Prawda

Czwartek, 15 maja 2025 - 09:24

« Poprzedni Następny »


Argument przeciwko otwartym granicom i liberalna nieposkromiona pycha


Ben Sixsmith 2017-09-21


Nikt poza wojowniczymi narodowcami nie zaprzecza, że pewien poziom imigracji jest korzystny i powinien być akceptowany. A po tym stoimy przed pytaniem o skalę. Są jednak ci, na przeciwnym końcu spectrum, którzy wierzą, że nigdy nie wolno zatrzymywać żadnego poziomu imigracji. To są orędownicy „otwartych granic”; koncepcji równie dziwnej jak koncepcja narodowców – niemniej znacznie bardziej niebezpieczna, ponieważ jest uważana za szacowną.

Liberalne pismo “Economist” opublikowało esej promujący ideę otwartych granic. Autor wyobraża sobie świat, w którym ludzie mają swobodę życia i pracy, gdzie im się podoba. Jest to zdumiewająco stronniczy i nieprzemyślany tekst, który pokazuje niebezpieczne skrajności progresywnego utopizmu:



Być może brzmi to nieludzko. Komu może nie podobać się myśl o ludziach żyjących i pracujących, gdziekolwiek chcą? To może być wspaniała sprawa, ale gdyby wszyscy to zrobili, zastanówcie się, co by to oznaczało. „Economist” informuje, że gdyby granice zostały otwarte, 630 milionów ludzi prawdopodobnie wyruszyłoby na migrację. Być może 138 milionów wybrałby USA, powiększając populację niemal o połowę. Około 42 miliony wybrałoby Wielką Brytanię, powiększając jej populację o ponad połowę. Ilu pojechałoby do Australii, kraju o populacji 24 miliony i z infrastrukturą już znacznie obciążoną?  Takie napływy ludności stanowiłyby olbrzymie zmiany demograficzne, wkrótce powiększone dramatycznie przez wyższą stopę urodzeń. Sytuację pogorszy fakt, że miejscowe rządy nie będą w stanie nadążyć z budową dróg, szpitali, szkół i systemów transportu, jakich będą żądali obywatele – zarówno starzy, jak nowi. 


Te prognozy mogą być przeszacowane, mówią nam autorzy. To prawda. Ale mogą również być niedoszacowane. Kiedy Polska została przyjęta do Unii Europejskiej, znacznie więcej migrantów napłynęło do Wielkiej Brytanii niż oczekiwano.


A co w sprawie zalet otwartych granic? Poważną wadą artykułu w “Economist” jest niechęć do rozróżnienia między różnymi migrantami. Jeśli znajdujemy jakieś badanie, to okazuje się, że 54% mężczyzn i kobiet, którzy wyrazili pragnienie migracji, pochodzi z Afryki i Bliskiego Wschodu – a kolejne 20% z Ameryki Środkowej. Niemniej imigrantami, którzy odnoszą największe sukcesy w kategoriach  otwierania przedsiębiorstw i zarabiania, są ci, którzy pochodzą z Azji i Europy. Badanie UCL pokazuje, że imigranci europejscy w Wielkiej Brytanii dają większy wkład w gospodarkę niż z niej zabierają, podczas gdy odwrotność jest prawdą wobec imigrantów nie-europejskich. Jest więc bez sensu twierdzenie, jak robi to autor artykułu w „Economist”, że imigranci „częściej niż urodzeni lokalnie przynoszą nowe pomysły i otwierają własne przedsiębiorstwa”. Imigranci nie pochodzą z “Imigrantland”. Różnice populacyjne związane z przedsiębiorczością i potencjałem zarabiania są rzeczywiste, znaczące i trudne do zniwelowania.


Autor nakłada różowe okulary, kiedy spogląda na negatywne skutki imigracji. Mówi nam: “Badanie przepływów migracyjnych między 145 krajami w latach 1970 i 2000 stwierdziło, że migracja raczej redukuje terroryzm niż powoduje jego wzrost”. Zakończenie analizy danych na roku przed 2002 jest podejrzanym wyborem, a poza tym badanie w rzeczywistości pokazuje, że terroryzm zmalał tylko w miejscach skąd odbywała się imigracja, nie tam, dokąd zmierzała. Autorzy przyznają: „W niektórych krajach europejskich, takich jak Szwecja, migranci z większym prawdopodobieństwem będą mieli kłopoty z prawem niż ludzie miejscowi, ale to głównie dlatego, że jest większe prawdopodobieństwo, że są to młodzi mężczyźni”. Nie jest to specjalnie uspokajające, skoro 73% migrantów do Europy to młodzi mężczyźni.   



Być może jednak nie są to najlepsze argumenty na rzecz otwartych granic. Po takie należy zwrócić się do Open Borders: The Case; godne podziwu i imponująco wszechstronne źródło. Tutaj można znaleźć wielkie rozważania o ekonomicznych błogosławieństwach swobodnej migracji. Na przykład, znajdujemy tu twierdzenie – pochodzące z przeglądu literatury dokonanego przez ekonomistę  Michaela Clemensa – że otwarte granice mogą dać wzrost światowego PKB od 67% do zdumiewających 147%. Głównymi beneficjentami byliby sami migranci, ale nie jest to błahostka. Bardziej obciążające z ekonomicznego punktu widzenia jest to, że spowodowałoby to nadwyżki niewykwalifikowanej siły roboczej. Założyciel Open Borders, Vipul Naik, odpowiedział na tę krytykę twierdzeniem, że nie widzi braku miejsc pracy dla robotników niewykwalifikowanych i nisko wykwalifikowanych:

Dopóki samochody bez kierowców nie są rzeczywistością, jest wystarczająco dużo pracy dla osobistych kierowców… Może być więcej miejsc pracy dla niań, kucharek, opiekunek ludzi starych i niepełnosprawnych, dozorców, konduktorów i kelnerek w restauracjach… Można przywrócić wyeliminowane poprzednio prace, takie, jak pomocnik na stacji benzynowej lub bileter w kinie, żeby pokazać ci miejsce na sali.

Dlaczego je przywracać? Nikt nie chce za nie płacić. Jedyne stanowiska, o których wspomina, a które trudno zapełnić to opiekunowie w opiece społecznej. Chociaż technicznie praca w opiece jest „nisko kwalifikowana”, nie jest porównywalna z pracą w fabryce, wymaga specjalnych kandydatów, którzy posiadają osobiste cechy empatii, sumienności i ugodowości.  Niskie standardy w opiece społecznej w Wielkiej Brytanii dały w wyniku przerażające wypadki niekompetencji, zaniedbania i maltretowania.


Dalej mamy konsekwencje społeczne i polityczne. Nathan Smith, ekonomista piszący dla Open Borders, opublikował oparty na domysłach esej, w którym wyobraził sobie przyszły świat z szeroko otwartymi granicami. Zdaniem tego orędownika swobodnej migracji napływ migrantów na Zachód będzie wymagał „improwizowanych i autorytarnych środków doraźnych”, takich jak zakończenie państwa opiekuńczego i równości szans. „Tubylcy wycofaliby się do ogrodzonych osiedli”. „Siły porządku publicznego często byłyby skonsternowane nowymi i złożonymi wyzwaniami”. „Lokalne zalążki rewolty [mogłyby] w wystarczający sposób przekształcić psychikę [narodową], by uczynić czymś atrakcyjnym szkolenie obchodzenia się z bronią w szkołach lub nawet pobór powszechny do jakiegoś rodzaju narodowej siły policyjnej”. Migranci pracowaliby w „nowoczesnych latyfundiach” za „płace, które dla tubylców [zachodnich] byłyby rodzajem pracy niewolniczej”. Ta wizja ostro podzielonych, zjadliwie autorytarnych społeczeństw jest jego optymistycznym poglądem, bo Smith pozostaje przekonany, że wolna migracja zachęci „ciągły rozkwit wzrostu ekonomicznego”, który – przypuszczalnie – podziała zniechęcająco do konfliktów domowych między przestraszonymi, pełnymi uraz i nierównymi klasami.


Większość z nas jednak nie chciałaby tego ryzykować. Niektórzy uważaliby wręcz, że nie jest to nic warte.


Argumenty za otwartymi granicami opierają się nie tylko na ekonomii, ale także na etyce. Orędownicy otwartych granic są zazwyczaj „moralnymi egalitarystami”; to jest, wierzą w symetryczne traktowanie ludzi. Ekonomista Bryan Caplan często prosi swoich czytelników, by wyobrazili sobie, jak czuliby się, gdyby żyli w biednych i tyrańskich państwach. No cóż, oczywiście, że źle. Jak jednak czułby się Bryan Caplan jako członek marginesu społecznego we własnym społeczeństwie, jakie wyobraża sobie Nathan Smith? Prawdopodobnie także źle. Co więc mówi to nam? W zasadzie, niewiele. Empatia jest zawodnym przewodnikiem w polityce.


Caplan jest krytyczny wobec stronniczości w stosunku do własnej grupy, która powoduje, że dbamy bardziej o rodaków niż cudzoziemców. Jest to ta sama stronniczość, w silniejszej postaci, która powoduje, że kupujemy prezenty dla naszej rodziny i przyjaciół zamiast ofiarować pieniądze na biednych. Mamy koncentryczne kręgi empatii, co znaczy, że im mniej bezpośredni nasz związek z ludźmi, tym mniej zaangażowani jesteśmy w ich pomyślność. Mamy więc hierarchię naszych lojalności; stawiamy rodzinę na pierwszym miejscu, potem przyjaciół, potem sąsiadów; potem, być może, rodaków, a potem ogólnie ludzkość. W żadnym razie nie czyni nas to obojętnymi wobec cudzoziemców. Możemy dbać o ich życie i próbować im pomóc. Granice naszej lojalności powodują jednak, że narody są wygodnymi jednostkami grup ludzkich i wyjaśniają, dlaczego na pierwszym miejscu stawiamy interesy własnego narodu.


Nie dotyczy to tylko Europejczyków i Amerykanów. Możliwe, że masowe migracje dały nam Brexit i Trumpa. Protesty przeciwko polityce masowych migracji wybuchły na całym świecie, od Singapuru do Afryki Południowej. Nie chodzi o przykrywkę dla uczuć antyimigracyjnych –  które często mogą być irracjonalne, histeryczne, a także okrutne – ale o zwrócenie uwagi na to, że ludzie czują naturalną ojkofilię, która jest sprzeczna z gwałtowną zmianą, jaką daje masowa migracja.


Imigracja jest ważna. Sam jestem imigrantem i jestem zachwycony i wdzięczny za zaakceptowanie mnie przez moich gospodarzy, co bardzo wysoko cenię. Potrzebne są względy racjonalne i ludzkie. Niemniej szacowny ekstremizm orędowników otwartych granic, którzy na podstawie niepewnych przewidywań przekształciliby nasze społeczeństwa, narażając je na radykalne podziały i konflikty, powinien nas niepokoić. Mniej dlatego, że ich pragnienia mają szansę realizacji, a bardziej dlatego, że powaga, z jaką są przyjmowane, pokazuje, że nawet bardziej umiarkowani liberałowie w tej sprawie są radykałami.


Nie mamy otwartych granic, ale doświadczamy bezprecedensowej zmiany demograficznej. Progresiści powinni pamiętać, że cywilizacja nie jest laboratorium naukowym. To jest główna zaleta stopniowych zmian: możemy sprawdzać nowe wody bez skakania na głębinę.


An Argument Against Open Borders and Liberal Hubris

Quillette, 27 sierpnia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Ben Sixsmith


Ben Sixsmith angielski pisarz mieszkający w Polsce.  Prowadzi stronę internetową http://bsixsmith.wixsite.com/home .

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2932 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk