Prawda

Piątek, 11 lipca 2025 - 12:53

« Poprzedni Następny »


Kłamstwo relatywizmu kulturowego. Nie jesteśmy tacy sami


Paul Finlayson 2025-02-01


Błąd uniwersalnych wartości


Nasze potrzeby i możliwości jako dzieci są uniwersalne: odżywianie, uczucie i ochrona. Jednak od niemowlęctwa jesteśmy kształtowani przez środowiska, które wpajają nam bardzo różne normy i ideologie.


Na przykład społeczeństwa zachodnie celebrują indywidualizm, równość płci i wolność wypowiedzi jako podstawowe wartości. Jednak ideały te nie są powszechnie podzielane. Niektóre kultury stawiają na pierwszym miejscu honor zbiorowy, ścisłe przestrzeganie tradycji i struktury hierarchiczne, które dyktują role w oparciu o płeć i klasę społeczną. Badania przeprowadzone przez Anti-Defamation League wykazały, że w niektórych krajach 93% obywateli ma poglądy antysemickie.


Pogląd, że „wszyscy jesteśmy tacy sami” jest często okrzykiem bojowym na rzecz jedności, ale głosy cichną, gdy się do nich zbliżamy. Podczas gdy wyobrażanie sobie uniwersalnej identyczności jest pocieszające, prawda jest o wiele bardziej złożona i cenniejsza niż takie naiwne głupstwa, jak przypominająca atmosferę filmów Disneya fantazja o równej wartości wszystkich kultur.


Ludzie rodzą się w różnych ramach kulturowych, które znacząco kształtują ich wartości, aspiracje i postawę moralną.


Pomysł, że mamy te same cele lub podstawowe wartości w różnych kulturach, nadmiernie upraszcza skomplikowaną tkankę ludzkiego doświadczenia. Jest fałszywy.


Głupota relatywizmu kulturowego jest dziś bronią, a groźba przerażającego jak kryptonit słowa „rasista!” lub „islamofob” tworzy nieuzasadnioną tolerancję dla osób, których poglądy są po prostu niezgodne z zachodnimi wartościami.


Oskarżenie o rasizm jest pociskiem; paraliżuje społeczeństwo i sprawia, że boimy się potępiać antysemityzm. Widzimy to w przypadku marokańskich gangów w Amsterdamie; widzimy to w przypadku policji, rad miejskich i wyższych szczebli rządowych przymykających oczy na 19 tysięcy nieletnich białych dziewcząt gwałconych w Anglii przez pakistańskie gangi. Gwałciciele nazywali te biedne, gwałcone dziewczyny białymi szmatami.


Władze wiedziały o tym procederze, ale milczały. Dopiero Elon Musk nagłośnił oburzenie i w końcu wydobył je z obszaru cichych szeptów.


Ludzie, którzy mogli temu zapobiec, robili co mogli, by zaprzeczać istnieniu masowych gwałtów i demonizować tych, którzy o nich wspominali.


Dlaczego Montreal jest teraz najbardziej antysemickim miastem w Ameryce Północnej? Libańscy imigranci i francuskojęzyczni przybysze z Afryki Północnej.


Niestety, fakty czasami bolą – ale fakty nie są rasistowskie.


Każdy uczeń potrafi powiedzieć: „Nie wszyscy są tacy”.


No cóż, oczywiście, że nie. Nikt tego nie twierdzi i z pewnością nie powinno się potępiać ani wrzucać niewinnych ludzi do jednego worka ze złymi ludźmi w oparciu o przynależność etniczną.


Ale w naszej gorliwości, by uniknąć miana rasisty, powtarzaliśmy oczywiste kłamstwa i zaprzeczaliśmy rzeczywistości. Kultury nie są takie same i nie mówię o nieistotnych różnicach związanych z normami społecznymi, mówię o podstawowych wartościach, które dotyczą tego, jak traktujemy ludzi w społeczeństwie.


Czy chcemy być pierwszą kulturą, która upadnie, ponieważ baliśmy się, że ktoś nazwie nas rasistami?


Kiedy palestyńskie matki mówią nam bez wstydu, że ich marzeniem dla ich synów jest, aby dorośli i zginęli jako męczennicy, zastrzeleni przez IDF, gdy mordują Żydów, nie są jak moja żona, a taka palestyńska matka nie miałaby nic wspólnego z moją zmarłą matką. To nie jest sytuacja innej wymowy słowa potatoe przez Amerykanina i przez Anglika  – tu jest inna różnica.


Ponadto mężczyzna, który zabija swoją córkę z powodu „honoru”, ponieważ ośmieliła się wystawić na próbę jego niegodziwy rodzicielski autorytet, nie jest taki jak ja i nie miałby żadnych podobieństw do mojego zmarłego ojca.


Takie pojmowanie honoru lub wychowywanie czterolatków, by marzyły o zabijaniu Żydów, jest nikczemne; powinniśmy mieć odwagę stawić czoła takiemu złu, a nie ukrywać je w naszym wielokulturowym nadmuchiwanym zamku.


<span>Zobacz jak wygląda palestyńska edukacja: </span>https://x.com/ymedad/status/1625825607656386563
Zobacz jak wygląda palestyńska edukacja: https://x.com/ymedad/status/1625825607656386563

Nie obchodzi mnie, czy takie idee, sprzeczne z zachodnimi wartościami, pochodzą z religii. Religia nie jest przepustką pozwalającą na przestępcze zachowania, a ja nie muszę być uczonym w islamie, aby mieć prawo wyrażać swoją odrazę.


Nie potrzebujemy destrukcyjnej empatii łagodnych sędziów, takich jak Russell Wood w Kanadzie, który chronił studenta z wizą międzynarodową (który nigdy nie uczęszczał na zajęcia). Ten student, uciekając przed policją, zderzył się z pojazdem, zabijając czterech Indo-Kanadyjczyków. Wood złagodził wyrok przestępcy, aby upewnić się, że jego status imigracyjny nie ucierpi.


To jest szaleństwo; nie powinno być żadnych drugich szans: aresztowanie, wyrok, odsiedzenie wyroku, podróż opancerzonym pojazdem na lotnisko, skucie go w samolocie i wysłanie do domu, bez prawa powrotu.


Przepraszam, nazwijcie mnie rasistą, czym chcecie, nie jesteśmy wszyscy tacy sami.


Jesteśmy różni.


Nie mam na myśli różnic, takich jak to, co nosisz, czy lubisz sorbet, a ja wolę gelato; mam na myśli znaczące różnice, kiedy ludzie myślą, że niewidzialny potwór w niebie upoważnia ich do zabicia mnie, albo że jakaś księga mówi im, że mają prawo być agresywni i niereformowalni.


Takie osoby nie są w niczym podobne do mnie i prawdopodobnie w niczym nie przypominają ciebie.


Dlaczego konieczne jest przedstawienie tych argumentów?


Ludzka zdolność do okłamywania samych siebie jest ogromna - gdyby tę moc można było przekształcić w energię zasilającą nasze domy, zalałaby naszą sieć energetyczną.


Owocem takich toksycznych złudzeń jest ból, cierpienie i śmierć - jak możemy odrzucić setki lat krwi, sporów, potu i znoju, lekkomyślnie i bezmyślnie odrzucać ofiary leżące na cmentarzach z czasów wojny w Europie, gdzie rzędy krzyży ciągną się aż po horyzont?


Ci młodzi żołnierze walczyli o podstawowe zachodnie wartości, które dziś pozwalamy deptać. Uważamy, że takie wartości są jak sztuczna murawa, której nigdy nie trzeba kosić i która nigdy nie będzie potrzebowała deszczu i nawozu. Myślimy, że nie można ich stracić.


Zachodnie wartości są jednak samotnym, kolorowym kwiatem na ogromnej pustyni historii.


Nasz demokratyczny kapitalizm i zachodnie wartości są owocami setek lat krwi i trudu, wojen, intelektualnych zmagań i śmierci młodych ludzi. Wartości, które pielęgnujemy, nie są silne i wytrzymałe; są kruchymi, pięknymi kwiatami, które trzeba chronić.


Nie są idealne, ale stanowią szczyt rozwoju cywilizacji.


Jeśli w to nie wierzysz, przeprowadź się do miejsc, które uważasz za szczyt cywilizacji: Rijadu, Teheranu lub Caracas.


Nasze zachodnie społeczeństwo jest niezwykle rzadkie w historii ludzkości. To nie jest normalne; autorytaryzm i dyktatury są normalnymi stanami społeczeństwa.


Ale dziś bierzemy to, co mamy, za pewnik, a nasza głupota i moralna ślepota pewnego dnia zaprowadzi nas zbyt blisko przepaści i społeczeństwo rozpadnie się.


Najbardziej perwersyjne jest to obejmowanie naszych wrogów w imię fałszywej cnoty i fałszywej empatii; Gad Saad nazwał to „samobójczą empatią”. Nie jest miłością ani błogosławieństwem mówienie, że nie mamy wrogów, tylko przyszłych przyjaciół. Mamy wrogów.


Czy będziemy pierwszym społeczeństwem, które zniszczy samo siebie, ponieważ boimy się, że ktoś nazwie nas rasistami?


Jak możemy akceptować organizacje takie jak Hamas i Hezbollah, organizacje, które nie podejmują żadnych wysiłków, aby ukryć swoje zło? Ich kultura kultu śmierci tworzy potwory.


Nie, oni nie są tacy jak my. To jest nasza samobójcza pycha.


Chrześcijaństwo było kiedyś jak islam, zabijano i mordowano w imię Boga, zabijano katolików i polowano na protestantów, ale mieliśmy reformację; opowiedzieliśmy się za rozumem. Mężczyźni i kobiety umierali, byli paleni na stosach i rozrywani końmi, podczas gdy despoci w kościele i monarchii walczyli zaciekle, oczywiście mówiąc nam, że ich niewidzialny Bóg to właśnie lubi.


Ale te bitwy przyniosły reformy. Chrześcijaństwo zreformowało się i pozostawiło najgorsze zło za sobą.


Ale dziś, z mentalną i moralną akrobatyką, jaką widzę na ulicy, mój związek nauczycieli akademickich nie wstydzi się, gdy flaga związku powiewa obok flag Hamasu. Dwadzieścia siedem skarg dotyczących praw człowieka przeciwko Ontario Public Service Employees Union  (OPSEU) czeka, aby przesunąć się jak lodowce przez trybunały praw człowieka w Ontario (HRTO). Kanadyjski Związek Pracowników Publicznych (CUPE) jest również pozwany za antysemityzm. Ja sam zostałem zawieszony jako wykładowca za to, że powiedziałem, iż popieram Izrael, kiedy pewien człowiek wzywał do eksterminacji mieszkańców Izraela.


Akceptacja brutalnego, starożytnego autorytaryzmu pod pozorem cnoty jest szaleństwem, którego nie możemy dłużej tolerować.


Musimy powiedzieć dość! Musimy zaprowadzić porządek na naszych ulicach i rozsądek w naszych klasach. Zwykli ludzie muszą powstać i powiedzieć: „Dość!!”


Nienawiść do samego siebie w kulturze zachodniej nie jest cnotą. Jest chorobą.


Jesteśmy głupcami, kiedy musimy uczyć się starych lekcji raz za razem.


Musimy przestać przyznawać punkty za dobre intencje szalonym zwolennikom zła, które nasza zachodnia kultura odrzuciła setki lat temu,.


Czy matka, której czteroletnie dziecko wykrzykuje, jak bardzo kocha wielkiego węża dusiciela, nie odciągnęłaby dziecka w bezpieczne miejsce?


Czy patrzyłaby, jak dusiciel owija swoje zwoje wokół jej synka i spokojnie tłumaczyła mu różnicę między pieskiem  a wężem? A  może czułaby się zobowiązana do podkreślenia, że nie wolno nam ranić uczuć węża?


Taka matka nie jest matką. Ona jest potworem. Ale w imię strachu i wielokulturowej wrażliwości musimy powiedzieć, że jest dobrą matką, taką samą jak nasze matki.


Dlaczego na moim uniwersytecie główna administratorka może kierować instytucją publiczną, skoro złożyła przeciwko mnie skargę dotyczącą naruszenia praw człowieka, w poparcia swojego przyjaciela, profesora-antysemity?


Ten człowiek w pełni popiera palestyński Hamas, kult śmierci; otwarcie popiera organizacje uznane za terrorystyczne, które są dumne z tego, że nienawidzą naszej zachodniej kultury; Huti zastrzegli znak firmowy „Przeklnij Żydów”; ten pełen nienawiści profesor to człowiek, który publicznie wypełnia swoje posty na Twitterze wiadomościami o Żydach jako podludziach i satanistach; uwielbia dyktatorów i ludzi, którzy poniżają kobiety, którzy dokonują egzekucji homoseksualistów i ciągną ich ciała za motocyklem, nazywa „szlachetnymi wojownikami”.


To człowiek, który z dumą publicznie proponuje zmianę kanadyjskiej kultury, tak aby przyjęła brutalny, ludobójczy, religijny kult śmierci i proponuje nam imperialistyczny, siedmiowieczny kalifat „Proroka Mahometa”.


Widzimy dziś na naszych ulicach pożytecznych idiotów maszerujących i krzyczących „śmierć Żydom”. Oczywiście, są jak żaby w przysłowiowym podgrzewanym garnku. Są nieświadomi złowrogich sił, które powoli podkręcają temperaturę.


Tacy modni, podążający za politycznymi trendami, mówią nam, że znajdują się w kojącej kąpieli, nieświadomi rzeczywistości, że wkrótce mogą gotować się w starożytnych uprzedzeniach i piekle przemocy.


Tacy ludzie są hałaśliwi, wpatrują się w węża, krzyczą z aprobatą, zachwyceni pięknym ubarwieniem i subtelnymi ruchami zbliżającego się potwora.


Granice relatywizmu kulturowego


Czy powinniśmy akceptować tych, którzy odrzucają wartość edukacji młodej kobiety, ponieważ wierzą, że jej jedyną wartością jest małżeństwo i posłuszeństwo? Nie wszystkie wartości mogą współistnieć harmonijnie; niektóre aktywnie tłumią ludzki potencjał i utrwalają systemową nierówność.


Nie dość, że odczuwamy samobójczą empatię, to jeszcze odczuwamy irracjonalny wstyd, gdy mówimy o rzeczach oczywistych.


Wychowywanie chłopców do zabijania Żydów, lub choćby do nienawidzenia i poniżania Żydów, czy uznawanie za słuszne, gdy rodzic zabija własne dziecko?


To jest złe; to nie są po prostu alternatywne podejścia do rodzicielstwa; to potwory zrodzone z odrażającego kultu. Musimy spojrzeć w oczy tym, którzy to proponują i/lub praktykują, i powiedzieć: nie, to już wystarczy.


Nie pasujesz, zmieniasz się lub odchodzisz.


Niech nazywają nas rasistami. Musimy bronić swojego stanowiska.


Każdy, kto patrzy na Hamas, Huti, Iran, barbarzyństwo Saudyjczyków, Hezbollah i Boko Haram w Nigerii, ale nie nazywa ich odrażającymi i godnymi pogardy, nie jest szlachetnym człowiekiem, który akceptuje różnorodność; tacy ludzie zajmują się ugłaskiwaniem potwora, mając nadzieję, że jak powiedział Churchill, jeśli nakarmią krokodyla, to on zje ich na końcu.


Ci, którzy podążają tą ścieżką nieuzasadnionej samokrytyki, fałszywej pokory i irracjonalności, nie powinni uważać się za intelektualnie otwartych; oni są świadomie moralnie ślepi.


Wartości więdną, gdy są ukrywane, a jeśli jesteśmy zbyt tchórzliwi, żeby mówić o nich głośno, bo boimy się, że zostaniemy obrzuceni wyzwiskami, wartości nie przyniosą owoców.


Zasada zachodnia: nie jest uniwersalna


Podstawowe wartości Zachodu, takie jak wolność słowa, równość płci i dążenie do szczęścia, są dalekie od norm globalnych.


Różnorodność nie jest monolitem wspólnych wartości, ale mozaiką głęboko zakorzenionych różnic. Przyjmujemy różnorodność praktyk, które nie naruszają podstawowych wartości naszego społeczeństwa. Nie obchodzi nas, czy ludzie noszą sandały zimą lub nie podzielają naszego zainteresowania hokejem.


Ale musi nas obchodzić, kiedy krzyczą na ulicy, że powinniśmy zagazować Żydów, czy jak na Uniwersytecie Guelph-Humber, gdzie studenci krzyczą na dziedzińcu uniwersytetu: „Pieprzyć syjonistów”.


Choć pielęgnowanie wzajemnego zrozumienia i szacunku jest kwestią zasadniczą, musimy również pamiętać, że uwarunkowania kulturowe w znacznym stopniu kształtują ludzkie priorytety i krajobraz moralny.


Udawanie, że wszyscy jesteśmy tacy sami, trywializuje znaczenie różnorodności kulturowej. Ignoruje twarde prawdy o sprzecznych wartościach. Podczas gdy owijamy to w krzykliwe, tanie hasła o tolerancji, po prostu jesteśmy tchórzami; nasze tchórzostwo osłabia wiotkie podstawowe wartości, które jeszcze istnieją w naszym społeczeństwie.


Zamiast starać się zacierać różnice, powinniśmy uczciwie się z nimi zmierzyć, uznając, że niektóre wartości — takie jak równość i prawo do samostanowienia — warto promować powszechnie — dość już przewrotnego relatywizmu naszego społeczeństwa.


Musimy badać i przyjmować to, co dobre, ale wyklinać i palić wszystkie chwasty i trujące zioła.


Otwartość na toksyczne zasady kulturowe jest być może pozornie godna podziwu, ale tolerujemy otwartość lub milczenie wobec tych, którzy grożą i prześladują naszych żydowskich braci i siostry. To musi się skończyć.


Czym jesteśmy lepsi od nieżydowskich Niemców z lat 30.? Oglądamy Listę Schindlera i myślimy, że gdybyśmy tam byli, uratowalibyśmy Żydów. Naprawdę? Załóżmy, że nie rzucamy wyzwania tym, którzy wypełniają nasze ulice przemocą i groźbami, tym, którzy tchórzliwie chowają się za kefijami i kominiarkami.


Czy różnimy się od Niemców, którzy donosili na swoich żydowskich sąsiadów i w najlepszym wypadku przymykali oczy na ich cierpienia?


Mój dziadek walczył dzielnie i został ranny pod Passendaele. On i tysiące ludzi, którzy stali u jego boku podczas obu wojen, walczyli o stworzenie Kanady, która nie stała bezczynnie, gdy nasi żydowscy przyjaciele, bracia i siostry byli prześladowani i zagrożeni.


Nie zawsze zachowywaliśmy się przyzwoicie, osławiona jest sprawa ułatwiania nazistom wjazdu do Kanady po II wojnie światowej i równoczesne utrudnianie wjazdu Żydom. Ale uznaliśmy naszą hańbę i powiedzieliśmy, że to się nigdy więcej nie może zdarzyć i że nigdy więcej nie zdradzimy naszych żydowskich bliźnich.


Co się stało z naszą determinacją?


W naszych zachodnich miastach rozbrzmiewają odgłosy przemocy, a wiele spotkań jest zanieczyszczonych trującymi ideologiami; nasi federalni liberałowie sprzedaliby własną duszę za głosy Arabów.


Dzisiaj tak wielu młodych i głupich ludzi nie dostrzega znaczenia naszych wspólnych wartości i naszej ochrony uciśnionych; lekceważą  cenne wolności, które tak rzadko zdarzają się w historii.


Chcą nas odciąć od korzeni, na których przez setki lat kształtowały się zachodnie wartości, ale nie zdają sobie sprawy, że takie cięcia doprowadzą jedynie do głodu, bólu i cierpienia.


Musimy pielęgnować nasze zachodnie wartości tak, jakby były najrzadszymi drzewami owocowymi, a nasze istnienie i odżywienie zależało wyłącznie od obfitości ich zbiorów. Musimy mieć odwagę, aby jasno powiedzieć, że wielokulturowość i różnorodność nie oznaczają, że musimy akceptować i witać wszystkich tych, których podstawowe wartości są niezgodne z tym, co zbudowaliśmy na Zachodzie.


Link do oryginału:
https://www.freedomtoffend.com/p/cultural-relativism-is-a-lie?utm_source=post-email-title&;publication_id=2017302&post_id=155473706&utm_campaign=email-post-title&isFreemail=false&r=sdu5&triedRedirect=true&utm_medium=email

Freedom to Offend, 23 stycznia 2025

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Paul Finlayson
 – kanadyjski nauczyciel akademicki, wykładowca marketingu na University of Guelph-Humber, obecnie zawieszony na sześć miesięcy w związku z zarzutem uporczywego dementowania kłamstw o Izraelu. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Przełajowy bieg niedorzeczności Romana Kolarzowa 2025-02-01


Notatki

Znalezionych 2986 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Świat wciąż próbuje odbudować Gazę — i ponosi porażkę   Kessler   2025-07-11
Poranny przegląd doniesień z mediów     2025-07-10
Ostatni bastion: starożytne chrześcijańskie serce regionu walczy o przetrwanie   Fernandez   2025-07-09
O życiu i twórczości Ludwika Lewina   Kerner   2025-07-09
Nieświęty sojusz marksizmu i radykalnego islamizmu   Finlayson   2025-07-08
Historyczne ostrzeżenie od Franklina   Goldberg   2025-07-08
Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk