Prawda

Środa, 24 kwietnia 2024 - 04:50

« Poprzedni Następny »


Opowieść o Polaku, który się prawdzie nie kłaniał


Andrzej Koraszewski 2021-01-06

Alistair Cooke, najlepszy korespondent BBC z Ameryki wszechczasów.
Alistair Cooke, najlepszy korespondent BBC z Ameryki wszechczasów.

Zapytasz oczywiście, o którym, a tu problem jak z wiersza Natana Tenenbauma, bo pretendentów liczne jest grono i należałoby rozpisać plebiscyt. O premierze nie bez racji mówią, że Pinokio, co mówią o Kurskim tego powtarzać nawet nie wypada, Prezes i Rydzyk w jednym stoją domu, nie należy się dziwić, że na tej liście honorowe miejsce ma również kardynał Dziwisz. Dlaczego zatem jako przykład wybieram „Gazetę Wyborczą” i jej zagranicznego korespondenta? Ponieważ nierzetelność i jawna nieuczciwość wśród swoich budzi większy niepokój i poczucie beznadziei. PiS pewnego dnia zniknie, czy zastąpią go inni, równie niezdolni do elementarnej uczciwości? „Wyborcza” jest z definicji „moją” gazetą. Założona przez ludzi, którzy walczyli z systemem totalitarnym, krytyczna wobec nowych autokratów, związana z opcją, na którą (jeśli dożyję) będę prawdopodobnie głosował w następnych wyborach.

Co mnie uwiera? Jakość dziennikarstwa. Jeśli robisz karykaturę z tego, co krytykujesz, uprawiasz propagandę, a nie dziennikarstwo. Jeśli krytykujesz Trumpa i nie stać cię na pokazanie ani jednego głosu człowieka wyjaśniającego, dlaczego głosował na Trumpa, to nie jest dziennikarstwo, tylko propaganda. Jeśli krytykujesz brexit i nie stać cię na znalezienie ani jednego głosu człowieka, który opowiadał się za brexitem, to nie dziennikarstwo tylko propaganda. Jeśli obawiasz się, że PiS wyprowadzi Polskę z Unii Europejskiej i dlatego przemilczasz lub wręcz przekłamujesz krytykę Unii, to uprawiasz propagandę (która przyniesie skutki odwrotne od zamierzonych, bo czytelnicy nie są idiotami i zauważają, że ich okłamujesz). Jeśli współczujesz Palestyńczykom i nie stać cię na pokazanie ani jednego palestyńskiego dysydenta pokazującego terror Palestyńczyków skierowany przeciw Palestyńczykom, to uprawiasz kłamliwą propagandę, a co gorsza prezentujesz się jako wspólnik tylko tych Palestyńczyków, którzy przysięgają, że będą zabijać Żydów do Sądnego Dnia.


Krótko mówiąc ta „moja” gazeta ma ogromne trudności ze zrozumieniem, o co chodzi z tą etyką w zawodzie dziennikarza. Czasem mam wrażenie, że jej prezentacja „przeciwników” dziwnie przypomina prezentację założycieli tej gazety w komunistycznej prasie, którą Natan Tenenbaum tak skarykaturyzował w satyrycznym wierszu „Rzecz marcowa”:


...A jeden z nich miał w domu "Dzieła wszystkie", Hłaski
A znowu Kołakowski, jak jeszcze był młody
To Stalina całował w rumiane jagody
A Stalin mu na lody dawał i na kino
I razem gryźli pestki i grali w domino
Natomiast Kisielewski, jak z prasy wynika
Jest synem naturalnym studenta Michnika,
Który do rewolucji wiernie służył carom
I miał sześcioro dzieci z carycą Dagmarą


Tacy to byli ludzie, dzieła takie, czasy
A było, jak rzekłem, bo wszystko wiem z prasy.

Natan przerysował, doskonale oddając obraz opozycji w ówczesnej prasie, który był karykaturalny. Uczciwi dziennikarze, jeśli pisali o opozycji, to w sposób tak enigmatyczny, żeby się przypadkiem cenzorzy nie połapali, więc rozumieli tylko znający tajny kod i mogący czytać między wierszami. Ów karykaturalny obraz tworzyli łajdacy, którzy uczciwością się brzydzili, a których nazwiska pamiętamy do dziś.


BBC miała przez ponad pół wieku wspaniałego korespondenta zagranicznego. Jego cotygodniowe „Listy z Ameryki” były ucztą, której nie wolno było przegapić. Alistair Cooke znał i kochał Amerykę i umiał o niej wspaniale opowiadać. Znał ją tak dobrze, że jako znawcę zapraszano go czasem do Białego Domu. Opowiadał o wydarzeniach i o ludziach, tych z ulicy i tych z najwyższych eszelonów, już to jednej, już to drugiej partii politycznej, niemal nieodmiennie szukając w nich tego, co go w nich fascynowało.


Polska Sekcja BBC przez lata korzystała z usług świetnego dziennikarza, Jacka Kalabińskiego. Spięliśmy się kiedyś, bo w jego korespondencjach zaczęło się wyczuwać nazbyt silnie obecną osobistą niechęć do Billa Clintona. Kalabiński irytował się na moją krytykę, ale najwyraźniej brał ją pod uwagę w kolejnych korespondencjach. Dotyczyło to zaledwie tonu, a nie treści, bo jedno nie ulegało wątpliwości, znał i rozumiał kraj, z którego przysyłał  swoje informacje.


Nie da się tego powiedzieć o wieloletnim korespondencie „Gazety Wyborczej” w Stanach Zjednoczonych. Część jego doniesień delikatnie mówiąc zdumiewa. Trudno się nie zastanawiać, dlaczego „Gazeta” informuje przez swojego korespondenta w USA o strefach wolnych od miłosnego dżihadu w Indiach? Niby wszyscy wiemy, że Kolumb sądził, że dopłynął do Indii, ale wiemy również, że był w błędzie. Korespondent „Wyborczej” nie ma żadnej ekspertyzy na temat Indii i konfliktów między hindusami i muzułmanami, nie tylko powtarza coś, co wyczytał w jakiejś amerykańskiej gazecie, ale nawet nie zadał sobie trudu, żeby się dowiedzieć, co też o tym pisze chociażby „Times of India”. Sprawa w żaden sposób nie związana z Ameryką, interesująca z punktu widzenia indyjskiej historii i współczesnych problemów tego kraju. Problem w tym, że korespondent „Gazety” w USA, ani nie zamierzał o niczym informować, ani tym bardziej sprawdzać jakichkolwiek faktów, ponieważ informował czytelników „Gazety Wyborczej” z Ameryki, że powinniśmy w Polsce odczuwać niechęć do prezydenta Indii.


Korespondent „Gazety Wyborczej” lubi donosić z Ameryki o tym, co powinniśmy myśleć o Izraelu. Jego ostatni wyczyn to „informacja” pod tytułem „Trump wypuścił do Izraela sławnego szpiega, który wykradł sekrety”. Sądząc po komentarzach, zamierzony przez autora (i chyba również przez redakcję) efekt został osiągnięty w stu procentach. Czytelnicy zostali okłamani, ale udało się osiągnąć kolejne podniesienie poziomu nienawiści do Trumpa i do Izraela. 


Jakże wspaniałe postradzieckie dziennikarstwo. Korespondent donosi na wstępie, że uwolniony szpieg przyleciał do Izraela samolotem miliardera, który popiera Trumpa i Netanjahu, że urodził się w Teksasie, ale jako młody człowiek odwiedził obóz koncentracyjny w Dachau i zaraził się żydowskością, że pracował jako analityk dla amerykańskiej marynarki, ale prowadził wystawny tryb życia i popadał w długi.       


Dziennikarz ze swadą opisuje jak sprawę ujawniono:

„Któregoś dnia kolega z pracy zauważył, że Pollard niesie stertę dokumentów z sygnaturami top secret. Zapytany o to szpieg tłumaczył, że wydrukował je przez pomyłkę i idzie je zniszczyć. Zamiast włożyć je do niszczarki, szpieg przekazał je czekającej na dole żonie, co nie uszło uwadze kolegi.”

Teraz korespondent „Gazety” ma już z górki. Donosi, że „Amerykanie byli w szoku, gdy zrozumieli, że Pollard pracował dla ich największego sojusznika na Bliskim Wschodzie” i natychmiast przekazuje swój domysł w klasycznym stylu radzieckiej „Prawdy”: „Możliwe, że z wykradzionych przezeń materiałów korzystali Rosjanie, którzy do pewnego stopnia spenetrowali izraelski wywiad i wojsko”. Dalej uczciwie informuje, że Pollard został zwolniony z więzienia w 2015 roku (nie dodając, że po 30 latach odbywania kary), ale pisze, że „warunkowo”, co w rzeczywistości oznaczało pięcioletni zakaz opuszczania USA, który zakończył się w listopadzie 2020. Amerykański sąd (a nie prezydent Trump, jak nieuczciwie sugeruje tytuł doniesienia), po prostu nie przedłużył zakazu wyjazdu.


To wszystko drobiazgi, bowiem korespondent „Gazety” „zapomniał” poinformować, że Pollard nigdy nie ujawnił żadnych amerykańskich sekretów. Przekazał zdobyte przez amerykański wywiad informacje dotyczące arabskich planów wobec Izraela (które Amerykanie postanowili ukryć przed swoim „największym” sojusznikiem).


Czy dziennikarz świadomie coś ukrył, czy tylko bezmyślnie przepisał coś, co wyczytał w swoim amerykańskim mieszkaniu w dostępnej online amerykańskiej gazecie, nie trudząc się sprawdzaniem czegokolwiek i autentycznie nie mając pojęcia, że osiem lat temu w grudniu 2012 roku, władze amerykańskie odtajniły dokumenty z National Security Archive dotyczące sprawy Jonathana Pollarda? Tego się nie dowiemy, ale może uczciwie wierzyć w to, co bezmyślnie przepisał. Tymczasem z tych dokumentów wynika, że Pollard nigdy nikomu nie ujawnił żadnych sekretów Stanów Zjednoczonych (a więc nie popełnił zdrady swojego kraju), a Izrael nigdy go o to nie prosił, że przekazane dokumenty dotyczyły wyłącznie krajów Bliskiego Wschodu (na temat których izraelski wywiad od zawsze dzieli się swoimi informacjami z wywiadem USA). W odtajnionych dokumentach, które możemy czytać w Dobrzyniu nad Wisłą, bez potrzeby wyjazdu do USA, czytamy m.in.:


Dokumenty dostarczały informacji na temat kwatery głównej OWP w Tunezji, zdolności tunezyjskiego i libijskiego systemu obrony przeciwlotniczej, irackich i syryjskich możliwości produkcji broni chemicznej (włącznie ze szczegółowymi zdjęciami satelitarnymi), radzieckie dostawy morskie dla Syrii i innych państw arabskich, urządzenia portów i linii komunikacyjnych w różnych krajach Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki, myśliwców [radzieckich] MIG29, pakistańskiego programu nuklearnego. Jak również zawierały amerykańską ocenę izraelskich możliwości militarnych.
Dokumenty dostarczały informacji na temat kwatery głównej OWP w Tunezji, zdolności tunezyjskiego i libijskiego systemu obrony przeciwlotniczej, irackich i syryjskich możliwości produkcji broni chemicznej (włącznie ze szczegółowymi zdjęciami satelitarnymi), radzieckie dostawy morskie dla Syrii i innych państw arabskich, urządzenia portów i linii komunikacyjnych w różnych krajach Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki, myśliwców [radzieckich] MIG29, pakistańskiego programu nuklearnego. Jak również zawierały amerykańską ocenę izraelskich możliwości militarnych.

Z okazji dotarcia Pollarda do Izraela w kilku amerykańskich i izraelskich źródłach widziałem przypomnienie artykułu Lee Smitha (znanego amerykańskiego dziennikarza i pisarza), który w 2012 roku obszernie omawiał te dokumenty, natychmiast po ich odtajnieniu.


Przesyłane przez korespondenta wypracowania z Ameryki nie odbiegają od linii generalnej „Gazety Wyborczej”, wyróżniają się zaledwie wiernością wobec charakteru i stylu radzieckiej propagandy z lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Trudno się dziwić, przeglądając głosowania przedstawicieli Polski w ONZ w sprawie Izraela. Od rządu Tadeusza Mazowieckiego do rządu Mateusza Morawieckiego, nieodmiennie twardo popieraliśmy wszystkie rezolucje wysuwane przez najbardziej mroczne dyktatury i głosując zgodnie z tymi dyktaturami oraz europejskimi demokracjami z Niemiecką Republiką Federalną i Francją i Wielką Brytanią na czele.        


Mógłby ktoś zapytać dlaczego dziś byli antykomunistyczni dysydenci sprowadzają radziecką propagandę z Ameryki? Odpowiedź jest prosta: bo naprawdę chcą być dobrymi Europejczykami. 

Korespondent „Gazety Wyborczej” w USA prawdzie nigdy się nie kłania. Wzruszyłbym ramionami, gdyby nie platforma, z której tak często donosi.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. @subject Hal 2021-01-07


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

„Moje życie jest klęską”   Koraszewski   2020-09-14
„Uwaga, tu obywatelki i obywatele, to jest legalne zgromadzenie!”. Powolne budowanie mostów ponad podziałami.   Górska   2020-12-19
„WSZYSCY WIEDZĄ”   Kłys   2018-03-05
“Ewa” i Pola. Głos kobiet żydowskich   Walter   2023-06-14
Doktor Dolittle i zielony kanarek    Garczyński-Gąssowski   2020-12-12
Czy można reaktywować Komisję Edukacji Narodowej   Koraszewski   2019-01-14
O seksie, moralności i religii   Koraszewski   2017-08-06
 Byłem z Romanem na ty   Koraszewski   2021-11-09
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
Apel Stowarzyszenia Miłośników Logiki Nieformalnej   Kruk   2017-08-18
Bóg Kościołem upupiony   Koraszewski   2020-03-05
Ból głowy po święcie pracy   Kruk   2022-05-02
Biblia Dobrej Zmiany(plagiat)Marcin Kruk    Kruk   2018-12-28
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Chrześcijańskie wartości w pisowskim sosie   Koraszewski   2020-10-26
Chwała Bogu, mamy święto maryjne   Kruk   2019-05-03
Czy mamy wpływ na cokolwiek?    Koraszewski   2015-02-11
Czy Polacy wybiją się...   Koraszewski   2017-03-02
Czy politycy byli głusi, czy zagubieni?   Koraszewski   2016-04-15
Do posłanki co dyskutować chciała   Koraszewski   2016-11-19
Dowcipy, memy, przysłowia    Koraszewski   2018-06-02
Groza reedukacji narodowej   Koraszewski   2021-02-27
Idioci bez granic   Kruk   2014-11-21
Infantylizmofilia czy chrześcijańska myśl światła?   Koraszewski   2017-04-14
Inscenizacja kłamstwa, czyli nowa sztuka sakralna   Koraszewski   2015-03-05
Intronizacja Chrystusa, czyli powiedzcie Allahu akbar   Koraszewski   2016-11-23
Jak sztuczna inteligencja wyssała antysemityzm z  mlekiem matki   Koraszewski   2019-03-03
Kobieta superpatronką roku 2017   Koraszewski   2016-11-07
List otwarty do Prymasa PolskiArcybiskupa Wojciecha Polaka   Koraszewski   2016-04-19
Mroczny cień udrapowanych autorytetów   Koraszewski   2017-08-23
Narodowy socjalista pisze do mnie list   Koraszewski   2017-01-11
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
O płodności intelektualnego onanizmu   Kruk   2017-03-14
Ogień narodowy, czyli patriotyzm patologiczny   Koraszewski   2017-03-10
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
Pluralizm nieporozumień   Koraszewski   2014-01-12
Powrót fundamentalnych wartości   Pietrzyk   2016-01-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2014-11-22
Przypowieść o Janie i Fortepianie   Kruk   2017-11-21
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Stowarzyszenia Konstytucyjnych Demokratów nie ma   Koraszewski   2015-12-02
Uchodźcy a sprawa polska   Koraszewski   2017-07-08
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
Wolna prasa, wolność słowa, wolność handlu    Koraszewski   2018-08-24
Z notatnika starego państwowca   Koraszewski   2020-10-17
Świąteczny prezent dla Prezesa   Kruk   2015-12-24
Raz na ludowo   Łukaszewski   2020-08-11
Zawieszony w prawach członka   Kruk   2021-07-21
Zupa z gwoździa do trumny z św. pamięci wkładką   Kruk   2017-11-01
Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
A ja was zjadacze chleba i tak dalej   Kruk   2015-12-31
Adoracja Jezusa Użytkowego   Kruk   2018-04-28
Agenci propagandy nienawiści   Koraszewski   2023-11-05
Antagonizm polsko-ukraiński w cieniu igraszek Kremla   Koraszewski   2014-11-03
Antyaborcyjne paranoje, albo teoria krzyczącego zarodka   Pietrzyk   2016-04-25
Atak gendera   Kruk   2014-01-05
Awangarda umysłowego proletariatu   Kruk   2016-11-21
Bób, Hummus, Włoszczyzna   Koraszewski   2019-10-02
Bal w Świątyni Opaczności Narodowej   Koraszewski   2018-11-02
Bezdroża wiary i niewiary   Koraszewski   2014-01-22
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20
Bliźni gorszego sortu i problem moralności   Koraszewski   2021-04-10
Bluźniercy, bałwanochwalcy i inni   Kruk   2018-01-30
Burzliwe życie brakujących ogniw   Kruk   2015-12-08
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości   Górska   2018-11-14
Byłam w niebie, mówi ośmioletnia Ania   Kruk   2018-03-07
Błąd sprzed 30 lat, za który nadal płacimy   Koraszewski   2019-01-19
Cała Polska myśli o pięcie   Kruk   2018-06-14
Cała władza w ręce marginesu   Koraszewski   2018-11-28
Chuć w narodzie, czerep nadal rubaszny, dusza anielska trzepocze sztucznymi rzęsami   Kruk   2021-04-20
Chłopiec, którego zabito, ponieważ był Żydem   Koraszewski   2018-07-15
Cicho płynie solidarność   Koraszewski   2022-03-09
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
Codzienne obowiązki sołtysa honoris causa   Koraszewski   2021-06-26
Coma, czyli różne sposoby walki o życie   Szczęsny   2014-08-11
Costaguana dla Costaguańczyków   Koraszewski   2017-07-23
Cyrkowe fikołki, teatralne gesty i realne działania opozycji   Górska   2020-11-30
Czarny Poniedziałek był tylko początkiem długiego marszu   Koraszewski   2016-10-24
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Czy dzisiejsza Polska jest demokracją?   Koraszewski   2019-01-24
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Czy można zrozumieć pamięć i tożsamość?   Koraszewski   2021-10-25
Czy musimy tolerować nienawiść i wezwania do nietolerancji?   Koraszewski   2015-11-12
Czy naród może zakochać się w demokracji?   Koraszewski   2018-05-16
Czy Polscy wybiją się i na co teraz?   Koraszewski   2019-09-28
Czy przywódcy organizacji rolniczych są największymi wrogami rolników?   Koraszewski   2022-10-15
Czy suweren jest blondynem?   Koraszewski   2017-06-30
Czy warto być Polakiem – wyjaśniamy   Koraszewski   2021-06-18
Czy wicepremier zarządzi wcześniejsze wybory?   Koraszewski   2021-04-14
Człowiek, katolik, przecie nie ssak   Koraszewski   2019-01-09
Człowieku, zbliża się Dzień Darwina   Koraszewski   2023-02-04
Demokracja umarła, niech żyje demokracja   Koraszewski   2021-04-30
Diabeł hasa po Księżych Górkach   Kruk   2019-11-21
Dla kogo feralna okaże się trzynastka?   Koraszewski   2019-08-31
Dlaczego film Holland jest zły   Wójcik   2023-09-20
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Do siego roku   Kruk   2013-12-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk