Nie ma powodu do nerwów. Izrael produkuje seriale i filmy które denerwują sąsiadów, co w niczym nie zmienia stosunków sąsiedzkich (niezłych jak na BW).
Egipcjanie produkują także serie i filmy które denerwują Arabów i mówią coraz więcej o obecności żydowskiej, wtedy i teraz ( jak na przykład obecna ożywiona dyskusja o Żydach w historii kinematografii egipskiej).
W Saudi też widzimy rosnące zainteresowanie Żydami i ich
historią na BW.
Nastawienia mogą być różne, ale nie da się zaprzeczyć rosnącej wolność słowa i twórczości w Saudi i w Egipcie.
Nie mówiąc już o rosnącej wolności słowa blogerów arabskich, mimo ich żałosnych i niebezpiecznych początków 10 lat temu.
Autorka tego artykułu jest wskaźnikiem tej stopniowej zmiany.
Egipcjanie produkują także serie i filmy które denerwują Arabów i mówią coraz więcej o obecności żydowskiej, wtedy i teraz ( jak na przykład obecna ożywiona dyskusja o Żydach w historii kinematografii egipskiej).
W Saudi też widzimy rosnące zainteresowanie Żydami i ich
historią na BW.
Nastawienia mogą być różne, ale nie da się zaprzeczyć rosnącej wolność słowa i twórczości w Saudi i w Egipcie.
Nie mówiąc już o rosnącej wolności słowa blogerów arabskich, mimo ich żałosnych i niebezpiecznych początków 10 lat temu.
Autorka tego artykułu jest wskaźnikiem tej stopniowej zmiany.