Prawda

Czwartek, 18 kwietnia 2024 - 03:12

« Poprzedni Następny »


Wojna sześciodniowa z 1967 roku: dlaczego nadal ma znaczenie


David Harris 2022-06-06

Jedna z setek karykatur w arabskiej prasie z maja 1967 roku. (Źródło: https://honestreporting.com/six-day-war-arab-cartoons-predicting-the-outcome-of-the-battle/ )
Jedna z setek karykatur w arabskiej prasie z maja 1967 roku. (Źródło: https://honestreporting.com/six-day-war-arab-cartoons-predicting-the-outcome-of-the-battle/ )

Wspomnij historię w dzisiejszych czasach, a może to wywołać przewracanie oczami.


Dodaj do tego Bliski Wschód, a ludzie mogą zacząć uciekać, nie chcąc dać się wciągnąć w pozornie bezdenną otchłań szczegółów i sporów.


Ale bez zrozumienia tego, co wydarzyło się w przeszłości, nie da się pojąć, gdzie jesteśmy dzisiaj — a to, gdzie jesteśmy, ma głębokie znaczenie dla regionu i świata.


Pięćdziesiąt pięć lat temu wybuchła wojna sześciodniowa.


Podczas gdy niektóre wojny odchodzą w zapomnienie, ta pozostaje tak samo aktualna jak w 1967 roku. Wiele z jej podstawowych problemów pozostaje nierozwiązanych.


Politycy, dyplomaci i dziennikarze nadal zmagają się z konsekwencjami tej wojny, ale rzadko rozważają, a może nawet nie są świadomi kontekstu. Jednak bez kontekstu niektóre niesłychanie ważne rzeczy mogą nie mieć sensu.


Po pierwsze, w czerwcu 1967 nie było państwa Palestyna. Nie istniało wtedy i nie istniało nigdy. Jego utworzenie, zaproponowane przez ONZ w 1947 r., zostało odrzucone przez świat arabski, ponieważ oznaczało także utworzenie państwa żydowskiego obok.


Po drugie, Zachodni Brzeg [tj. Judea i Samaria] i wschodnia Jerozolima znajdowały się w rękach Jordańczyków. Łamiąc uroczyste umowy, Jordania odmówiła Żydom dostępu do ich najświętszych miejsc we wschodniej Jerozolimie. Co gorsza, zbezcześcili i zniszczyli wiele z tych miejsc.


Tymczasem Strefa Gazy znajdowała się pod kontrolą Egiptu, z surowymi rządami wojskowymi narzuconymi lokalnym mieszkańcom.


A Wzgórza Golan, które były regularnie używane do ostrzeliwania społeczności izraelskich leżących poniżej, należały do Syrii.


Po trzecie, świat arabski mógł stworzyć państwo palestyńskie na Zachodnim Brzegu, we wschodniej Jerozolimie i w Strefie Gazy kiedy tylko chciał przez te 19 lat. Nie zrobili tego. Nie było nawet dyskusji na ten temat. A przywódcy arabscy, którzy dziś wyznają takie przywiązanie do wschodniej Jerozolimy, rzadko, jeśli w ogóle, odwiedzali ją. Te tereny wraz ze wschodnią Jerozolimą uznawano za arabski zaścianek.


Po czwarte, granica z 1967 roku w czasie wojny, tak często występująca w wiadomościach od tamtego czasu, była niczym innym jak linią zawieszenia broni z 1949 roku – znaną jako Zielona Linia. To było po tym, jak pięć armii arabskich zaatakowało Izrael w 1948 roku, by zniszczyć embrionalne państwo żydowskie. Nie udało się im. Nakreślono linie rozejmu, ale nie były to formalne granice. Nie mogły być. Świat arabski, nawet w obliczu porażki, odmówił uznania samego prawa Izraela do istnienia.


Po piąte, OWP, która wspierała wysiłek wojenny, została założona w 1964 roku, trzy lata przed wybuchem konfliktu. To ważne, ponieważ została stworzona w celu unicestwienia Izraela. Pamiętajcie, że w 1964 jedynymi „osiedlami” był sam Izrael.

 

Po szóste, w tygodniach poprzedzających wojnę sześciodniową przywódcy egipscy i syryjscy wielokrotnie deklarowali, że wojna się zbliża, a ich celem było wymazanie Izraela z mapy. W ich mrożących krew w żyłach oświadczeniach nie było dwuznaczności. Dwadzieścia dwa lata po Holokauście inny wróg mówił o zagładzie Żydów. To jest dobrze udokumentowane.


Dokumentacja jest równie jasna, że Izrael, w dniach poprzedzających wojnę, za pośrednictwem ONZ i Stanów Zjednoczonych przekazał Jordanii wiadomość, wzywając Amman do trzymania się z dala od jakiegokolwiek toczącego się konfliktu. Król Jordanii Husajn zignorował prośbę Izraela i związał swój los z Egiptem i Syrią. Jego siły zostały pokonane przez Izrael, a on stracił kontrolę nad Zachodnim Brzegiem i wschodnią Jerozolimą. Później przyznał, że popełnił straszny błąd przystępując do wojny.


Po siódme, prezydent Egiptu Gamal Abdel Nasser zażądał usunięcia sił pokojowych ONZ, które stacjonowały na Synaju przez dziesięć lat, aby zapobiegać konfliktom. Haniebnie, nawet bez kurtuazyjnej konsultacji z Izraelem, ONZ zastosowała się do tego. Nie pozostawiło to bufora między mobilizowanymi i rozmieszczanymi armiami arabskimi a siłami izraelskimi w kraju o wielkości jednej pięćdziesiątej (czyli dwóch procent) wielkości Egiptu – i o szerokości zaledwie czternastu kilometrów w najwęższym miejscu.

 

Po ósme, Egipt zablokował izraelskie szlaki żeglugowe na Morzu Czerwonym, jedyny morski dostęp Izraela do szlaków handlowych z Azją i Afryką. Ten krok został, co zrozumiałe, uznany przez Jerozolimę za akt wojny. Stany Zjednoczone mówiły o połączeniu się z innymi krajami w celu przełamania blokady, ale ostatecznie niestety nie zrobiły niczego.


Po dziewiąte, Francja, która była głównym dostawcą broni do Izraela, ogłosiła zakaz sprzedaży broni w przededniu wojny czerwcowej. To naraziło Izrael na potencjalnie poważne niebezpieczeństwo, gdyby wojna się przeciągała i wymagała uzupełnienia broni. Dopiero w następnym roku Stany Zjednoczone wkroczyły do akcji i sprzedały Izraelowi kluczowe systemy uzbrojenia.


I wreszcie, po wygraniu wojny w samoobronie, Izrael miał nadzieję, że jego nowo nabyte terytoria, odebrane Egiptowi, Jordanii i Syrii, będą podstawą do porozumienia „ziemia za pokój”. Wysłano nieformalne pytania i propozycje. Formalna odpowiedź nadeszła 1 września 1967 roku, kiedy podczas konferencji na szczycie arabskim w Chartumie ogłoszono słynne słowa: „Nie dla pokoju, nie dla uznania, nie dla negocjacji” z Izraelem.


Kolejne „nie” miały nastąpić. Podkreślając tę kwestię, w 2003 roku saudyjski ambasador w USA (cytowany w „New Yorker”) powiedział: „Złamało mi serce to, że [przewodniczący OWP] Arafat nie przyjął oferty (porozumienia o dwóch państwach przedstawionego przez Izrael, z wsparciem amerykańskie w 2001 roku). Od 1948 roku za każdym razem, gdy mamy coś na stole, mówimy ‘nie’. A dużo potem mówimy tak. Kiedy mówimy tak, nie ma tego już na stole. Wtedy mamy do czynienia z gorszą ofertą. Czy nie nadszedł czas, aby powiedzieć tak?”


Dziś są ludzie, którzy chcą napisać historię na nowo.


Chcą, aby świat uwierzył, że kiedyś istniało państwo palestyńskie. Nie istniało.


Chcą, aby świat uwierzył, że między tym państwem a Izraelem istniały ustalone granice. Między Izraelem a kontrolowanym przez Jordanię Zachodnim Brzegiem i wschodnią Jerozolimą istniała tylko linia zawieszenia broni.


Chcą, aby świat uwierzył, że wojna z 1967 roku była wojowniczym aktem Izraela. Był to akt samoobrony w obliczu mrożących krew w żyłach gróźb unicestwienia państwa żydowskiego, nie wspominając o morskiej blokadzie Cieśniny Tirańskiej, nagłym wycofaniu sił pokojowych ONZ oraz rozmieszczeniu przy granicach Izraela wojsk egipskich i syryjskich. Wszystkie wojny mają konsekwencje. Ta nie była wyjątkiem. Ale agresorzy nie wzięli odpowiedzialności za działania, do których podżegali.


Chcą, aby świat uwierzył, że budowanie osiedli izraelskich po 1967 roku jest kluczową przeszkodą w zaprowadzaniu pokoju. Wojna sześciodniowa jest dowodem na to, że sednem sprawy zawsze było to, czy Palestyńczycy i szerszy świat arabski akceptowali tysiącletnią obecność narodu żydowskiego w regionie i prawo do własnego państwa. Jeśli tak, to wszystkie inne kwestie sporne, jakkolwiek trudne, mają możliwe rozwiązania. Ale niestety, jeśli nie, rozwiązania nie ma.


I chcą, aby świat wierzył, że świat arabski nie miał nic przeciwko Żydom per se, a tylko przeciwko Izraelowi, niemniej niszczył zapamiętale miejsca o świętym znaczeniu dla narodu żydowskiego, nie wspominając o wypędzeniu społeczności żydowskich z jednego kraju arabskiego po drugim, w tym z ojczystej dla mojej żony Libii.


Innymi słowy, jeśli chodzi o ten konflikt, odrzucenie przeszłości tak, jakby była ona w najlepszym razie irytującą drobnostką, a w najgorszym, była nieistotna, nie zadziała.


Czy historia może posunąć się do przodu? Absolutnie. Traktaty pokojowe Izraela z Egiptem w 1979 roku i Jordanią w 1994 roku oraz jego niedawne porozumienia normalizacyjne z ZEA, Bahrajnem, Marokiem i Sudanem dobitnie tego dowodzą.


Jednocześnie jednak lekcje z wojny sześciodniowej ilustrują, jak trudna i kręta może być droga – i są otrzeźwiającym przypomnieniem, że tak, historia ma znaczenie.


The 1967 Six Day War: Why it matters

Times of Israel, 2 czerwca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

David Harris

Dyrektor wykonawczy American Jewish Committee (AJC),

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 363 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Netanjahu nadaje treść słowom „Nigdy więcej”, po raz kolejny   Pandavar   2022-11-11
Poranek po dniu wyborów   Collins   2022-11-05
Izrael wczoraj i dziś   Koraszewski   2022-11-04
Narracja o „przemocy osadników” i wybory do Knesetu   Blum   2022-10-29
Niebezpieczeństwa państwa Palestyna: wielowymiarowe zagrożenia dla Izraela   Sherman   2022-10-28
Sprawa Jerozolimy jest bardziej złożona niż myślisz   Julius   2022-10-18
Palestyńczycy i ich język   Rosenthal   2022-09-29
Przed krytykowaniem Izraela USA powinny posprzątać u siebie w domu   Bard   2022-09-26
Antysyjonizm i jego korzenie   Frantzman   2022-09-24
Żydowska historia miasta Betar i fałszerstwo osiedla Battir   Rose   2022-09-23
Aby Izrael był bezpieczny, musi pogrzebać złudzenia Oslo   Glick   2022-09-22
Syjonizm wygrał. Dlaczego więc nadal jest atakowany 125 lat po Bazylei?   Tobin   2022-09-01
Mędzenie nad Hebronem   Tsalic   2022-08-20
Dylemat więźniów   Collins   2022-07-10
Czym jest “Status Quo” na Wzgórzu Świątynnym?   Hirsch   2022-06-24
Dlaczego Izrael jest tak nieudolny w wydalaniu Arabów?   Flatow   2022-06-20
Szawuot, wojna sześciodniowa i żałosny status quo na Wzgórzu Świątynnym   Blum   2022-06-17
Lekcja z prawdopodobnego upadku rządu? Przestańcie martwić się o międzynarodową opinię   Tobin   2022-06-14
Kto jest winien zamieszek w Jerozolimie?   Yemini   2022-06-13
Wojna sześciodniowa z 1967 roku: dlaczego nadal ma znaczenie   Harris   2022-06-06
Nieuczciwość Petera Beinarta wobec Ben Guriona i sprawa „transferu ludności”     2022-05-25
List do “Drogiej Europy”   Rosenthal   2022-05-24
Izrael, Holocaust i błąd logiczny post hoc   Jacoby   2022-05-14
Hamas musi zostać zniszczony   Rosenthal   2022-05-09
Dżihad niejedno ma imię   Ruthie   2022-04-11
Antysyjoniści dla Palestyny dyskutują o izraelskich Mizrachijczykach     2022-03-30
Pytania, które zadają Izraelczycy, kiedy jest kolejny zamach terrorystyczny     2022-03-25
Izrael i lekcje z Wiednia i Ukrainy   Fitzgerald   2022-03-21
Wielki przywilej bycia Żydem   Altabef   2022-02-26
Co naprawdę znaczy syjonizm?   Rosenthal   2022-02-21
Na pogardę nie odpowiadamy prośbą o litość   Rosenthal   2022-02-10
Amnesty zniekształca moją arabską tożsamość i niszczy Izrael   Haddad   2022-02-05
Arabski rasizm i “żydowskie państwo”   Toameh   2022-01-21
Powtarzanie słów “nigdy więcej” w obliczu narastającego antysemityzmu   Lyons   2022-01-16
Dlaczego potrzebują podwójnych standardów wobec przemocy na Zachodnim Brzegu?   Tobin   2021-12-29
Izrael – najlepsze miejsce, żeby być Arabem   Eid   2021-12-28
Myśl o żydowskiej Palestynie: nie dla salonowych Żydów     2021-12-24
Światło przewodnie dla rdzennych narodów   Trotter   2021-12-04
Co przemawia przeciw otworzeniu amerykańskiego konsulatu w Jerozolimie   Collins   2021-11-25
Syjonizm humanistyczny, czyli dlaczego warto dostrzegać łajdactwo antysyjonizmu   Koraszewski   2021-11-24
Kiedy Palestyna była koszerna   Rose   2021-11-08
Zrozumieć nienawiść do Izraela   Rosenthal   2021-11-03
To jest plemienny konflikt   Rosenthal   2021-10-30
Paragraf międzynarodowej konwencji, który dowodzi, że Human Rights Watch wypacza międzynarodowe prawo przeciwko Izraelowi     2021-10-18
Dlaczego Żydzi tak pospiesznie bronią swoich wrogów?   Julius   2021-10-16
“Syjoniści” uczą syjonizmu   Tsalic   2021-10-07
O samowystarczalności w zakresie obrony   Rosenthal   2021-10-04
Raport ONZ z 1949 roku pokazuje, że Arabowie nie chcieli Jerozolimy – chcieli tylko odebrać ją Żydom     2021-09-28
Kiedy zostanie zdyskredytowany mit o “szczęśliwym dhimmi”?   Julius   2021-09-27
Dlaczego Oslo nadal panuje   Glick   2021-09-23
Izrael i niekończąca się wojna z Gazą   Fitzgerald   2021-09-08
Walczcie wreszcie, do diabła!   Rosenthal   2021-09-05
Sprawa roszczeń: dlaczego Polska ma rację   Leibovitz   2021-08-20
Antysemityzm i żydowskie państwo   Rosenthal   2021-08-19
Co “wszyscy wiedzą”   Rosenthal   2021-08-16
Dla antysemitów Żyd jest Żydem i tylko Żydem   Harris   2021-07-22
Co możemy w tej sprawie zrobić?   Rosenthal   2021-07-17
Naiwna wiara w rozwiązania w postaci dwóch państw   Bard   2021-07-14
Krytycy Izraela są pełni odrazy wobec żydowskiej suwerenności i siły militarnej   Bernstein   2021-07-09
“Ha’aretz” jest wrogiem narodu żydowskiego   Rosenthal   2021-07-08
Apartheid – etykietka i oszczerstwo   Collins   2021-07-06
Syjonizm i demokracja   Rosenthal   2021-07-02
Komu potrzebne jest państwo Izrael?   Rosenthal   2021-07-01
Dlaczego Izrael nie powinien odwoływać jerozolimskiego marszu flag   Meir   2021-06-11
Theodor Herzl żyje, ma się dobrze i mieszka w Nowym Jorku (a także Los Angeles, Paryżu i Londynie)   Friedman   2021-06-08
Etiopscy Żydzi i słoń w antyizraelskim salonie   Frantzman   2021-06-07
Najbardziej niezwykły przykład oszczędzania cywilów w historii wojen     2021-05-28
Zawieszenie broni? Śliska sprawa, kiedy masz do czynienia z Hamasem   Oz   2021-05-23
Dlaczego arabscy posłowie do Knesetu nienawidzą państwa   Rosenthal   2021-04-16
Mansour Abbas i libanizacja Izraela   Kedar   2021-04-11
Nowa, lepsza definicja antysemityzmu     2021-04-03
Narodził się Nowy Kongres Syjonistyczny   Flayton   2021-03-27
Kiedy kulturowe zawłaszczenie i historyczny rewizjonizm są aktami wojny   Glick   2021-03-26
W Izraelu wszyscy Żydzi są rodziną. Nienawistnicy chcieliby z tym skończyć     2021-03-24
Bliski Wschód: Duchy suwerennej przeszłości   Linder Kahn   2021-03-18
Czy Palestyńczycy mogą być w błędzie?   Abdul-Hussain   2021-03-15
Wyjaśnienie Jidyszkajt… po arabsku!   Tsalic   2021-03-12
Izrael potrzebuje Ameryki, ale epoka satelickiego państwa minęła   Tobin   2021-03-11
Co dobre, a co złe dla Żydów i reszty świata?   Koraszewski   2021-03-01
Zrozumieć oszczerstwo B’Tselem o “apartheidzie”   Ini   2021-02-05
Guardian: Izrael jest państwem ”żydowskich suprematystów”, które nie ma prawa istnieć   Levick   2021-01-21
Krytyka oskarżenia Izraela o apartheid przez organizację B’Tselem   Kontorovich   2021-01-16
Pandemia zniszczyła turystykę protestu   Frantzman   2021-01-15
Czy nowy pokój na Bliskim Wschodzie jest wystarczająco zaraźliwy, by rozprzestrzenić się do arabskich Izraelczyków?   Amos   2021-01-05
Być może potencjał dla Porozumień Abrahamowych istniał przez cały czas   Amos   2020-12-18
David Ben Gurion o moralnym argumencie na rzecz żydowskiego państwa w Palestynie z arabską mniejszością   Gurion   2020-12-08
Iran i powrót do jaskini ech   Rosenthal   2020-12-04
Saeb Erekat - bohater palestyńskiej walki o pokój   Koraszewski   2020-11-08
Hej, panie “Wybitny Żydzie Brytyjski”: bądź człowiekiem i powiedz „Przepraszam”   Tsalic   2020-11-03
Czy proizraelska polityka Trumpa ostanie się po wyborach?   Tobin   2020-11-01
Pamiętając premiera Rabina w 25. rocznicę jego zamordowania   Collins   2020-10-25
Czy kiedykolwiek zapanuje pokój?   Frantzman   2020-10-23
Największym wrogiem Palestyńczyków jest archeologia   Flatow   2020-10-22
Co Trump zrobił dla pokoju na Bliskim Wschodzie?     2020-10-13
Honor/hańba i arabskie reakcje na porozumienie Izrael-ZEA     2020-08-26
Czy palestyńskie weto żyje, czy jest martwe?   Glick   2020-08-23
Pierwszy krok w kierunku pokoju?   Koraszewski   2020-08-18
Co byłoby, gdyby nie było “okupacji”? Antysyjoniści z lat 1950. dostarczają odpowiedzi     2020-08-11
Do kogo należy ta ziemia?   Rosenthal   2020-08-09
Stabilność dla naszych wrogów   Glick   2020-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk