Rzeczywistość jest w oczach patrzącego. A oczy, wiadomo - bywają zawodne, więc wspomaga się je nie tylko okularami i innymi szpejami, ale "ułatwia się" patrzenie odpowiednim kadrowaniem. Bo oczy, narząd zawodny, mogą popatrzyć jakoś tak za szeroko; i zobaczą coś, co powinno pozostać w kulisach. A potem oburzenie, ze jednak te kulisy bywają widoczne.
Winni są, rzecz jasna, ci, którzy zwracają uwagę na to, co poza eksponowanym kadrem i nie korzystają z "ułatwień".
Winni są, rzecz jasna, ci, którzy zwracają uwagę na to, co poza eksponowanym kadrem i nie korzystają z "ułatwień".
Korekta obrazu:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,32155756,izrael-nazywal-zdjecie-glodujacego-dziecka-fake-newsem-fotograf.html#do_w=438&do_v=1371&do_st=RS&do_sid=2274&do_a=2274&s=BoxWiadLink&do_upid=1371_t&do_utid=32155756&do_uvid=1754409253722
Pełny obraz:
https://themedialine.org/headlines/nyt-criticized-for-scaled-response-after-false-reporting-on-emaciated-gazan-boy/