Nawet gdyby wreszcie padało (oby!), to na posuchę umysłową może nie wystarczyć. Trapi ona pełnoobjawowo łodych, wrażliwych, nawiedzonych:
https://wiadomosci.gazeta.pl/polska/7,198072,32224642,protest-na-targach-w-kielcach-oblali-stoisko-izraelskiej-firmy.html#s=BoxPWD
Objawem tej posuchy jest robienie najzupełniej konkretnych wstrętów ze względu na to, co przedstawia się jako możliwość. Tu: "potencjalne ludobójstwo".
OK, wedle tej logiki bezobjawowej powinnam co rychlej przestać zaopatrywać się np. w lubiane kosmetyki, w obawie przed możliwością dodawania do nich krwi niewiniątek. Nikt tego wprawdzie nie stwierdził - ale czy to unieważnia takową potencjalność? Zwłaszcza że sama firma - bynajmniej nie izraelska - nosi wielce złowrogą nazwę Placenta. Wprawdzie złowroga będzie ona tylko dla znających łacinę, ale to tym gorzej - bowiem potencjalnie taka nazwa może służyć do ukrycia jakiejś niecnoty przed niewtajemniczonymi w umarłe języki.
Och, na potencjalności można pokłusować dowolnie daleko, a nawet pokusić się o parę pucharów w przełajowym galopie głupstwa.
https://wiadomosci.gazeta.pl/polska/7,198072,32224642,protest-na-targach-w-kielcach-oblali-stoisko-izraelskiej-firmy.html#s=BoxPWD
Objawem tej posuchy jest robienie najzupełniej konkretnych wstrętów ze względu na to, co przedstawia się jako możliwość. Tu: "potencjalne ludobójstwo".
OK, wedle tej logiki bezobjawowej powinnam co rychlej przestać zaopatrywać się np. w lubiane kosmetyki, w obawie przed możliwością dodawania do nich krwi niewiniątek. Nikt tego wprawdzie nie stwierdził - ale czy to unieważnia takową potencjalność? Zwłaszcza że sama firma - bynajmniej nie izraelska - nosi wielce złowrogą nazwę Placenta. Wprawdzie złowroga będzie ona tylko dla znających łacinę, ale to tym gorzej - bowiem potencjalnie taka nazwa może służyć do ukrycia jakiejś niecnoty przed niewtajemniczonymi w umarłe języki.
Och, na potencjalności można pokłusować dowolnie daleko, a nawet pokusić się o parę pucharów w przełajowym galopie głupstwa.