Total 1 comments
Sprawy bogów i ludzi
Z: kuba
2019-07-18 22:52
wydają się być czasem w rękach kogoś trzeciego (Lec). Parafrazując: podział na lewicę-prawicę jest iluzją, bo za nimi kryją się prawdziwi architekci światowego ładu. Że nie jest to jedynie konspiracyjna teoria dziejów zdaje się potwierdzać obecność Kissingera na wszystkich zdjęciach z prezydentami od ponad 50 lat. Nic go nie obchodził los Żydów (zwłaszcza sowieckich) i Izraela (w 1973 r. chciał, by "się nieco wykrwawił") W 2012r. wieścił jego koniec: "Za 10 lat nie będzie już Izraela")
"Na stronie Press TV felietonista Kevin Barrett pisze: >>Ta opinia Kissingera jest kategoryczna. Nie mówi, że Izrael jest w niebezpieczeństwie i można go ratować jeśli damy mu dodatkowe miliardy dolarów i zniszczymy jego wrogów militarnie... Nie proponuje żadnego wyjścia. Po prostu stwierdza fakt: W 2022 Izrael nie będzie istniał<<. Co ciekawe tezę Kissingera potwierdzają badania amerykańskiej Wspólnoty Wywiadowczej [US Intelligence Community], na którą składają się: 16 agencji wywiadowczych. Badania noszą znamienny tytuł: &#8222;Przygotowanie do Bliskiego Wschodu bez Izraela&#8221; [Preparing for a Post-Israel Middle East]. &#8222;Te 16 agencji wywiadowczych zgadzają się, że Izrael nie może przeciwstawić się nadchodzącemu walcowi palestyńskiemu składającemu się z Arabskiej Wiosny, Islamskiego Przebudzenia i zwiększającego się znaczenia Islamskiej Republiki Iranu&#8221;
Jestem jednak przekonany, że losy Izraela nie zależą ani od Kissingera i innych polityków NWO, USA itp - ani nawet jego własnych - czego dowodzi powyższy artykuł. Moshe Dayan np. natychmiast oddał zarządzanie Wzgórzem Świątynnym w ręce Arabów, bez żadnych gwarancji, co przysporzyło w późniejszym czasie wiele problemów. (Jednak być może, większe przyniosłyby w tamtym czasie próby odbudowy III Świątynii.) Niewiele brakowało, żeby roztrwoniono pozostałe zdobycze wojny sześciodniowej tuż po jej zakończeniu. Ale ostatecznie dłuższe trwanie okupacji Półwyspu Synaj z jego złożami roponośnymi podreperowało izraelską gospodarkę; wykopaliska wokół Góry Synaj nie potwierdziły jej tradycyjnej identyfikacji, datującej się od czasów Konstantyna (ale było to jakby szukaniem Kolumny Zygmunta w Krakowie-to nie ta góra, prawdziwą jest Jabal Al-Lawz w Arabii). Wreszcie, uzyskano pokój za ziemię chociaż z jednym sąsiadem - Egiptem. Kontrola na Samarią (Zach.Brzeg) i Gazą daje parę minut więcej na reakcję, przy ewentualnym zdradzieckim ataku Arabów czy Iranu. "Izrael nigdy nie zamknął drzwi do możliwej wymiany ziemi, jaką zajął w wojnie sześciodniowej, za uznanie i pokój." Jest to niezwykle ryzykowne, zważywszy , że tzw. pokój podpisany z muzułmanami, może trwać nie dłużej niż 10 lat i kończy się graficznie https://www.youtube.com/watch?v=bqavWeaMciI"Na swych rękach wyrysowałem cię" to jedyna gwarancja, że za ileś tam lat Kissingera NA PEWNO nie będzie, jak nie ma imperiów/tyranów gnębiących Izrael. Świat się coraz bardziej "polaryzuje", a precyzyjniej - Izrael pozostaje coraz bardziej osamotniony, do momentu, gdy u jego boku trwali będą jedynie chrześcijanie, wdzięczni za Biblię, Dekalog i Mesjasza.
Add comment
Listy z naszego sadu
Chief editor: Hili
Webmaster:: Andrzej Koraszewski
Collaborators: Jacek Chudziński, Hili, Małgorzata Koraszewska, Andrzej Koraszewski, Henryk Rubinstein
Go to web version