Kilka dni temu wybiło antysemickie szambo (jak zwykle) w komentarzach pod newsem z Izraela o wykorzystywaniu systemów namierzania użytkowników komórek jakimi dysponują izraelskie służby do walki z terroryzmem do lokalizacji osób, z którymi miały kontakt osoby zarażone koronawirusem, co umożliwia szybkie izolowanie/poddanie kwarantannie potencjalnie zarażonych. Spodziewam się, że w znaczący sposób wpłynie to na zmniejszenie liczby chorych. Na 100 hejtujących znalazły się może 3 głosy wyrażające uznanie dla tamtejszych władz za troskę o zdrowie swych mieszkańców i zaangażowanie wszelkich środków i technologii, by nie dopuścić do pandemii. Jak również żal, że u nas nie ma takich pomysłów i możliwości.
Ewentualny sukces Izraela w walce z koronawirusem (daj Boże), a być może wynalezienie skutecznego, taniego sposobu leczenia (jestem pewien, że izraelskie tęgie głowy już mierzą się z problemem) i tak zostałby wykorzystany propagandowo do oskarżeń, że wirus został wynaleziony i rozsiany przez Żydów - jako współczesne oskarżenie o zatruwanie studni. Dowód jakże byłby prosty: statystyki dowodziłyby jednoznacznie, że stosunkowo mało mieszkańców Izraela zostało dotkniętych plagą, co prowadziłby do oczywistego wniosku, że Żydzi mieli od początku lekarstwo, by zahamować rozwój pandemii. A, że w Iranie - najgroźniejszym wrogu Izraela, koronawirus zbiera obfite żniwo, byłoby jedynie kropką nad "i", a właściwie pod wykrzyknikiem - To oni, to znowu Żydzi!
P.S. Po kilkudziesięciu latach uprawiania konsekwentnej, kłamliwej antyżydowskiej propagandy, tzw. Palestyńczycy stali się niezwykle czytelni: wystarczy ich zarzuty pod adresem Izraela zanegować, by poznać co RZECZYWIŚCIE Izrael zrobił lub nie.
Szanownej Redakcji i Przyjaciołom życzę zdrowia i oby ten koszmar się skończył jak najszybciej.
Aneksja
Z: Marek Eyal
2020-03-21 22:38
Bardzo niejasne czy da się zrealizować aneksję większości rejonu C i doliny Jordanu.
Mimo że Likud obiecał tą aneksję w dwóch ostatnich wyborach, nie będzie łatwo ją zrealizować, bo jest zależna od dwóch ważnych czynników:
1. Rząd izraelski z silną bazą poselską - minimum 70 posłów ze 120 i z zobowiązaniem wykonania powyższe aneksji.
2. Zgoda administracji amerykańskiej na taki krok.
Obecna administracja boryka się z epidemią i jej baza wyborcza słabnie. Nie jest jasne czy dotrze do wyborów w listopadzie w stanie wystarczającym dobrym aby zapewnić zwycięstwo prezydenta Trumpa.
Nie jest także jasne czy zgoda tej administracji na aneksję wzmocni ją czy osłabi,biorąc pod uwagę kompletną zmianę perspektywy i interesów Amerykanów w obliczu tej epidemii.
Ewentualny sukces Izraela w walce z koronawirusem (daj Boże), a być może wynalezienie skutecznego, taniego sposobu leczenia (jestem pewien, że izraelskie tęgie głowy już mierzą się z problemem) i tak zostałby wykorzystany propagandowo do oskarżeń, że wirus został wynaleziony i rozsiany przez Żydów - jako współczesne oskarżenie o zatruwanie studni. Dowód jakże byłby prosty: statystyki dowodziłyby jednoznacznie, że stosunkowo mało mieszkańców Izraela zostało dotkniętych plagą, co prowadziłby do oczywistego wniosku, że Żydzi mieli od początku lekarstwo, by zahamować rozwój pandemii. A, że w Iranie - najgroźniejszym wrogu Izraela, koronawirus zbiera obfite żniwo, byłoby jedynie kropką nad "i", a właściwie pod wykrzyknikiem - To oni, to znowu Żydzi!
P.S. Po kilkudziesięciu latach uprawiania konsekwentnej, kłamliwej antyżydowskiej propagandy, tzw. Palestyńczycy stali się niezwykle czytelni: wystarczy ich zarzuty pod adresem Izraela zanegować, by poznać co RZECZYWIŚCIE Izrael zrobił lub nie.
Szanownej Redakcji i Przyjaciołom życzę zdrowia i oby ten koszmar się skończył jak najszybciej.
Mimo że Likud obiecał tą aneksję w dwóch ostatnich wyborach, nie będzie łatwo ją zrealizować, bo jest zależna od dwóch ważnych czynników:
1. Rząd izraelski z silną bazą poselską - minimum 70 posłów ze 120 i z zobowiązaniem wykonania powyższe aneksji.
2. Zgoda administracji amerykańskiej na taki krok.
Obecna administracja boryka się z epidemią i jej baza wyborcza słabnie. Nie jest jasne czy dotrze do wyborów w listopadzie w stanie wystarczającym dobrym aby zapewnić zwycięstwo prezydenta Trumpa.
Nie jest także jasne czy zgoda tej administracji na aneksję wzmocni ją czy osłabi,biorąc pod uwagę kompletną zmianę perspektywy i interesów Amerykanów w obliczu tej epidemii.