Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 19:28

« Poprzedni Następny »


Byłam w niebie, mówi ośmioletnia Ania


Marcin Kruk 2018-03-07


Byłam w niebie – powiedziała Ania przy śniadaniu, ładując solidną porcję dżemu morelowego na swoją kanapkę. I co tam robiłaś – zapytała jej mama, przyglądając się kątem oka swojej córce.


- Chciałam sobie zrobić selfie z Panem Bogiem – odpowiedziała Ania z pełną buzią.


Pani Julia była właściwie przyzwyczajona do fantazjowania córki, jednak troszkę zaniepokoiły ją te religijne fantazje w tak młodym  wieku. Nalała sobie kawy i czekała na dalszy rozwój sytuacji, zastanawiając się troszkę, skąd córce te głupstwa przyszły do głowy. Po chwili milczenia postanowiła jednak dowiedzieć się czegoś więcej. Zapytała, nie ukrywając ironii, czy udało jej się zrobić to selfie z Panem Bogiem?


Ania pokręciła głową i powiedziała, że był zamglony. Co znaczy zamglony – zapytała mama, zaczynając się troszkę niepokoić.


Mamo – odpowiedziała Ania – to nie był osobowy Bóg, on był nowoczesny, czyli zamglony, niewyraźny, jak ci to wytłumaczyć, był i nie był, ale był i mogliśmy sobie porozmawiać, to była taka wolno fruwająca inteligencja.


- A jak ty się tam dostałaś?


Ania przełknęła to co miała w ustach, wypiła łyk kakao i powiedziała, że po prostu wzięła smartfon i udała się do nieba. Ta ostatnia informacja zaniepokoiła jej matkę bardziej niż inne i złapała się za kieszeń. Smartfon był na swoim miejscu, więc zapytała córkę skłąd wiedziała, że jest w niebie, jeśli Pan Bóg był zamglony?


No to było tak – odpowiedziała Ania  - było ciemno, mgła i wiatr i z wiatru odezwał się Pan, no to go pytam, czy mogę sobie z nim zrobić selfie, a Pan odpowiedział, że owszem, ale to raczej nie wyjdzie, bo on jest bezosobowy. Odwróciłam się tyłem do tego głosu, robiłam selfie, ale rzeczywiście, był całkiem bezosobowy, bo ja byłam niewyraźna, jego nie było wcale, a reszta to było niebo, ale bez gwiazd, taka paćka.


Paćka, powtórzyła jej mama, przyglądając się córce. I co było dalej – zapytała.


Nic, chciałam mu pokazać kilka zdjęć, ale chyba nie był zainteresowany, zapytał czy widziałam poród koziorożca. Powiedziałam mu, że porodu koziorożca nie widziałam, ale widziałam poród słonia, poród żyrafy, ale najciekawszy był poród kangura. Powiedziałam mu, że kangur jest taki malutki jak się rodzi, że chyba jest jak mucha. Kangurzyca go rodzi tak jak wszystkie ssaki rodzą swoje małe, a ten malutki kangur jakoś wie, że musi się wspiąć po brzuchu mamy, gramoli się w górę i chowa się do jej torby. To było sfilmowane jak on się rodzi i wspina potem, żeby się schować w worku.


Pan Bóg powiedział, że to on tak urządził, a tata mówił, że to ewolucja, ale Pan Bóg z wichru mówił, że tata zaciemnia, pytał, gdzie tata był, jak on zakładał ziemię? Głupie pytanie, bo ziemia ma cztery miliardy lat, a ludzie żyją najwyżej sto, a jak ziemia powstawała, to żadnych ludzi nie było. Ja nie wiem, czy Pan Bóg mnie słuchał, bo tam była tylko ta paćka, ale on zadawał jakieś dziwne pytania, kto sznurem ziemię wymierzył, kto słupy stawiał i gdzie jest kamień węgielny? Powiedziałam mu, że ziemia jest okrągła, nikt jej sznurem nie mierzy, bo teraz mają lepsze metody i że z tym kamieniem węgielnym to nie bardzo rozumiem, ale zapytam taty.       


Ania zachichotała nagle,  smarując sobie kolejną kromkę chleba – wiesz mamo, on się pytał, czy dotarłam do zbiorników śniegu i zbiorników gradu i mówił że rzuca piorunami. Mamo, czy Pan Bóg może nie wiedzieć, jak paruje woda, jak powstają chmury, dlaczego chmury czasem się skraplają i pada deszcz, a czasem woda ścina się w płatki śniegu albo w kulki gradu? Czy taka bezosobowa inteligencja może być niedoinformowana?


Pani Julia chyba nie dosłyszała pytania, bo sprawdzała coś nerwowo na swoim smartfonie i zapytała córkę, czy silny był ten wiatr w niebie?


Ania wydęła policzki i powiedział, że wiało jak diabli, ale ona i Pan Bóg musieli mieć jakieś oparcie, bo nimi nie rzucało.


- No i co było dalej – zapytała mama, odkładając na bok swój smartfon. Ania powiedziała, że nic, tylko ta paćka, nawet pytała o te anioły, o Jezusa, o zmarłych, ale – mówiła - ten bezosobowy Bóg niczego jej nie chciał pokazać.


Pani Julia spojrzała na zegarek, pomogła córce założyć płaszcz i odprowadziła ją do szkoły. Po powrocie wysłała do męża mail z opisem porannej rozmowy z Anią. Odpowiedział dopiero po dwóch godzinach, uspakajał, że  był z Anią na poczcie, że nudziła się kiedy płacił rachunki, a potem pytała o tą idiotyczną książkę, więc jej musiałem opowiedzieć o co chodzi.


A skąd jej się wziął ten bezosobowy Bóg?


Kochanie – odpisał, przecież znasz Anię, ona wszystko chce wiedzieć, więc jej powiedziałem, że jedni wierzą w poczciwego staruszka i aniołki, a inni w bezosobowego boga, albo w jakąś nieokreśloną inteligencję.


Skąd ona zna Księgę Hioba zapytała pani Julia nie bacząc na to, że mąż prosił, żeby nie wysyłała do niego listów, kiedy jest w pracy. Odpowiedział, żeby nie wpadała w panikę, że Ania nie zna Księgi Hioba, że mówił jej o tych pytaniach  jak oglądali razem film przyrodniczy.


Nie bacząc na kolejną prośbę, żeby odłożyć tę rozmowę na wieczór pani Julia napisała:


„Ja cię bardzo proszę, nie zabieraj więcej dziecka na pocztę, to na nią źle wpływa.”


Wrócili do tej rozmowy wieczorem, kiedy Ania już spała i pani Julia wyraziła zaniepokojenie, że przecież dziecko może coś chlapnąć przy dziadkach i będą problemy. Pan Jacek odpowiedział, że z tymi problemami to sobie jakoś poradzą, jest jednak gorzej, bo Ania kilka dni temu pytała go , czy Matka Boska też ma wspólnego przodka z szympansem jak wszyscy inni.


I coś ty jej powiedział – zapytała pani Julia.


-  Powiedziałem, że wszyscy ludzie mają wspólnego przodka z szympansami, ale żeby tego nie mówiła księdzu, bo będzie mu strasznie przykro.


- I jak ona na to zareagowała?


- Obawiam się, że zrozumiała, co chciałem jej powiedzieć, ale na wszelki wypadek zmieniliśmy temat rozmowy.


***


O książce Marcina Kruka Grzeszyć inteligencją, Justyna Gul pisze na portalu Qulturasłowa:  



„Zdaje się, że już zapomniałeś, dlaczego wyrzucili mnie z medycyny i dlaczego byłam internowana? Wtedy zdawało mi się, że za szczypanie komunistów, ale teraz wiem, że to było za walkę o to, żeby kolejne pokolenie oportunistów mogło dorwać się do stołków.” – niestety każdy, kto choć przez chwilę posłucha doniesień prasowych, kto choć poświęci kilka minut na prześledzenie bieżących wydarzeń zorientuje się, jak bardzo prawdziwe są te słowa. […] Dokładnie taki świat maluje w swojej książce Marcin Kruk, który w zbiorze opowiadań pt. „Grzeszyć inteligencją. Opowiadania dla obdarzonych łaską krytycznego rozumu”, sportretował absurdalną sytuację w naszym kraju, pokazując niewielki tylko – aczkolwiek dający do myślenia fragment rzeczywistości, zawężając ją do pewnego gimnazjum w miasteczku Janowopawłowo Małe. […] Przenosimy się do Janowopawłowa w chwili, kiedy dzieją się tam bulwersujące rzeczy. Oczywiście bulwersujące przede wszystkim dla księdza Marka Wałacha z parafii Najświętszej Marii Panny. To właśnie na drzwiach jego kościoła przybito Tezy Gimnazjalne Koła Badaczy Owadzich Nogów, zawierające różnorakie, mniej lub bardziej kreatywne i rozsądne postulaty. Tym sposobem mała mieścina zamienia się w Wittenbergę, zaś tajemniczy wandal – w Lutra. […]

Autor z dużą dozą ironii podszedł do tematu, ale też polskiej rzeczywistości nie da się traktować poważnie. Przykre jest tylko to, że za sportretowane przez Kruka sytuacje, wstydzić musimy się my wszyscy, że główni sprawcy nie są zdolni do autorefleksji. I choć nie łudzę się, że jedna publikacja coś zmieni, może taki otwarty protest przeciwko klerowi da do myślenia. O ile nie zapoczątkuje śledztwa prowadzącego do ujawnienia prawdziwej tożsamości Kruka i dążenia do jego nawrócenia."


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Odpowiedź dla Ani Lucjan Ferus 2018-03-08


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Panie Ministrze Czarnek, trzeba było ich nie… epatować wizerunkami młodocianych bohaterów   Górska   2020-11-03
Kobiety żądają zdjęcia dziadów   Koraszewski   2020-11-02
Wściekłość, działanie, skuteczność   Koraszewski   2020-10-30
Mazurek Dąbrowskiego w Świętochłowicach   Górska   2020-10-29
Chrześcijańskie wartości w pisowskim sosie   Koraszewski   2020-10-26
Z notatnika starego państwowca   Koraszewski   2020-10-17
Meandry odporności stadnej   Koraszewski   2020-10-12
Patrz Kościuszko na nas z nieba   Koraszewski   2020-09-29
„Moje życie jest klęską”   Koraszewski   2020-09-14
Inna twarz polskiego Sejmu   Koraszewski   2020-09-10
Niech żyje król!   Łukaszewski   2020-09-01
Wojaki Chrystusa i cudaki z PZPR   Koraszewski   2020-08-21
Maska jako symbol statusu społecznego   Koraszewski   2020-08-16
Raz na ludowo   Łukaszewski   2020-08-11
W okopach świętej  niechęci   Koraszewski   2020-08-05
Uwaga: PiS kocha ubogich   Koraszewski   2020-07-29
Rozważania wokół praworządności   Koraszewski   2020-07-27
Reizm nasz ledwie żywy   Koraszewski   2020-07-19
Wspinaczka na szczyt nieprawdopodobieństwaMarcin Kruk   Kruk   2020-07-16
Smutek obwodów kiepsko scalonych   Kruk   2020-07-11
W niedzielę druga tura, ale właściwie czego?   Koraszewski   2020-07-07
Przekonajcie mnie dlaczego mam głosować na Trzaskowskiego   Koraszewski   2020-07-01
Dyskurs narodowy i jego meandry   Kruk   2020-06-09
Widziane z ławy oskarżonych   Koraszewski   2020-06-01
Niespodziewana erekcja impotenta na placu elekcyjnym   Koraszewski   2020-05-09
Wolność jest zaledwie wstępem   Koraszewski   2020-05-06
Między świętem braku pracy a świętem gwałcenia konstytucji   Koraszewski   2020-05-02
Trzy razy NIE w bolszewickim plebiscycie na prezydenta   Koraszewski   2020-04-17
Samorząd, solidarność, samopomoc   Koraszewski   2020-04-15
Zdalna lekcja wychowawcza   Kruk   2020-04-06
Jak zbrodniczy okaże się ten rząd?   Koraszewski   2020-04-03
Kochać i być mądrym   Koraszewski   2020-04-01
Plac Powstańców i inne przystanki   Zbierski   2020-03-12
Bóg Kościołem upupiony   Koraszewski   2020-03-05
Wyścig do fotela i dylematy wyborcy   Koraszewski   2020-02-19
PiS budzi się z ręką w nocniku i przeciera oczy   Koraszewski   2020-02-15
Podanie o posadę prezydenta   Koraszewski   2020-02-12
Raport z małego miasta   Koraszewski   2020-01-23
Kości zostały rzucone   Koraszewski   2020-01-21
Diabeł hasa po Księżych Górkach   Kruk   2019-11-21
Nie cała władza w rękach postprawdziwków   Koraszewski   2019-11-18
Sen nocy listopadowej   Kruk   2019-11-12
Troski i zmartwienia z celibatem   Koraszewski   2019-10-30
Zjednoczona prawica i Halloween   Koraszewski   2019-10-26
Moralne zwierzę to oburzone zwierzę   Koraszewski   2019-10-21
Związki partnerskie w czwartej Rzeczpospolitej   Koraszewski   2019-10-16
Dzień po wyborach, Dzień Nauczyciela   Koraszewski   2019-10-14
Bób, Hummus, Włoszczyzna   Koraszewski   2019-10-02
Niedziela handlowa i Ogórek małoetyczna   Kruk   2019-10-01
Czy Polscy wybiją się i na co teraz?   Koraszewski   2019-09-28
Homo politicus vs. Homo sapiens   Koraszewski   2019-09-16
Uwagi o groźnej przewadze donosów nad doniesieniami   Koraszewski   2019-09-09
Dla kogo feralna okaże się trzynastka?   Koraszewski   2019-08-31
Kilka uwag o podwójnej lojalności   Koraszewski   2019-08-21
Przeszłość i przyszłość polskiego paralmentaryzmu   Koraszewski   2019-07-27
Ogólna teoria zatroskania   Koraszewski   2019-07-25
Struktura klasowa w świadomości aspołecznej   Koraszewski   2019-07-20
Trudno kochać i być mądrym, jeszcze trudniej nie znosić i pozostać mądrym   Koraszewski   2019-07-10
O szkodliwości palenia (na stosach) i migotaniu przedsionków (do władzy)   Koraszewski   2019-07-08
Marchewka stadnego myślenia i niechciany kij racjonalizmu   Koraszewski   2019-07-04
Wściekłość nieboszczyka i duma romantyków   Koraszewski   2019-06-24
Kronika szczęśliwego dzieciństwa   Ferus   2019-06-23
Spór o wiek zgody w czasach przyzwolenia   Koraszewski   2019-06-19
Nocne polucje wiceministra nieprawości   Kruk   2019-06-15
Jak słuchać, żeby być rozumianym?   Koraszewski   2019-06-12
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Koraszewski   2019-06-06
Za Głupotę Naszą i Waszą   Koraszewski   2019-05-30
Uwagi o pełniących obowiązki  mądrych i dobrych   Koraszewski   2019-05-20
Primas Poloniae i jego niepokojący brak zgody   Koraszewski   2019-05-13
Serwus, madonna, czyli signum temporis   Koraszewski   2019-05-10
Chwała Bogu, mamy święto maryjne   Kruk   2019-05-03
Strajki szkolne czyli niesolidarna "Solidarność"   Garczyński-Gąssowski   2019-04-24
Jak będziemy obchodzić święto Konstytucji?   Koraszewski   2019-04-08
Oświata, poświata, stan umysłów   Koraszewski   2019-04-03
Niewiara szukająca zrozumienia   Koraszewski   2019-03-12
Jak sztuczna inteligencja wyssała antysemityzm z  mlekiem matki   Koraszewski   2019-03-03
Nie pluć na Ogórek, nie zanieczyszczać wagonu   Koraszewski   2019-02-11
Inspirująca „Pieśń ciszy”   Ferus   2019-02-03
Czy dzisiejsza Polska jest demokracją?   Koraszewski   2019-01-24
Błąd sprzed 30 lat, za który nadal płacimy   Koraszewski   2019-01-19
Czy można reaktywować Komisję Edukacji Narodowej   Koraszewski   2019-01-14
Człowiek, katolik, przecie nie ssak   Koraszewski   2019-01-09
Biblia Dobrej Zmiany(plagiat)Marcin Kruk    Kruk   2018-12-28
Rzecznik Praw Dziecka w państwowego Anioła Stróża zamieniony   Koraszewski   2018-12-17
Zawierzeni bez granic   Koraszewski   2018-12-03
Cała władza w ręce marginesu   Koraszewski   2018-11-28
Odnaleziony tekst Tischnera oraz portret (pewnego) Polaka AD 2018   Koraszewski   2018-11-19
Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości   Górska   2018-11-14
Jasnowidzolożka wraca na czarnym koniu   Kruk   2018-11-12
Patologia instytucji, czyli uwagi o "Klerze"   Górska   2018-11-03
Bal w Świątyni Opaczności Narodowej   Koraszewski   2018-11-02
Partie polityczne i dylematy parlamentaryzmu   Koraszewski   2018-10-29
Do urn obywatele, do urn   Koraszewski   2018-10-18
Polska w obiektywie Konrada Szołajskiego   Koraszewski   2018-10-16
Polak od kuchni   Kruk   2018-10-11
Ważny komunikat Skarbnicy Narodowej   Koraszewski   2018-10-08
Narodowa dyskalkulia i lokalne porachunki   Kruk   2018-10-04
Satyra na leniwych patriotów   Koraszewski   2018-09-28
Prawoznawstwo - broń się   Zajadło   2018-09-19
Preambułka   Koraszewski   2018-09-15

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk