|
Licząca 43 miliony lat forma przejściowa: wodno-lądowy wieloryb
Jerry A. Coyne
| 2019-04-15
|
Ewolucja wielorybów z małego, przypominającego jelenia zwierzęcia parzystokopytnego zabrała około 10 milionów lat: od około 50 do około 40 milionów lat temu. To jest niezwykle szybka ewolucja, szczególnie biorąc pod uwagę ilość zmian morfologicznych i fizjologicznych oraz fakt, że rozejście się między szympansami a współczesnymi ludźmi, które (jak sądzę) zabrało znacznie mniej zmian morfologicznych i fizjologicznych, trwało ponad 6 milionów lat.
Na szczęście mamy dobry zapis kopalny waleni z Egiptu, Pakistanu i terenów pomiędzy tymi krajami, a więc możemy udokumentować tę szybką zmianę. Chociaż najbliższym żyjącym krewnym wielorybów są hipopotamy, przodek nowoczesnych waleni mógł wyglądać jak pierwsza ilustracja poniżej, rekonstrukcja skamieniałego Indohyus, lądowego zwierzęcia parzystokopytnego (zauważcie kopyta) wielkości szopa pracza, podobnego do nowoczesnego kanczyla, który jest znany z tego, że potrafi przebywać przez długi czas pod wodą, by uniknąć drapieżników.
Indohyus (reconstruction)
Tutaj jest żywy kanczyl (Tragulus kanchil). Trudno wyobrazić sobie, że coś takiego mogło wyewoluować w potężnego wieloryba!
W każdym razie nowa praca w „Current Biology” Olivera Lamberta i in. dokumentuje formę przejściową między pradawnymi a nowoczesnymi waleniami, gatunek, który nazwali Peregocetus pacificus, datujący się sprzed około 43 milionów lat. Znaleziono go nie na Bliskim Wschodzie, ale w Peru, a także dostarczono informacji, jak wieloryby skolonizowały Ocean Atlantycki po ich przypuszczalnym powstaniu w Azji południowowschodniej. Można przeczytać artykuł przez kliknięcie na pdf tutaj.
Ten „wieloryb” (jeśli go można tak nazwać) został wykopany na południowym wybrzeżu Peru i zachowała się duża część szkieletu (patrz poniżej; linie ciągłe pokazują znalezione kości). Z budowy szkieletu można wywnioskować, że był wodno-lądowy – potrafił pływać, jak również chodzić po lądzie. Tutaj jest rysunek odnalezionych kości oraz rekonstrukcja, jak były używane do pływania i chodzenia. Jak widać ze skali, miał około 4 metrów długości:
(From paper): Schematic drawings of the articulated skeleton of MUSM 3580 showing the main preserved bones, in a hypothetical swimming and terrestrial posture. For paired bones, the best-preserved side was illustrated (sometimes reversed), or both sides were combined (e.g., mandible). Stippled lines indicate reconstructed parts and missing sections of the vertebral column; cranium, cervical vertebrae, and ribs based on Maiacetus inuus.
Kilka pytań: Dlaczego sądzimy, że potrafił pływać? Peregocetus miał dobrze ukształtowaną miednicę doczepioną do reszty szkieletu i dobrze ukształtowane odnóża, które wystawały poza ciało. Miał długi ogon i konfiguracja kręgów ogona w porównaniu do ogonów innych pływających ssaków, takich jak wydry i bobry, sugeruje, że ogon był w pewnym sensie wiosłem, był silny i mógł być używany przy pływaniu. (Widać to w rekonstrukcji na dole.) Nie wiadomo, czy ogon kończył się bezkostną „łapą” (jak u współczesnych wielorybów), bo to się nie mogło zachować.
Tylne odnóża były długie, jak również tylne palce i te palce były spłaszczone z wypustkami z boku, co wskazuje na płetwy miedzypalcowe na tylnych odnóżach. W oparciu o anatomię stopy autorzy sugerują, że ”Ruchami napędowymi były albo naprzemienne, albo równoczesne wiosłowanie tylnymi odnóżami lub też faliste ruchy ciała i ogona, jak widzimy u współczesnych wydr morskich i rzecznych, na przemian między napędem przez unoszenie i opuszczanie miednicy oraz ogona i tylnych odnóży, a napędem przez niezależne uderzenia tylnych odnóży”.
Tutaj jest dystalna część przedniego odnóża:
Tutaj jest tylna stopa ze spłaszczonymi palcami:
Dlaczego sądzimy, że potrafił chodzić? Zacytuję tutaj autorów: “Proporcje odnóży przednich i tylnych z grubsza podobne do geologicznie starszych czworonożnych waleni z Indii i Pakistanu, miednica mocno przyczepiona do krzyża, panewka dla okrągłego wiązadła na kości udowej i zachowanie małych kopyt z płaskim przedniobrzusznym koniuszkiem palców wskazują, że Peregocetus był nadal zdolny do stania i chodzenia po lądzie”. Co jest jeszcze ciekawego w tej skamieniałości? Miał ostre i solidne zęby, kilka łamaczy i długi pysk, co wskazuje, że prawdopodobnie jadł duże, ościste ryby. Tutaj jest żuchwa z zębami:
Ponadto ta skamieniałość sugeruje trasę migracji przodków wielorybów z miejsca pochodzenia na Pacyfiku do Oceanu Atlantyckiego i Nowego Świata. W oparciu o niedawne odkrycia skamieniałości wielorybów w Afryce Zachodniej, jak również tego odkrycia w Peru, autorzy sugerują, że walenie płynęły przez Ocean Tetydy (którego pozostałością jest Morze Śródziemne, wówczas połączone z Oceanem Indyjskim), na południe wzdłuż wybrzeża Afryki Zachodniej, potem przeskakiwały przez południowy Atlantyk (znacznie wówczas węższy z powodu dryfu kontynentalnego, wzdłuż wybrzeża Ameryki Południowej, a potem na południe przez Przesmyk Panamski (otwarty wówczas na morze), żeby dostać się z powrotem na wschodni Pacyfik. Sądzi się również, że rozeszły się na północ wzdłuż wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej. Poniżej jest trasa migracji z hipotezą autorów zaznaczoną czarnymi strzałkami. (Nie można wykluczyć trasy przez Pacyfik, ale Pacyfik był wówczas dużo szerszy i nie ma skamieniałości wczesnych waleni na wybrzeżach Pacyfiku.)
Wreszcie, tutaj jest rekonstrukcja tego stworzenia na lądzie i w morzu z Dodatkowej Informacji do artykułu:
(From paper): Figure S4. Artistic reconstruction of the middle Eocene (about 42.6 Ma) protocetid whale Peregocetus pacificusgen. et sp. nov., Related to Figure 2 and Data S2. Life reconstruction of two individuals of P. pacificus, one standing on the rocky shore and the other hunting sparid fish, along the coast of nowadays Peru. The presence of a caudal fluke in P. pacificusremains hypothetical and should be tested with the discovery of a more complete specimen, including posteriormost caudal vertebrae. Reconstruction by A. Gennari.
Mamy tutaj prawdziwą formę przejściową, przejściowy gatunek, który pojawia się we właściwym czasie: po najwcześniejszych waleniach, ale przed nowoczesnymi waleniami. Z tym odkryciem i całym wachlarzem innych skamieniałych waleni, które pokazują przechodzenie od postaci przodków do nowoczesnych form, kreacjoniści będą mieli duże kłopoty, by to wyjaśnić. h/t: Kevin A 43 million year old transitional form: an amphibious whale
Why Evolution Is True, 7 kwietnia 2019 Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Jerry CoyneProfesor (emeritus) na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji. Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków. Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.
Prowokacja Hili: Ona mnie prowokuje. Ja: Czym? Hili: Swoją obecnością.
Więcej
|
 |
 |  |
„Imam Pokoju” wzywa do zaakceptowania Izraela Artykuł redakcyjny JNS
Hassen Chalghoumi, urodzony w Tunezji w 1972 r., ukończył studia licencjackie na uniwersytecie w Damaszku, a następnie studiował teologię w Pakistanie. Ojciec pięciorga dzieci, przybył w 1996 roku do Francji, gdzie został imamem meczetu Drancy na północno-wschodnich przedmieściach Paryża. Pełnił funkcję przewodniczącego Konferencji Imamów we Francji przez prawie 20 lat, w tym czasie nawiązał bliskie związki ze społecznością żydowską. Praca Chalghoumi przyniosła mu w niektórych kręgach przydomek „Imam Żydów”, w innych „Imam Pokoju”. Jego misja: zbliżanie ludzi w celu walki z antysemityzmem, a także islamizmem, a dokładniej islamem politycznym. Spotkaliśmy się z Chalghoumim podczas jego ostatniej wizyty w Izraelu.
Więcej
|
|
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie Andrzej Koraszewski
Hussein Aboubakr Mansour jest Egipcjaninem, który nauczył się hebrajskiego, żeby zrozumieć wroga. Studiując literaturę i media tego wroga zaczął głośno zadawać pytania, które w Kairze skończyły się uwięzieniem i torturami. Kiedy go wypuszczono, był pewien, że szybko aresztują go ponownie i uciekł z Egiptu. Od wielu lat mieszka w Stanach Zjednoczonych i patrzy z najwyższym zdumieniem, na to, że mieszkańcy wolnego Zachodu są niemal równie zindoktrynowani jak mieszkańcy autorytarnych krajów arabskich. Różnica jest jednak istotna, mieszkańcy Zachodu chcą być demokratycznie oszukiwani i wpadają w panikę na samą propozycję otwartej dyskusji.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Nie ma gatunków lepszych i gorszych Jerry A.Coyne
Berkeley News, witryna reklamowa University of California at Berkeley, opublikowała artykuł zapowiadający nową książkę, która została opublikowana w grudniu. Ponieważ książkę opublikowało chciwe wydawnictwo Springera, egzemplarz Speciesism in Biology and Culture w twardej oprawie będzie kosztować 159 dolarów.
Więcej
|
|
Dlaczego należy zreformować izraelski Sąd Najwyższy Eugene Kontorovich
Proponowane przez nowy rząd Izraela reformy sądownictwa wywołały lamenty zwolenników rządów prawa w Ameryce.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken mówił o zaniepokojeniu jego rządu planami reformy podczas swojej wizyty w państwie żydowskim w tym tygodniu, z komentarzami na temat „wspólnych wartości” demokracji.
Nie komentował, jak do tych wartości pasuje plan jego szefa dodawania sędziów do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, dopóki sąd nie wyda decyzji, które mu się podobają.
Nie komentował, jak do tych wartości pasuje plan jego szefa dodawania sędziów do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, dopóki sąd nie wyda decyzji, które mu się podobają.
Zrozumienie obecnej tyrańskiej władzy izraelskich funkcjonariuszy systemu sądowniczego w porównaniu z proponowanymi skromnymi reformami pokazuje, że takie lamenty są absurdalne – przynajmniej jeśli uważa się Wielką Brytanię za demokrację.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Credo ateisty. Część VII Lucjan Ferus
Poprzednią część tego cyklu poświęciłem na przybliżenie czytelnikom odrażającej historii papiestwa, pisząc to przy okazji śmierci Josepha Ratzingera, czyli byłego papieża Benedykta XVI. Zauważyłem bowiem, iż w ocenach ludzi (głównie polityków, ale nie tylko) głoszących w mediach pod jego adresem pochwały, jest on wspominany jako wielki mąż stanu, który przyczyniał się do poprawienia dobra ogółu. Podczas gdy w rzeczywistości dbał on głównie o nadwątlone dobre imię swego Kościoła i religii, co niedwuznacznie wynikało z dotyczącego go cytatu i przerażającego, historycznego kontekstu zamieszczonych świadectw.
Więcej
|
|
Antyizraelska narracja o palestyńskim terrorze Seth J. Frantzman
Ostatni tydzień stycznia przyniósł wzrost napięć między Izraelem a Palestyńczykami dziewięciu Palestyńczyków zginęło podczas operacji przeciw komórkom terrorystycznym w Dżenin, siedmiu izraelskich cywilów zginęło w ataku terrorystycznym na przedmieściach Jerozolimy. Politycy, media i komentatorzy opisali to jako „cykl” lub „spiralę” przemocy, która niesie ze sobą założenie, że może wybuchnąć większy konflikt. W jaki sposób przedstawiono te incydenty? Jaką narrację przekazywano? Po każdej rundzie konfliktu można go przedstawić na wiele sposobów.
Więcej
|
 |
 |  |
Człowieku, zbliża się Dzień Darwina Andrzej Koraszewski
Czy Charles Darwin namieszał w kościelnym interesie jeszcze gorzej niż Kopernik? Trudno powiedzieć, ale dowody, że pochodzenie gatunków jest błędnie przedstawione w Księdze Rodzaju, spowodowały płacz i zgrzytanie zębów oraz pytanie, jak ograniczyć szkody. Tym razem zamiast stosów zastosowano taktykę powstrzymywania gorszenia maluczkich, bo tu zagrożenie było najgorsze. Instytucje kościelne nałożyły klauzulę sumienia na księży, nauczycieli i polityków, domyślając się, że wykształciuchy są częściowo na straconej pozycji.
Więcej
|
|
Najbardziej postępowi, liberalni, zachodni Palestyńczycy Elder of Ziyon
Mahmud Abbas aż do piątkowego ataku terrorystycznego w Jerozolimie, zwykle potępiał takie ataki terrorystyczne – zwykle po naciskach ze strony USA. Tym razem tego nie zrobił. A inteligencja palestyńska, która jest twarzą Palestyńczyków w zachodnim świecie, zrozumiała przesłanie. Wczoraj wspominaliśmy, jak bardzo zdenerwowana była Noura Erakat, że producent telewizyjny chciał przeprowadzić z nią wywiad i zapytać o jej reakcję na zamach. Odmówiła, ale usłużnie wyjaśniła na Twitterze, że jej zdaniem celebrowanie mordu na Żydach jest normalnym ludzkim zachowaniem, i uzasadniła strzelanie do żydowskich cywilów jako „opór wobec apartheidu”. Erakat, prawniczka i badaczka, jest jedną z najbardziej elokwentnych i popularnych w mediach elektronicznych propagandystek sprawy palestyńskiej – i usprawiedliwia terror. Ale nie była jedyna.
Więcej
|
 |
 |  |
“Hańba Pakistanu”: oskarżenia o bluźnierstwo Nasir Saeed
„Pakistan miał zrewidować swoje surowe prawa dotyczące bluźnierstwa. Zaostrzył je jeszcze bardziej” –czytamy w raporcie z tego miesiąca. „Zgromadzenie Narodowe jednogłośnie przyjęło poprawkę do prawa, która poszerza zakres i zaostrza kary zgodnie z tymi prawami… Przepisy dotyczące bluźnierstwa są często nadużywane w Pakistanie w celu wyrównania porachunków osobistych. Są również wykorzystywane do prześladowania jego mniejszości. " Jednak ostatnio w Pakistanie pojawił się zachęcający sygnał: w mediach społecznościowych pojawiła się interesująca wrzawa na temat chrześcijańskiej funkcjonariuszki ochrony, która odważnie przeciwstawiła się muzułmańskiemu koledze, grożącemu jej fałszywym oskarżeniem o bluźnierstwo.
Więcej
|
|
Praca doktorska Mahmouda Abbasa Izabella Tabarovsky
Pierwszego lutego 1972 r. Komitet Centralny Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego wydał zarządzenie „O dalszych środkach zwalczania antyradzieckiej i antykomunistycznej działalności międzynarodowego syjonizmu”. Sekcja nauk społecznych Sowieckiej Akademii Nauk wkrótce powołała stałą komisję do koordynowania naukowej krytyki syjonizmu, która miała się mieścić w prestiżowym Instytucie Orientalistycznym (IOS) tej uczelni. Przez następne 15 lat IOS miał służyć jako ważny partner w walce państwa z wyimaginowanym globalnym spiskiem syjonistycznym, który według sowieckich służb bezpieczeństwa sabotował ZSRR na arenie międzynarodowej i w kraju. W 1982 r. IOS nadał stopień doktora niejakiemu Mahmoudowi Abbasowi, po obronie pracy doktorskiej Relacje między syjonistami a nazistami, 1933-1945.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Kolczatki wydmuchują śluz, żeby się ochłodzić Jerry A. Coyne
Słyszeliście o dziobakach, stekowcach, składających jaja ssakach, co jest prymitywnym stanem odziedziczonym po przodku wszystkich współczesnych ssaków (i po ich wcześniejszych gadzich przodkach). Ale być może znacie także „kolczatki”, czyli „kolczaste mrówkojady” (niezbyt spokrewnione ze zwykłymi mrówkojadami), również z rzędu Monotremata i jedyne inne ssaki składające jaja. (To nie są torbacze; oddzieliły się od grupy ssaków łożyskowych/torbaczy, zwanych żyworodnymi, między 250 a 160 milionów lat temu).
Więcej
|
|
Watykan przeciw Izraelowi Andrzej Koraszewski
Czy papież Franciszek mówiąc po ostatnich zamachach w Jerozolimie o „spirali przemocy” i „potrzebie dialogu”, jest tylko zagubionym w skomplikowanym świecie hierarchą, czy jest w pełni świadomym kontynuatorem chrześcijańskiej tradycji nienawiści do Żydów? Palestyński obrońca praw człowieka Bassem Eid opisuje sceny szaleńczej radości na ulicach palestyńskich miast z powodu zamordowania wychodzących z modlitwy Żydów. Pisze o chorej kulturze podziwu dla mordowania niewinnych ludzi.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie Majid Rafizadeh
Karta Unii Europejskiej podkreśla, że „Prawa człowieka leżą u podstaw stosunków UE z innymi krajami i regionami. Unia Europejska opiera się na silnym zaangażowaniu w propagowanie i ochronę praw człowieka, demokracji i praworządności na całym świecie”. Oczywiście nie ma to miejsca, jeśli chodzi o ugodowe stosunki UE z rządzącymi mułłami w Iranie. Reżim irański nasila orgię zabijania, tortur i aresztowań.
Więcej
|
|
My, Palestyńczycy i przemoc w naszej kulturze Bassem Eid
Jeszcze bardziej szokujące niż piątkowa nocna masakra przed synagogą we wschodniej Jerozolimie jest to, że ten atak na cywilów spokojnie modlących się w świętej przestrzeni nie został potępiony, przeciwnie jest celebrowany przez Palestyńczyków i ich wielbicieli aż po Jemen. Wiele pokoleń młodych Palestyńczyków nauczono nienawidzić Żydów i sojuszników Izraela oraz zrównywać ataki na ludność cywilną z atakami na cele wojskowe.
Więcej
|
 |
 |  |
Mali i zręczni influencerzy Athayde Tonhasca Júnior
Arachne, urodzona w starożytnym królestwie Lidii, naprawdę umiała tkać. Może była mistrzynią w tkactwie, ale nie była zbyt mądra. Chwaliła się światu swoimi umiejętnościami, twierdząc, że jest lepsza od samej Ateny, bogini rękodzieła. Wszystkie te przechwałki dotarły do niebiańskich uszu, a urażona bogini uznała, że nadszedł czas, by utrzeć nosa impertynenckiej Lidyjce. Przebrana za staruszkę Atena pojawiła się przed Arachne i ostrzegła ją, że irytowanie bogów może zakończyć się łzami.
Więcej
|
|
Nie, panie prezydencie Biden, to nie było przeciw „światu” David Suissa
Palestyńczycy, którzy uczcili ten morderczy czyn tańcem na ulicach i rozdawaniem cukierków, nie myśleli o cywilizowanym świecie. Cieszyli się wyłącznie ze śmierci Żydów. Przywiązujemy się do pewnych narracji, ponieważ nas pocieszają. Pocieszająca jest myśl, że terrorysta, który zamordował siedmiu Żydów wychodzących z jerozolimskiej synagogi, chciał zadać cios „cywilizowanemu światu”, jak zapewnił prezydent Joe Biden. Ale nie zrobił tego, panie prezydencie. Alkam Chajri, lat 21, mieszkaniec Wschodniej Jerozolimy, chciał zabić tylko Żydów.
Więcej
|
 |
 |  |
Turcja i jej sojusz z Putinem Burak Bekdil
Islamiści tureccy, zwłaszcza neoosmańscy, historycznie nienawidzili Rosji – zarówno carskiej, jak i sowieckiej. Podobnie Rosjanie i Sowieci nigdy nie byli wielkimi fanami Turków – zarówno osmańskich, jak i republikańskich. Dziś jednak prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan, zajmujący ważne miejsce w NATO, wykazuje prorosyjskie nastawienie, jakiego nigdy wcześniej nie widziano, i to w czasie, gdy prezydent Rosji Władimir Putin jest postrzegany jako egzystencjalne zagrożenie dla zachodnich interesów. Jaki jest sekret tego nagłego małżeństwa? Dla Putina przyjaźń Erdoğana staje się coraz ważniejsza – i vice versa. Turcja odmówiła przyłączenia się do zachodnich sankcji wobec Rosji w związku z Ukrainą, rzucając w ten sposób Putinowi ostatnią deskę ratunku. Tureckie niebo pozostaje otwarte dla rosyjskich linii lotniczych, a jego drzwi są otwarte dla setek tysięcy Rosjan i ich pieniędzy.
Więcej
|
|
Kilka myśli o ataku terrorystycznym w Jerozolimie Seth J. Frantzman
Po ataku terrorystycznym w Jerozolimie, w którym zamordowano siedem osób, słyszymy te same potępienia co zawsze, typowe komentarze na temat tego, że jest to jakiś „cykl przemocy”. Mieszkam w Jerozolimie od 18 lat i za każdym razem, gdy dochodzi do ataku na zwykłych cywilów, zawsze można zobaczyć, jak oderwana od rzeczywistości jest większość wypowiedzi.
Więcej
|
 |
 |  |
Credo ateisty Część VI Lucjan Ferus
Tak się złożyło, że za niniejszy odcinek zabrałem się w pierwszych dniach nowego 2023 roku z zamiarem kontynuowania dotychczasowej argumentacji. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że z końcem ubiegłego roku zmarł emerytowany papież Benedykt XVI, a po jego śmierci w telewizyjnych kanałach pojawiło się wiele niezasłużonych pochwał skierowanych pod jego adresem, postanowiłem napisać tekst, który powinien uświadomić chwalącym go osobom, jakiej organizacji był on przywódcą.
Więcej
|
|
Arabowie dają miliardy amerykańskim uniwersytetom Elder of Ziyon
Podczas gdy Ken Roth i „The Nation” próbują wywołać oburzenie, że Roth nie został zatrudniony na stypendium na Uniwersytecie Harvarda [co im się udało – Harvard zmienił decyzję i zatrudnił Rotha. przyp. tłum.], bez żadnych dowodów obwiniając za tę decyzję bogatych żydowskich darczyńców, zagraniczne pieniądze napływają na amerykańskie uniwersytety z oczywistym zamiarem wywarcia wpływu na środowisko akademickie.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Naród ofiar jest skazany na porażkę Daniel Greenfield
Ameryka stała się narodem „ofiar” i „ocalałych” po dramacie. Dziś wszyscy przezwyciężają swoje „traumy” lub „przetwarzają” swoje egzystencjalne dramaty. Żądają specjalnych przywilejów z powodu cierpień swoich przodków. Przeprowadzają badania, które dowodzą, że są strasznie pokrzywdzeni. Łapczywie pochłaniają poradniki i posługują się terminologią wziętą z podręczników psychoterapii, by oskarżać wszystkich, że ich źle traktują. Nasze społeczeństwo zachowuje się jak na jakimś skrzyżowaniu marksistowskiej konferencji naukowej z sesją terapeutyczną, w której marksistowska terminologia, taka jak „systemowy rasizm” i terapeutyczna retoryka, taka jak „narcystyczne manipulowanie (gaslighting)”, stanowią kluczowe elementy semantyki wiecznej ofiary.
Więcej
|
|
O palestyńskich podręcznikach i nazistowskich swastykach Anjuli Pandavar
„To nie jest normalne”. Tak zaczyna się tytuł artykułu Dion J. Pierre'a z 23 stycznia 2023 r. w „Algemeiner” i kontynuuje: „Antysemityzm w programach nauczania palestyńskich szkół pomimo globalnego oburzenia utrzymuje się jako problem, twierdzą eksperci”. „Utrzymuje się jako problem”, twierdzą eksperci. Przyjrzyjmy się uważnie zarówno temu „problemowi”, jak i jego „trwałości”. Pierre cytuje kilka przerażających, rasistowskich, antysemickich i gloryfikujących przemoc tekstów, które „ciągle pojawiają się w materiałach edukacyjnych”, pomimo długich lat międzynarodowego oburzenia i presji. Zdaniem Pierre'a, taki materiał „przyczynia się do przedłużania konfliktu izraelsko-palestyńskiego”.
Więcej
|
 |
 |  |
Komu na rękę z niewidzialną ręką? Andrzej Koraszewski
„Zdarza się niekiedy, że nazwa rzeczy lub pojęcia decyduje o tym co o tej rzeczy albo pojęciu myślimy, a czasem także o tym jak o nich myślimy.” Przeczytałem to zdanie w dziale „wolna myśl” Centrum im. Adama Smitha, pod datą 18 lipca 2018, co było ostatnim śladem ich tętniącej życiem strony internetowej. Zajrzałem tam sprawdzając, czy może zareagowali na odkrycie Wojciecha Orlińskiego, który donosi na łamach "Gazety Wyborczej", że ponieważ Adam Smith nie precyzuje, czyja niewidzialna rękę steruje rynkiem, prawdopodobnie miał na myśli „niewidzialną rękę opatrzności”. Jak on do tego doszedł?
Więcej
|
|
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji? Stephen M. Flatow
Arabowie palestyńscy są wściekli, że władze izraelskie zakazują wywieszania flagi „Palestyny” na imprezach publicznych. Izraelczycy twierdzą, że flaga jest używana do wzbudzania przemocy. Po obu stronach debaty wszyscy rozumieją, że flaga może być potężnym symbolem – dobra lub zła. Flagi coś znaczą. Pomyśl o sile kultowej flagi Betsy Ross podczas rewolucji amerykańskiej. Lub żołnierze podnoszący flagę amerykańską na Iwo Jima. To nie jest tylko kawałek tkaniny. Oznacza coś znacznie większego.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Jak Facebook dławi byłych muzułmanów Bruce Bower
|
Palestyńczycy rekrutują nieletnich do terroru Bassam Tawil
|
Spór o DNA Jezusa między chrześcijanami Jerry A. Coyne
|
Demokracja w Izraelu jest zagrożona Victor Rosenthal
|
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują Iran Majid Rafizadeh
|
Żyjemy w ciekawych czasach Andrzej Koraszewski
|
Bezwłose zwierzęta mają martwe geny na sierść Jerry A. Coyne
|
Nienawiść do Żydów na amerykańskich uniwersytetach Richard Kemp
|
Harvard poddaje się antysemickiej bandzie Jonathan S. Tobin
|
Credo ateisty Część V Lucjan Ferus
|
Grupa Wagnera wkracza do Afryki Lawrence A. Franklin
|
Kto atakuje status quo w Jerozolimie? Mitchell Bard
|
Krew, znój, łzy i pot Athayde Tonhasca Júnior
|
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem Bassam Tawil
|
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa? Alan M. Dershowitz
|
 |
 |  |
|
| | |