Prawda

Sobota, 12 lipca 2025 - 00:31

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu


David Anderson 2025-02-24


Plan Trumpa jest niejasny, jego nowa wizja dla Strefy Gazy ma zwolenników i kilka zalet. Ważne jest, aby obejrzeć ten plan w lokalnym kontekście.


Historycznie rzecz biorąc, jeśli zaczynasz wojnę i ją przegrywasz, tracisz ziemię. Jeśli masz
szczęście, uchodzisz z życiem. Jest wiele takich przypadków i ta zasada nadal ma zastosowanie w wielu częściach świata.


Plan Trumpa, jak się wydaje, zakłada albo próbę nakłonienia do dobrowolnego przeniesienia się, albo przymusowe usunięcie całej palestyńskiej  ludności Gazy, czasowe lub trwałe.


Pamiętajcie o tym, czego nasza młodzież protestująca na kampusach w USA najwyraźniej nie wie: Palestyna jest wyjątkowa. Nie ma innego bytu podobnego do niej.


Wynalezienie tożsamości


Do lat 60. ubiegłego wieku nie było arabskiej „Palestyny”. To słowo opisywało brytyjski obszar mandatowy (pamiętaj: nie kolonię, a mandat Ligi Narodów, bo to są zupełnie różne pojęcia), w którym miano utworzyć dom narodu żydowskiego. W Palestyńskim Mandacie  „Palestyńskie” drużyny sportowe, gazety i tożsamość były żydowskie.


Transjordania, (która nie ma nic wspólnego z tęczowym jednorożcem trans), była zarezerwowana dla Arabów. Historycznie Jordania to „Palestyna”. Ponadto Strefa Gazy była egipska do czasu wojny (zainicjowanej przez Arabów) w 1967 r.


Arabowie (a nie Palestyńczycy, ponieważ idea arabskiego państwa „Palestyna” nie istniała aż do lat 60.), odrzucili swoją połowę tego, co stało się Izraelem, inicjując cztery oddzielne przegrane wojny. Zaczęli od odrzucenia Porozumienia Peela w 1937 r. Uwaga: w latach 30. i 40. strona arabska odrzuciła hojną ofertę brytyjską dotyczącą najlepszej ziemi, pozostawiając malaryczne bagna i dość jałową ziemię Żydom, którzy powiedzieli: „Tak! Weźmiemy to i kupimy  więcej”. Żaden Arab nie został nigdy „wypędzony”, Pomimo popularnych narracji i fantazji o „Nakbie”, bardzo niewielu Arabów, którzy brali udział w walkach, zostało zmuszonych przez oddziały żydowskie do opuszczenia swoich domów.


Większość Arabów wyjechała „tymczasowo” wierząc arabskim obietnicom, że będą mogli wrócić, gdy Żydzi zostaną „wrzuceni do morza” – dokładnie takie słowa wypowiadali wszyscy ich przywódcy i media. (Więcej na ten temat w moim artykule „What Pro-Palestine Students Get Wrong”.)


W połowie lat 60., w ramach zimnej wojny, Niemcy Wschodnie i Związek Radziecki, stworzyli wiele (w końcowym efekcie katastrofalnych), ruchów wyzwoleńczych w krajach Trzeciego Świata. Zatrudnili urodzonego w Kairze Egipcjanina, Jasera Arafata, aby stanął na czele nowej Organizacji Wyzwolenia Palestyny, której początkowy wkład w nowoczesność polegał na wynalezieniu osobliwej ochrony lotnisk.


Od tamtej pory… i to jest w tym wszystkim najważniejsze… cały wysiłek zmierzał do stworzenia palestyńskiej tożsamości, której jedynym celem jest zastąpienie Żydów i Izraela. Żaden inny kraj nie opiera się na tego typu eksterminacyjnej ideologii.


Gaza była już państwem palestyńskim


Istnieje wiele krajów, które chcą zburzyć obecne granice i powiększyć swoje terytorium. Za każdym razem, gdy słyszysz „Większy (wstaw kraj)”… masz rewanżystę. Wielka Syria (pragnienie na razie wstrzymane), Wielka Serbia, Wielka Somalia itd. Jest ich dziesiątki, każdy z rewanżystów bardziej szalony i bardziej arogancki od poprzedniego.


Istnieją również ruchy niepodległościowe (Kurdowie), które chcą mieć własną przestrzeń kosztem tego, kto jest ich obecnym władcą. Ale nigdy nie chcą zniszczyć drugiej strony. Separatyści chcą mieć własną przestrzeń, ale nie dążą do  eksterminacji tych, którzy obecnie posiadają nad nimi władzę. Katalończycy nie chcą spalić Madrytu i zabić wszystkich ludzi, którzy tam mieszkają, wątpię, aby szkoccy nacjonaliści chcieli zrzucić bombę atomową na Londyn.


Ale Palestyna jest wyjątkowa, ponieważ gdy w prawdziwym życiu zaoferowano im własne państwo, odrzucili je pięć razy. Ostatnio, jak przyznał prezydent Clinton, zaoferowano im prawie cały (98% terytoriów) „Zachodni Brzeg” (Judea i Samaria), całą Gazę i Wschodnią Jerozolimę jako stolicę.


Odrzucali oferty za każdym razem, ponieważ uzyskanie własnego uznanego państwa jest kwestią drugorzędną: bardziej chcą zniszczenia Izraela. Mówią to cały czas po angielsku i jeszcze głośniej po arabsku. Wiele przykładów z normalnej, zwyczajnej telewizji nadawanej w świecie arabskim można znaleźć w materiałach tłumaczonych przez MEMRI.org. (Nawiasem mówiąc, nie słuchaj nikogo, informującego cię o Bliskim Wschodzie, kto nie zna MEMRI.org i ignoruje media arabskie.)


praktyce dostali już swoje własne, miłe, małe państewko. Niewielu zdaje się o tym wiedzieć, ale w 2005 roku – pod hasłem „ziemia za pokój”, wierzcie lub nie, w efekcie  jednej z najbardziej naiwnych i błędnych decyzji w historii, Izrael opuścił Gazę. Osiem tysięcy Żydów porzuciło swoje przedsiębiorstwa (które natychmiast zostały spalone do cna), bo wyrzucono ich siłą z ich domów i zabrano do Izraela. Tak więc w 2005 roku Gaza stała się – jak wiele krajów arabskich, w których setki tysięcy Żydów kiedyś żyło przez stulecia… Judenfrei: całkowicie wolna od Żydów.


W rzeczywistości przez 17 lat ani jeden Żyd nie mieszkał w Gazie. Palestyńczycy stworzyli swoje całkowicie niezależne państewko, korzystając z hojnej pomocy większej ilości międzynarodowych organizacji charytatywnych – korzystających z naszych podatków – niż jakikolwiek inny naród na świecie. Nigdy nie było to „więzienie na świeżym powietrzu” – USA zbudowały im lotnisko, a Gaza zawsze miała granicę z Egiptem. Do 7 października sami wszystkim zarządzali, nie niepokojeni, za wyjątkiem (niestety nieskutecznej, jak się okazuje) izraelskiej kontroli granicznej. Więc jeśli nie liczyć blokady utrudniającej dostawy broni, nie mieli żadnych przeszkód, by stworzyć tam nowy Singapur. Izrael dostarczał im wodę, gaz, prąd i Internet, za co na ogół nie płacili. 


Charakter konfliktu i rola Hamasu


A gdzie ten pokój? Palestyńczycy, reprezentowani przez Hamas, zbudowali państwo terrorystyczne, w którym, nawet w ruinach, prawie wszyscy, włącznie z dziećmi, popierają projekt eliminacji syjonistów. Zobacz mój żartobliwy „Dżihad w przedszkolu: Komu obetniemy głowę?” .


Jeśli powiesz „Nie wszyscy Gazańczycy…” to możesz mieć rację. Według arabskich sondaży, nieliczni, którzy nie popierają Hamasu, wolą Islamski Dżihad, bardziej radykalny i jeszcze bardziej brutalny. Te apokaliptyczne, głęboko religijne grupy są w swoich celach i metodach niemal nieodróżnialne od ISIS, Talibów i Al-Kaidy. To nie jest OWP twojego dziadka: morderczy, komunistyczni porywacze. Ci ludzie są całkowicie gotowi na męczeństwo i święcie wierzą w nagrodę w raju.


Podwójne standardy w reakcjach globalnych


Przez niemal całą historię ludzkości, a w wielu miejscach nawet dzisiaj, taki ludobójczy najazd jak 7 października doprowadziłby do całkowitego zniszczenia populacji, która dopuściła się przestępstwa. Patrzymy na to przez pryzmat zachodnich wartości przestrzeganych przez cywilizowany i demokratyczny Izrael. Ale kontekstem jest świat islamu i Bliski Wschód.


Oceniamy Izrael przymykając  oczy na standardy drugiej strony, na standardy państwa rutynowo mordującego gejów, dyskryminującego kobiety,  gdzie kultura honoru wymaga krwawego odwetu, (patrz wojny w Syrii lub Libanie albo obecne zachowanie Turcji wobec Kurdów ). Dlaczego stosujemy te podwójne standardy? Ponieważ myślimy, że Izrael jest „białym” krajem?


Izrael jest liberalną demokracją, w której ludzie naprawdę chcą żyć, z rozpoznawalną sprawiedliwością i wolnością. Jeśli jednak Izrael w niektórych sytuacjach nie może  sprostać tym wzniosłym ideałom, wystarczy porównać jego zachowanie z jakimkolwiek krajem muzułmańskim.


Albo możesz również zapytać, jak my, ludzie Zachodu, zachowalibyśmy się przy podobnej asymetrii (10 milionów kontra 1,8 miliarda), w kraju, w którym duża subpopulacja i wszyscy sąsiedzi blisko i daleko nieustannie domagają się naszej zagłady? Przypomnij sobie, że 3000 śmierci kilka kilometrów od mojego domu na Manhattanie 11 września 2001 roku, doprowadziło do wojen trwających przez dwie dekady, które kosztowały dwa biliony dolarów.


Kwestia relokacji Palestyńczyków


Więc gdzie mogliby pójść mieszkańcy Gazy, gdyby plan Trumpa doszedł do skutku? Może ponad pięćdziesiąt krajów arabskich i muzułmańskich, które nieustannie głoszą pochwałę Palestyny, które przy każdej okazji potępiają Izrael w ONZ i nie kryją podziwu dla masakr Żydów… mogłyby przyjąć trochę?


Ci z sąsiedztwa, którzy doświadczyli współżycia z „Palestyńczykami”, oczywiście mogą nie chcieć, głównie dlatego, że jak pisałem ostatnio w artykule, Palestyńczycy są najgorszymi gośćmi w domu. Jordania, Kuwejt, Syria i Liban przekonały się o tym na własnej skórze i dlatego Egipt zapowiada , że będzie strzelał do mieszkańców Gazy próbujących przekraczać granice z Egiptem, a Jordania (której społeczeństwo składa się w 50% z Palestyńczyków!) wariuje na samą myśl o imigrantach z Gazy. Oni wiedzą co to znaczy.


Na Zachodzie nie brakuje stukniętych przyjaciół Palestyny! Irlandia była szczególnie głośna w krytyce Izraela. Norwegia, Hiszpania i Turcja rzadko kiedy milczą na temat cierpienia ich zawsze niewinnych palestyńskich kumpli, których wirtualnie adoptowały. Otwórzcie swoje ambasady, ludzie, jestem pewien, że większość mieszkańców Gazy chciałaby zacząć od nowa właśnie z wami wszystkimi! Dodałbym Wielką Brytanię, ale oni najwyraźniej mają teraz swoje  własne muzułmańskie problemy, szczególnie młode dziewczyny.


Dlaczego społeczność międzynarodowa uważa za stosowne, aby innym ludziom z krajów ogarniętych wojną pozwolono wyjechać, a Gazańczycy muszą  pozostać na miejscu? Nikt się nie dziwi, gdy Somalijczycy masowo opuszczają Somalięgdy Ukraińcy uciekają z Ukrainy lub gdy Afgańczycy uciekaj tak daleko od domu, jak tylko potrafią. A przecież oni nie zaczęli swoich wojen – w przeciwieństwie do Palestyńczyków, którzy mogą zrzucić winę za całe swoje cierpienie na swoje własne obłąkane czyny.


Plan na „Dzień po zwycięstwie”


To wszystko nie ogranicza się do mieszkańców „obozów dla uchodźców”, nie tylko do tłumów świętujących 11 września na Zachodnim Brzegu (pamiętacie?), czy hamasowskich uczestników  imprezy 7 października , ale odnosi się do elity Palestyny. Jest na to dowód. I odpowiada to również na pytanie: „Co by zrobili, gdyby mieli szansę?”, chociaż 7 października częściowo odpowiedział już na to pytanie.


Odpowiedź nadeszła we wrześniu 2021 r. w hotelu Commodore w mieście Gaza, gdzie całe kierownictwo, dostojnicy Palestyny, zorganizowali konferencję pod hasłem „Obietnica życia przyszłego”, szczegółowo opisaną tutaj.


W istocie jest gotowy plan na „dzień po zwycięstwie”, a jego pierwszym nakazem jest zabicie każdego obywatela Izraela (Żyda lub Araba), który kiedykolwiek służył w IDF. Izrael ma obowiązkowy pobór do wojska dla mężczyzn i kobiet, więc jest to zapowiedź eksterminacji około 80% populacji.


Ocaleni z tej selekcji otrzymaliby ofertę wygnania. Z wyjątkiem… tych z potrzebnymi umiejętnościami technicznymi, naukowymi lub wojskowymi, którym zabroni się wyjazdu, dopóki nie spłacą długu/reparacji wobec Palestyny.


Konferencja nie była propagandowym popisem, ledwie o niej informowano. Ale Sinwar i inniwłożyli sporo wysiłku w analizę i zdefiniowanie nowych sposobów użytkowania gruntów, nazw dróg i miast, nowych kodeksów prawnych (wszystkie szariackie) i szczegółowych planów stosunków dyplomatycznych na dzień po  wielkim zwycięstwie.


Nie łudźcie się, to jest dokładnie to, co już robią: mordują, porywają i wysadzają się w powietrze, żeby zabić Żydów od ponad 70 lat. Czy nasze kampusowe dziatki popierają eksterminację milionów Żydów i ich arabskich „kolaborantów”? Założę się, że tak. Czy robi to Irlandia? Norwegia? DNC?


Moralne rozliczenie przed nami


Jeśli popierasz „Opór” i „Palestynę”, przynajmniej poznaj ich argumenty i dobrze nagłośnione intencje. Albo jesteś gorszy niż tylko zwykły głupiec, albo jesteś ich pomocnikiem.


Ponieważ Izrael ceni życie bardziej niż Palestyńczycy kochają śmierć, jak tylko zakładnicy zostaną zwróceni żywi lub martwi, rozpocznie się ponownie wojna z tą moralną nędzą podszywającą się pod „wyzwolenie”. Wielu mieszkańców Gazy chce wyjechać, prawie połowa chciała to zrobić przed 7 października, prawdopodobnie teraz chętnych jest więcej, pozwólcie im.

 

Link do oryginału: https://democracychronicles.org/so-what-of-gaza-trumps-plan-and-some-context/

Democracy Chronicle, 18 lutego 2025

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski

 

David Anderson jest australijsko-amerykańskim prawnikiem mieszka w Nowym Jorku.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Stan przedpiśmienny Romana Kolarzowa 2025-02-24


Notatki

Znalezionych 2986 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Świat wciąż próbuje odbudować Gazę — i ponosi porażkę   Kessler   2025-07-11
Poranny przegląd doniesień z mediów     2025-07-10
Ostatni bastion: starożytne chrześcijańskie serce regionu walczy o przetrwanie   Fernandez   2025-07-09
O życiu i twórczości Ludwika Lewina   Kerner   2025-07-09
Nieświęty sojusz marksizmu i radykalnego islamizmu   Finlayson   2025-07-08
Historyczne ostrzeżenie od Franklina   Goldberg   2025-07-08
Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk