Prawda

Środa, 24 kwietnia 2024 - 05:26

« Poprzedni Następny »


Listopadowe powstanie i sprawa dla niektórych niekoszerna


Jerzy Łukaszewski 2022-11-30


Dla budowania narodowego mitu, który ma przekonać Polaków (i nie tylko Polaków), o naszej wyjątkowości i co za tym idzie – o należnym nam wyjątkowym miejscu w rodzinie narodów świata, od lat używa się tych samych elementów. Chodzi głównie o  historię naszych walk z wrogami najeżdżającymi nas ze wszech stron. Opowieści te, na ogół odpowiednio koloryzowane i cenzurowane, tak bardzo wrosły się w naszą świadomość, że jakakolwiek ingerencja w ich treść jest w stanie wywołać burzę, nawet pośród ludzi nieco bardziej światłych niż przeciętna. Nie mówię tu o politykach, bo światłych tam jak na lekarstwo (czasami ma człowiek wrażenie, że światlejsi są celowo wycinani z ich szeregów).

Mamy dziś (30 listopada) kolejną rocznicę jednego z powstań obrosłych legendą, której lepiej nie defasonować jeśli nie chce się zyskać miana antypolaka itp. A człowieka czasem korci, by nawet niejakiemu Bąkiewiczowi i jego mocodawcom uświadomić pewne fakty, które można pomijać, udawać, że się ich nie widzi, ale których wymazać się nie da.


Czy ktoś np. pamięta, by przy okazji szumnego obchodzenia kolejnej rocznicy kolejnego upadłego powstania ktoś wspominał o nacjach innych, niż nasza własna, a zamieszkujących tereny nadwiślańskie?


Owszem, w prl-owskich podręcznikach do historii wspominano obcokrajowców (Włochów, Rosjan itd.) biorących udział w naszych powstaniach, szczególnie jeśli chodzi o styczniowe. Rzadziej wspominało się oficerów serbskich, których sprowadził wprost z Akademii w Berlinie Julian Łukaszewski, komisarz RN na zabór pruski.


Jeszcze rzadziej, prawie wcale nie wspominało się o lokalnych niepolakach. Pamiętam swoje zaciekawienie kiedy w gazecie z 1923 roku znalazłem wzmiankę o śmierci jednego z ostatnich powstańców, walczącego na Litwie w randze porucznika nazwiskiem Józef Gruenseit. Zdjęcie zmarłego weterana mogło zaskoczyć. Przedstawiało człowieka ubranego w chałat, w mycce na głowie, z pejsami do pół piersi.



Nie wiem jak to zrobić, ale chciałbym widzieć minę naszych zawszonych narodowców gdyby im pokazać to zdjęcie. Plus wzmiankę dziennikarza mówiącą, że w II RP przyznano zmarłemu (za życia, rzecz jasna) specjalną rentę jako zasłużonemu dla Ojczyzny.


A jeśliby poszukać dalej to okazałoby się, że właściwie w każdej polskiej wojence i to nawet przed rozbiorami, znaleźlibyśmy starozakonnych, których nasza mitologia jakoś nie kojarzy z bohaterskimi walkami narodu wyjątkowo wyjątkowego, jakim przecież jesteśmy.


Kiedy jednak już zajrzymy w studnię historii to im głębiej, tym wzmianek więcej. Co ciekawe, już w czasach napoleońskich zdarzały się środowiska próbujące dokonać rzeczowej analizy statusu mniejszości żydowskiej, odpowiedzieć na pytania o pochodzenie mniej lub bardziej stereotypowego obrazu negatywnych cech przypisywanych każdej  mniejszości przez tolerancyjny przecież z natury naród polski.


Proszę sobie wyobrazić, że już na początku XIX wieku środowisko związane z Walerianem Łukasińskim lansowało tezę, że prawdziwe i mniej prawdziwe wady narodu żydowskiego są ... naszej produkcji!

W bardzo logiczny sposób przedstawiano sytuację prawno-ekonomiczną Żydów w I RP, która to sytuacja z czasem wymuszała wręcz określone zachowania, które następnie były przedmiotem krytyki ze strony tych, którzy ... je spowodowali.

To samo środowisko głosiło, że czas jest najwyższy, by status żydowski zmienić zaczynając od zniesienia wszelkich ograniczeń jakie na nich ciążyły przez wieki, a dotyczące przede wszystkim zakazu niektórych zajęć oraz zmiany podległości prawnej na taką, jaka ciążyła na wszystkich obywatelach Polski.


Pisałem niegdyś o tej odmiennej podległości, która w odległych wiekach średnich była przywilejem, a z czasem zmieniła się w przekleństwo przynoszące Żydom więcej szkody niż pożytku.


Skąd takie pomysły w polskich środowiskach niepodległościowych? Żadna tajemnica, żadne zaskoczenie. Nazwisko Berka Joselewicza znał wtedy i zna dziś niemal każdy, choćby z obrazu J. Kossaka. Wtedy jednak znano nie tylko jego.

W przeszłości zasłużyli się dla Polski tacy ludzie jak porucznik Notkiewicz - kawaler francuskiej Legii Honorowej, major ułanów Kacper Junghof, Mordko Rosenfeld - porucznik strzelców, uczestnik szarży pod Samosierrą, Izrael Kempiński, Eliasz Berek Chwat, chirurg z legionów Dąbrowskiego, Rosenfeld i wielu, wielu innych.


Nie dziwota więc, że co bardziej rozumni polscy konspiratorzy wiedzieli, że i trzeba i warto poświęcić kwestii żydowskiej tyle uwagi, by zmienić przyszłość na lepszą od przeszłości. Oczywiście, nie bez oporów. Zastrzeżenia wysuwane przez przeciwników takich koncepcji bywały czasem aż śmieszne, widać było, że wymyślane "na siłę", ale za to zgodnie z obowiązującym powszechnie schematem.


O jednym warto wszakże wiedzieć. Nowosilcow i inni urzędnicy carscy nie ustawali w wysiłkach, by Polaków i Żydów maksymalnie skłócić. Stosowali przy tym i szantaż ekonomiczny i argumenty abstrakcyjne, ale trafiające do wyobraźni.


Efekt po latach? Nieco zaskakujący, wart scenariusza filmowego. Powstanie przygotowane pierwotnie na 20 października wybuchło ostatecznie w sposób nieco niekontrolowany w nocy z 29 na 30 listopada.


Może to się komuś nie spodobać, ale wśród pierwszych "walk powstańczych" było ograbienie żydowskich sklepów na ul. Wałowej i Franciszkańskiej. Żeby było jeszcze ciekawiej - już na początku grudnia kiedy dyktatorem powstania został Chłopicki, zgłosił się do niego niejaki Synaj Stanisław Hernisz z propozycją zorganizowania pułku żydowskiego. Hernisz miał przy sobie już kilkunastu pomocników gotowych zająć się organizacją projektu. Najwyraźniej byli ponad to co zdarzyło się na Wałowej i Franciszkańskiej. Nie każdego byłoby na to stać.


Niestety, od początku zarysowała się różnica zdań. Hernisz chciał zorganizować pułk żydowski, ale nie poprzestać na tym. Żydzi mieli na równi z Polakami wstępować do wszystkich jednostek wojskowych stacjonujących w rejonach ich zamieszkania. Chłopicki nie chciał się na to zgodzić.  Nie uważał za stosowne, by w polskim wojsku obok rdzennych Polaków walczyli Żydzi, pomimo, jak to zostało pokazane, wielu przykładów z przeszłości. Mało tego - rozporządzenia dyktatora dotyczące Żydów miały charakter dyskryminujący (szczególnie "podatki", jak np. rekrutowy, który Żydzi uważali za szczególnie hańbiący w tych okolicznościach).


Polityka i uprzedzenia, ale i brak wyobraźni i zmysłu praktycznego zadziałały na tyle skutecznie, że sprawa wyhamowała i omal nie została zaprzepaszczona. Chłopicki zachowywał się w tej sprawie co najmniej dziwnie. Własną Radę raczył powiadomić o propozycji Hernisza dopiero po ... 11 dniach! Dlaczego?

Ostatecznie pomysł Hernisza podchwycili inni Żydzi z innych okolic , m.in. Józef Berkowic z Tykocina.


Można by tak długo, tym bardziej, że sprawy są niezwykle ciekawe w szczegółach. Dziś jednak niech nam wystarczy sam temat, na ogół obcy współczesnym patriotom na pokaz, którzy mogliby przyjąć te informacje z bólem brzucha. A może powinni? Wszak ponoć cierpienie uszlachetnia?


*Jerzy Łukaszewski

Gdański historyk, pasjonat uczenia historii wszystkich, którzy mają na to ochotę, kabareciarz, publicysta, (którego teksty pojawiają się często na łamach „Studia Opinii”).    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
Nasze państwo   Koraszewski   2013-12-04
Do siego roku   Kruk   2013-12-31
Atak gendera   Kruk   2014-01-05
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Pluralizm nieporozumień   Koraszewski   2014-01-12
Bezdroża wiary i niewiary   Koraszewski   2014-01-22
Za małe zdjęcie   Hili   2014-02-10
O naruszeniu dóbr osobistych   Hili   2014-02-21
Wredność i medycyna   Koraszewski   2014-02-25
Zbrodnie w cieniu krzyża   Koraszewski   2014-04-13
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Kto zwariował, Panie Ministrze?   Koraszewski   2014-05-26
Podniebny lotku demokracji   Kruk   2014-05-29
Kiedy wolność ma znikomą szkodliwość społeczną?   Koraszewski   2014-06-01
Lekarz religijnie zmodyfikowany   Kruk   2014-06-06
Reguły gry ...i kamieni kupa   Koraszewski   2014-06-19
O wyciu brzydkich kaczątek   Koraszewski   2014-06-24
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Religia, małpa, nauka.pl   Kruk   2014-07-12
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
Wczesna inicjacja   Kruk   2014-07-21
Różne ruchy obrony konstytucji   Koraszewski   2014-07-30
Coma, czyli różne sposoby walki o życie   Szczęsny   2014-08-11
Jak kopnąć w rzyć, panie premierze?   Koraszewski   2014-08-23
Gmina musi się rozwijać   Kruk   2014-10-17
Państwo ćwierćwyznaniowe   Koraszewski   2014-10-23
Szatan, dynia, dziecko   Kruk   2014-10-31
Antagonizm polsko-ukraiński w cieniu igraszek Kremla   Koraszewski   2014-11-03
Państwo jako stróż dzienny   Koraszewski   2014-11-05
Idioci bez granic   Kruk   2014-11-21
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2014-11-22
Nośnik outdoorowy   Kruk   2014-11-30
Szkoła poszukuje ateochety   Kruk   2014-12-05
Ojczym narodu   Kruk   2014-12-13
Wesołych Świąt   Kruk   2014-12-24
Uwaga niewypał   Kruk   2015-01-14
Yes we cat   Koraszewski   2015-01-27
Kwiczoły z 15 PAL-u   Koraszewski   2015-01-30
Wolność słowa i technika   Koraszewski   2015-02-05
Czy mamy wpływ na cokolwiek?    Koraszewski   2015-02-11
Uśmiech nowej twarzy podobno nowej lewicy   Koraszewski   2015-02-20
Inscenizacja kłamstwa, czyli nowa sztuka sakralna   Koraszewski   2015-03-05
Uwagi o życiu Stanisława Staszica   Koraszewski   2015-03-14
Katolicy, protestanci i nasza przyszłość   Koraszewski   2015-03-30
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
W poszukiwaniu konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2015-04-27
Państwo i boska komedia   Koraszewski   2015-05-05
Kto wygrał i co wygrał?   Koraszewski   2015-05-26
Refleksje pobożocielne i Ewangelia św. Mateusza   Koraszewski   2015-06-06
Mój prezydent, moja premier   Kruk   2015-09-09
Uchodźcy, polityka i demografia   Koraszewski   2015-09-16
Pięcioro (raczej nie) wspaniałych   Koraszewski   2015-10-07
Polska w ruinie, idziemy głosować   Koraszewski   2015-10-21
Czy musimy tolerować nienawiść i wezwania do nietolerancji?   Koraszewski   2015-11-12
Nowe wraca, a życie idzie dalej   Kruk   2015-11-17
Śmiać się, płakać, czy działać?   Koraszewski   2015-11-23
Stowarzyszenia Konstytucyjnych Demokratów nie ma   Koraszewski   2015-12-02
Burzliwe życie brakujących ogniw   Kruk   2015-12-08
Ten prezydent łamie prawo   Koraszewski   2015-12-09
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
Świąteczny prezent dla Prezesa   Kruk   2015-12-24
Modlitwy o wstawiennictwo – poradnik   Kruk   2015-12-26
Jak się kler z szatanem mocuje   Koraszewski   2015-12-28
A ja was zjadacze chleba i tak dalej   Kruk   2015-12-31
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Tako rzecze panna Krysia   Kruk   2016-01-05
Występując w obronie moich przywilejów   Koraszewski   2016-01-14
Polska hybrydowa, czyli system parlamentarno-prezesowski   Kruk   2016-01-16
Powrót fundamentalnych wartości   Pietrzyk   2016-01-19
Rigor mortis   Kruk   2016-01-25
Zamienianie słowa w ciało   Koraszewski   2016-01-26
W Polsce, czyli w Europie   Koraszewski   2016-02-01
Książę Świebodzina i okolic   Kruk   2016-02-19
Historia i Instytut Narodowego Alzheimera   Koraszewski   2016-02-20
Jan Hartman wzywa do polemiki   Koraszewski   2016-03-03
ONI polską racją stanu   Kruk   2016-03-10
Pycha wierzącego, pokora ateisty   Kruk   2016-04-01
Kochaj bliźniego swego czyli rzecz o aborcji   Koraszewski   2016-04-04
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Sens picia ateisty   Kruk   2016-04-11
Nie zgubić ani jednego zarodka   Koraszewski   2016-04-12
Czy politycy byli głusi, czy zagubieni?   Koraszewski   2016-04-15
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
List otwarty do Prymasa PolskiArcybiskupa Wojciecha Polaka   Koraszewski   2016-04-19
Antyaborcyjne paranoje, albo teoria krzyczącego zarodka   Pietrzyk   2016-04-25
Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?   Koraszewski   2016-05-03
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Nasza partia jest czystą demokracją   Koraszewski   2016-05-13
Paraliż postępowy polską racją stanu   Kruk   2016-05-22
Tylko „Świerszczyk” nie  kłamie   Koraszewski   2016-05-27
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
Serce Prezesa ogrzeje Polskę   Kruk   2016-07-20
Uwagi o rozważaniach o naprawie Rzeczpospolitej   Koraszewski   2016-07-31
Klauzula zdeprawowanego sumienia   Koraszewski   2016-08-03
Nagie szaty króla czyli plaga bytów pozornych   Koraszewski   2016-08-26
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk