Prawda

Poniedziałek, 4 grudnia 2023 - 20:39

« Poprzedni Następny »


Widmo krąży po Europie


Andrzej Koraszewski 2023-07-21

21 września 1970r. Ojciec narodu palestyńskiego (pierwszy z lewej), z prezydentem Egiptu Nasserem i jordańskim królem Husajnem w trakcie rozmów pokojowych w sprawie zakończenia wywołanej przez Arafata wojny domowej w Jordanii. (Źródło zdjęcia: Wikipedia) 

21 września 1970r. Ojciec narodu palestyńskiego (pierwszy z lewej), z prezydentem Egiptu Nasserem i jordańskim królem Husajnem w trakcie rozmów pokojowych w sprawie zakończenia wywołanej przez Arafata wojny domowej w Jordanii. (Źródło zdjęcia: Wikipedia) 



Jak głosił Manifest komunistyczny w 1848 roku krążyło po Europie widmo komunizmu i z każdym rokiem nabierało sił, ale w ciało oblekło się dopiero w 1917 roku. W 1991 roku wszyscy sądzili, że komunizm wyzionął ducha, ale czytelnicy Harrego Pottera dobrze wiedzą, że z You-Know-Who tak dobrze nie ma.


Spisany przez dwóch intelektualistów manifest zaczyna się od zdania: „Historia wszystkich dotychczasowych społeczeństw jest historią walk klasowych” a kończy hasłem „proletariusze wszystkich krajów łączcie się”.


Pierwsze zdanie zawiera ziarno prawdy, ale przekłamuje historię, ostatnie jest wezwaniem do podpalenia świata i masowych mordów, w celu przekazania władzy w ręce uzurpatorów określających się jako awangarda proletariatu.        


Wśród krążących wówczas po Europie widm krążyło również widno antysemityzmu, które powoli przeistaczało się z wizji Żyda jako antychrysta, w Żyda jako kapitalistę i klasowego wroga, by przemienić się w Żyda-bolszewika, ale zawsze wroga postępu i wcielenie zła. Jak się wydaje dziś Żyd jest głównie wrogiem Allaha, ale fatalna reputacja jego poprzednich wcieleń trzyma się dobrze. Twierdzenie, że historia wszystkich dotychczasowych społeczeństw jest historią nienawiści i bestialstwa, też jest po części prawdą, a umysłowi proletariusze wszystkich krajów świata są nieustannie wzywani do nienawiści, zaś nienawiść do Żydów stanowi w tych wezwaniach tradycyjny punkt wyjścia, bo zaczynając od Żydów możemy zawsze pójść dalej i mamy gwarancję, że ludzie będą rozumieli o co chodzi.       


Przyjaciel przyjaciela zapytał jak można wytłumaczyć fakt, że państwo żydowskie powstało na zagrabionej ziemi. Ważne pytanie, bowiem państwo żydowskie milionom postępowych  ludzi jawi się jako ostatnie na świecie mocarstwo kolonialne, rasistowskie, żyjące z ucisku i wyzysku ludu palestyńskiego. Zastanawiał się tedy mój przyjaciel jak udzielić odpowiedzi, iżby urazy nie spowodować, a zrozumienie złożonego problemu odrobinę przybliżyć.


Nie chciałem się wtrącać, bo od razu sobie pomyślałem, że na wstępie musimy ustalić, czy w tym pytaniu ważniejsze jest to, że państwo jest żydowskie, czy to, że ziemia jest rzekomo zagrabiona? To jednak mogłoby do urazy prowadzić. Jeśli jednak podmiot jest ważniejszy niż orzeczenie winniśmy rozpatrzeć grzeszność podmiotu w pewnym kontekście. Grabież, jak pouczał nas Karol Marks z kolegą Engelsem, jest stałą cechą wszystkich społeczeństw. Grabiono ziemię i owoce pracy i ogólnie zachowywano się paskudnie. Europejczycy zagrabili Amerykę Północną i Południową, zagrabili Australię, Azji też nie oszczędzali. Wcześniej grabili Europejczycy jeden drugiego pionowo i horyzontalnie (zaś nasz polski naród grabił i był grabiony, jak to było w powszechnym obyczaju.) Nawet gdybyśmy traktowali poważnie oskarżenia Żydów, że jakieś ziemie zagrabili, to jak na grabieżców byli nawet w porównaniu z nami Polakami wyjątkowo skromnymi grabieżcami.


Krótko mówiąc wyłania się podejrzenie, że w tym pytaniu ukrywa się albo opinia, że podmiot jest tak plugawy, iż gotowi jesteśmy uwierzyć we wszystko, co  o nim mówią, albo piękna moralna postawa, iż grabież jest rzeczą tak paskudną, że z równą mocą ścigamy ją wszędzie gdziekolwiek ją widzimy.


Czy jednak żydowski podmiot coś rzeczywiście zagrabił? Żydzi w ziemi przemienionej na Palestynę są ludem rdzennym, zostali wygnani przemocą, ale szablą to oni tej ziemi odebrać nie mogli, więc przez wieki wracali po cichu, odkupując po kawałku zagrabioną ziemię ojców.


Wracali czasem, z powodu tęsknoty, częściej z rozpaczy, po prześladowaniach i doszczętnym ograbieniu już to przez pobożnych chrześcijan, już to przez pobożnych muzułmanów, potem przez światłych czytelników Goethego lub przez absolwentów kursów marksizmu-leninizmu. Jeśli przypadkiem udało im się przeżyć nazistowską zagładę, na progu ich domów witały ich siekiery katolickich sąsiadów.


Czy to znaczy, że w ogóle żydowscy pionierzy nigdy żadnej arabskiej ziemi przemocą nie zabrali? Dyktator Autonomii Palestyńskiej uwielbia publiczne występy z trzema, a czasem czterema mapami. Na pierwszej mapie jest obszar obecnego Izraela z 1946 roku. Widzimy na niej rozrzucone obszary zdominowane przez ludność żydowską (to głównie pas nad morzem, pasek na północy i Jerozolima) oraz przez ludność arabską. Na drugiej mapie (jeśli ją pokazuje) jest propozycja Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 1947 roku podziału resztek Palestyny (Mandat Palestyński obejmował również dzisiejszą Jordanię, którą Brytyjczycy oddali dla Arabów, pozostawiając pozostałe 22 procent Mandatu Palestyńskiego dla Żydów), trzecia mapa ma datę 1967, a czwarta 2010r.


To ciekawe mapy i warto się przy nich zatrzymać.                           



Legenda informuje, że na biało zaznaczone są „ziemie będące własnością żydowską”, na zielono „ziemie będące własnością palestyńską”. Problem w tym, że własność żydowska była nieodmiennie własnością prywatną, wykupioną przez jednostki lub organizacje, a własności palestyńskiej nie było  i być nie mogło, z prostego powodu. Nie było nigdy państwa „Palestyna”, znaczna część ziemi była własnością państwową (najpierw turecką, a potem pod zarządem brytyjskim), Żydom sprzedawano głównie nieużytki już to z zasobów państwowych, już to przez mających tytuły własności arabskich i tureckich ziemian, arabscy wieśniacy z reguły Żydom ziemi nie sprzedawali, a mieszkający tam Arabowie nie określali się jako jacyś Palestyńczycy.


Pokazując tę mapę dyktator Autonomii Palestyńskiej niechcący przyznaje, że do 1946 roku Żydzi żadnej arabskiej ziemi w Mandacie Palestyńskim nie zagrabili.  Nu ładno, jakby powiedzieli jego nauczyciele na uniwersytecie w Moskwie. Przechodzimy do propozycji ZO ONZ z 1947 roku. Ponieważ zbliżała się data wygaśnięcia brytyjskiego Mandatu Palestyńskiego, a kraje arabskie otwarcie groziły wymordowaniem znajdujących się na terenie tego mandatu Żydów, biurokraci z ONZ szukali kompromisu i ignorując wcześniejsze postanowienia Ligi Narodów, a potem ONZ, zaproponowali dalszy podział resztek mandatu na absurdalną szachownicę państwa arabskiego i żydowskiego. Po pierwsze rezolucje Zgromadzenia Ogólnego nie mają mocy wiążącej, więc była to tylko propozycja, po drugie, strona żydowska powiedziała, że zgadza się, mimo, że jest to złamanie wcześniejszych obietnic, zaś Liga Arabska odrzuciła tę rezolucję i zapowiedziała wojnę eksterminacji w przypadku uznania państwa żydowskiego w jakichkolwiek granicach.


Kiedy Brytyjczycy opuścili mandat, (szkoląc wcześniej armię jordańską, pozostawiając jej swoje uzbrojenie i dając dowódców), Ben Gurion ogłosił niepodległość Izraela i natychmiast pięć armii arabskich napadło na jednodniowy Izrael.


Tu pojawia się kilka ciekawych problemów. Ponieważ ta wojna była zapowiadana od dłuższego czasu, a dowódcy armii najeźdźczych wzywali ludność arabską do opuszczenia terenów walk na okres tygodnia lub dwóch, czyli do czasu oczyszczenia tych obszarów z Żydów, jeszcze przed wybuchem wojny, zaczął się masowy exodus do sąsiednich krajów arabskich. Tu ciekawy problem, kto i dokąd uciekał? Otóż w okresie istnienia Mandatu Palestyńskiego znacznie więcej osiedliło się w mandacie Arabów niż Żydów (imigracja żydowska była rygorystycznie ograniczana, arabska nie), wielu uciekających Arabów wracało do krajów, z których wcześniej wyemigrowali do mandatu. (Stąd definicja: „uchodźca palestyński” według ONZ to osoba, która przed 14 maja 1948 mieszkała nie mniej niż dwa lata w Mandacie Palestyńskim oraz jej potomkowie.) Władze izraelskie apelowały do miejscowej ludności arabskiej o pozostanie na miejscu i zachowanie neutralności. Wyganiano tylko walczących z bronią w ręku. Główna siła miejscowej ludności arabskiej biorącej udział w walkach była związana z Bractwem Muzułmańskim i z europejskim nazizmem, otwarcie deklarowała zamiar zagłady Żydów. W wyniku przegranej przez najeźdźców wojny Żydzi uzyskali suwerenność na obszarze pokazanym na mapce z 1967  roku, (zostali wygnani/wymordowani ze wschodniej Jerozolimy oraz z całego obszaru Judei i Samarii, który wraz z wschodnią Jerozolimą został anektowany przez Jordanię i nazwany „Zachodnim Brzegiem”).    


Ziemie państwowe były teraz w dyspozycji izraelskiego rządu, rząd przejął również arabską własność porzuconą.


Dokładnie tę samą procedurę obserwowaliśmy po wojnie w innych krajach. (W dzieciństwie przez krótki okres mieszkałem w poniemieckim domu pod Szczecinem, nie była to własność porzucona, właściciele zostali autentycznie wypędzeni). Prawo międzynarodowe (autentyczne, nie dziennikarskie) stanowi, że kraj może utracić terytoria w konsekwencji przegranej wojny najeźdźczej,  granice Izraela w latach 1949-1967 ustalone zostały w wojnie obronnej, ale żaden konkretny kraj nie poniósł strat terytorialnych.  (Te ziemie wcześniej były pod suwerennością Turcji, ale Turcja utraciła swoje arabskie kolonie w wyniku pierwszej wojny światowej.) Nieudaną próbę wymordowania palestyńskich Żydów świat arabski określa jako „nakbę”, a to arabskie słowo oznacza katastrofę. Kraje arabskie próbowały jeszcze dwa razy tę katastrofę naprawić. Napadając na Izrael w 1967 roku oraz w 1973 roku. Obydwie próby spaliły na panewce. (W Polsce największą radość sprawiła wojna sześciodniowa, ponieważ, jak to określali warszawscy taksówkarze, „nasi Żydzi dali w dupę ruskim Arabom”. Armia egipska i syryjska były uzbrojone i szkolone przez ZSRR i faktycznie arabska katastrofa była również katastrofą dla Związku Radzieckiego.)


W wyniku wojny 1967 roku Syria utraciła Wzgórza Golanu, Egipt stracił Gazę i Półwysep Synajski, a Jordania utraciła zajęte w 1948 roku Judeę i Samarię. Dla Izraela to był poważny problem. Wchłonięcie Gazy i nazywanej Zachodnim Brzegiem Judei i Samarii wraz z jej arabską ludnością oznaczałoby groźną zmianę demografii Izraela, który już wcześniej miał potężną mniejszość arabską. Zdecydowano się na okupację ziemi niczyjej. (Jordania nie rościła już pretensji do Zachodniego Brzegu, a Egipt nie chciał mieć nic wspólnego z Gazą.) W efekcie pojawiła się koncepcja „ziemi za pokój”. Arabowie nie chcieli jednak pokoju i nadal szukali pomysłu na realizację swoich pierwotnych planów. Rozwiązaniem było przebudowanie konfliktu arabsko-żydowskiego w konflikt izraelsko-palestyński.


Zarówno pod panowaniem Turków, jak i w okresie Mandatu Palestyńskiego, Arabowie uważali nazwę „Palestyna” za symbol europejskiego kolonializmu i Palestyńczykami nazywano Żydów mieszkających na terenie mandatu. Nowa taktyka wymagała aneksji pojęcia „Palestyna”. Idea narodu palestyńskiego pojawia się w połowie lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, nabrała rozpędu po klęsce w 1973 roku i stała się wiodąca wraz z przekazaniem przez ONZ wyłączności reprezentowania Palestyńczyków przez międzynarodowego gangstera Jasera Arafata i jego Organizację Wyzwolenia Palestyny. Przypomnijmy w tym miejscu, że w 1976 roku Egipt zgodził się na zawarcie pokoju z Izraelem i Izrael zwrócił zajęty w 1967 roku Półwysep Synajski.     


Teraz możemy przejść do mapki numer cztery, z 2010 roku. Co na tej mapie widzimy? Kłamstwo na temat Gazy, ponieważ od 2005 w strefie Gazy nie ma żadnej obecności izraelskiej. Kłamstwo na temat Judei i Samarii, ponieważ zaznaczone na tej mapie kolorem białym i zielonym obszary nie pokazują ziemi będącej własnością żydowską i palestyńską, ta mapa jest zbliżona do obrazu podpisanych przez obydwie strony porozumień z Oslo. Autonomia Palestyńska ma wyłączną kontrolę na 40 procentach „Zachodniego Brzegu” (obszar A i B), reszta to obszar C pod administracją Izraela.   


Prezentując te mapki Mahmoud Abbas łże jak Pieskow. Obszar B to obszar wspólnej kontroli bezpieczeństwa, obszar C to obszar, o którym lewicowe i prawicowe rządy izraelskie mówią, że nie zamierzają z nich rezygnować, nie zamierza z nich rezygnować również strona palestyńska, a w Porozumieniach postanowiono, że ostateczna granica zostanie uzgodniona w negocjacjach.  Dlaczego Izrael nie chce zrezygnować z Doliny Jordanu? Ponieważ Izrael jest supermocarstwem o wielkości znaczka pocztowego, a przewężenie w środku wynosi 14 kilometrów. Artyleria z gór wokół Doliny Jordanu może spokojnie ostrzeliwać Jerozolimę, lotnisko Ben Guriona i Tel Awiw.  Oddanie tej doliny byłoby samobójstwem, więc Izrael proponuje ewentualną wymianę innych terytoriów (problem w tym, że żaden izraelski Arab nie wyraża ochoty na przeniesienie się pod władzę palestyńską). Podobnie jest ze Wzgórzami Golan, z których Syryjczycy mogliby ostrzeliwać północny Izrael. To nie jest tak, że 60 procent „Zachodniego Brzegu” to „ziemia izraelska”, żydowskie osiedla zajmują 3 procent Zachodniego Brzegu, Izrael zachowuje kontrolę administracyjną nad obszarem C do czasu zawarcia ostatecznego porozumienia w sprawie granic. Dobrowolnie ogranicza budowę nowych osiedli żydowskich i hamuje osadnictwo arabskie.     


No więc, czy Izrael powstał na palestyńskiej ziemi? Nie, bo nie było żadnej palestyńskiej ziemi. Czy powstał na ziemi arabskiej? Tak bym tego nie nazwał, raczej powiedziałbym, że Żydzi szablą odebrali, co im obca przemoc wzięła. Nie mieli innej alternatywy, ale też sama własność ziemska zagrabiona Żydom w arabskiej diasporze była czterokrotnie większa od obszaru Izraela, zaś liczba wygnanych Żydów z krajów arabskich była znacznie wyższa od liczby arabskich wychodźców z terenów, na których powstał Izrael.


Każdy, kto czuje jakiś niepokój, że ci straszni Żydzi ukradli biednym Arabom ich kraj powinien się zastanowić, jak na to wpadł i dlaczego tak łatwo to stwierdzenie zaakceptował, bez pytań, czy to aby jest prawda. 


O grabieży żydowskiego mienia przez Polaków raczej bym nie wspominał, bo przecież nie ma to nic wspólnego z zarzutem grabieży palestyńskiej ziemi przez Żydów, a wspomnienie mogłoby  spowodować urazę i zmienić tor dyskusji. Są jednak dwie inne sprawy warte wzmianki, pierwsza to biografia ojców założycieli palestyńskiego narodu: muftiego Jerozolimy, Amina al-Husajniego oraz urodzonego w Kairze jego krewnego Jasera Arafata, jak również dokumenty założycielskie narodu palestyńskiego. Ze względu na brak miejsca wspomnę tu tylko ważny fragment konstytucji irańskiej, bo dziś duch antysemityzmu karmiony jest najsilniej przez Islamską Republikę Iranu, której konstytucja głosi m. in.:

W formowaniu i wyposażaniu sił obronnych kraju należy zwrócić należytą uwagę na wiarę i ideologię jako podstawowe kryteria. W związku z tym Armia Islamskiej Republiki Iranu i Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej mają być zorganizowane zgodnie z tym celem i będą odpowiedzialne nie tylko za ochronę i zachowanie granic kraju, ale także za wypełnianie misji ideologicznej dżihadu na sposób Boży; to znaczy rozszerzenie suwerenności prawa Bożego na cały świat (jest to zgodne z wersetem Koranu: „Przygotujcie przeciwko nim, ile możecie sił i oddziałów konnicy, którymi moglibyście przerazić wroga Boga i wroga waszego, jak również innych, którzy są poza nimi” [8:60]).

Żydowski imperializm i kolonializm jest bardzo osobliwy. Skolonizowali już obszar wielkości województwa białostockiego, w swoich koloniach gdzie Żyd nie wbije łopaty, tam znajduje ślady swoich przodków, a taka sztuka jak dotąd jeszcze się żadnym kolonizatorom nie udała, ale wiadomo jacy są Żydzi. Tak więc, kto wie, może zachęcałbym do czytania Harrego Pottera, to książki również dla dorosłych, czego dowodem może być żywiołowa nienawiść do tej serii książek Watykanu.


Tak czy inaczej, widmo antysemityzmu krąży po świecie, a wampir potrafi ukąsić nawet bardzo porządnych ludzi, więc jeśli przyjaciel dobry, to pewnie bym go jeszcze ostrzegł, żeby busoli moralnej nie kupował w podejrzanych firmach.                                                      


Skomentuj Wyślij artykuł do znajomego: Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 329 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Co uchodzi za normalne?   Collins   2023-11-29
Blinken ma klapki na oczach   Bard   2023-11-22
Będziemy się bronić - List z Tel Awiwu   Taub   2023-11-18
List otwarty do Gerszona Baskina i izraelskiego obozu pokojowego   Landes   2023-11-10
Drogi świecie, nie obchodzi mnie to   Lewis   2023-11-08
Dlaczego w Izraelu czuję się jak w domu   Mozias Slavin   2023-11-06
Prawdziwie „proporcjonalną” reakcją na Hamas jest jego eliminacja   Altabef   2023-10-20
Dlaczego Izrael musi prowadzić wojnę ma pełną skalę     2023-10-17
Wojna do samego końca   Greenfield   2023-10-10
Ameryka zdradziła Izrael   Leibovitz   2023-10-09
Porozumienia z Oslo – jak zawiódł izraelski wywiad   i Yigal Carmon   2023-09-30
Zwykła kobieta na wojnie   Oren   2023-09-20
Modlitwa za rok 5784   Glick   2023-09-16
Syryjska Żydówka odpowiada na zarzuty o dyskryminacji przez Aszkenazyjczyków     2023-08-31
Czy nadawanie priorytetu wolności od terroryzmu jest rasizmem?   Tobin   2023-08-28
O dalekim Izraelu raz jeszcze   Koraszewski   2023-08-24
Walka lub ucieczka.Gdzie jest patriotyzm ludzi, którzy opuszczają Izrael z powodu zawirowań politycznych?   Collins   2023-08-20
"Telegraph" legitimizuje nazistowską analogię   Levick   2023-08-18
Idź i wróć człowiekiem. Książka Andrzeja Koraszewskiego   Tabisz   2023-08-12
Nasza odwieczna walka o Syjon   Chesler   2023-08-07
Prawo i anarchia   Collins   2023-07-29
Napisany 100 lat temu esej Davida Lloyd George’a o antysemityzmie i syjonizmie   Lloyd   2023-07-28
W jakiej sprawie płonie Izrael?   Koraszewski   2023-07-26
Pokój z widokiem na morderców   Koraszewski   2023-07-23
Widmo krąży po Europie   Koraszewski   2023-07-21
Niektórzy ludzie lewicy i Arabowie są oburzeni promowaniem wzajemnego szacunku i równości między izraelskimi Żydami i Arabami     2023-07-18
Zrozumieć prawdziwe pochodzenie karykatury z “New York Timesa”. Jak antysemicka propaganda sowiecka przenika współczesny lewicowy antysyjonizm   Tabarovsky   2023-07-16
Dlaczego władze palestyńskie nienawidzą archeologów   Flatow   2023-07-09
Izrael musi przestać używać nazwy „Zachodni Brzeg” dla „Judei i Samarii”   Fitzgerald   2023-06-30
Prokuratorzy spalonej ziemi.Prokuratorzy Netanjahu, dowódcy policji i media zamierzają walczyć do samego końca.   Glick   2023-06-29
Jedyne miejsce na Bliskim Wschodzie, gdzie mniejszości rozkwitają   Abdul-Hussain   2023-06-27
List do Kena Rotha: Demonizowanie Izraela przez wykorzystywanie Holokaustu   Steinberg   2023-06-10
We wszystkim, co ma związek z wodą, Izrael jest światowym liderem   Fitzgerald   2023-06-04
Nie nazywaj promowania antysyjonizmu wśród młodzieży żydowskiej „dialogiem”   Tobin   2023-06-01
Kiedy Arabowie zaproponowali wymianę ludności: swoich Żydów za palestyńskich uchodźców Arabów     2023-05-29
Jestem głęboko zaniepokojony tym, że Departament Stanu jest głęboko zaniepokojony   Flatow   2023-05-28
Najdziwaczniejszy kraj pod słońcem   Koraszewski   2023-05-27
Problem Departamentu Stanu z Izraelem   Bard   2023-05-26
„Economist” rzuca fałszywe oskarżenie „faszyzmu” na syjonistycznego przywódcę   Levick   2023-05-24
List izraelskiego ambasadora jest błędny   Pandavar   2023-05-16
Rakiety i ataki hipokryzji   Collins   2023-05-13
Między motylami i rakietami   Collins   2023-05-12
Izraelskie marzenie   Collins   2023-05-04
Izrael jest antyrasistowski, antykolonialny, antyfaszystowski (i był od samego początku)Powstanie Izraela nie było cudem, ale epizodem ogromnej odwagi moralnej i militarnej   Herf   2023-05-03
Czego nie rozumieją autorzy artykułów, którzy twierdzą o “realnym istnieniu jednego państwa”   Frantzman   2023-05-01
Więcej niż cud: Izrael ma 75 lat    Jacoby   2023-04-27
Ilu ludzi można by było uratować, gdyby Izrael odrodził się w 1938 zamiast w 1948 roku? (plakaty)     2023-04-25
Dlaczego Izrael jest oceniany inaczej.Międzynarodowe wyzwania Jerozolimy   Horowitz   2023-04-21
Izraelski laureat Nagrody Nobla wyraża poparcie reformy sądownictwa   Fitzgerald   2023-04-18
Opowieść o dwóch osiedlach   Greenfield   2023-04-03
Jak rozsądna jest reforma sądownictwa w Izraelu?   Tsalic   2023-03-27
Izraelskie protesty – nie mogę dłużej milczeć   Chesler   2023-03-23
Izrael jest podzielony, ale palestyńscy terroryści biorą na cel wszystkich Żydów   Flatow   2023-03-21
92,5% Palestyńczyków zabitych w tym roku było członkami grup terrorystycznych lub brali czynny udział w atakach     2023-03-14
Jak piąty marca stał się pamiętnym dniem dla Żydów w Iraku   w Izraelu   2023-03-12
Błędne przekonania o Żydach Mizrahijczykach i izraelskiej polityceOdpowiedź na artykuł Sama Shubego   Julius   2023-03-11
Odrażający atak na arabską wioskę     2023-03-02
Żydzi mają rdzenne prawa do Wzgórza Świątynnego   Trotter   2023-02-09
Dlaczego Netanjahu ma rację, chcąc zreformować wszechpotężny Sąd Najwyższy   Kontorovich   2023-02-06
Demokracja w Izraelu jest zagrożona – ale nie z tego powodu, o którym myślisz     2023-01-25
Tymi, którzy atakują status quo w Jerozolimie, są krytycy Izraela   Bard   2023-01-21
Nowa książka obala mit, że „spisek syjonistyczny” zmusił Żydów do opuszczenia Iraku     2023-01-09
Klauzula sumienia w Izraelu i w Polsce   Koraszewski   2022-12-30
Demokracja w Izraelu   Dershowitz   2022-12-29
Izrael to nie Kanada, więc nie będziemy zachowywać się tak jak oni   Altabef   2022-12-23
Długi historyczny rodowód antysemickich („antysyjonistycznych”) Żydów   Amos   2022-11-13
Netanjahu nadaje treść słowom „Nigdy więcej”, po raz kolejny   Pandavar   2022-11-11
Poranek po dniu wyborów   Collins   2022-11-05
Izrael wczoraj i dziś   Koraszewski   2022-11-04
Narracja o „przemocy osadników” i wybory do Knesetu   Blum   2022-10-29
Niebezpieczeństwa państwa Palestyna: wielowymiarowe zagrożenia dla Izraela   Sherman   2022-10-28
Sprawa Jerozolimy jest bardziej złożona niż myślisz   Julius   2022-10-18
Palestyńczycy i ich język   Rosenthal   2022-09-29
Przed krytykowaniem Izraela USA powinny posprzątać u siebie w domu   Bard   2022-09-26
Antysyjonizm i jego korzenie   Frantzman   2022-09-24
Żydowska historia miasta Betar i fałszerstwo osiedla Battir   Rose   2022-09-23
Aby Izrael był bezpieczny, musi pogrzebać złudzenia Oslo   Glick   2022-09-22
Syjonizm wygrał. Dlaczego więc nadal jest atakowany 125 lat po Bazylei?   Tobin   2022-09-01
Mędzenie nad Hebronem   Tsalic   2022-08-20
Dylemat więźniów   Collins   2022-07-10
Czym jest “Status Quo” na Wzgórzu Świątynnym?   Hirsch   2022-06-24
Dlaczego Izrael jest tak nieudolny w wydalaniu Arabów?   Flatow   2022-06-20
Szawuot, wojna sześciodniowa i żałosny status quo na Wzgórzu Świątynnym   Blum   2022-06-17
Lekcja z prawdopodobnego upadku rządu? Przestańcie martwić się o międzynarodową opinię   Tobin   2022-06-14
Kto jest winien zamieszek w Jerozolimie?   Yemini   2022-06-13
Wojna sześciodniowa z 1967 roku: dlaczego nadal ma znaczenie   Harris   2022-06-06
Nieuczciwość Petera Beinarta wobec Ben Guriona i sprawa „transferu ludności”     2022-05-25
List do “Drogiej Europy”   Rosenthal   2022-05-24
Izrael, Holocaust i błąd logiczny post hoc   Jacoby   2022-05-14
Hamas musi zostać zniszczony   Rosenthal   2022-05-09
Dżihad niejedno ma imię   Ruthie   2022-04-11
Antysyjoniści dla Palestyny dyskutują o izraelskich Mizrachijczykach     2022-03-30
Pytania, które zadają Izraelczycy, kiedy jest kolejny zamach terrorystyczny     2022-03-25
Izrael i lekcje z Wiednia i Ukrainy   Fitzgerald   2022-03-21
Wielki przywilej bycia Żydem   Altabef   2022-02-26
Co naprawdę znaczy syjonizm?   Rosenthal   2022-02-21
Na pogardę nie odpowiadamy prośbą o litość   Rosenthal   2022-02-10
Amnesty zniekształca moją arabską tożsamość i niszczy Izrael   Haddad   2022-02-05
Arabski rasizm i “żydowskie państwo”   Toameh   2022-01-21
Powtarzanie słów “nigdy więcej” w obliczu narastającego antysemityzmu   Lyons   2022-01-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa



 Palestyńskie weto



Wzmacnianie układu odpornościowego



Wykluczenie Tajwanu z WHO


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk