Total 2 comments
Trudno uwierzyć
Z: Marek Eyal
2019-09-10 11:28
Można uwierzyć w różne sondaże z których wynika że Arabowie izraelscy starają się być przyzwoitymi obywatelami państwa, ale trudno uwierzyć w ten w którym 51% Arabów izraelskich jest dumnych będąc Izraelczykami. Jako wieloletni pracownik państwowy prowadziłem prywatne rozmowy z Arabami, też pracownikami państwowymi. Interesowało mnie specjalnie ich zachowanie w podróżach prywatnych za granice Izraela, w skomplikowanej interakcji z muzułmanami w krajach muzułmańskich i w krajach nie-muzułmańskich.
A takie są wnioski z tych rozmów ( podkreślam znowu - tylko pracowników administracji państwa Izrael):
1. Mniejszości wyznaniowe (około 15% populacji arabskiej). Niektórzy dumni, większość nie. Nie ukrywają obywatelstwa izraelskiego w rozmowach z muzułmanami w Europie i krajach Zachodu, ale często przedstawiają się jako "Palestyńczycy z 1948", będąc w krajach muzułmańskich (jak np. w Turcji albo Egipcie).
2. Muzułmanie izraelscy. Nie ma tam dumnych z obywatelstwa izraelskiego. Za granicami Izraela przedstawiają się jako "Palestyńczycy ofiary Nakby 1948", chyba że są na oficjalnej misji państwowej.
Zamiast tych 51% (Arabów izraelskich) "dumnych bycia Izraelczykami" zaproponowałbym 15% albo mniej mniejszości wyznaniowych, około 300 tys. A nawet u nich ta duma jest ograniczona do granic Izraela. Za granicą wolą ukrywać swoją tożsamość, z obawy przemocy.
Nie różnią sie w tym od wielu Żydów izraelskich, którzy wolą nie demonstrować swojej tożsamości za granicami Izraela, z obawy przed przemocą.
Trochę jednostronnie zabrzmiało
Z: jestemtuprzypadkiem
2019-11-28 14:59
Jeśli Palestyńczycy z głodu przedzierają się między kulami chcących ich zabić izraelaskich żołnierzy, po to aby nakarmić swoją rodzinę pozostawioną w Palestynie dla bycia tanią siłą roboczą w Izraelu - to co to są za sądaże, które nie uwzględniają poczucia beznadzieji walczących o przetrwanie Palestyńczyków? Zapewne nie jeden z nich chciałby być pełnoprawną osobą/pracownikiem w Izraelu i chętnie by podpisał cyrograf, ale teraz czy można dziwić się, że mają żal że strzela się do nich lub wsadza do więzień za to że chcą pracować i przynieść do domu strawę dla swoich dzieci?

<B>Odpowiedź</B>

Obawiam się, że albo jest Pan bardzo źle poinformowany, a wydaje się Panu, że Pan coś wie, albo jest Pan pełen złej woli i umiłowania do Palestyńczyków, ale tylko tych Palestyńczyków, którzy deklarują gotowość zabijania Żydów w Pana imieniu. Fałszywy podpis: Władysław Frasyniuk wskazuje, że raczej to drugie. Ale muszę zakładać to pierwsze. Więc jeśli jakimś przypadkiem jest Pan człowiekim dobrej woli, to proszę sobie zadać kilka pytań:
Czy zna Pan Kartę Hamasu? (Ta karta deklaruje odrzucenia uznania prawa Izraela do istnienia, "odzyskanie całej Palestyny", terror jako sposób walki). Czy wie Pan może jak się ma pomoc dla Gazy w stosunku do pomocy dla całej Europy po wojnie? Pewnie nie, ale to mniejsze. Czy zna Pan nazwiska palestyńskich dysydentów, którzy chcą pokoju z Izraelem? Nie, to znaczy, że interesują Pana wyłącznie ci Palestyńczycy, którzy zabijają Żydów, a nie ci, którzy są prześladowani przez innych Palestyńczyków. Rozumiem, że obrona życia przez Żydów jest dla Pana oburzająca. Muszę Pana zmartwić, jest bardzo wielu Palestyńczyków marzących o prawie do życia bez Hamasu. (To jednak prawdopodobnie wykracza poza Pana zdoloność pojmowania.) Ponieważ Pana wpis nie daje żadnych podstaw do podejrzeń o dobrą wolę i tylko ignorancje, informuję, że kolejny wpis nie będzie opublikowany.
Add comment
Listy z naszego sadu
Chief editor: Hili
Webmaster:: Andrzej Koraszewski
Collaborators: Jacek Chudziński, Hili, Małgorzata Koraszewska, Andrzej Koraszewski, Henryk Rubinstein
Go to web version