Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 13:54

« Poprzedni Następny »


Chleba naszego powszedniego daj nam Google


Andrzej Koraszewski 2024-02-19

Sudańscy uchodźcy w kolejce po żywność (Źródło: Al-Dżazira, zrzut z ekranu wideo.)
Sudańscy uchodźcy w kolejce po żywność (Źródło: Al-Dżazira, zrzut z ekranu wideo.)

Krótka rozmowa z pracownicą opieki społecznej w moim miasteczku. Czy odwiedzając domy rodzin wymagających pomocy spotyka dzieci niedożywione? Odpowiada zdecydowanie, że nie, dodaje, że nawet dzieci z rodzin patologicznych nie są niedożywione, korzystają z posiłków w szkole, w domu też zawsze jest coś do zjedzenia. Odbiera się dzieci rodzicom, z powodu maltretowania i zaniedbania, problem alkoholizmu matek jest dla dzieci jeszcze groźniejszy niż alkoholizm ojców, jednak samo niedożywienie dzieci przestało być problemem.    


Dzieci z rodzin patologicznych narażone są na złą dietę żywnościową i kulturową. W zasadzie wszystkie mają telefony komórkowe i podczas wizyt widuje się je najczęściej z nosami w ekranie telefonu.


W sklepie moją uwagę zwraca młoda, sympatycznie wyglądająca para. On popycha duży sklepowy wózek patrząc w ekran telefonu, ona przegląda półki. Co ta młoda kobieta zbiera widzę gołym okiem, wózek jest już na wpół wypełniony. Żywność, chemikalia, kilka kosmetyków, czteropak z piwem, jedzenie dla psa. Na co mężczyzna poluje w telefonie? Tego nie mogę zobaczyć, a byłoby to równie interesujące.


Internet jest dostawcą informacji kształtujących nasze opinie, a te opinie, chociaż zawsze obarczone większym lub mniejszym błędem, nieodmiennie opierają się nie tylko na informacjach niekompletnych, ale często w sposób rażący wypaczających rzeczywistość. Te opinie, niezależnie od tego jak bardzo błędne, są podstawą naszych zachowań.           


Świat w zasięgu ręki. Nawet podczas gdy żona zajmuje się zbieractwem, możemy się dowiedzieć o czymś, co stało się przed chwilą na drugim końcu świata. Jak bardzo ta wspaniała technologia zmieniła nasz świat? Czy prawdą jest, że media społecznościowe znacząco obniżyły jakość informacji docierających do społeczeństwa? Czy obniżyły jakość, czy tylko zmieniły ich skład i natężenie?


Jarmark i ambona były skuteczne od niepamiętnych czasów, jakość informacji była zawsze podła, plotka była zawsze silniejsza od żmudnych dociekań, a manipulacja jest techniką dobrze znaną również naszym małpim kuzynom. (Prawda, że w krajach demokratycznych zdarzały się okresy świetności niektórych gazet.)


Jak zatem nowe technologie komunikacyjne zmieniają jakość naszego poinformowania o otaczającym nas świecie, jak wpływają na nasze opinie, na więzi społeczne i zachowania?         


Bardzo trudno to ocenić. Radykalnie wzrósł poziom wyksztalcenia. Pamiętam zdanie z pamiętnika działacza chłopskiego, który jako pierwszy w rodzinie ukończył siedem klas. Dziś coraz rzadziej spotyka się ludzi, którzy jako pierwsi w rodzinie ukończyli wyższe studia.


Żyjemy w czasach i w miejscu, gdzie pytanie o to, kiedy będziemy mieli szansę na następny posiłek, jest właściwie abstrakcją, a słowa modlitwy pańskiej nie kojarzą się z tak silnie przez tysiąclecia obecną grozą głodu niosącego rozpacz i śmierć.


Określenie chleb powszedni stało się wygodną przenośnią na różne inne rzeczy, które są równie powszechne jak chleb. Informacja z drugiego końca globu stała się naszym „chlebem powszednim”, ale bułką z masłem jest to, co podniecało od setek pokoleń, czyli nie tyle miłość bliźniego, ile niechęć do wybranych bliźnich, których lubimy nie lubić. 


Dlaczego setki tysięcy zabitych w jednym miejscu interesują mniej niż tylko setki w innym? Podnieta jest ważniejsza niż sama śmierć i cierpienie. Jarmark informacji porządkują emocje. W ostatnich dniach są zakłócenia połączeń internetowych w Sudanie, gdzie pięciu milionom ludzi grozi głód, a dzienna liczba śmierci jest nieznana. (Gaza nie ma problemów z Internetem, więc informacja o tym, co nas interesuje najbardziej, dociera sprawnie.) Władze w Chartumie podobno zadbały, żeby Internet nie działał tam, gdzie zbyt wielu ludzi umiera, bo chociaż mało kogo to obchodzi, jednak trzeba dbać o dobre imię.     


Co w Sudanie oznacza określenie „grozi głód”?  W wyniku trwającej od dziesięciu miesięcy wojny domowej dziewięć milionów ludzi utraciło swoje domy, jedni próbują przedostać się do sąsiednich krajów, inni błąkają się po bezdrożach. W doniesieniach czytamy o „zapomnianej” wojnie. Ta wojna nie jest jednak zapomniana, jest ignorowana, nie porusza polityków, nie mobilizuje tłumów, na granicy nie ma czekających na wjazd sznurów tirów z pomocą humanitarną.  


Materiałów z Sudanu jest w sieci niewiele, nie mają zawrotnej liczby otwarć. Również Jemen, gdzie trwa od wielu lat wojna domowa, budzi nasze zainteresowanie tylko wtedy, kiedy Huti ostrzeliwują lub porywają okręty na morzu, bo sam fakt, że Jemeńczycy zabijają się między sobą, raczej nas nie wzrusza. Owszem, mogliśmy słyszeć, że Jemen to największy kryzys humanitarny na świecie, ale to musiało być jakiś czas temu, bo chociaż sytuacja wyłącznie się pogorszyła, ilość doniesień z samego Jemenu jest więcej niż skąpa.


Mieszkający w Szwecji Jemeńczyk pisze, że 10 milionów dzieci w Jemenie głoduje. Zastanawiam się co to znaczy. W Jemenie mieszka około 33 miliony ludzi. Około jedna trzecia to dzieci i młodzież poniżej 15 roku życia. Czy to znaczy, że wszystkie dzieci w Jemenie głodują? To mało prawdopodobne. Tak czy inaczej, mamy do czynienia z niewyobrażalnym dramatem milionów ludzi, którzy nie wiedzą, czy i kiedy będą mieli następny posiłek. Prezydent Biden na samym początku swojego urzędowania skreślił Huti z listy organizacji terrorystycznych, motywując to koniecznością ułatwienia dostaw pomocy humanitarnej, (czym podobno niebywale wzmocnił tę organizację, kontrolującą obecnie odbiór i rozdawnictwo pomocy).  


Próba organizowania demonstracji żądającej natychmiastowego zawieszenia broni w Sudanie lub Jemenie spotkałaby się zapewne ze zdumieniem i znaczącym stukaniem w czoło.                 

Brytyjski publicysta Brendan O’Neill pisze, że wojna jest teraz transmitowana na żywo, do gadżetów w naszych kieszeniach. Nie każda wojna tak samo. Podaż informacji o różnych wojnach jest uwarunkowana zarówno mentalnością nadawców, jak i poprawnymi założeniami na temat oczekiwań odbiorców. „Widzimy ciągły spektakl przemocy” – pisze O’Neill. To prawda, ale jest to spektakl niesłychanie wybiórczy. Artykuł Brendana O’Neilla traktuje o utowarowieniu palestyńskiego cierpienia.

…fetyszyzacja palestyńskiego cierpienia, wykorzystywanie palestyńskiego bólu dla wpływów i upodobań mówi nam coś o naszej kulturze. Oraz o bardzo specyficznym charakterze tego, co nazywa się „solidarnością palestyńską”, ale co niektórzy z nas wolą nazywać „izraelofobią”. 

Zapotrzebowanie na obrazy śmierci z Gazy jest równie silne jak nieprzeparta potrzeba zdzierania plakatów ze zdjęciami ludzi porwanych przez bestialskich terrorystów. Nowe technologie odpowiadają na stare jak świat zapotrzebowanie. Czy są bardziej skuteczne niż jarmark i ambona, niż będące sto lat temu nowością radio, czy późniejsza o ćwierć wieku telewizja?


Pani ekspertka w piśmie dla nastolatków twierdzi, że niektórzy ludzie „czują, że muszą… patrzeć dalej” – to znaczy oglądać obrazy grozy – aby upewnić się, że ich „uczucia mają sens”. Jednak jak wyraźnie widać, odbiorcy tych przekazów nie chcą się rozpraszać na wszelkie cierpienie, nie interesuje ich każda wojna, każda śmierć dziecka, każda klęska głodu. Wyławiają z sieci to, co jest ich zdaniem najbardziej dla nich pożywne.


Dara Horn, autorka fascynującej i pięknie napisanej książki People Love Dead Jews w artykule na łamach „The Atlantic” zastanawia się nad pytaniem dlaczego najbardziej wykształceni ludzie w Ameryce dają się nabrać na antysemickie kłamstwa?


Autorka cytuje innego pisarza, Davida Nirenberga, historyka, autora książki Anti-Judaism, w której analizuje postawy i opinie przywódców intelektualnych w różnych krajach na przestrzeni dwudziestu trzech wieków, przygląda się jak artykułowali ideały swoich społeczeństw i jak często odczuwali potrzebę odrzucania wszystkiego co „żydowskie”.

„Jeśli pobożność była ideałem danego społeczeństwa, Żydzi byli bezbożnymi bluźniercami; jeśli sekularyzm był ideałem, Żydzi byli zacofanymi pietystami. Jeśli kapitalizm był zły, Żydzi byli kapitalistami; jeśli komunizm był zły, Żydzi byli komunistami. Jeśli gloryfikowano nacjonalizm, Żydzi byli kosmopolitami pozbawionymi korzeni; jeśli oczerniano nacjonalizm, Żydzi byli szowinistycznymi nacjonalistami. ‘Antyjudaizm’ staje się zatem słuszną walką o promowanie sprawiedliwości.”

Dara Horn pisze, że ta dynamika zmusza Żydów do przyjęcia defensywnego trybu ciągłego udowadniania, że nie są źli, albo nie aż tak źli, albo nie wszyscy tacy źli, a nawet po prostu, że mają prawo do istnienia. Przywołuje za historykiem wydarzenia sprzed dwóch tysiącleci:  

„Około 38 roku n.e., po tym jak uczestnicy zamieszek w Aleksandrii zniszczyli setki żydowskich domów i spalili nieznaną liczbę Żydów żywcem, żydowski aleksandryjski intelektualista Filon i nieżydowski aleksandryjski intelektualista Apion popłynęli do Rzymu na ‘debatę’ przed cesarzem Kaligulą na temat tego, czy Żydzi zasługują na rzymskie obywatelstwo. Apion wierzył, że Żydzi odprawiali coroczny rytuał, podczas którego porywali nie-Żyda, tuczyli go i zjadali. Kaligula zwlekał z wysłuchaniem Filona przez pięć miesięcy, a potem słuchał go w trakcie konsultacji z projektantami w sprawie wystroju pałacu.”

Wtedy aleksandryjscy Żydzi utracili swoje prawa obywatelskie na mocy cesarskiego dekretu. Co oczywiście nie daje nam informacji, czy inna decyzja Kaliguli zapobiegłaby wymordowaniu kolejnych 50 tysięcy aleksandryjskich Żydów w roku 66 naszej ery. Zew krwi był mocniejszy od zadowolenia ze sprawnej sieci handlowej również w czasach, w których nie było Tik-Toka.  


Czy umiemy zrozumieć działanie jarmarku idei? Jake Wallis Simons, redaktor naczelny „Jewish Chroniclena łamach brytyjskiego „Telegraph” przywołuje napisane przed pół wiekiem słowa Saula Bellowa o dwóch Izraelach – jednym będącym maleńką  kropką na mapie i drugim w ludzkiej wyobraźni. Ten drugi:

„Działa jak kocimiętka na antysemitów, którzy zawsze fetyszyzowali Żydów jako naród wybrany pociągający za sznurki i równocześnie gardzili nimi jako pokonanymi zabójcami Chrystusa, co utrzymuje się do dziś dzięki oszczerstwom takim jak ‘lobby syjonistyczne’ czy ‘ludobójstwo’.


Jak to w niepowtarzalny sposób ujął Bellow: ‘Izrael mentalny jest ogromny, kraj niedoceniony, odgrywający główną rolę w świecie, tak szeroki jak cała historia i być może głęboki jak sen’.”

Ta odwieczna nienawiść jest znów chlebem powszednim, albo raczej bułką z masłem, która syci zew krwi.


W małym biednym polskim miasteczku, które kiedyś miało żydowską większość, przeglądam doniesienia ze świata. BBC niepokoi się, że zawieszenie broni w Gazie nie wygląda obiecująco. Nie wspomina o tych, którzy zostaną dziś bez posiłku, informuje, że Ukraina dostanie jednak pomoc, chociaż ta pomoc może być trochę spóźniona.


Z Brukseli donoszą o incydencie w belgijskim parlamencie, do którego wiceprzewodniczący z ramienia partii socjalistycznej, Hasan Koyuncu, zaprosił islamskiego duchownego, który (przywołując  stosowny werset Koranu), wezwał do zabijania i brania do niewoli Żydów.  Nic specjalnego, zaledwie znak czasu, można powiedzieć „chleb powszedni”.

P. S. Już po napisaniu tego tekstu przeczytałem artykuł byłego ambasadora Izraela przy ONZ, Michaela Orena. Trudno powiedzieć, czy opowiedziana w pierwszym akapicie historia powinna zdumiewać, czy już tylko śmieszyć. Oren opisuje, jak w 2009 roku, wkrótce po objęciu urzędu prezydenta przez Baracka Obamę, jeden z jego najbliższych współpracowników, generał Jim Jones, wystrzelił następujące obwieszczenie: „Gdyby Bóg pojawił się przed Prezydentem i powiedział, że Prezydent może zrobić jedną rzecz na planecie, to wybrałby rozwiązanie w postaci dwóch państw”. 

Michael Oren pisze ze zdumieniem, że nie byłoby to zatem wyeliminowanie głodu, ani wojen, ale utworzenie palestyńskiego państwa. Generał nie był w tym obłędzie odosobniony, a upływ czasu wiele nie zmienił.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

„Lepsi” cywile z Gazy   Dershowitz   2024-04-26
Chrześcijanie wolą żyć w Izraelu, a nie w Autonomii Palestyńskiej   Tawil   2024-04-23
Aby chronić prawa człowieka, rządy muszą zaprzestać finansowania kampanii organizacji pozarządowych przeciwko Izraelowi   i Itai Reuveni   2024-04-20
Czemu Warszawa mówi, że „Tel Awiw powiedział”?   Koraszewski   2024-04-20
Niebezpieczny pęd Stanów Zjednoczonych, by uratować grupę terrorystyczną Hamas   Dershowitz   2024-04-19
Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk