Prawda

Niedziela, 6 lipca 2025 - 15:43

« Poprzedni Następny »


Rosja wpędziła się w Syrii w kozi róg


Władimir Frołow 2017-04-11

Zdjęcie dostarczone przez US Navy, pokazujące odpalenie rakiety z niszczyciela USS Porter.
Zdjęcie dostarczone przez US Navy, pokazujące odpalenie rakiety z niszczyciela USS Porter.

Siódmego kwietnia prokremlowski publicysta, Władimir Frołow, opublikował na łamach „The Moscow Times”, intrygujący artykuł. Do Moskwy wybiera się w tym tygodniu amerykański Sekretarz Stanu, Rex Tillerson. W przeszłości nie jeden raz tak bywało, że pewne sygnały przekazywane były w formie artykułów, na które dyskretnie zwracano uwagę. Frołow pisze, że Assad upokorzył Putina i że jest opcja w postaci zakazu lotów dla syryjskiego lotnictwa. Wydaje się dawać do zrozumienia, że Moskwa może wybrać w Syrii raczej współpracę z Ameryką niż konfrontację, i że może zignorować tak Damaszek jak i Teheran. [1]

 

Poniżej tekst artykułu Frołowa:


Jest dziwactwem, że stosunki amerykański-rosyjskie wahają się w zależności od użycia broni chemicznej w Syrii. W sierpniu 2013 roku, po koszmarnym ataku armii syryjskiej gazem sarin na miejscowość Ghuta, który spowodował śmierć 1500 osób, prezydent Obama był gotów do wydania rozkazu uderzenia lotniczego na Syrię, zgodził się jednak na propozycję prezydenta Putina, aby zapasy broni chemicznej Assada zostały zniszczone pod nadzorem międzynarodowym. Obecnie Moskwa i Waszyngton ścierają się po amerykańskim ataku na syryjską bazę lotniczą w reakcji na coś, co wydaję się być użyciem broni chemicznej przez armię Assada w dniu 4 kwietnia, w kontrolowanej przez opozycję miejscowości Idlib. Syryjski atak spowodował śmierć 70 osób, w tym wielu dzieci.               

 

Nie miało to tak wyglądać. Walka z ISIS miała być okazją tak dla USA, jak i dla Rosji, by wzmocnić wzajemne stosunki z prezydentem Trumpem, który okazywał gotowość do współpracy z Assadem na polu zwalczania terroryzmu. Na kilka dni przed atakiem chemicznym Biały Dom i amerykański sekretarz stanu, Rex Tillerson, w zasadzie uznali „polityczną racjonalność”, by Assad pozostał u władzy. Moskwa oczekiwała na rozpoczęcie rozmów na temat tego obszaru wspólnych interesów.        

 

Atak bronią chemiczną w Idlib zmienił wszystko. Spowodował radykalne przesunięcie stanowiska Trumpa w sprawie Syrii i Assada, który podjął akcję wojskową przeciwko rządowi syryjskiemu, aby go ukarać i odstraszyć od dalszych tego rodzaju ataków. Trump, obwiniając wcześniej Obamę o “słabość reakcji” i rezygnację z ukarania Assada za użycie broni chemicznej w 2013 roku, był teraz w sytuacji bez wyjścia.

 

Trump musiał udowodni swoje zdecydowanie przez decyzję o akcji wojskowej w odpowiedzi na horrendalny akt Assada, który oznaczał przekroczenie „nie jednej, a wielu czerwonych linii”. Sekretarz Stanu Rex Tillerson oświadczył wprost, że Rosja i Iran ponoszą moralną odpowiedzialność za śmierć cywilów w tym ataku i, co jest bardziej niepokojące, wezwał Rosję do przemyślenia swojego poparcia dla Assada, który „nie będzie miał żadnej roli do odegrania w rządzeniu syryjskim społeczeństwem”, a wręcz otworzył drzwi do zmiany reżimu w Syrii w drodze „międzynarodowych wysiłków”.       

 

Oznacza to radykalną zmianę deklarowanego przez Trumpa stanowiska i poważne uderzenie w nadzieje Moskwy na poprawę stosunków z Waszyngtonem. Kreml musi teraz znaleźć właściwą strategię jak rozwiązać ten problem. Na szczęście ma kilka opcji, które może położyć na stole podczas spotkania Tillersona z Władimirem Putinem w Moskwie.      

 

Początkową reakcją rosyjską na syryjski atak chemiczny była ślepa obrona syryjskiego lotnictwa. Twierdzono, że zbombardowana została fabryka rebeliantów, w której produkowano broń chemiczną. Rebelianci udostępnili filmową dokumentację pokazującą dzieci duszące się z powodu kontaktu z syrinem. Jak można było przewidzieć, rosyjskie wysiłki nikogo nie przekonały. Było również oczywiste, że Moskwa została kompletnie zaskoczona tym atakiem, a jej przyjaciele w Syrii nie raczyli jej uprzedzić.         

 

Na uderzenie przez Trumpa w bazę lotniczą Assada Rosja odpowiadała coraz mocniejszą retoryką, ale te odpowiedzi zawierały mało konkretów. Moskwa określiła ten atak jako akt agresji przeciw suwerennemu państwu i zawiesiła porozumienie wojskowe mające na celu unikanie incydentów w zatłoczonej syryjskiej przestrzeni powietrznej. To ostatnie było samobójczym golem. Ostatecznie to na mocy tego porozumienia Rosja dostała wyprzedzającą informację o amerykańskim ataku.     

 

Być może Rosja wzmocni systemy obrony przeciwlotniczej w Syrii, by utrudnić amerykańskie operacje, ale niczego to nie zmieni w układzie sił w Syrii. Moskwa wydaje się rozumieć, że była to jednorazowa akcja, mająca być demonstracją amerykańskiej wiarygodności w kwestii wymuszania międzynarodowych norm i pokazem amerykańskiej siły innym mocarstwom.      

 

Rosja nadal ślepo broni syryjskiego rządu, ale tym razem ludzie z otoczenia Assada poszli za daleko. Assad okazał brak szacunku dla Putina powodując, że jako gwarant porozumienia z Waszyngtonem w sprawie broni chemicznej wygląda na bezsilnego lub gorzej, na wspólnika Assada w łamaniu tego porozumienia. Upokorzył Putina przed decyzją Trumpa, powodując, że Putin wyszedł na słabeusza. Jest to coś, czego rosyjski przywódca nie traktuje lekko.      

 

Po stronie rosyjskiej mówi się, że być może Assad świadomie próbuje wykoleić proces pokojowy rozpoczęty w Astanie, w który Moskwa i Ankara zainwestowały polityczny kapitał.   Assad i Teheran dążą do pełnego militarnego zwycięstwa, a nie do porozumienia o podziale władzy z pokonanymi rebeliantami. Assad i jego irańscy poplecznicy nigdy nie przywiązywali dużej wagi do rozmów w Astanie i byli wyraźnie zirytowani faktem, że Rosja i Turcja chcą grać pierwsze skrzypce.      

 

Putin poczeka na wizytę Tillersona, żeby ocenić, czy dla Rosji lepsze będzie ukaranie Assada w imię lepszej współpracy z Trumpem. Obecnie karty Putina są lepsze niż w 2013 roku, kiedy za wszelką cenę próbował powstrzymać amerykański atak i nie okazać się bezsilnym. To co się zmieniło od 2013 roku, to fakt, że obecnie Stany Zjednoczone nie mają planów akcji militarnej przeciw Assadowi, ani apetytów, żeby odsunąć go od władzy siłą. Uderzenie było symboliczne, nie zmieniając właściwie niczego. To sprawia, że udziały Rosji w Syrii są bezpieczne.         

 

To co powinno interesować Moskwę, to pytanie, czy Stany Zjednoczone będą koncentrować się w Syrii na pokonaniu ISIS, czy też rozszerzą swoje cele na szerszą politykę, zmierzającą do zakończenia wojny domowej i zapewnienia politycznego rozwiązania. Byłoby to szczególnie istotne dla Moskwy, gdyby Trump dążył do tego, aby to USA poprzez groźby użycia siły militarnej wymusiły porozumienie i zawieszenie broni. Oznaczałoby to odsunięcie Rosji, ale chwilowo ten problem jeszcze nie istnieje.        

 

Zakładając, że dochodzenie ONZ w sprawie użycia broni chemicznej obciąży winą Damaszek, dla Putina rozsądniejsza jest rola obrońcy prawdziwego humanitaryzmu. Jedną z możliwości byłoby stosunkowo łagodne ukaranie Assada przez uziemienie jego sił lotniczych. Rosja ma wystarczającą ilość broni przeciwlotniczej w Syrii, aby taki zamiar wymusić. Nie ma już żadnego Aleppo, które Moskwa mogła by zdobyć, więc dlaczego nie popchnąć Assada do wynegocjowanego porozumienia poprzez ograniczenie jego militarnych możliwości?          

 

To oczywiście rozwścieczy Irańczyków. Ale oni prowadzą własną grę za plecami Rosjan  Administracja Trumpa i Izrael chcieliby, aby Rosja odsunęła się od Iranu i jego planów w Syrii. Trudno o lepszy sposób powiedzenia Tillersonowi, że Rosja rozumie amerykańskie zgryzoty z Iranem. A jeśli idzie o Izrael, Rosja właśnie uznała Zachodnią Jerozolimę jako stolicę Izraela, wyprzedzając w tym Trumpa.         

 

Tillerson sprawdzi niebawem,. czy jedyny człowiek, który może zatańczyć z nim tango w Moskwie, będzie miał na to ochotę, czy nie.

 

 


[1] Patrz wcześniejszy komentarz Frołowa na ten temat  ' Moscow Pivots From Combatant to Peacemaker in Syria, Moscowtimes.com, 25 stycznia 2017, oraz  It Started With a Call,  Moscowtimes.com 30 stycznia 2017.

 

Russia Has Backed Itself Into a Corner in Syria

Moscow Times, 7 kwietnia 2017

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski  

Władimir Friołów

Moskiewski analityk i publicysta, którego lubi publikować londyński "Guardian", ale również niektóre gazety amerykańskie. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Kto prowokowal JL 2017-04-18
1. Brak motywu JL 2017-04-17


Notatki

Znalezionych 2978 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk