Król i jego muchy

Festiwal mango w Delhi: w programie konkursy w jedzeniu mango, quizy i pisanie haseł o mango, rzeźbienie w mango, degustacja mango, konkurs odmian, tańce, sztuki teatralne i rękodzieło © Ministerstwo Turystyki Indii.
Niemcy mają swój Festiwal Dyni, Kanada świętuje Festiwal Żurawiny, Hiszpanie szaleją, rzucając w siebie przejrzałymi pomidorami na Festiwalu Pomidorów, podczas gdy Włosi delektują się swoim dziedzictwem winiarskim podczas Festiwalu Winogrona Marino. Jednak wśród wielu wydarzeń o tematyce owoców i produktów rolnych na całym świecie, niewiele ma taką kulturową wagę jak Międzynarodowy Festiwal Mango, odbywający się corocznie w Delhi.

Mango (Mangifera indica) jest symbolem kulturowym i religijnym w Indiach od tysiącleci: uprawiane od ponad 4000 lat, najwcześniejsze wzmianki o mango pochodzą z około 2000 r. p.n.e. ze starożytnych tekstów i pism. W mitologiach i tradycjach hinduistycznych i buddyjskich owoc ten jest kojarzony z płodnością, dobrobytem i oddaniem. Mango symbolizuje nadejście lata, pojawiając się w pieśniach ludowych, literaturze i sztuce, a także jest używane w ceremoniach religijnych i ofiarach dla bogów. Kiedy nadchodzi lato, Hindusi rozdają mango rodzinie, przyjaciołom, klientom i pracownikom. Smak, soczystość i konsystencja owocu sprawiają, że jest on skutecznym narzędziem w stosunkach dyplomatycznych: mango było rutynowo oferowane zagranicznym dygnitarzom i wysłane jako prezenty na koronację Jerzego VI.


Mango to coś więcej niż indyjska ikona: to jeden z najważniejszych owoców w tropikalnych i subtropikalnych rejonach świata. Mango to główne źródło witaminy A w Afryce i Azji, a kora i liście drzewa są stosowane w ludowych środkach leczniczych od wieków. Owoce są spożywane głównie w stanie naturalnym, zielone lub dojrzałe, ale są również obficie wykorzystywane w czatniach, piklach, curry, przetworach, sokach, lodach i różnych potrawach w całej Azji oraz Ameryce Środkowej i Południowej. Mango jest uprawiane komercyjnie w ponad 100 krajach, a 65 z nich produkuje ponad miliard ton rocznie. I nie ma problemu ze sprzedażą wszystkich tych owoców: mango szybko zyskuje na popularności w krajach o umiarkowanym klimacie, więc popyt rośnie. Kulturowe, odżywcze i ekonomiczne znaczenie mango w pełni uzasadnia jego tytuł „króla owoców”.


Król owoców. Mango sprzedawane w Wielkiej Brytanii nie oddają sprawiedliwości smakowi owoców © Obsidian Soul, Wikimedia Commons:

Drzewa mango wytwarzają wiechy (rozgałęzione kwiatostany) z maleńkimi kwiatami – i to mnóstwem. Dojrzałe drzewo może mieć od 200 do 3000 wiech, każda z 500 do 10 000 kwiatów. Ta obfitość może sugerować wielkie możliwości zapylania, ale tak nie jest. W zależności od warunków wzrostu i odmiany upraw, 30 do 80% kwiatów jest pręcikowych, to znaczy, że nie mają funkcjonalnych słupków. Te kwiaty są funkcjonalnie męskie, a zatem niezdolne do zapłodnienia. Pozostałe płodne kwiaty są podatne na szereg stresów środowiskowych, takich jak nadmierne deszcze i ekstremalne temperatury, które uniemożliwiają zapłodnienie. Co gorsza, każdy kwiat wytwarza mało nektaru, stosunkowo mało ziaren pyłku (200-300), a jego znamię (część, która otrzymuje pyłek) jest zbyt małe, aby być bardzo wydajne. W rezultacie do 60% kwiatów nie otrzymuje pyłku, a wiecha może wytworzyć maksymalnie do trzech owoców.


Wiecha mango © Delince , Wikimedia Commons:

Pojedynczy kwiat mango nie jest szczególnie atrakcyjny, ale ich ogromna liczba przyciąga wielu niewyspecjalizowanych gości. Różne muchy, pszczoły, osy, motyle, ćmy, chrząszcze, mrówki, pluskwy i nietoperze wpadają, aby napić się nektaru z każdego kwiatu. Skacząc z kwiatu na kwiat, goście znacznie zwiększają szanse na zapylenie krzyżowe – chociaż wiatr również odgrywa rolę.


Spośród wszystkich odwiedzających kwiaty, jedną grupę stanowią najskuteczniejsze zapylacze odmian mango uprawianych na całym świecie: muchy, zwłaszcza plujki, muchy padlinożerne, muchy plujkowate (rodzina 
Calliphoridae), muchy ścierwicowate (rodzina Sarcophagidae), bzygi (rodzina Syrphidae) i mucha domowa (Musca domestica). Poza bzygami, nie są mają one dobrej opinii u ludzi. To zrozumiałe, ponieważ większość tego, co o nich wiemy, dotyczy ich roli jako szkodników rolniczych i przenośników chorób ludzi i zwierząt. Ale to wąskie ujęcie ich zachowania i działania. Te muchy, często klasyfikowane jako „muchy brudu”, są niezwykle ważne dla rozkładu i recyklingu materii organicznej, i są niezbędne dla łańcuchów pokarmowych: liczne ptaki, nietoperze i ryby są od nich zależne. Coraz lepiej też zaczynamy rozumieć ich inną rolę: ich wkład w miofilię, czyli zapylanie przez muchy (Orford i in., 2015).


Mucha plujkowata (Chrysomya megacephala) jest ważnym zapylaczem mango © portioid, iNaturalist:

Muchówki plujkowate, muchówki ścierwicowate i tym podobne są stosunkowo duże, a ich ciała pokryte są „włoskami” (szczecinkami), które są ważnymi strukturami przenoszącymi pyłek. Muchówki te są licznymi i wytrwałymi gośćmi kwiatów przez cały sezon kwitnienia, co jest pożądane dla skutecznego zapylania. Oprócz mango, muchówki ścierwicowate, muchówki plujkowate i muchy domowe są znane lub podejrzewane o zapylanie awokado, borówki, brukselki, marchwi, pora, orzechów makadamia, cebuli i truskawek (Cook i in., 2020). Mucha zielona (Lucilia sericata) i plujka burczało (Calliphora vomitoria) są hodowane komercyjnie do zapylania upraw nasiennych i warzywnych (L. sericata jest również hodowana do celów medycznych: ponieważ ich larwy preferencyjnie zjadają martwą tkankę, były stosowane w leczeniu owrzodzeń cukrzycowych, odleżyn i innych przewlekłych ran).


Mucha z pyłkiem przyczepionym do grzbietu © ninfaj, Maryland Agronomy News:

Plantatorzy mango w północnej Australii darzą muchy plujki tak wielkim szacunkiem, że niektórzy z nich zainstalowali w swoich sadach „stacje smrodu”, praktykę tę stosują również plantatorzy awokado w Peru. Każda stacja składa się z plastikowego pojemnika wypełnionego tuszkami ryb lub kurczaków, miksturą, która z pewnością przyciągnie muchy. Nie jest jasne, czy te urządzenia poprawiają plony (Finch i in ., 2023), ale w każdym razie farmerzy uważają, że cuchnące sady są niewygórowaną cenę za możliwość obfitych zbiorów soczystych, pachnących i przynoszących dochody mango.


„Stacje smrodu” używane przez plantatorów mango w Terytorium Północnym w Australii © 
Finch i in., 2023:

Mango jest studium przypadku „innych” zapylaczy, czyli tych spoza bardziej znanego i cenionego klubu pszczół, bzyg i ciem. Możemy nie być entuzjastycznie nastawieni do much, które są najszczęśliwsze na padlinie i odchodach, ale to odzwierciedla nasze uprzedzenia estetyczne. Rolnicy na całym świecie, którzy zajmują się kapryśną biologią kwiatów mango, są bardzo wdzięczni tym niekochanym owadom, które pomagają im produkować lepsze i więcej królewskich owoców.


Festiwal Mango w Guimaras na Filipinach nie byłby tak wystawny, gdyby nie udział kilku much o złej sławie © Ranieljosecastaneda, Wikimedia Commons:

Link do oryginału: https://whyevolutionistrue.com/2025/02/11/readers-wildlife-photos-2272/

Why Evolution Is True, 11 lutego 2025

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Athayde Tonhasca Júnior jest brytyjskim entomologiem.

(0)
Listy z naszego sadu
Chief editor: Hili
Webmaster:: Andrzej Koraszewski
Collaborators: Jacek Chudziński, Hili, Małgorzata Koraszewska, Andrzej Koraszewski, Henryk Rubinstein
Go to web version