Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 11:05

« Poprzedni Następny »


Uwaga: PiS kocha ubogich


Andrzej Koraszewski 2020-07-29


Serdecznie nie znoszę memów, te internetowe makatki, wykrzyczane wielkimi literami na kolorowym tle, wciskają się w oczy i czasem powodują ucieczkę od oglądanej strony. Bywa jednak, że coś przykuwa uwagę, albo uświadamiamy sobie, że jest interesujące, kiedy już poszliśmy dalej. Wczoraj zauważyłem wymalowaną na czerwonym tle żółtymi literami sentencję: „Łatwo być komunistą w wolnym kraju. Spróbuj być wolny w komunistycznym kraju.” Dla młodszych o dwa pokolenia odbiorców oczywistość tego twierdzenia nie jest tak nachalna, jak dla starych zgredów, którzy doświadczyli życia w komunistycznym systemie na własnej skórze. 


Obecna sezonowa wyprzedaż wolności specjalnie nie dziwi. Popyt jest mały, nie bardzo wiadomo do czego to służy i jak jej używać.


Dlaczego tak wymarzona wolność przestała rajcować? Czasami wracam myślą do artykułu Waclava Havla o niebezpieczeństwie nadmiernych oczekiwań. Ludzie chcieli mieć nadzieję, że z dnia na dzień nasz realny socjalizm stanie się idyllicznym rajem, w którym wszyscy będą bogaci, zadowoleni i szczęśliwi. Fakt, że tak się nie stało, wywoływał oburzenie i gniew. Poczucie, że zostaliśmy oszukani. Euforyczna solidarność okazała się złudzeniem, a kapitalizm otwierał niesłychane możliwości nie tylko dla przedsiębiorczych, ale i dla cwaniaków. Łatwiej było zauważyć tych drugich niż tych pierwszych.


Kochający ubogich dostrzegli swoją szansę.


Kościół kocha ubogich, ubogich kocha również komunistyczna i socjalistyczna awangarda proletariatu. Jedni i drudzy wspomagają ubogich nie swoimi pieniędzmi, pilnując starannie, żeby przypadkiem liczba ubogich nie zmalała, bo bez nich nieszczęście, sypie się Kościół, wyborcy odwracają się od awangardy zapewniającej, że kocha ubogich jeszcze bardziej niż Kościół.


Kapitaliści nie kochają ubogich. Nie zawsze jednak wiedzą, co robić, żeby było ich mniej. Masowa produkcja skłania do obniżania cen i zainteresowania się również tymi, którzy mają mało pieniędzy. Lubiłem opowiadać o historii maszyn włókienniczych. Francuzi mieli doskonałych wynalazców i cudowne maszyny do przędzenia i tkania tkanin jedwabnych, na które był wielki popyt arystokratów. Anglicy mieli mniej skomplikowane maszyny do przędzenia i tkania tkanin wełnianych dla wszystkich. We Francji lud dalej trzymał się chałupniczo wyrabianych tkanin lnianych, w Anglii len przestano uprawiać. Jeszcze ciekawsza była historia kwakierskich fortun. Ci łajdacy zarabiali na uczciwości.        


Niewidzialna ręka rynku jest kapryśna i wymaga wspomagania, bywa jednak, że wspomagający robią jej krzywdę. Na arenie politycznej szczególnie zasłużyli się socjaldemokraci. Różnili się od komunistów i socjalistów świadomością, że prywatna własność jest cenna i sporą dozą podejrzliwości wobec nacjonalizacji i centralnego planowania. Jak mi kiedyś wyjaśniał socjologicznie dyplomowany szwedzki komunista – socjaldemokraci to sługusy kapitalistów, walczą tylko o to, żeby robotnicy mieli pieniądze na kupowanie towarów wyprodukowanych w fabrykach kapitalistów. Był to doktorant profesora maoisty, który bardzo się dziwił, że mam inne zdanie. Powtarzałem wówczas systematycznie hasło, że ‘Polsce potrzebna prawdziwa socjaldemokracja’. Z czasem miałem rozbudować tę sentencję o część drugą: ‘oraz wiedza o tym jak z tym draństwem walczyć’. Zachwycająca trzecia droga zaczyna być wyboista, kiedy zajmujący się wtórnym podziałem dochodu narodowego zmieniają się z niewielkiej grupy zawodowej w całą klasę społeczną, znajdującą sens istnienia w poszukiwaniu ubogich, również (a może szczególnie), kiedy już ich nie ma.


Biskupi oraz głęboko niewierzący profesorowie socjologii walczą z równym zapałem przeciwko konsumeryzmowi. Widok ubogich idących do swoich samochodów z wózkami pełnymi towarów wpędza biskupów w depresję i ściąga czarne chmury nad biskupie pałace, jest to również prawdziwa udręka dla awangardy proletariatu. Ani prawdziwy katolik, ani prawdziwy socjalista nie może czegoś takiego zaakceptować. 


Pojawia się wówczas zapotrzebowanie na ideologię głoszącą, że ubodzy są ofiarami jakiegoś układu, że to wszystko jest oszustwem, że kraj jest w ruinie, nie ma uczciwego handlu, ani uczciwej prywatnej przedsiębiorczości. Trzeba ludzi przekonać, że są ofiarami, a potem walka z wolnością będzie już prosta.


Nieraz zdarzało mi się rozmawiać z nafaszerowaną tym bełkotem młodzieżą i próbowałem ustalić jak często są oszukiwani w sklepie spożywczym, w sklepie z elektroniką, czy kupując przez Internet. Bardziej inteligentni zauważali, że ich obraz świata nie zgadza się z ich osobistym doświadczeniem, przyznanie jednak, że handel bywa uczciwy i obustronnie korzystny, że produkty wielkich korporacji mogą cieszyć, a fakt, że są dostępne niemal dla każdego, to niesamowite osiągnięcie, które warto zauważyć, okazywał się z reguły zbyt trudny z powodu dysonansu poznawczego. Robiłem im krzywdę, domyślając się, że wiele nie zmienię. Z religijną monotonią powracali do zawodzenia o krzywdzącym ich świecie.


Kochający ubogich mają długą tradycję i znakomite doświadczenie. Wzmacnianie poczucia krzywdy i męczeństwa, jakaś jałmużna, trochę pochlebstw, obietnica świetlanej przyszłości. Stałe wmawianie, że pod ich przewodem jest o niebo lepiej niż było, że jesteśmy na dobrej drodze, że trzeba się tylko rozprawić z tymi, którzy przeszkadzają.


Jakim cudem kochający ubogich zdobywają czyjekolwiek zaufanie? Ordynarne oszustwo bije z każdego kazania. Przez całą historię ubodzy byli straszliwie doświadczani przez głoszących miłość do ubogich.


Kiedy komunizm obiecywał chłopom, że robotnikom będzie lepiej i tworzył centralnie planowaną pańszczyźnianą industrializację, żądano chleba i wolności. Nie, nie prawa do produkowania chleba i nie wolności do samodzielności. Ludzie chcieli lepszego pana, państwo miało dać chleb, a wolność miała tylko oznaczać złagodzenie terroru stworzonego przez kochających ubogich.


Dziwimy się, że suweren zaufał. Nie dziwmy się, po raz kolejny dał się nabrać na starą sztuczkę. Katolicka miłość do ubogich była intensywnie wspierana przez socjalistyczną nieufność do kapitalizmu, niewiarę w to, że powszechna dostępność środków produkcji pozwala zostać dobrym rzemieślnikiem na dowolnym polu i robić to, co naprawdę lubisz robić, że jeśli coś robisz naprawdę dobrze, to ludzie to kupią.


Niektórzy naprawdę dobrze opowiadają o swojej miłości do ubogich i ciemny lud to kupuje. Tylko co zrobiliśmy źle, że ludzie mają więcej marzeń niż ambicji i czekają na to, iż jakaś władza spełni ich marzenia. Nie ma masowego nauczania, co zrobić z wolnością od pańszczyzny, więc zapewnienia o miłości do ubogich zapraszają na drogę do poddaństwa.  


Poszukiwanie polskiej lewicy, rozumiejącej prawa rynku i walczącej o liberalizm, nie przyniosło rezultatu. Samo ostrzeżenie, że PiS kocha ubogich wiele nie zmieni.


Ktoś powie, że dzisiejsza atmosfera na świecie nie sprzyja dyskusji o liberalizmie i uczeniu sztuki korzystania z wolności. Nigdy nie ma sprzyjającej atmosfery do takiej dyskusji. Kochający ubogich wygrywają, bo nie umiemy cenić przedszkolanek. Nadal potrzebujemy prawdziwej socjaldemokracji wspierającej niewidzialną rękę rynku, nadal warto szerzyć wiarę w moc zarabiania na rzetelności i uczciwości. Nawet wtedy kiedy człowiek naraża się na wyniosły śmiech głoszących miłość do ubogich.                                                      


Tipsa en vn Wydrukuj



Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

„Moje życie jest klęską”   Koraszewski   2020-09-14
„Uwaga, tu obywatelki i obywatele, to jest legalne zgromadzenie!”. Powolne budowanie mostów ponad podziałami.   Górska   2020-12-19
„WSZYSCY WIEDZĄ”   Kłys   2018-03-05
“Ewa” i Pola. Głos kobiet żydowskich   Walter   2023-06-14
Doktor Dolittle i zielony kanarek    Garczyński-Gąssowski   2020-12-12
Czy można reaktywować Komisję Edukacji Narodowej   Koraszewski   2019-01-14
O seksie, moralności i religii   Koraszewski   2017-08-06
 Byłem z Romanem na ty   Koraszewski   2021-11-09
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
Apel Stowarzyszenia Miłośników Logiki Nieformalnej   Kruk   2017-08-18
Bóg Kościołem upupiony   Koraszewski   2020-03-05
Ból głowy po święcie pracy   Kruk   2022-05-02
Biblia Dobrej Zmiany(plagiat)Marcin Kruk    Kruk   2018-12-28
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Chrześcijańskie wartości w pisowskim sosie   Koraszewski   2020-10-26
Chwała Bogu, mamy święto maryjne   Kruk   2019-05-03
Czy mamy wpływ na cokolwiek?    Koraszewski   2015-02-11
Czy Polacy wybiją się...   Koraszewski   2017-03-02
Czy politycy byli głusi, czy zagubieni?   Koraszewski   2016-04-15
Do posłanki co dyskutować chciała   Koraszewski   2016-11-19
Dowcipy, memy, przysłowia    Koraszewski   2018-06-02
Groza reedukacji narodowej   Koraszewski   2021-02-27
Idioci bez granic   Kruk   2014-11-21
Infantylizmofilia czy chrześcijańska myśl światła?   Koraszewski   2017-04-14
Inscenizacja kłamstwa, czyli nowa sztuka sakralna   Koraszewski   2015-03-05
Intronizacja Chrystusa, czyli powiedzcie Allahu akbar   Koraszewski   2016-11-23
Jak sztuczna inteligencja wyssała antysemityzm z  mlekiem matki   Koraszewski   2019-03-03
Kobieta superpatronką roku 2017   Koraszewski   2016-11-07
List otwarty do Prymasa PolskiArcybiskupa Wojciecha Polaka   Koraszewski   2016-04-19
Mroczny cień udrapowanych autorytetów   Koraszewski   2017-08-23
Narodowy socjalista pisze do mnie list   Koraszewski   2017-01-11
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
O płodności intelektualnego onanizmu   Kruk   2017-03-14
Ogień narodowy, czyli patriotyzm patologiczny   Koraszewski   2017-03-10
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
Pluralizm nieporozumień   Koraszewski   2014-01-12
Powrót fundamentalnych wartości   Pietrzyk   2016-01-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2014-11-22
Przypowieść o Janie i Fortepianie   Kruk   2017-11-21
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Stowarzyszenia Konstytucyjnych Demokratów nie ma   Koraszewski   2015-12-02
Uchodźcy a sprawa polska   Koraszewski   2017-07-08
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
Wolna prasa, wolność słowa, wolność handlu    Koraszewski   2018-08-24
Z notatnika starego państwowca   Koraszewski   2020-10-17
Świąteczny prezent dla Prezesa   Kruk   2015-12-24
Raz na ludowo   Łukaszewski   2020-08-11
Zawieszony w prawach członka   Kruk   2021-07-21
Zupa z gwoździa do trumny z św. pamięci wkładką   Kruk   2017-11-01
Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
A ja was zjadacze chleba i tak dalej   Kruk   2015-12-31
Adoracja Jezusa Użytkowego   Kruk   2018-04-28
Agenci propagandy nienawiści   Koraszewski   2023-11-05
Antagonizm polsko-ukraiński w cieniu igraszek Kremla   Koraszewski   2014-11-03
Antyaborcyjne paranoje, albo teoria krzyczącego zarodka   Pietrzyk   2016-04-25
Atak gendera   Kruk   2014-01-05
Awangarda umysłowego proletariatu   Kruk   2016-11-21
Bób, Hummus, Włoszczyzna   Koraszewski   2019-10-02
Bal w Świątyni Opaczności Narodowej   Koraszewski   2018-11-02
Bezdroża wiary i niewiary   Koraszewski   2014-01-22
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20
Bliźni gorszego sortu i problem moralności   Koraszewski   2021-04-10
Bluźniercy, bałwanochwalcy i inni   Kruk   2018-01-30
Burzliwe życie brakujących ogniw   Kruk   2015-12-08
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości   Górska   2018-11-14
Byłam w niebie, mówi ośmioletnia Ania   Kruk   2018-03-07
Błąd sprzed 30 lat, za który nadal płacimy   Koraszewski   2019-01-19
Cała Polska myśli o pięcie   Kruk   2018-06-14
Cała władza w ręce marginesu   Koraszewski   2018-11-28
Chuć w narodzie, czerep nadal rubaszny, dusza anielska trzepocze sztucznymi rzęsami   Kruk   2021-04-20
Chłopiec, którego zabito, ponieważ był Żydem   Koraszewski   2018-07-15
Cicho płynie solidarność   Koraszewski   2022-03-09
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
Codzienne obowiązki sołtysa honoris causa   Koraszewski   2021-06-26
Coma, czyli różne sposoby walki o życie   Szczęsny   2014-08-11
Costaguana dla Costaguańczyków   Koraszewski   2017-07-23
Cyrkowe fikołki, teatralne gesty i realne działania opozycji   Górska   2020-11-30
Czarny Poniedziałek był tylko początkiem długiego marszu   Koraszewski   2016-10-24
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Czy dzisiejsza Polska jest demokracją?   Koraszewski   2019-01-24
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Czy można zrozumieć pamięć i tożsamość?   Koraszewski   2021-10-25
Czy musimy tolerować nienawiść i wezwania do nietolerancji?   Koraszewski   2015-11-12
Czy naród może zakochać się w demokracji?   Koraszewski   2018-05-16
Czy Polscy wybiją się i na co teraz?   Koraszewski   2019-09-28
Czy przywódcy organizacji rolniczych są największymi wrogami rolników?   Koraszewski   2022-10-15
Czy suweren jest blondynem?   Koraszewski   2017-06-30
Czy warto być Polakiem – wyjaśniamy   Koraszewski   2021-06-18
Czy wicepremier zarządzi wcześniejsze wybory?   Koraszewski   2021-04-14
Człowiek, katolik, przecie nie ssak   Koraszewski   2019-01-09
Człowieku, zbliża się Dzień Darwina   Koraszewski   2023-02-04
Demokracja umarła, niech żyje demokracja   Koraszewski   2021-04-30
Diabeł hasa po Księżych Górkach   Kruk   2019-11-21
Dla kogo feralna okaże się trzynastka?   Koraszewski   2019-08-31
Dlaczego film Holland jest zły   Wójcik   2023-09-20
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Do siego roku   Kruk   2013-12-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk