Prawda

Wtorek, 19 marca 2024 - 06:50

« Poprzedni Następny »


Izrael jest antyrasistowski, antykolonialny, antyfaszystowski (i był od samego początku)

Powstanie Izraela nie było cudem, ale epizodem ogromnej odwagi moralnej i militarnej


Jeffrey Herf 2023-05-03

David Ben-Gurion ogłasza 14 maja 1948 roku powstanie niepodległego Izraela. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)
David Ben-Gurion ogłasza 14 maja 1948 roku powstanie niepodległego Izraela. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

„Kto kontroluje teraźniejszość kontroluje przeszłość. Kto kontroluje przeszłość, kontroluje przyszłość”.


Słynne słowa z Roku 1984 George’a Orwella mogłyby równie dobrze odnosić się do badań nad historią Bliskiego Wschodu – i wielu innych historii – w dzisiejszym środowisku akademickim. Ideologicznie motywowani profesorowie starają się narzucić wersję wydarzeń z 1948 r., w którym powstał Izrael (i w którym Orwell napisał Rok 1984), która nie zgadza się z faktami. I robią to w celu próby przejęcia kontroli nad przyszłością poprzez kształtowanie publicznego zrozumienia Izraela jako produktu neokolonialnego, amerykańskiego imperializmu

 

Jak szczegółowo opisałem w mojej książce Israel’s Moment, nic nie może być dalsze od prawdy. Jeśli poważnie myślimy o podważeniu obecnej antyizraelskiej narracji na kampusach uniwersyteckich, w think tankach, redakcjach gazet i innych instytucjach ustalających programy, musimy przypomnieć nowoczesny, świecki charakter założycielskiego pokolenia syjonistów i poprawić zapis.


Jaka jest prawda o powstaniu Izraela, szczególnie jeśli chodzi o zagranicznych aktorów, którzy go wspierali?


Zasadniczo jest tak: państwo żydowskie było projektem antyfaszystowskiej, antyrasistowskiej, antykolonialnej, antyimperialistycznej lewicy, w tym Związku Radzieckiego. Decydenci w amerykańskim i brytyjskim establishmencie polityki zagranicznej byli w przeważającej mierze wrogo nastawieni do utworzenia Izraela, z ważnym, ale odosobnionym wyjątkiem prezydenta Harry'ego Trumana i doradców drugiej rangi, takich jak Clark Clifford. Gdyby to zależało od brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych lub Departamentu Stanu i Obrony USA oraz CIA – zazwyczaj uważanych za złoczyńców zachodniego imperializmu – państwo żydowskie nie powstałoby.


Fakty te są obecnie w dużej mierze zapomniane lub ukrywane, nie tylko przez zwykłych krytyków Izraela ze skrajnej lewicy, ale także przez wielu jego orędowników z centrolewicy i centroprawicy, którzy wyolbrzymiają zakres poparcia Trumana i minimalizują wkład Związku Radzieckiego. W rzeczywistości, podczas gdy amerykańska biurokracja zajmująca się polityką zagraniczną nie była w stanie przekonać Trumana do wstrzymania poparcia dla ustanowienia Izraela, zdołała wymusić jego poparcie dla „neutralnego” embarga ONZ na broń od listopada 1947 do maja 1948, które, jak się spodziewali, albo uniemożliwi powstanie Izraela, albo zniszczy go w powijakach. Ich neutralne embargo wcale nie było neutralne: Żydzi nie mieli ani państwa, ani broni, by go bronić; otaczające go państwa arabskie miały jedno i drugie. Jak Dawid Ben-Gurion powiedział pierwszemu ambasadorowi USA w Izraelu: Żydzi zostaliby zgładzeni, gdyby dla swojego przetrwania polegali na Stanach Zjednoczonych.


Dlaczego amerykańska biurokracja tak stanowczo sprzeciwiała się projektowi syjonistycznemu w 1947 roku? W przeciwieństwie do obecnego mitu, sprzeciw nigdy nie był jedynie poglądem „arabistów” w Departamencie Stanu. Został przyjęty zarówno przez sekretarza stanu George'a Marshalla, jak i George'a Kennana, a obaj postrzegali państwo żydowskie w Palestynie jako zagrożenie dla dostępu Ameryki i Zachodu do arabskiej ropy oraz impuls do sowieckiej ekspansji na Bliskim Wschodzie. Był to rok, w którym Stany Zjednoczone w ścisłej współpracy z Wielką Brytanią promowały politykę powstrzymywania komunizmu w Europie i na Bliskim Wschodzie. Poparcie bloku sowieckiego dla syjonistów pogłębiło brytyjskie i amerykańskie podejrzenia, że państwo żydowskie będzie służyło interesom sowieckiej ekspansji na Bliskim Wschodzie. Jak pokazują „akta Palestyny” Departamentu Stanu z lat 1945-1949, funkcjonariusze wywiadu Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii niepokoili się, że znaczna liczba europejskich uchodźców żydowskich, którzy przybyli do Palestyny, stanie się komunistycznymi agentami.


Marshall mianował Kennana pierwszym dyrektorem Biura Planowania Polityki w styczniu 1947 roku. Kennan jest dobrze znany jako autor ważnych notatek służbowych opowiadających się za powstrzymaniem sowieckiego ekspansjonizmu. Mniej znana jest jego rola w kształtowaniu amerykańskiego stanowiska wobec państwa żydowskiego. W „Raporcie Biura Planowania Polityki o stanowisku Stanów Zjednoczonych wobec Palestyny” ze stycznia 1948 r. Kennan napisał, że poparcie dla planu podziału ONZ zaszkodzi interesom amerykańskim w regionie i będzie stanowić „poważne zagrożenie dla powodzenia planu Marshalla” z powodu zagrożeń dla przepływu ropy naftowej do Europy.


Ponadto Kennan dodał, że „ZSRR może zyskać na Planie Podziału, jeśli zostanie on wdrożony siłą”, ze względu stworzoną w ten sposób możliwość rosyjskiej pomocy w „utrzymaniu porządku” w Palestynie. Siły sowieckie w Palestynie zapewniłyby agentom komunistycznym doskonałą bazę wypadową do rozszerzenia ich działalności wywrotowej i podjęcia próby zastąpienia rządów arabskich „rządami ludów demokratycznych”. Był to definiujący tekst antysyjonistycznego konsensusu na szczycie amerykańskiego establishmentu bezpieczeństwa narodowego.


Czego chciały Stany Zjednoczone zamiast tego? W marcu 1948 roku Warren Austin, ambasador USA przy ONZ, wezwał ONZ do zastąpienia planu podziału propozycją powiernictwa, która wykluczałaby państwo żydowskie w Palestynie. Wściekły na kwestionowanie jego stanowiska prezydent Truman przeniósł politykę wobec państwa żydowskiego do Białego Domu. Ale Truman był odosobniony we własnej administracji – był antykomunistą, który wierzył, że wspieranie państwa Izrael jest zgodne z polityką powstrzymania Związku Radzieckiego.


Departament Stanu Marshalla widział, że powstrzymanie Związku Radzieckiego wymaga wsparcia ze strony niekomunistycznej i antykomunistycznej lewicy: brytyjskiej Partii Pracy, francuskich i włoskich socjalistów, zachodnioniemieckich socjaldemokratów. Czego jednak on i brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie mogli lub nie chcieli widzieć, to faktu, że syjoniści pokolenia Ben-Guriona w przeważającej mierze podzielali przekonania polityczne tych przywódców na lewo do centrum. Wcale nie sympatyzowali z sowieckim komunizmem. Clifford przedstawił taką argumentację: Izrael byłby atutem i sojusznikiem, a nie ciężarem lub przeciwnikiem. Ale jego argument nie został wysłuchany poza Białym Domem.


29 maja 1949 r., po tym, jak Zgromadzenie Ogólne ONZ przegłosowało propozycję oferowania członkostwa Izraelowi, Truman zgodził się wysłać list do Ben-Guriona sporządzony przez Departament Stanu. „Biorąc pod uwagę hojne wsparcie [Ameryki] dla utworzenia Izraela - stwierdzał w tym liście - Izrael powinien rozważyć amerykańską krytykę swojej polityki w kwestiach terytorialnych i uchodźców, krytykę, która mogłaby sprzyjać ponownej ocenie polityki USA wobec Izraela”. Ben-Gurion wyjaśnił Jamesowi McDonaldowi, ambasadorowi Trumana w Izraelu, że jedyną rzeczą, która umożliwiła Żydom walkę i wygranie wojny o niepodległość, było obejście szeroko zakrojonych wysiłków Wielkiej Brytanii, Ameryki i ostatecznie ONZ, aby zapobiec dotarciu pomocy wojskowej do Palestyny, a później do Izraela. McDonald podsumował obiekcje Ben-Guriona wobec amerykańskich nacisków w następujący sposób:


Premier nie jest w stanie przypomnieć sobie żadnych zdecydowanych działań ze strony USA lub ONZ, by wyegzekwować [rezolucję ONZ z] 29 listopada ani zapobiec agresji ze strony Syrii, Egiptu, Libanu i Iraku. Zamiast tego embargo zachęcało agresorów przeciwko Izraelowi, którego istnienie było zagrożone. Gdyby Żydzi czekali na USA lub ONZ, zostaliby eksterminowani. Izrael powstał nie na podstawie [rezolucji] 29 listopada, ale na podstawie zakończonej sukcesem wojny obronnej. Dlatego sugestia noty jest dziś niesprawiedliwa i nierealna, ponieważ ignoruje wojnę i ciągłe groźby arabskie, które uniemożliwiają wyznaczenie granic z 29 listopada.

 

Na szczęście dla syjonistów Moskwa i jej sojusznicy byli ich entuzjastycznymi zwolennikami.

Popierali żydowską imigrację do Palestyny przed głosowaniem w 1947 roku. Andriej Gromyko, ówczesny ambasador Związku Radzieckiego przy ONZ, wprawił słuchaczy w osłupienie, energicznie przemawiając w maju 1947 r., popierając rezolucję podziału. Sowieckie wsparcie trwało i głosowali za uchwaleniem rezolucji w listopadzie. Utrzymało się mimo amerykańskich i brytyjskich wysiłków zmierzających do odwrócenia Rezolucji z 1948 r., przede wszystkim poprzez zachęcanie do dostarczania zaopatrzenia wojskowego do Izraela przez Czechosłowację w 1948 r. Moskwa stanowczo sprzeciwiała się także rozwiązaniom, które proponował szwedzki dyplomata, Folke Bernadotte, zgodnie z którymi miała powstać federalna unia między państwem arabskim i żydowskim, Jerozolima miała zostać umiędzynarodowiona, Palestyńczycy, którzy uciekli przed walkami, mieli być repatriowani, pustynia Negew oddana Transjordanii i Hajfa zamieniona w wolny port – wszystko to nagradzałoby arabskie odrzucenie i agresję i pozbawiłoby naród żydowski własnego państwa.


Wsparcie dla Izraela nie pochodziło też tylko z bloku sowieckiego. Liberałowie i lewicowcy w Londynie, Paryżu, Nowym Jorku i Waszyngtonie słyszeli, jak Dżamal Husseini, przedstawiciel Wysokiego Komitetu Arabskiego przy ONZ, odrzuca państwo żydowskie w Palestynie, ponieważ, jak powiedział, podważyłoby to „jednorodność rasową” świata arabskiego. Takie słowa odbiły się głęboko negatywnym echem wśród Amerykanów, którzy śledzili przerażające wieści z Niemiec w czasie wojny i po wojnie. W Senacie Robert Wagner, główny autor ustawodawstwa Nowego Ładu, wychwalał żydowski wkład w sprawę aliantów. Już podczas wojny potępiał ugłaskiwanie Arabów. Po zwycięstwie aliantów dalsze ugłaskiwanie arabskiego nacjonalizmu odrzucającego propozycję państwa żydowskiego z pewnością nie miało sensu. W Izbie Reprezentantów Demokratyczny kongresman Emanuel Celler z Brooklynu kierował wysiłkami zmierzającymi do zwrócenia uwagi na kuzyna Dżamala Husseiniego, Hadż Amina al-Husseiniego, wielkiego muftiego Jerozolimy, który zawarł pisemne porozumienie z Niemcami i Włochami w celu „rozwiązania kwestii elementów żydowskich, które istnieją w Palestynie i w innych krajach arabskich tak. . . jak rozwiązano kwestię żydowską w Niemczech i we Włoszech”.


Zauważyły to także liberalne media. Współpraca Husseiniego z nazistami została dokładnie udokumentowana w „New York Post”, a także w lewicowych publikacjach „PM” i „The Nation”, przez IF Stone'a, Fredy Kirchwey i zdobywcy nagrody Pulitzera Edgara Mowrera, który wezwał do oskarżenia Husseiniego w Norymberdze. Niemniej, pomimo obszernych akt Departamentu Stanu dotyczących współpracy Husseiniego z nazistami, amerykańskiej biurokracji udało się oprzeć wysiłkom zmierzającym do postawienia go przed sądem i opublikowania dowodów jego działalności z czasów nazizmu.


Ten krótki okres zbieżności sowieckich i liberalnych zachodnich sympatii do rodzącego się państwa żydowskiego został znakomicie wykorzystany przez Ben-Guriona. Rozumiał on lepiej niż ktokolwiek inny, że był to wyjątkowy moment na powołanie Izraela do istnienia, za zgodą dwóch wielkich światowych mocarstw – i że była to okazja, która wkrótce się zamknie, co rzeczywiście się wydarzyło. Podczas „antykosmopolitycznych” czystek na początku lat pięćdziesiątych Stalin zmienił kurs, szerzył kłamstwo, że Izrael jest wytworem amerykańskiego imperializmu, stłumił pamięć o sowieckim poparciu dla projektu syjonistycznego i rozpoczął trwającą cztery dekady kampanię oczerniania syjonizmu i Izraela. Była to jedna z najbardziej udanych kampanii propagandowych w okresie zimnej wojny.


Stalinowi udało się również napisać na nowo amerykańską historię. Jego kłamstwo, że to Amerykanie, a nie Sowieci całym sercem poparli utworzenie państwa Izrael, przyniosło skutek. A jednak akta Departamentu Stanu i Obrony oraz CIA wyraźnie dokumentują ich zdecydowany i konsekwentny sprzeciw wobec projektu syjonistycznego.


Różnice między międzynarodowym krajobrazem politycznym końca lat czterdziestych a tym, który pojawił się najpierw w sowieckiej, a następnie światowej polityce w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, muszą znaleźć odzwierciedlenie w amerykańsko-żydowskich dyskusjach na temat powstania Izraela. W przeciwieństwie do tego, co słyszeliśmy w ONZ od dziesięcioleci, w międzynarodowych wysiłkach BDS i w akademickich opisach Izraela, projekt syjonistyczny nigdy nie był projektem kolonialnym.


Wręcz odwrotnie. Pokolenie, które stworzyło państwo, i jego zwolennicy za granicą postrzegali je jako część ery liberalnej i lewicowej opozycji wobec kolonializmu, rasizmu i oczywiście antysemityzmu. Dowody są jasne: jakiekolwiek wady może mieć Izrael, jego pochodzenie nie miało nic wspólnego z amerykańskim czy brytyjskim imperializmem. Argumentem przeciwnym jest konwencjonalna niemądrość, która znalazła przytułek w zbyt wielu badaniach naukowych i dziennikarstwie ostatnich dziesięcioleci. Ustanowienie Izraela nie było cudem, który wymyka się historycznemu wyjaśnieniu. Był to epizod ogromnej odwagi moralnej i wojskowej, dla którego przestrzeń stworzyli przebiegli i twardzi przywódcy polityczni w imię sprawiedliwości historycznej — w szczególności Dawid Ben-Gurion, który wykorzystał ulotną chwilę, chwilę Izraela, aby stworzyć trwałe osiągnięcie. 

 

Link do oryginału: https://sapirjournal.org/israel-at-75/2023/04/israel-is-antiracist-anti-colonialist-anti-fascist-and-was-from-the-start/


Sapir Journal, wiosna 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

*Jeffrey C. Herf

Amerykański historyk, socjolog i politolog specjalizujący się w nowożytnej historii Europy, a szczególnie Niemiec. Profesor Herf związany jest z University of Maryland.

Jego najbardziej znane książki to:

  • Nazi Propaganda for the Arab World, Yale University Press, 2009.
  • “Western Strategy and Public Discussion: The "Double Decision" Makes Sense”. Telos 52 (Summer 1982). New York: Telos Press.
  • Reactionary Modernism: Technology, Culture and Politics in Weimar and the Third Reich (Cambridge University Press, 1984).  Książka tłumaczona na grecki, włoski, japoński portugalski i hiszpański.
  • War By Other Means: Soviet Power, West German Resistance and the Battle of the Euromissiles (The Free Press, 1991.
  • Divided Memory: The Nazi Past in the Two Germanys (Harvard University Press, 1997.
  • Israel’s Moment (Cambridge University Press, 2022)

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 351 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Róża Melcerowa - syjonistka i feministka   Walter   2024-03-04
Jak działa kampania „przemocy osadników”.Jednym z wielu niepokojących aspektów kampanii mającej na celu kryminalizację izraelskiej ludności cywilnej jest to, że najwyraźniej jest to pierwszy cel. Następny? IDF.   Glick   2024-02-29
Porwani przez Hamas i ślepota moralna   Collins   2024-02-28
Przykro mi, ale nie ma rozwiązania w postaci dwóch państwUdawanie, że można zawrzeć porozumienie z przywódcami palestyńskimi, otwiera jedynie drzwi do kolejnego 7 października. Izraelczycy nie dadzą się oszukać.   Taub   2024-02-24
Spór o reformę sądownictwa ośmielił wrogów Izraela   Toameh   2024-02-19
Kiedy terroryści rządzą   Bryen   2024-02-18
Izraelczycy nie zgodzą się na nic innego niż pełne zwycięstwo w GazieWykorzystywanie losu porwanych, aby skłonić Izrael do poddania się Hamasowi, jest chorą, manipulacyjną strategią, która jest skazana na polityczną porażkę   Taub   2024-02-12
Dekret prezydencki Bidena powinien nakładać sankcje na Palestyńczyków   Bard   2024-02-09
Arabscy obywatele Izraela wiedzą, że wygrali   Tawil   2024-02-08
Nowy wojskowy mesjasz izraelskiej lewicyWspólny amerykańsko-izraelski plan obalenia Netanjahu z generałem Gadim Eisenkotem w roli głównej zyskuje na popularności w miarę postępu wojny w Gazie   Taub   2024-02-02
Pusty Dzień Pamięci o HolokauścieCi, którzy popierają zawieszenie broni, aby umożliwić ludobójczemu ruchowi antysemickiemu, takiemu jak Hamas, dokonywanie kolejnych rzezi Żydów, nie powinni udawać, że opłakują Sześć Milionów.   Tobin   2024-01-28
Nadwrażliwy Sąd Najwyższy Izraela popełnia dwa błędyNajwyższa władza prawna w kraju pogłębia swoje niepokojące tendencje antydemokratyczne, pokazując, że jest głucha na nastroje narodowe   Taub   2024-01-25
Bezpieczeństwo i solidarność   Collins   2024-01-20
Zwycięstwo jest ważniejsze niż wsparcie USAPremier Izraela Benjamin Netanjahu i jego ministrowie muszą pamiętać, że Izrael nie jest amerykańskim państwem wasalnym.   Glick   2024-01-19
Język propagandy sowieckiej. Postępowy antysyjonizm i trujące dziedzictwo nienawiści zimnowojennej.   Tabarovsky   2024-01-17
Niepokojące rozmowy i gorzkie prawdy   Collins   2024-01-11
Zrozumienie Bliskiego Wschodu wymaga znajomości różnicy między Szalom i Salam   Amos   2024-01-08
Izrael ma prawa   Bryen   2024-01-05
Czy Biden chce, żeby Izrael przegrał wojnę?   Williams   2023-12-27
Ta wojna przyspiesza integrację charedim z izraelskim głównym nurtem     2023-12-22
Ponura przyszłość Izraela: wojna na wyczerpanie na wszystkich frontach   Morris   2023-12-19
Nie stosujcie wobec Żydów dziwacznej, teoretycznie chrześcijańskiej etyki     2023-12-17
Co uchodzi za normalne?   Collins   2023-11-29
Blinken ma klapki na oczach   Bard   2023-11-22
Będziemy się bronić - List z Tel Awiwu   Taub   2023-11-18
List otwarty do Gerszona Baskina i izraelskiego obozu pokojowego   Landes   2023-11-10
Drogi świecie, nie obchodzi mnie to   Lewis   2023-11-08
Dlaczego w Izraelu czuję się jak w domu   Mozias Slavin   2023-11-06
Prawdziwie „proporcjonalną” reakcją na Hamas jest jego eliminacja   Altabef   2023-10-20
Dlaczego Izrael musi prowadzić wojnę ma pełną skalę     2023-10-17
Wojna do samego końca   Greenfield   2023-10-10
Ameryka zdradziła Izrael   Leibovitz   2023-10-09
Porozumienia z Oslo – jak zawiódł izraelski wywiad   i Yigal Carmon   2023-09-30
Zwykła kobieta na wojnie   Oren   2023-09-20
Modlitwa za rok 5784   Glick   2023-09-16
Syryjska Żydówka odpowiada na zarzuty o dyskryminacji przez Aszkenazyjczyków     2023-08-31
Czy nadawanie priorytetu wolności od terroryzmu jest rasizmem?   Tobin   2023-08-28
O dalekim Izraelu raz jeszcze   Koraszewski   2023-08-24
Walka lub ucieczka.Gdzie jest patriotyzm ludzi, którzy opuszczają Izrael z powodu zawirowań politycznych?   Collins   2023-08-20
"Telegraph" legitimizuje nazistowską analogię   Levick   2023-08-18
Idź i wróć człowiekiem. Książka Andrzeja Koraszewskiego   Tabisz   2023-08-12
Nasza odwieczna walka o Syjon   Chesler   2023-08-07
Prawo i anarchia   Collins   2023-07-29
Napisany 100 lat temu esej Davida Lloyd George’a o antysemityzmie i syjonizmie   Lloyd   2023-07-28
W jakiej sprawie płonie Izrael?   Koraszewski   2023-07-26
Pokój z widokiem na morderców   Koraszewski   2023-07-23
Widmo krąży po Europie   Koraszewski   2023-07-21
Niektórzy ludzie lewicy i Arabowie są oburzeni promowaniem wzajemnego szacunku i równości między izraelskimi Żydami i Arabami     2023-07-18
Zrozumieć prawdziwe pochodzenie karykatury z “New York Timesa”. Jak antysemicka propaganda sowiecka przenika współczesny lewicowy antysyjonizm   Tabarovsky   2023-07-16
Dlaczego władze palestyńskie nienawidzą archeologów   Flatow   2023-07-09
Izrael musi przestać używać nazwy „Zachodni Brzeg” dla „Judei i Samarii”   Fitzgerald   2023-06-30
Prokuratorzy spalonej ziemi.Prokuratorzy Netanjahu, dowódcy policji i media zamierzają walczyć do samego końca.   Glick   2023-06-29
Jedyne miejsce na Bliskim Wschodzie, gdzie mniejszości rozkwitają   Abdul-Hussain   2023-06-27
List do Kena Rotha: Demonizowanie Izraela przez wykorzystywanie Holokaustu   Steinberg   2023-06-10
We wszystkim, co ma związek z wodą, Izrael jest światowym liderem   Fitzgerald   2023-06-04
Nie nazywaj promowania antysyjonizmu wśród młodzieży żydowskiej „dialogiem”   Tobin   2023-06-01
Kiedy Arabowie zaproponowali wymianę ludności: swoich Żydów za palestyńskich uchodźców Arabów     2023-05-29
Jestem głęboko zaniepokojony tym, że Departament Stanu jest głęboko zaniepokojony   Flatow   2023-05-28
Najdziwaczniejszy kraj pod słońcem   Koraszewski   2023-05-27
Problem Departamentu Stanu z Izraelem   Bard   2023-05-26
„Economist” rzuca fałszywe oskarżenie „faszyzmu” na syjonistycznego przywódcę   Levick   2023-05-24
List izraelskiego ambasadora jest błędny   Pandavar   2023-05-16
Rakiety i ataki hipokryzji   Collins   2023-05-13
Między motylami i rakietami   Collins   2023-05-12
Izraelskie marzenie   Collins   2023-05-04
Izrael jest antyrasistowski, antykolonialny, antyfaszystowski (i był od samego początku)Powstanie Izraela nie było cudem, ale epizodem ogromnej odwagi moralnej i militarnej   Herf   2023-05-03
Czego nie rozumieją autorzy artykułów, którzy twierdzą o “realnym istnieniu jednego państwa”   Frantzman   2023-05-01
Więcej niż cud: Izrael ma 75 lat    Jacoby   2023-04-27
Ilu ludzi można by było uratować, gdyby Izrael odrodził się w 1938 zamiast w 1948 roku? (plakaty)     2023-04-25
Dlaczego Izrael jest oceniany inaczej.Międzynarodowe wyzwania Jerozolimy   Horowitz   2023-04-21
Izraelski laureat Nagrody Nobla wyraża poparcie reformy sądownictwa   Fitzgerald   2023-04-18
Opowieść o dwóch osiedlach   Greenfield   2023-04-03
Jak rozsądna jest reforma sądownictwa w Izraelu?   Tsalic   2023-03-27
Izraelskie protesty – nie mogę dłużej milczeć   Chesler   2023-03-23
Izrael jest podzielony, ale palestyńscy terroryści biorą na cel wszystkich Żydów   Flatow   2023-03-21
92,5% Palestyńczyków zabitych w tym roku było członkami grup terrorystycznych lub brali czynny udział w atakach     2023-03-14
Jak piąty marca stał się pamiętnym dniem dla Żydów w Iraku   w Izraelu   2023-03-12
Błędne przekonania o Żydach Mizrahijczykach i izraelskiej polityceOdpowiedź na artykuł Sama Shubego   Julius   2023-03-11
Odrażający atak na arabską wioskę     2023-03-02
Żydzi mają rdzenne prawa do Wzgórza Świątynnego   Trotter   2023-02-09
Dlaczego Netanjahu ma rację, chcąc zreformować wszechpotężny Sąd Najwyższy   Kontorovich   2023-02-06
Demokracja w Izraelu jest zagrożona – ale nie z tego powodu, o którym myślisz     2023-01-25
Tymi, którzy atakują status quo w Jerozolimie, są krytycy Izraela   Bard   2023-01-21
Nowa książka obala mit, że „spisek syjonistyczny” zmusił Żydów do opuszczenia Iraku     2023-01-09
Klauzula sumienia w Izraelu i w Polsce   Koraszewski   2022-12-30
Demokracja w Izraelu   Dershowitz   2022-12-29
Izrael to nie Kanada, więc nie będziemy zachowywać się tak jak oni   Altabef   2022-12-23
Długi historyczny rodowód antysemickich („antysyjonistycznych”) Żydów   Amos   2022-11-13
Netanjahu nadaje treść słowom „Nigdy więcej”, po raz kolejny   Pandavar   2022-11-11
Poranek po dniu wyborów   Collins   2022-11-05
Izrael wczoraj i dziś   Koraszewski   2022-11-04
Narracja o „przemocy osadników” i wybory do Knesetu   Blum   2022-10-29
Niebezpieczeństwa państwa Palestyna: wielowymiarowe zagrożenia dla Izraela   Sherman   2022-10-28
Sprawa Jerozolimy jest bardziej złożona niż myślisz   Julius   2022-10-18
Palestyńczycy i ich język   Rosenthal   2022-09-29
Przed krytykowaniem Izraela USA powinny posprzątać u siebie w domu   Bard   2022-09-26
Antysyjonizm i jego korzenie   Frantzman   2022-09-24
Żydowska historia miasta Betar i fałszerstwo osiedla Battir   Rose   2022-09-23
Aby Izrael był bezpieczny, musi pogrzebać złudzenia Oslo   Glick   2022-09-22
Syjonizm wygrał. Dlaczego więc nadal jest atakowany 125 lat po Bazylei?   Tobin   2022-09-01

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk