejsce 4 i pół tysiąca lat temu, kiedy król sumeryjskiego miasta Umma zablokował kanał irygacyjny odprowadzający wodę z rzeki Tygrys. Wojska sąsiedniego miasta Lagasz ruszyły do boju.


W dzisiejszym Iraku kryzysowi niedoboru wody spowodowanemu przez wojnę i złe zarządzanie towarzyszy długotrwała susza, a walkom między religijnymi grupami towarzyszą walki o wodę. 


W Syrii dramat braku wody zaczął się na dobre w 2006 roku. Tysiące rolników porzuciło swoje pola szukając ratunku w miastach. Te migracje zrozpaczonej ludności wiejskiej poprzedziły wybuch wojny domowej. (Patrz: “Climate Change in the Fertile Crescent and Implications of the Recent Syrian Drought,”)    


Rozpoczęta przez Etiopię budowa tamy na Nilu Błękitnym grozi wybuchem wojny z Egiptem. Sama tama nie byłaby wielkim zagrożeniem, gdyby nie obawa, że w przypadku suszy Etiopia może nie liczyć się z potrzebami egipskich sąsiadów. Budowa tamy już się zaczęła, rozmowy trwają, ale narasta niepokój, a w samym Egipcie pojawiają się głosy wzywające do użycia siły, żeby zatrzymać ten projekt.


Te obawy nie są pozbawione podstaw. Budowa całego systemu zapór w Turcji od 1975 roku odcięła dopływ wody do Iraku o 80 procent i do Syrii o 40 procent. Rzeki Eufrat i Tygrys wypływają z Turcji i w czasach imperium osmańskiego dbano o interesy wszystkich prowincji, które korzystały z zasobów tych rzek. Kiedy kraje arabskie uniezależniły się od Turcji wszelka solidarność wyschła (a i wcześniej nie było jej zbyt wiele, ale technika nie dawała takich wspaniałych możliwości jak dziś).      


Syria próbowała odwrócić dopływy Jordanu, co skończyło się zbombardowaniem rozpoczętej już budowy przez Izraelczyków. Rzeka Jordan wysycha i bez tego, co jest poważnym zagrożeniem dla Izraela, Jordanii i Zachodniego Brzegu.        


Czytając kolejne raporty o problemie wody i zagrożeń dla ludzkości z powodu jej braku trudno ocenić, w jakim stopniu te problemy spowodowane są wzrostem demograficznym i rosnącym zużyciem dostępnych zasobów, w jakim stopniu dramat pogłębiany jest przez zaniedbania w dziedzinie gospodarki wodnej w poszczególnych krajach, jak bardzo ten kryzys pogłębia brak umiejętności współpracy międzynarodowej, a w jakim stopniu widzimy tu skutki zmian klimatycznych. Obraz jeziora Bajkał i wielu innych wielkich zbiorników słodkiej wody mówi sam za siebie. (Osobiście nigdy nie zapomnę niesłychanie inteligentnego i miłego ministra, który radośnie i z dumą opowiadał mi, że przy słowie „retencja” zasypia i budzi się dopiero jak przez dłuższy czas nikt go nie powtarza.)   


Czy ten dramatyczny trend można odwrócić? Jeszcze stosunkowo niedawno pomysł odsalania wody morskiej wydawał się interesujący, ale na większą skalę raczej utopijny.  Dziś International Desalination Association twierdzi , że już 300 milionów ludzi korzysta z odsalanej wody  i ta liczba zwiększa się w niesamowitym tempie. W Carlsbad, w Południowej Kalifornii zakończono właśnie budowę przedsiębiorstwa odsalania wody morskiej. Budowę zlecono IDE Technologies, założonej w 1965 roku firmie izraelskiej, która wcześniej zbudowała zakłady w Aszkelon, Haderze i Sorek.      


Jak pisze Rowan Jacobsen w 2008 roku Izrael był o krok od katastrofy. Trwająca od dziesięciu lat susza szalała na całym Bliskim Wschodzie. Główny zbiornik słodkiej wody, Jezioro Galilejskie, wysychało i było bliskie stanu krytycznego, w którym infiltracja zasolonych wód spowodowałaby nieodwracalne szkody. Ograniczenia pobierania wody dla rolnictwa były tak dramatyczne, że wiele farm straciło całe plony. Sytuacja w Syrii była znacznie gorsza, brak planowania i nadzoru spowodował kopanie coraz głębszych studni i nieodwracalną ruinę wód głębinowych.


Jeśli idzie o wodę, Izrael jest najbardziej restrykcyjnym krajem pod słońcem. Nikt tu nie żałuje pieniędzy na badania nad oszczędniejszym używaniem wody. Nawadnianie kropelkowe jest tu powszechne, oczyszczalnie ścieków są wszędzie i to najwyższej klasy, w gospodarstwach domowych dziesiątki różnych urządzeń służy redukowaniu zużycia wody.  


Te wszystkie działania zaledwie odraczały wyrok. Obecna susza jest najgorsza od 900 lat i w 2008 roku wydawało się, że ostatecznym nieszczęściem Izraela będą nie jego arabscy wrogowie, a brak wody. Dziś, w osiem lat później, ratunkiem okazało się odsalanie i obecnie 55 procent wody zużywanej w gospodarstwach domowych to odsolona woda morska.


Jedną z barier były mikroorganizmy ustawicznie zatykające filtry. Poradzono sobie z tym problemem filtrując wodę morską przez porowatą lawę wulkaniczną, co radykalnie zwiększyło wydajność i obniżyło koszty. 


Dziś zakłady w Aszkelon produkują 127 milionów metrów sześciennych wody rocznie, Hadera 140 milionów, a najnowszy Sorek 150 milionów. Po raz pierwszy w swojej historii Izrael dysponuje nadwyżką wody. Poziom wody w Jeziorze Galilejskim ponownie się podnosi, groźba totalnej katastrofy jest zażegnana.



Odsalanie było kosztowną zabawą, nowe technologie zastosowane w Sorek obniżyły koszty do 58 centów za metr sześcienny. (Nieco niższe koszty mają korzystające z energii słonecznej zakłady odsalania wody morskiej w Arabii Saudyjskiej.) Dziś korzystanie z odsalanej wody morskiej nie powoduje już astronomicznego wzrostu opłat za wodę. (Przeciętne gospodarstwo domowe w Izraelu płaci za wodę około 30 dolarów miesięcznie.)


Dla sąsiadów ten luksus jest kolejnym powodem do zazdrości, ale, jak pisze Rowan Jacobsen, woda może okazać się mostem do pokoju. Już wcześniej kraje arabskie po cichu korzystały z izraelskich technologii odsalania.  Mało prawdopodobne, żeby Światowa Organizacja Zdrowia zmieniła swoje priorytety i nagle uznała, że woda jest ważniejsza niż na przykład e-papierosy. Coś się jednak zmienia i na rok 2018 planowana jest wielka międzynarodowa konferencja pod hasłem “Woda nie zna granic” (w której mają uczestniczyć naukowcy Egiptu, Turcji, Jordanii, Zachodniego Brzegu, Gazy, pytanie czy wyjdzie to inaczej niż w Rio?)    


W krajach arabskich kontakty z Izraelem w sprawie gospodarki wodnej są zazwyczaj ukrywane przed społeczeństwem. Jest jednak tych kontaktów całkiem sporo (i oczywiście mają sporo wrogów). Trwają przygotowania do rozpoczęcia izraelsko-jordańskiej inwestycji w budowę wielkich zakładów odsalania wody z Morza Czerwonego. Byłaby to woda przeznaczona dla Jordanii, Izraela i Palestyńczyków. Oddanie tej inwestycji przewidywane jest na 2020 rok i wówczas, jak to ujmuje Jacobsen, wrogowie będą pili wodę ze wspólnego kranu.


Po stronie arabskiej widać gotowość współpracy przynajmniej w tej dziedzinie, chwilowo jednak kraje z chrześcijańskim dziedzictwem płacą miliardy na podtrzymanie muzułmańskiej nienawiści do Żydów, a kraje muzułmańskie odwdzięczają się za to miliardami płaconym na podkopanie zachodnich demokracji, WHO dyskutuje o e-papierosach a Ban Ki-moon o spędzających mu sen z oczu nowych mieszkaniach w Jerozolimie. Dla odmiany aktywiści wspierający Hamas czasem twierdzą, że Żydzi otworzyli tamę (która nie istnieje) i zalali Gazę.


Podobnie jak w przypadku przepowiedni Malthusa, obecne przepowiednie o zbliżającym się dramacie niedoboru słodkiej wody opierają się na prawdziwych i solidnych danych wyjściowych. Jest już technologia, która może pozwolić na odwrócenie tego zagrożenia, pod warunkiem, że zwycięży rozsądek. (Co oczywiście wcale nie jest konieczne.)              

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. To nie ten Zuckerberg! MEF 2016-08-22


Notatki

Znalezionych 2928 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk