Prawda

Środa, 2 lipca 2025 - 05:18

« Poprzedni Następny »


Arabia Saudyjska i progi zwalniające postęp na drodze do normalizacji


Hugh Fitzgerald 2021-01-10


Normalizacja stosunków między Marokiem – czwartym z kolei państwem arabskim – a Izraelem doprowadziła wielu analityków do wniosku, że z pewnością Arabia Saudyjska będzie następna, a jeśli nie, to następny będzie Oman. Taka perspektywa nie jest jednak całkiem oczywista. W najnowszym artykule o Arabii Saudyjskiej i zbliżeniu z Izraelem Saahar Klaiman pisze na łamach „Israel Hayom z 18 grudnia 2020 roku:

Umowa pokojowa z Marokiem jest czwartym porozumieniem między Izraelem a państwem arabskim, które odsuwa na bok sprawę palestyńską. Podczas gdy przywódcy Abu Dhabi, Manamy i Chartumu obiecali kontynuować poparcie dla państwowych aspiracji Palestyńczyków, w ostatecznym rachunku żaden z nich nie wybrał przedłożenia interesów Ramallah ponad własne.  


Podobnie jak z umowami pokojowymi ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i Bahrajnem, także tutaj Stany Zjednoczone, które pośredniczyły w umowach, czyniły aluzje, że być może Arabia Saudyjska będzie następnym krajem, który znormalizuje stosunki z Izraelem…


Można argumentować, że do zbliżenia z Izraelem i Zachodem zmusiła Saudyjczyków potrzeba zróżnicowania gospodarki i odejścia od całkowitej zależności od ropy naftowej. W przeszłości Saudyjczycy walczyli z Izraelem militarnie i ekonomicznie, a Rijad uważa się za przywódcę świata arabskiego i siłę napędową z Arabską Inicjatywą Pokojową z 2002 roku – przynamniej na pokaz.

Saudyjczycy nie zostali zmuszeni do zbliżenia z Izraelem; chętnie przyjęli sojusz w sprawach bezpieczeństwa z Izraelem przeciwko zarówno Iranowi, jak Bractwu Muzułmańskiemu.  Oklaskiwali brawurowe działania Izraela, by powstrzymać program nuklearny Iranu, od komputerowego robaka Stuxnet, który w 2010 roku spowodował zniszczenie tysiąca irańskich centryfug, do likwidacji w latach 2010 i 2012 czterech irańskich naukowców nuklearnych, do przechwycenia praktycznie całego archiwum nuklearnego Iranu w 2018 roku – około 100 tysięcy stron informacji – aż do zniszczenia w tym roku miejsca produkcji nowoczesnych centryfug w Natanz i, najnowszego wyczynu, zabicia mózgu stojącego za irańskim programem nuklearnym, Mohsena Fachrizadeha. To jest główna, choć nie jedyna, z więzi między tymi dziwnymi sojusznikami, Izraelem i Arabią Saudyjską.


Saudyjczycy zdają sobie również w pełni sprawę z tego, że świat odchodzi od paliw kopalnych i zwraca się ku odnawialnym źródłom energii. Muszą zróżnicować swoją gospodarkę i Izrael, naród start-upów, może niezmiernie pomóc w tych staraniach, szczególnie w dziedzinie nowoczesnej technologii, w której osiągnięcia Izraela wykraczają daleko poza jego skromne rozmiary.

W odróżnieniu od króla Mohammeda VI z Markoka lub następcy tronu w Abu Dhabi, Mohammeda bin Zajed al-Nahjana, saudyjski następca tronu, Mohammed bin Salman, nadal cementuje swoją pozycję jako de facto władca i nadal musi zważać na politykę swojego ojca, króla Salmana.


84-letni monarcha trwa niewzruszenie przy stanowisku, że konflikt izraelsko-palestyński musi zostać rozwiązany, zanim Arabia Saudyjska znormalizuje stosunki z Izraelem.

Jest prawdą, że król Salman nalegał, że trzeba trzymać się Arabskiej Inicjatywy Pokojowej z 2002 roku i że nie może być żadnej normalizacji saudyjskich stosunków z Izraelem przed utworzeniem państwa palestyńskiego i wypchnięciem Izraela ponownie poza linie zawieszenia broni z 1949 roku.  


Niemniej król Salman nie wyraził żadnej krytyki wobec krajów, które znormalizowały stosunki z Izraelem. Przyznał nawet izraelskim samolotom prawo przelatywania przez saudyjską przestrzeń powietrzną tuż po ogłoszeniu porozumienia między ZEA a Izraelem. Nie powiedział też niczego krytycznego, kiedy Bahrajn, który jest pod kuratelą Arabii Saudyjskiej, postanowił znormalizować stosunki z Izraelem. Z pewnością musiał za kulisami wyrazić zgodę Bahrańczykom.

Jednak były szef wywiadu, saudyjski książę Turki al-Faisal ostro napadł na Izrael na niedawnej konferencji w Bahrajnie nazywając go “zachodnim kolonialistą” i mówiąc, że sprawa palestyńska jest “otwartą raną, której nie można leczyć środkami uśmierzającymi ból”.  

Niesłychane wystąpienie Turkiego al-Faisala, chamskie i obraźliwe zarówno dla jego arabskich gospodarzy w Manamie, jak dla Izraela, z którym Bahrajn właśnie znormalizował stosunki, nie “naśladowało” zawsze powściągliwego króla Salmana. Bahrańczycy nie byli zadowolenie i można przyjąć, że również król Salman nie był zadowolony.

Stosunki tego państwa z Zatoki ze Stanami Zjednoczonymi także stanowią przeszkodę na drodze do pożądanego układu pokojowego, mimo że USA dokonują znacznych wysiłków by doprowadzić do takiego układu przed końcem kadencji prezydenta Donalda Trumpa w przyszłym miesiącu.  


Od ponad pięciu lat Arabia Saudyjska jest pogrążona w wojnie przeciwko wspieranym przez Iran Hutim w Jemenie. Ta wojna wiele kosztowała cywilną ludność i wywołała gniew Zachodu. Niemniej, w dziedzinie dyplomacji, administracja Trumpa oferowała Arabii Saudyjskiej trwałe poparcie na międzynarodowych arenach wobec jej największego wroga w Zatoce – Iranu.

Saudyjczycy wiedzą, że z powodu realpolitik administracja Trumpa starała się rozumieć problemy królestwa, przeciwdziałała jego krytykom w USA i na Zachodzie ogólnie. Teraz nadchodząca administracja Bidena prawdopodobnie zdystansuje USA od Rijadu. Ludzie Bidena zarzucają Arabii Saudyjskiej marne notowania w sprawie praw człowieka, wielokrotne bombardowanie ludności cywilnej Jemenu i zamordowanie Dżamala Chaszodżiego. Dla Saudyjczyków więc normalizacja stosunków z Izraelem ma sens, żeby ułagodzić przynamniej niektórych krytyków królestwa.

Co więc mogłoby skusić saudyjskiego następcę tronu do działania na rzecz zbliżenia z Izraelem? Specjalna pozycja w Radzie Islamskiego Wakf, która panuje nad Wzgórzem Świątynnym, mogłaby tego dokonać, chociaż nie jest jasne, jak bardzo Rijadowi zależy na zaangażowaniu się w punkt zapalny w Jerozolimie, jakim jest meczet Al-Aksa. Jest tu także kwestia, czy Izrael zgodzi się na “przehandlowanie” takich praw na Wzgórzu Świątynnym – coś, co wywołałoby kontrowersje w kraju i za granicą…   

Nie widzę, w jaki sposób Izrael, żydowskie państwo, miałoby mieć jakąkolwiek możliwość “przehandlowania” praw Rady Islamskiego Wakf, która panuje na Wzgórzu Świątynnym. Jordania, która kontroluje Radę Wakf, odrzucała w przeszłości dzielenie się tą kontrolą z innymi muzułmanami. Możliwe, że Saudyjczycy przedstawią królowi Abdullahowi ofertę (ciekawe ile setek milionów dolarów byłoby potrzebne?), żeby zgodził się zrobić miejsce dla Saudyjczyków w Radzie Wakf, ale nie ma to nic wspólnego z możliwym zbliżeniem między Arabią Saudyjską a Izraelem.  

Według doniesień w arabskich mediach w przyszłym miesiącu Rijad ma być gospodarzem szczytu na temat kryzysu w Zatoce Arabskiej.


Ze zbliżaniem się momentu przejęcia władzy przez prezydenta-elekta, Joego Bidena, nadchodzące tygodnie mogą okazać się krytyczne w sprawie osiągnięcia kompromisu z Doha. Takie posunięcie wzmocniłoby także umiarkowane siły w Zatoce wobec wyłaniającego się frontu Iran-Turcja.  

Arabia Saudyjska bez wątpienia ma nadzieję przekonania Kataru na tym nadchodzącym szczycie do ponownego dołączenia do Arabów Zatoki i przeciwstawienia się Iranowi. Nawet jeśli tego nie da się osiągnąć, Katar może zgodzić się na neutralność, zamiast stawanie po stronie Iranu w tej wielkiej rywalizacji między wrogami w Zatoce. Zniesienie trzyletniej blokady Kataru z powietrza lądu i morza byłoby radośnie powitane w Doha, a do teraz Katarczycy wycierpieli wystarczająco dużo, by być skłonni do pojednania z ich „arabskimi braćmi”. Saudyjczycy mogliby pokazać się administracji Bidena jako ludzie załatwiający pokój, którzy pomogli podważyć sojusz Iranu z Katarem. To może wystarczyć jako rekompensata za zabicie Chaszodżiego, bombardowanie San’a i prześladowanie saudyjskich dysydentów.

Obawy przed administracją Bidena narastają w regionie. Prezydent-elekt już powiedział, że wierzy, iż Stany Zjednoczone muszą służyć jako światło przewodnie liberalnych wartości dla całego świata – nawet jeśli oznacza to osadzenie własnych sojuszników „na miejscu”.   

Arabia Saudyjska jest “sojusznikiem”, który natychmiast przychodzi na myśl z powodu całkowitego braku liberalnych wartości, więc obietnica osadzenia niektórych sojuszników “na miejscu” wywołuje dreszcze na plecach rodziny królewskiej w Rijadzie.

Niemniej “Wall Street Journal” donosił niedawno, że książę Mohammed mógłby użyć potencjalnego układu pokojowego z Izraelem jako przeciwwagi wobec administracji Bidena. W ten sposób Arabia Saudyjska może przedstawiać się jako ta, która promuje izraelsko-palestyński proces pokojowy przez normalizację, żeby ugłaskać administrację Bidena…

Te stwierdzenia trochę mnie dziwią. Jak normalizacja stosunków z Izraelem służy promowaniu “izraelsko-palestyńskiego procesu pokojowego”? Moim zdaniem te umowy o normalizacji oparte są na tym, że Arabowie odkładają na bok tak zwany “proces pokojowy” między Izraelem a Palestyńczykami i zamiast tego zawierają umowy z Izraelem, które służą narodowym interesom państw arabskich.


Arabia Saudyjska i Izrael będą kontynuować budowanie więzi w sprawie bezpieczeństwa, które będą zacieśniać się w miarę jak program nuklearny Iranu i wielostronne agresje Teheranu – od Jemenu, poprzez Irak i Syrię do Libanu – alarmują coraz bardziej państwa Zatoki i Izrael. A następca tronu będzie w tym czasie czekał na śmierć swojego ojca, kiedy to on wstąpi na tron i będzie mógł dokonać tego, czego chce od dawna – znormalizować stosunki z Izraelem.  


Saudi Arabia and Speed Bumps On the Road to Normalization

Jihadwatch, 2 stycznia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Hugh Fitzgerald

Publicysta Jihad Watch



Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2973 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk