Total 8 comments
Ja jako ateista..........
Z: Piotrek
2017-10-11 09:05
... Zapytywuję: co gorsze - "Różaniec jak grzaniec" :-) czy "Dzień islamu w Kościele Kat." ? Jak dla mnie - to drugie. A niechże sobie modlą się na plażach i gdzie bądź - dopóki to nikogo nie krzywdzi - a chyba nie krzywdziło? W sytuacji, gdy papież katolicki po lewacku broni islamu, zamiast bronić zabijanych przez islam współwyznaców - taki przejaw "ludowej" religijności jest pozytywny. Sam w sobie - bo to, co politycy z tym robią (nie tylko pisiory - także nieszczęsny, żałosny hochsztapler Mateusz K.) to już całkiem inna kwestia.

<B>Redakcja</B>
Biskup Gądecki też powiedział, a przecie to nikomu krzywdy nie robi. Czasem się zastanawiam nad ta wspólnotą duchową inteligencji polskiej i pasterzy duchowych. Co nam szkodzi, że lud ciemny, może to nawet dobrze.
Moje trzy grosze.
Z: Lucjan Ferus
2017-10-11 15:48
Pewno, że stosując zasadę wybierania &#8222;mniejszego zła&#8221;, to może i mój przedmówca ma rację. Tyle, że to &#8222;mniejsze zło&#8221; tylko przez to, że jest mniejsze, wcale nie staje się dobrem. Moim zdaniem występuje tu zasada &#8222;naczyń połączonych&#8221;: im bardziej prymitywne jest społeczeństwo (w sensie łatwowierności), tym łatwiej jest nim manipulować. I przez władzę świecką i przez duchową. No i łatwiej do władzy dochodzą populiści, którzy obiecując społeczeństwu &#8222;złote góry&#8221; szybko uzyskują jego poparcie. Religie (a raczej kapłani) też na tym zyskują, gdyż w sytuacji kiedy wiara jest synonimem pewności, to łatwowierność jest nieocenioną cechą u wiernych, chyba każdej religii. Dlatego nie ma się co dziwić, że obie te władze zawsze będą sprzyjały temu, by świadomość podległych sobie owieczek, nie rozwinęła się ponad dopuszczalną (przez nich) normę. Tak to widzę.
Do Moje trzy grosze
Z: Leszek
2017-10-12 08:49
Myślę Panie Lucjanie, że gdyby Pan czy inny człowiek inaczej myślący o religii ujawnił się ze swoimi opiniami przed tymi starszymi, modlącymi się paniami, to 'zaciupałyby' na amen swoimi torebkami, a wiązanki słowne pod Pana adresem mogłyby startować w konkursie 'rzucania mięchem' the best of best. Ciekawe ile z tych pań przeczytała choćby NT, pewnie żadna. Pokojowo i miło jest dopóki myślisz jak inni.
Chyba zostałem
Z: Peyotl
2017-10-14 16:41
źle zrozumiany albo nie umiem się wypowiedzieć składnie. Religia jest ciemnotą z definicji i najlepiej żeby jej w ogóle nie było, ale skoro już jest, to lepiej, żeby miała takie formy - wspólnotowo-ludyczne, nieinwazyjne, niż takie, jak wspomniany Dzień Islamu w KK (podczas gdy wspólwyznawcy giną bez przerwy z rąk muzułmanów), albo nieszczęsny Papa Franek, który już bez żenady włazi w tyłem islamowi (podczas gdy wspólwyznawcy....) . Howgh.
La Croix zwariował
Z: Peyotl
2017-10-14 16:41
Tu mamy przykład szkodliwej działalności chrześcijan - różańcowe czarymary to przy tym zabawna zabawa.
https://euroislam.pl/walczacy-sekularyzm-uniemozliwia-dialog-z-islamizmem/
Do Peyotl
Z: Leszek
2017-10-14 21:15
To proste. Patrząc historycznie wiemy, że KK dostosowuje się do sytuacji by trwać. To jest cel nadrzędny. A z islamistami nie ma żartów co już wiemy. Wystarczy włączyć telewizor. Kto chciałby ściągnąć na siebie ich gniewne spojrzenie?
@Peyotl
Z: Andrzej Koraszewski
2017-10-15 12:28
Odpowiadam dopiero dziś, bo wczoraj byłem odcięty od świata i w dobrych rękach lekarzy.
Pewnie trochę został Pan źle zrozumiany. Ludowa religijność bywa bardziej lub mniej koszmarna. Trochę problem siły szczucia przez kapłanów. W Afryce wiara w czary jest podtrzymywana przez wielu chrześcijańskich kapłanów i dość często zdarza się, że rodzice zabijają swoje dzieci, bo podejrzane są o czary. Polska religijność jest w fazie nakręcania przez kler. Oczywiście trudno ja porównywać z głębią wiary fanatycznych muzułmanów, ale trend jest przerażający. A papież Franciszek istotnie wydaje się odczuwać głęboką wspólnotę z głęboko wierzącymi i gotowymi oddawać życie za wiarę. (Kto wie, czy to nie jeden z powodów, dla których Kściół gotów jest ostatecznie wywalić Międlara, bo zbyt wyraźny i hołubić Rydzyka, bo przyciąga do prymitywnej wiary.
O rany
Z: Piotrek
2017-10-19 08:38
Panie Andrzeju - czy wróciło do normy? Serce i cokolwiek tam jeszcze? A w kwestii meritumu _ to jest naprawdę groźne, co tzw. prymas Polski, nomen omen nazwiskiem Polak opowiada o tzw. uchodźcach. To jest ta groźna twarz polskiego katolstwa - a nie jakieś ludyczne obrzędy.
Add comment
Listy z naszego sadu
Chief editor: Hili
Webmaster:: Andrzej Koraszewski
Collaborators: Jacek Chudziński, Hili, Małgorzata Koraszewska, Andrzej Koraszewski, Henryk Rubinstein
Go to web version