Szanowny Panie Lucjanie.
W mojej drodze do wyzwolenia się z religijnego uzależnienia , w które bez mojej wiedzy i zgody wplątali mnie moi rodzice, Pana twórczość odegrała czołową rolę. Zacząłem czytać ,, Doradztwo religijne " i inne Pana teksy kilkanaście lat temu na portalu Racjonalista. Odtąd jestem wiernym czytelnikiem. Pana spojrzenie na doktrynę chrześcijańską otworzyło mi drzwi do poznania jej absurdów..
Dziś cieszę się wolnością od religii.. Jestem za to Panu bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam serdecznie.
W mojej drodze do wyzwolenia się z religijnego uzależnienia , w które bez mojej wiedzy i zgody wplątali mnie moi rodzice, Pana twórczość odegrała czołową rolę. Zacząłem czytać ,, Doradztwo religijne " i inne Pana teksy kilkanaście lat temu na portalu Racjonalista. Odtąd jestem wiernym czytelnikiem. Pana spojrzenie na doktrynę chrześcijańską otworzyło mi drzwi do poznania jej absurdów..
Dziś cieszę się wolnością od religii.. Jestem za to Panu bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam serdecznie.