Total 1 comments
Los żydowskiej diaspory
Z: kuba
2019-10-24 20:23
zależy w dużej mierze od tego jak sobie radzi państwo Izrael. Przykładem było wypędzenie kilkuset tysięcy Żydów z krajów muzułmańskich po zwycięskiej wojnie Izraela o niepodległość w 1948 r. A gdy "w czerwcu 1967 roku na Bliskim Wschodzie wybuchła kolejna wojna izraelsko-arabska, kraje komunistyczne, powiązane politycznie, wojskowo i gospodarczo z państwami arabskimi,
uczestnikami tego konfliktu, zdecydowały się, kopiując decyzję Moskwy, na zerwanie stosunków
dyplomatycznych z Izraelem". Po błyskotliwym, błyskawicznym, upokarzającym pogromie koalicji państw arabskich, społeczność żydowska znowu stała się zdradziecką "piątą kolumną" i znalazła na celowniku antysemickiej propagandy. Z pewnością można by znaleźć dużo więcej przykładów tej zależności, więc postawa żydowskiej młodzieży zrzeszonej w antysyjonistycznyc/propalestyńskich organizacjach być może jest "piłatowym umyciem rąk": Patrzcie, nie mamy z Izraelem nic wspólnego, weźcie go i ukrzyżujcie, ale nam dajcie spokój! Ale Vic ma rację, dziś (podobnie jak w czasach nazizmu), tego rodzaju asekuracja zda się na nic, bo antysyjonizm jest wyłącznie nową maską skrywającą stary, zapiekły, obrzydliwy, morderczy antysemityzm, który nie pyta o poglądy, stopień asymilacji, użyteczność czy nawet usłużność dla społeczności pośród, których przyszło Żydom żyć, ale o nich samych. Izrael był azylem wobec prześladowań Żydów kilkadziesiąt lat temu i pozostaje nim do dziś, przeto "Wyjdź z Babilonu ludu mój, abyś nie miał udziału w jej grzechach i nie poniósł żadnej z plag jej należnych"
Add comment
Listy z naszego sadu
Chief editor: Hili
Webmaster:: Andrzej Koraszewski
Collaborators: Jacek Chudziński, Hili, Małgorzata Koraszewska, Andrzej Koraszewski, Henryk Rubinstein
Go to web version