Total 2 comments
Wolna wola człowieka to problem nie lada.
Z: Kocham Sudoku
2022-04-11 07:11
Bardzo fajna strona. Mnie także nurtuje wiele kwestii związanych z Naszą wiarą... Jest mi przykro że jest tyle paradoksów których poznać przyszło jedynie człowiekowi, i to nie każdemu. Mnie isteresuje przede wszystkim aspekt posiadania bądź nie, przez człowieka wolnej woli. Nie chodzi mi tutaj o filozoficzny determinizm bo w to akurat nie wierzę. Kiedyś doszedłem do paru wniosków. Otóż ludzie dzielą się w naszej religii na wybranych i niewybranych. Jest napisane "bo wielu zostało wezwanych ale niewielu wybranych." Od razu po przeczytaniu tych słów Jezusa przyszła mi do głowy myśl: Jezus największy Wybraniec w historii, uczynił się Sędzią tych, którzy wybrani nie zostali. Jak dla mnie cytat ten pokazuje bo wielu zostało wezwanych (ale tylko wybrani mogą, mają taką możliwość by się faktycznie zbawić) ale niewielu wybranych. Jezus kiedyś strofował kogoś gdy Go nazwano "dobrym". "Dlaczego nazywasz mnie dobrym, tylko Bóg jest dobry." To właśnie pokazuje że możność bycia dobrym ma jedynie Najwyższy i nikt inny. To pokazuje zarówno Ap 16 jak i Ap 9. Oto cytat z jej rozdziału 16
A czwarty wylał swą czaszę na słońce:
i dano mu władzę dotknąć16 ogniem ludzi.
9 I ludzie zostali dotknięci wielkim upałem,
i bluźnili imieniu Boga, który ma moc nad tymi plagami,
a nie nawrócili się, by oddać Mu chwałę.
10 A piąty wylał swą czaszę na tron Bestii:
i w jej królestwie nastały ciemności4,
a ludzie z bólu gryźli języki
11 i Bogu nieba bluźnili za bóle swoje i wrzody,
ale od czynów swoich się nie odwrócili.
Jeszcze ostrzejsza jest Ap 9.
Ja tak to rozumiem że nie sposób człowiekowi wytłumaczyć o co kaman w tym wszystkim jeśli ten ktoś nie został przez Boga wpierw nauczonym, uzdolnionym, by być godnym noszenia imienia dziecka Bożego.
Odnośnie wolnej woli to napisał Pan bardzo fajne dwie części o tym, ja dorzucę jeszcze parę zdań na ten temat, którego Pan nie poruszył. Otóż Soren Kierkegaard, znany filozof protestancki jest autorem zdania: "Konieczność bycia kimś innym niż się jest, stanowi dla człowieka źródło najgłębszej rozpaczy."
No właśnie. Cały protestantyzm jest naznaczony rozpaczą. Ludzie pokroju Lutra czy Kalwina, zdawali sobie w pełni sprawę że tylko Bóg decyduje o zdolności człowieka do zbawienia. Człowiek o własnych siłach nie ma prawa się zbawić, jest to rzecz tak samo niemożliwa jak to, że dwa plus dwa daje pięć. Oczywiście ludzie cieszący się bożymi darami nie mają tego problemu. Można by się rozpisywać, ale fakt jest taki, że ludzie nie zdają sobie sprawy, że zbawienie pochodzić może wyłącznie od Boga. Człowiek nie może ani jednego kroku postawić w stronę Boga, jeśli Ten tego wpierw człowiekowi nie umożliwi. To uczy bardzo dużo pokory, wobec całej duchowej rzeczywistości. Piotrowi tej pokory zabrakło, kiedy sobie przypisał, a nie Bogu, że na pewno, nie wyprze się Jezusa. A stało się właśnie na odwrót.
Mam taki przykład który wymyśliłem jakiś czas temu, odnośnie tego czy jesteśmy predestynowani do zbawienia, czy też nie. A mianowicie (jeśli przykład jest bezsensowny, to proszę wytłumaczyć w którym miejscu, to wtedy zrozumiem, bo ja nie widzę możliwości jego obalenia.
Otóż: Czy wie Pan, kim byli Orkowie z mitologii Śródziemia Tolkiena? To były dusze elfów siłą upodlone (Biblia i cytat o strąceniu jednej trzeciej gwiazd z nieba, się tu przypomina. Czyli siłą, jak u Tolkiena, zamiana natury) przez Sarumana. I tu mi powstaje pytanie: Czy Jezus, gdyby nie był Synem Bożym tylko miałby naturę tych Orków, to byłby Jezusem (zbawionym) czy orkiem (potępionym i złym z natury)?
Jak dla mnie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Co nas stworzyło, to nas determinuje.
Czy można to obalić, czy ten argument jest głupi, aż do bólu?
Wolna wola to temat rzeka.
Pozdrawiam.

Mojemu przedmówcy
Z: Lucjan Ferus
2022-04-11 18:29

Także uważam, że „Listy z naszego sadu” są wartościowym portalem. A co do pańskiego zainteresowania wolną wolą człowieka (posiadamy ją czy nie?), to oprócz tych dwóch części, o których Pan wspomniał (chodzi zapewne o „Wolna wola, klucz do piekielnych bram”?), napisałem jeszcze tekst „Ponad dobrem i złem”, odnoszący się do doskonałej książki „Poza dobrem i złem” Michaela Schmidta-Salomona, z której to pozycji wynika jednoznacznie, iż człowiek nie posiada wolnej woli, a jedynie jej namiastkę. W swoim tekście próbowałem w dużym skrócie przedstawić ten problem czytelnikom. Ogólnie rzecz biorąc, pojęcie „wolnej woli” zostało wymyślone przez religijnych myślicieli po to, aby można było obarczyć człowieka winą za zło istniejące w dziele bożym, a nie Stwórcę. W połączeniu z mitem „dobra i zła”, stanowią one doskonałe narzędzia psychologiczne do panowania nad umysłami ludzi.

Zacytowana przez Pana myśl Sorena Kierkegarda jest trafnym spostrzeżeniem: religie wymyśliły tak oderwany od rzeczywistości wzorzec „doskonałego człowieczeństwa”, że człowiekowi posiadającemu odziedziczoną po zwierzęcych praprzodkach naturę, bardzo trudno mu dorównać. I o to właśnie w religiach chodzi: człowiek musi być przekonany, że bez Boga, religii, Kościołów i kapłanów, nie ma on najmniejszej szansy na zbawienie – ten najdoskonalszy wynalazek wszechczasów (oprócz oczywiście „grzechu pierworodnego”). Dlatego uważam, iż niepotrzebnie tracił Pan czas na myślenie czy jesteśmy predestynowani. do zbawienia czy też nie. Te wszystkie religijne pojęcia są wymysłem kapłanów z różnych czasów, głównie po to, aby mogli oni panować nad umysłami i życiem wiernych.

Te wszystkie religijne odniesienia, które Pan przytoczył, mają wartość tylko dla tych, którzy wierzą, iż wyrażają one jakąś rzeczywistą prawdę. Dla mnie są one pustosłowiem jedynie odnoszącym się do wymyślonej religijnej „rzeczywistości” i nic poza tym. I już na koniec: zgadzam się z Panem, że to co nas stworzyło, to nas determinuje. A ponieważ jesteśmy mimowolnymi tworami natury (ewolucji biologicznej), to ona właśnie ma największy wpływ na nasze zachowania (bo mimo tego, że mamy rozum, mamy też jeszcze instynkty, którym niestety rozum jest podporządkowany w dużym stopniu), czyli to ona nas determinuje. Dziękuję za pozdrowienia i pozdrawiam również.


Add comment
Listy z naszego sadu
Chief editor: Hili
Webmaster:: Andrzej Koraszewski
Collaborators: Jacek Chudziński, Hili, Małgorzata Koraszewska, Andrzej Koraszewski, Henryk Rubinstein
Go to web version