Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 18:00

« Poprzedni Następny »


Święto flagi i inne święta


Marcin Kruk 2021-05-05


Co dziś za dzień, zapytała Ania, więc powiedziałem, że dzień flagi, że wczoraj był dzień ojczyma, a jutro będzie dzień królowej. Kobieta, z którą od wielu lat dzielę stół, łoże i kilka innych rzeczy, patrzyła na mnie zaniepokojona. Czy ty coś piłeś – zapytała, przechylając głowę w lewą stronę. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że żadnych płynów wyskokowych nie przyjmowałem i po prostu mówię całą prawdę i tylko prawdę. Okazało się, że nie była pewna w kwestii dni tygodnia, a ja jej mieszam. Niczego nie mieszałem, tylko informowałem: jest niedziela drugiego maja, dzień flagi, a nie flaszki, od rana wymachuję w duszy malutką flagą oraz że zamierzam dowiedzieć się jak moi znajomi i przyjaciele obchodzą święto flagi, bo sprawa mnie nurtuje.

- Więc jednak piłeś - stwierdziła stanowczo moja połowica i wyglądała jakby miała zamiar sprawdzić to organicznym alkoholomierzem. Zdementowałem tę ewidentną insynuację dodając, że zamierzam uczcić święto flagi otwierając butelkę burgunda, czerwonego, jako że ten kolor jest najbardziej stosowny do machania białą flagą.


Ania przechyliła głowę z lewej na prawą stronę, co czyniło ją jeszcze bardziej interesującą. Zapytałem, czy byłaby skłonna czynem we dwoje czcić święto flagi. Jakiś namysł zarysował się na jej twarzy i zapytała po chwili, co mnie napadło z tym dniem ojczyma. Przypomniałem jej, że Kościół Matka Nasza przemianował lewicowe Święto Pracy na bardziej prawicowy Dzień Świętego Józefa Robotnika, a ten jak wiadomo, był ojczymem chłopca zrodzonego z dziewicy, który okazał się być Bogiem. To czyni sprawę szczególnie interesującą, jako że pojawia się tu kwestia teologiczna. Józef – ojczym Pana Boga wyłania się jako poważny problem filozoficzny, dostrzegam tu teologiczny relatywizm wpadający w nihilizm, co samo w sobie otwiera drogę do świętowania dnia flagi.


Głowa Ani powróciła do pionu, ale w jej oczach nadal kryło się zaniepokojenie, zapytała, czy jestem pewien, że mamy na stanie butelkę wina. Powiedziałem, że moja siostra przyniosła butelkę, która pozostała nietknięta z powodu pandemii i zakazu zgromadzeń. Sprawdź, powiedziała i poszła szukać flagi, chociaż oboje byliśmy pewni, że niczego takiego w naszym domu nie ma. Przyniosłem wino i zająłem się przyrządzaniem kawy oraz poszukiwaniem torebki słonych migdałów, której jednak nie było. Ania przyszła do kuchni oznajmiając, że niczego przypominającego flagę nie znalazła, ale jeśli mam jakiś patyczek, to może zrobić flagę z papieru, bo inaczej będziemy skazani na świętowanie flagi pod jej nieobecność. Powiedziałem, że duch flagi jest w pewnym sensie bardziej wyrazisty, gorzej z brakiem migdałów. Ania oznajmiła, że kostki sera z wytwornymi wykałaczkami mogą zastąpić migdały, ale najpierw musi zniknąć ze stolika sterta porozrzucanych na nim książek. Schowałem je pospiesznie za fotel, robiąc mentalną notatkę na temat ich pierwotnego położenia. Po chwili otwierałem butelkę francuskiego wina, żona kroiła holenderski ser w polską kostkę, nucąc znajomą rosyjską melodię, chiński express do kawy bulgotał radośnie. Po wstępnych przygotowaniach usiedliśmy na sofie i Ania wzniosła kieliszek, życząc fladze miłego święta. Pokręciłem głową i wzniosłem toast za nieustające zdrowie królowej.


- Powiedziałeś, że święto królowej jest jutro – zdziwiła się moja żona.


Wyjaśniłem, że jutro jest lewicowe święto konstytucji, które Kościół Matka Nasza przemianował na prawicowe święto Królowej Korony Polskiej, która nie jest moją królową, bo moja królowa siedzi obok mnie. Zostałem obdarzony łaskawym spojrzeniem i Ania przechyliła głowę w lewo, co wskazywało na głęboki namysł.


- Kościół jest rodzaju męskiego, matka żeńskiego, czy zatem Kościół przemianował, czy matka przemianowała?


Pytanie było zasadne, ale musiałem przyznać, że nie znam poprawnej odpowiedzi. Ania pogodziła się z tym faktem i postanowiła się dowiedzieć, czemu zarządziłem celebrowanie święta flagi, a potem odmówiłem zaakceptowania toastu na cześć tego święta. Odpowiedziałem, że święto flagi jest świętem ołowianych żołnierzyków. Moja królowa nie była usatysfakcjonowana tą odpowiedzią, czemu dała wyraz sięgając po kostkę sera, w oczekiwaniu na dokładniejsze wyjaśnienie.   


Ołowianych żołnierzyków miałem wielu, ginęli stopniowo, nie tyle w bitwach, co w bałaganie. Chorążych było tylko dwóch, jeden w mundurze rosyjskim, drugi w mundurze brytyjskim, z różnych zestawów, w obu przypadkach chorągiew zlewała się z hełmem, bo inaczej szybko by się odłamała. Początkowo byłem moimi żołnierzykami zachwycony i rozpaczałem, kiedy się gubiły z biegiem czasu przestałem się nimi interesować i byłem zdumiony, kiedy znajdowali się cali i zdrowi w prawdziwym życiu.


Ania sięgnęła po wino i zapytała, czy chciałem kiedyś być żołnierzem.


Ciekawe pytanie, mali chłopcy marzą o różnych rzeczach, nie wszystkie marzenia się pamięta. Przysiągłbym, że nigdy nie marzyłem o mundurze, ale to nie musi być prawda. Uczciwa odpowiedź brzmi: nie mogę tego wykluczyć, lubiłem bawić się ołowianymi żołnierzykami, ale odkąd pamiętam sama myśl o wojsku przyprawiała mnie o dreszcze. Marzyłem o ratowaniu słoni w Afryce.               


- Nigdy o tym nie mówiłeś.


Przyznałem się, że ratowałem słonie tylko po nocach i po zgaszeniu światła. Zaniepokojona żona domagała się odpowiedzi, czy ścigałem kłusowników. Na szczęście mogłem ją uczciwie zapewnić, że ratowałem tylko małe słonie, sieroty, które potrzebowały mojej fachowej opieki. Obejrzałem kilka filmów, przeczytałem kilka książek, ołowiana flaga odłamała się i chorąży wrócił do rzeczywistości. Wszystkie nastolatki mają jakieś dziwne marzenia.


Ania gwałtownie zaprzeczyła, zapewniając, że żadnych takich marzeń nie miała. Zawsze niska samoocena i radość z powodu wdrapania się na kolejny schodek.

Zdziwiłem się.


Moja żona zawsze rzeczowa, kompetentna i pewna siebie. I bez wielkich marzeń? Dziwnych rzeczy człowiek się dowiaduje od własnej królowej w dzień święta flagi.


- Puszczane na kałuże papierowe okręty zazwyczaj nie mają bandery.


Zastanawiałem się przez chwilę, czy urodziliśmy się w niewłaściwym czasie, w niewłaściwym kraju? Ania uznała, że te pytania są niemądre, możemy je mnożyć bez końca, pytać czy urodziliśmy się we właściwych rodzinach, podejrzewać, że mieliśmy niewłaściwych nauczycieli i przyjaciół, albo nieudany zestaw genów. Może powinniśmy uznać, że jesteśmy szczęściarzami – powiedziała sięgając po kieliszek.


Wiedziałem, że ma rację, że wygraliśmy los na loterii znajdując siebie, a jednak ten zestaw tych trzech świąt pod rząd wpędzał mnie w depresję. Jeszcze się ten rok szkolny nie skończył, a mnie już przerażała perspektywa następnego.   


Ania zdjęła z półki kilka CD z muzyką i zaczęła je przeglądać. Byle do jutra – powiedziała i spojrzała na mnie wystraszona, prawdopodobnie przypominając sobie, że jutro święto Królowej Korony Polskiej. Cieszyliśmy się sobą przez resztę wieczoru, słuchając muzyki i rozmawiając o sprawach błahych. Rano znalazłem na stoliku sześć papierowych okrętów, na których Ania rysowała słonie. Kolejnego dnia dotrzymałem słowa i nie sprawdziłem co powiedzieli biskupi w swoich homiliach. Jestem pewien, że obiecałem nie zaglądać do Internetu, nie wiem tylko, czy głośno.   

Marcin Kruk
Autor książki: Grzeszyć inteligencją https://www.stapis.com.pl/?product=grzeszyc-inteligencja-opowiadania-dla-obdarzonych-laska-krytycznego-rozumu-marcin-kruk ;;  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
Nasze państwo   Koraszewski   2013-12-04
Do siego roku   Kruk   2013-12-31
Atak gendera   Kruk   2014-01-05
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Pluralizm nieporozumień   Koraszewski   2014-01-12
Bezdroża wiary i niewiary   Koraszewski   2014-01-22
Za małe zdjęcie   Hili   2014-02-10
O naruszeniu dóbr osobistych   Hili   2014-02-21
Wredność i medycyna   Koraszewski   2014-02-25
Zbrodnie w cieniu krzyża   Koraszewski   2014-04-13
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Kto zwariował, Panie Ministrze?   Koraszewski   2014-05-26
Podniebny lotku demokracji   Kruk   2014-05-29
Kiedy wolność ma znikomą szkodliwość społeczną?   Koraszewski   2014-06-01
Lekarz religijnie zmodyfikowany   Kruk   2014-06-06
Reguły gry ...i kamieni kupa   Koraszewski   2014-06-19
O wyciu brzydkich kaczątek   Koraszewski   2014-06-24
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Religia, małpa, nauka.pl   Kruk   2014-07-12
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
Wczesna inicjacja   Kruk   2014-07-21
Różne ruchy obrony konstytucji   Koraszewski   2014-07-30
Coma, czyli różne sposoby walki o życie   Szczęsny   2014-08-11
Jak kopnąć w rzyć, panie premierze?   Koraszewski   2014-08-23
Gmina musi się rozwijać   Kruk   2014-10-17
Państwo ćwierćwyznaniowe   Koraszewski   2014-10-23
Szatan, dynia, dziecko   Kruk   2014-10-31
Antagonizm polsko-ukraiński w cieniu igraszek Kremla   Koraszewski   2014-11-03
Państwo jako stróż dzienny   Koraszewski   2014-11-05
Idioci bez granic   Kruk   2014-11-21
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2014-11-22
Nośnik outdoorowy   Kruk   2014-11-30
Szkoła poszukuje ateochety   Kruk   2014-12-05
Ojczym narodu   Kruk   2014-12-13
Wesołych Świąt   Kruk   2014-12-24
Uwaga niewypał   Kruk   2015-01-14
Yes we cat   Koraszewski   2015-01-27
Kwiczoły z 15 PAL-u   Koraszewski   2015-01-30
Wolność słowa i technika   Koraszewski   2015-02-05
Czy mamy wpływ na cokolwiek?    Koraszewski   2015-02-11
Uśmiech nowej twarzy podobno nowej lewicy   Koraszewski   2015-02-20
Inscenizacja kłamstwa, czyli nowa sztuka sakralna   Koraszewski   2015-03-05
Uwagi o życiu Stanisława Staszica   Koraszewski   2015-03-14
Katolicy, protestanci i nasza przyszłość   Koraszewski   2015-03-30
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
W poszukiwaniu konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2015-04-27
Państwo i boska komedia   Koraszewski   2015-05-05
Kto wygrał i co wygrał?   Koraszewski   2015-05-26
Refleksje pobożocielne i Ewangelia św. Mateusza   Koraszewski   2015-06-06
Mój prezydent, moja premier   Kruk   2015-09-09
Uchodźcy, polityka i demografia   Koraszewski   2015-09-16
Pięcioro (raczej nie) wspaniałych   Koraszewski   2015-10-07
Polska w ruinie, idziemy głosować   Koraszewski   2015-10-21
Czy musimy tolerować nienawiść i wezwania do nietolerancji?   Koraszewski   2015-11-12
Nowe wraca, a życie idzie dalej   Kruk   2015-11-17
Śmiać się, płakać, czy działać?   Koraszewski   2015-11-23
Stowarzyszenia Konstytucyjnych Demokratów nie ma   Koraszewski   2015-12-02
Burzliwe życie brakujących ogniw   Kruk   2015-12-08
Ten prezydent łamie prawo   Koraszewski   2015-12-09
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
Świąteczny prezent dla Prezesa   Kruk   2015-12-24
Modlitwy o wstawiennictwo – poradnik   Kruk   2015-12-26
Jak się kler z szatanem mocuje   Koraszewski   2015-12-28
A ja was zjadacze chleba i tak dalej   Kruk   2015-12-31
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Tako rzecze panna Krysia   Kruk   2016-01-05
Występując w obronie moich przywilejów   Koraszewski   2016-01-14
Polska hybrydowa, czyli system parlamentarno-prezesowski   Kruk   2016-01-16
Powrót fundamentalnych wartości   Pietrzyk   2016-01-19
Rigor mortis   Kruk   2016-01-25
Zamienianie słowa w ciało   Koraszewski   2016-01-26
W Polsce, czyli w Europie   Koraszewski   2016-02-01
Książę Świebodzina i okolic   Kruk   2016-02-19
Historia i Instytut Narodowego Alzheimera   Koraszewski   2016-02-20
Jan Hartman wzywa do polemiki   Koraszewski   2016-03-03
ONI polską racją stanu   Kruk   2016-03-10
Pycha wierzącego, pokora ateisty   Kruk   2016-04-01
Kochaj bliźniego swego czyli rzecz o aborcji   Koraszewski   2016-04-04
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Sens picia ateisty   Kruk   2016-04-11
Nie zgubić ani jednego zarodka   Koraszewski   2016-04-12
Czy politycy byli głusi, czy zagubieni?   Koraszewski   2016-04-15
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
List otwarty do Prymasa PolskiArcybiskupa Wojciecha Polaka   Koraszewski   2016-04-19
Antyaborcyjne paranoje, albo teoria krzyczącego zarodka   Pietrzyk   2016-04-25
Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?   Koraszewski   2016-05-03
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Nasza partia jest czystą demokracją   Koraszewski   2016-05-13
Paraliż postępowy polską racją stanu   Kruk   2016-05-22
Tylko „Świerszczyk” nie  kłamie   Koraszewski   2016-05-27
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
Serce Prezesa ogrzeje Polskę   Kruk   2016-07-20
Uwagi o rozważaniach o naprawie Rzeczpospolitej   Koraszewski   2016-07-31
Klauzula zdeprawowanego sumienia   Koraszewski   2016-08-03
Nagie szaty króla czyli plaga bytów pozornych   Koraszewski   2016-08-26
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk