Drogi Panie Koraszewski,
gratuluję panu i małżonce odwagi sprzed 25 lat aby zamieszkać w kraju, który z perspektywy Zachodu musiał wydawać się "dziki". A dziś podziwiam państwa za pracowitość i wytrwałość oraz - znowu odwagę przeciwstawiania się antysemityzmowi, niezgodę na rozprzestrzenianie się idei terroryzmu,szowinizmu etc, po prostu przyzwoitość w myśleniu.

Szanowny Panie Koraszewski Przepraszam za pomyłkę w nazwsku, zdaje się napisałem z błedem, proszę o wyrozumiałość.
odp. Nie ma za co, Juz poprawiłem, za gratulacje dziekujemy. Nie bardzo zasłuyzyliusmy, robimy to co wydaje nam się słuszne, a i lubimy to co robimy.
Pozdrowienia
A.K.

Cieszę się że jesteście Państwo wśród nas Polaków w naszej Ojczyźnie. Trochę w swoim życiu pracowałem za granicą i spotkałem mnóstwo rodaków, którzy planowali wyjazd z kraju tylko na 2-3 lata. Ostatecznie zostali na długie lata a często na całe życie. Zawsze czułem że mi bardzo zazdroszczą mojego zdecydowania. Tego że jak tylko odłożyłem trochę grosza, wracałem do Polski. Myślę, że Państwo znają wiele takich osób, które mimo sukcesów zawodowych za granicą - czują jednak ogrom tęsknoty za krajem..
Fajnie że jesteście z nami.
Pozdrawiam z tylko lekko podlanego Andrychowa na Podbeskidziu.