Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 00:55

« Poprzedni Następny »


Arabia Saudyjska i progi zwalniające postęp na drodze do normalizacji


Hugh Fitzgerald 2021-01-10


Normalizacja stosunków między Marokiem – czwartym z kolei państwem arabskim – a Izraelem doprowadziła wielu analityków do wniosku, że z pewnością Arabia Saudyjska będzie następna, a jeśli nie, to następny będzie Oman. Taka perspektywa nie jest jednak całkiem oczywista. W najnowszym artykule o Arabii Saudyjskiej i zbliżeniu z Izraelem Saahar Klaiman pisze na łamach „Israel Hayom z 18 grudnia 2020 roku:

Umowa pokojowa z Marokiem jest czwartym porozumieniem między Izraelem a państwem arabskim, które odsuwa na bok sprawę palestyńską. Podczas gdy przywódcy Abu Dhabi, Manamy i Chartumu obiecali kontynuować poparcie dla państwowych aspiracji Palestyńczyków, w ostatecznym rachunku żaden z nich nie wybrał przedłożenia interesów Ramallah ponad własne.  


Podobnie jak z umowami pokojowymi ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i Bahrajnem, także tutaj Stany Zjednoczone, które pośredniczyły w umowach, czyniły aluzje, że być może Arabia Saudyjska będzie następnym krajem, który znormalizuje stosunki z Izraelem…


Można argumentować, że do zbliżenia z Izraelem i Zachodem zmusiła Saudyjczyków potrzeba zróżnicowania gospodarki i odejścia od całkowitej zależności od ropy naftowej. W przeszłości Saudyjczycy walczyli z Izraelem militarnie i ekonomicznie, a Rijad uważa się za przywódcę świata arabskiego i siłę napędową z Arabską Inicjatywą Pokojową z 2002 roku – przynamniej na pokaz.

Saudyjczycy nie zostali zmuszeni do zbliżenia z Izraelem; chętnie przyjęli sojusz w sprawach bezpieczeństwa z Izraelem przeciwko zarówno Iranowi, jak Bractwu Muzułmańskiemu.  Oklaskiwali brawurowe działania Izraela, by powstrzymać program nuklearny Iranu, od komputerowego robaka Stuxnet, który w 2010 roku spowodował zniszczenie tysiąca irańskich centryfug, do likwidacji w latach 2010 i 2012 czterech irańskich naukowców nuklearnych, do przechwycenia praktycznie całego archiwum nuklearnego Iranu w 2018 roku – około 100 tysięcy stron informacji – aż do zniszczenia w tym roku miejsca produkcji nowoczesnych centryfug w Natanz i, najnowszego wyczynu, zabicia mózgu stojącego za irańskim programem nuklearnym, Mohsena Fachrizadeha. To jest główna, choć nie jedyna, z więzi między tymi dziwnymi sojusznikami, Izraelem i Arabią Saudyjską.


Saudyjczycy zdają sobie również w pełni sprawę z tego, że świat odchodzi od paliw kopalnych i zwraca się ku odnawialnym źródłom energii. Muszą zróżnicować swoją gospodarkę i Izrael, naród start-upów, może niezmiernie pomóc w tych staraniach, szczególnie w dziedzinie nowoczesnej technologii, w której osiągnięcia Izraela wykraczają daleko poza jego skromne rozmiary.

W odróżnieniu od króla Mohammeda VI z Markoka lub następcy tronu w Abu Dhabi, Mohammeda bin Zajed al-Nahjana, saudyjski następca tronu, Mohammed bin Salman, nadal cementuje swoją pozycję jako de facto władca i nadal musi zważać na politykę swojego ojca, króla Salmana.


84-letni monarcha trwa niewzruszenie przy stanowisku, że konflikt izraelsko-palestyński musi zostać rozwiązany, zanim Arabia Saudyjska znormalizuje stosunki z Izraelem.

Jest prawdą, że król Salman nalegał, że trzeba trzymać się Arabskiej Inicjatywy Pokojowej z 2002 roku i że nie może być żadnej normalizacji saudyjskich stosunków z Izraelem przed utworzeniem państwa palestyńskiego i wypchnięciem Izraela ponownie poza linie zawieszenia broni z 1949 roku.  


Niemniej król Salman nie wyraził żadnej krytyki wobec krajów, które znormalizowały stosunki z Izraelem. Przyznał nawet izraelskim samolotom prawo przelatywania przez saudyjską przestrzeń powietrzną tuż po ogłoszeniu porozumienia między ZEA a Izraelem. Nie powiedział też niczego krytycznego, kiedy Bahrajn, który jest pod kuratelą Arabii Saudyjskiej, postanowił znormalizować stosunki z Izraelem. Z pewnością musiał za kulisami wyrazić zgodę Bahrańczykom.

Jednak były szef wywiadu, saudyjski książę Turki al-Faisal ostro napadł na Izrael na niedawnej konferencji w Bahrajnie nazywając go “zachodnim kolonialistą” i mówiąc, że sprawa palestyńska jest “otwartą raną, której nie można leczyć środkami uśmierzającymi ból”.  

Niesłychane wystąpienie Turkiego al-Faisala, chamskie i obraźliwe zarówno dla jego arabskich gospodarzy w Manamie, jak dla Izraela, z którym Bahrajn właśnie znormalizował stosunki, nie “naśladowało” zawsze powściągliwego króla Salmana. Bahrańczycy nie byli zadowolenie i można przyjąć, że również król Salman nie był zadowolony.

Stosunki tego państwa z Zatoki ze Stanami Zjednoczonymi także stanowią przeszkodę na drodze do pożądanego układu pokojowego, mimo że USA dokonują znacznych wysiłków by doprowadzić do takiego układu przed końcem kadencji prezydenta Donalda Trumpa w przyszłym miesiącu.  


Od ponad pięciu lat Arabia Saudyjska jest pogrążona w wojnie przeciwko wspieranym przez Iran Hutim w Jemenie. Ta wojna wiele kosztowała cywilną ludność i wywołała gniew Zachodu. Niemniej, w dziedzinie dyplomacji, administracja Trumpa oferowała Arabii Saudyjskiej trwałe poparcie na międzynarodowych arenach wobec jej największego wroga w Zatoce – Iranu.

Saudyjczycy wiedzą, że z powodu realpolitik administracja Trumpa starała się rozumieć problemy królestwa, przeciwdziałała jego krytykom w USA i na Zachodzie ogólnie. Teraz nadchodząca administracja Bidena prawdopodobnie zdystansuje USA od Rijadu. Ludzie Bidena zarzucają Arabii Saudyjskiej marne notowania w sprawie praw człowieka, wielokrotne bombardowanie ludności cywilnej Jemenu i zamordowanie Dżamala Chaszodżiego. Dla Saudyjczyków więc normalizacja stosunków z Izraelem ma sens, żeby ułagodzić przynamniej niektórych krytyków królestwa.

Co więc mogłoby skusić saudyjskiego następcę tronu do działania na rzecz zbliżenia z Izraelem? Specjalna pozycja w Radzie Islamskiego Wakf, która panuje nad Wzgórzem Świątynnym, mogłaby tego dokonać, chociaż nie jest jasne, jak bardzo Rijadowi zależy na zaangażowaniu się w punkt zapalny w Jerozolimie, jakim jest meczet Al-Aksa. Jest tu także kwestia, czy Izrael zgodzi się na “przehandlowanie” takich praw na Wzgórzu Świątynnym – coś, co wywołałoby kontrowersje w kraju i za granicą…   

Nie widzę, w jaki sposób Izrael, żydowskie państwo, miałoby mieć jakąkolwiek możliwość “przehandlowania” praw Rady Islamskiego Wakf, która panuje na Wzgórzu Świątynnym. Jordania, która kontroluje Radę Wakf, odrzucała w przeszłości dzielenie się tą kontrolą z innymi muzułmanami. Możliwe, że Saudyjczycy przedstawią królowi Abdullahowi ofertę (ciekawe ile setek milionów dolarów byłoby potrzebne?), żeby zgodził się zrobić miejsce dla Saudyjczyków w Radzie Wakf, ale nie ma to nic wspólnego z możliwym zbliżeniem między Arabią Saudyjską a Izraelem.  

Według doniesień w arabskich mediach w przyszłym miesiącu Rijad ma być gospodarzem szczytu na temat kryzysu w Zatoce Arabskiej.


Ze zbliżaniem się momentu przejęcia władzy przez prezydenta-elekta, Joego Bidena, nadchodzące tygodnie mogą okazać się krytyczne w sprawie osiągnięcia kompromisu z Doha. Takie posunięcie wzmocniłoby także umiarkowane siły w Zatoce wobec wyłaniającego się frontu Iran-Turcja.  

Arabia Saudyjska bez wątpienia ma nadzieję przekonania Kataru na tym nadchodzącym szczycie do ponownego dołączenia do Arabów Zatoki i przeciwstawienia się Iranowi. Nawet jeśli tego nie da się osiągnąć, Katar może zgodzić się na neutralność, zamiast stawanie po stronie Iranu w tej wielkiej rywalizacji między wrogami w Zatoce. Zniesienie trzyletniej blokady Kataru z powietrza lądu i morza byłoby radośnie powitane w Doha, a do teraz Katarczycy wycierpieli wystarczająco dużo, by być skłonni do pojednania z ich „arabskimi braćmi”. Saudyjczycy mogliby pokazać się administracji Bidena jako ludzie załatwiający pokój, którzy pomogli podważyć sojusz Iranu z Katarem. To może wystarczyć jako rekompensata za zabicie Chaszodżiego, bombardowanie San’a i prześladowanie saudyjskich dysydentów.

Obawy przed administracją Bidena narastają w regionie. Prezydent-elekt już powiedział, że wierzy, iż Stany Zjednoczone muszą służyć jako światło przewodnie liberalnych wartości dla całego świata – nawet jeśli oznacza to osadzenie własnych sojuszników „na miejscu”.   

Arabia Saudyjska jest “sojusznikiem”, który natychmiast przychodzi na myśl z powodu całkowitego braku liberalnych wartości, więc obietnica osadzenia niektórych sojuszników “na miejscu” wywołuje dreszcze na plecach rodziny królewskiej w Rijadzie.

Niemniej “Wall Street Journal” donosił niedawno, że książę Mohammed mógłby użyć potencjalnego układu pokojowego z Izraelem jako przeciwwagi wobec administracji Bidena. W ten sposób Arabia Saudyjska może przedstawiać się jako ta, która promuje izraelsko-palestyński proces pokojowy przez normalizację, żeby ugłaskać administrację Bidena…

Te stwierdzenia trochę mnie dziwią. Jak normalizacja stosunków z Izraelem służy promowaniu “izraelsko-palestyńskiego procesu pokojowego”? Moim zdaniem te umowy o normalizacji oparte są na tym, że Arabowie odkładają na bok tak zwany “proces pokojowy” między Izraelem a Palestyńczykami i zamiast tego zawierają umowy z Izraelem, które służą narodowym interesom państw arabskich.


Arabia Saudyjska i Izrael będą kontynuować budowanie więzi w sprawie bezpieczeństwa, które będą zacieśniać się w miarę jak program nuklearny Iranu i wielostronne agresje Teheranu – od Jemenu, poprzez Irak i Syrię do Libanu – alarmują coraz bardziej państwa Zatoki i Izrael. A następca tronu będzie w tym czasie czekał na śmierć swojego ojca, kiedy to on wstąpi na tron i będzie mógł dokonać tego, czego chce od dawna – znormalizować stosunki z Izraelem.  


Saudi Arabia and Speed Bumps On the Road to Normalization

Jihadwatch, 2 stycznia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Hugh Fitzgerald

Publicysta Jihad Watch



Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2588 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk