Prawda

Czwartek, 18 kwietnia 2024 - 02:08

« Poprzedni Następny »


Wdzięczny gospodarz wirusa antysemityzmu


Vic Rosenthal 2019-10-10

Aktywiści z organizacji Peace Now nauczają pacyfizmu bez granic.
Aktywiści z organizacji Peace Now nauczają pacyfizmu bez granic.

W USA jest Jewish Voice for Peace, If Not Now, J Street, Open Hillel oraz Tzedek Chicago – i prawdopodobnie setki innych żydowskich organizacji z tym samym ogólnym celem. Wszystkie temu zaprzeczają, ale działają politycznie, by doprowadzić do końca państwa żydowskiego i do ponownego narzucenia historycznego wygnania na naród żydowski.

Choć niektóre z tych grup twierdzą, że popierają „zmianę bez przemocy”, gdyby ich starania zostały uwieńczone sukcesem, żydowska krew płynęłaby (znowu) jak woda. I nie dajcie się zwieść – warunki, które umożliwiły narodowi żydowskiemu przetrwanie jako naród przez ponad 2000 lat diaspory, nie obowiązują w XXI wieku. Koniec państwa żydowskiego byłby najprawdopodobniej również końcem narodu żydowskiego.

Nie sądzę, że są naiwni. Dziwię się, że ludzie o trzycyfrowym IQ wierzą, że ten ideał braku przemocy jest osiągalny. Wydają się zdolni do zaakceptowania bardzo wysokiego poziomu dysonansu poznawczego.


To zjawisko jest rzadkością wśród innych narodów. Nie wiem jak wy, ale ja nie spotkałem grupy „Hindusi za pakistańskim Kaszmirem”, lub greckiej organizacji „Utrzymać Cypr Północny w rękach tureckich”. Ale w dodatku do niezliczonych żydowskich i izraelskich grup poświęconych zakończeniu żydowskiej suwerenności w tym, co z lubością nazywają „Palestyną” (lub w najlepszym wypadku Izraelem/Palestyną) istnieją niezliczeni żydowscy aktywiści w Students for Justice in Palestine i w podobnych, antyżydowskich grupach. Niektórzy są nawet przywódcami w takim czy innym  ruchu antyizraelskim.  

Czasami godzą sprzeczności przez wiarę, że sprawiedliwość jest po stronie sprawy palestyńskich Arabów.  Mogą tak uważać mimo rzeczywistej historii konfliktu, jak również wojen i prawdziwie przerażającego terroryzmu, które były taktyką strony arabskiej, ponieważ połknęli narrację, która ustawia Arabów w roli rdzennych, „brązowych” mieszkańców regionu, skolonizowanych przez (głównie) „białych” Żydów europejskich, popieranych przez resztę białego, uprzywilejowanego świata.  

Tę narrację pierwszy raz wprowadziło KGB w latach 1960, przedstawiając antysemicki sprzeciw palestyńskich Arabów wobec żydowskiej obecności, a szczególnie wobec żydowskiej suwerenności  w regionie, jako ruch narodowego wyzwolenia, mimo faktu, że palestyński nacjonalizm nigdy wcześniej nie był szczególnie silny, oraz jako dekolonizację, mimo faktu, że połowa Izraelczyków pochodziła bezpośrednio z regionu (a pozostali nie reprezentowali żadnego kolonialnego mocarstwa).

W latach, jakie upłynęły od tego czasu, ta narracja – która obecnie stała się już pełnokrwistym, wewnętrznie spójnym systemem pojęciowym – otrzymała impet od ONZ, która uchwaliła w 1974 roku rezolucję „Syjonizm jest rasizmem”, a potem została szeroko spopularyzowana przez książkę Edwarda Saida, Orientalism (1978), która błędnie delegitymizowała próby nie-Arabów wypowiadania się w sprawie Bliskiego Wschodu. Związek z rasizmem został ponownie ustanowiony po anulowaniu przez ONZ tej rezolucji, kiedy w 2001 roku  konferencja w Durban o rasizmie zamieniła się w teatralny antyizraelski festiwal i zrodziła ruch BDS, który znajduje dzisiaj poparcie tak wielu antyizraelskich Żydów. Wreszcie, zrodzona w XXI wieku idea „intersekcjonalności” związała palestynizm z innymi popularnymi sprawami lewicy, szczególnie na uniwersytetach.

Z zewnątrz wszystko to wydaje się domkiem z kart, który opiera się na błędnej analizie historii. Od środka jednak argument, że Żydzi są paradygmatycznymi „białymi” ciemiężcami ciemiężonych „brązowych” (a więc z definicji niewinnych) Palestyńczyków, wydaje się rozsądny. W tym układzie, państwo żydowskie jawi się jako symbol wszystkiego, co jest niesprawiedliwe na świecie, a jego diabelskości dorównują tylko Stany Zjednoczone Ameryki.

Żydowscy orędownicy mizosyjonistycznego* światopoglądu są jednak czasami zaniepokojeni. Istnieje problem arabskiej przemocy, który nie tak łatwo usprawiedliwić, szczególnie kiedy dotyczy obcinania główek niemowlętom lub mordowania 13-letnich dziewczynek w ich łóżkach. Istnieje problem palestyńskiego niespełniania standardów przyzwoitego traktowania ludzi LGBTQ, kobiet, a także zwierząt. I wreszcie, istnieje potrzeba wiercenia się i wygibasów w próbie przekonania, że mizosyjonizm nie jest antysemicki, biorąc pod uwagę, że obejmuje delegitymizację, demonizację i podwójne standardy, czyli kryterium „trzech D” Natana Szaranskiego.

Jednym ze sposobów, jaki mizosyjonistyczni Żydzi znaleźli, by złagodzić swój niepokój, jest argumentowanie, że ich stanowisko jest w rzeczywistości wyrazem ich judaizmu. Wczesnym (lata 1990.) zwolennikiem tego poglądu jest Michael Lerner, wydawca „Tikkun Magazine” i autor The Politics of Meaning. Podkreślając „społeczne” nakazy Tory i pism proroków, Lerner i jego wyznawcy przedefiniowali micwot judaizmu na kategorie (uprzednio) świeckich, lewicowych działań. W sytuacji stanowiska lewicy, że sprawiedliwość jest po stronie palestyńskich Arabów w ich konflikcie z Izraelem, Żyd-“Tikkunista” może widzieć swój mizosyjonizm jako nie tylko zgodny z judaizmem, ale wręcz przez judaizm nakazany.

A teraz, przedstawiając to jeszcze wyraźniej, pojawiła się nowa książka Atalii** Omer, Żydówki urodzonej w Jerozolimie, z doktoratem z Harvardu, która wykłada Religię, Konflikt i Badania nad Pokojem na Notre Dame University. Książka nosi tytuł Days of Awe: Reimagining Jewishness in Solidarity With Palestinians. Jest to badanie żydowskiego ruchu mizosyjonistycznego z aprobującego punktu widzenia i gromadzi wszystkie koncepcje tak ukochane przez współczesnych „obudzonych” ludzi świata akademickiego. Tutaj jest niemal losowo wybrany fragment książki:

 

Podobnie, wyłaniająca się publiczna narracja żydowskości jest zdecydowanie anty- lub niesyjonistyczna. Jest tak, ponieważ aktywiści interpretują syjonizm jako szowinistyczną, męską, heteronormatywną, homofobiczną, wojująco emancypacyjną narrację, która po prostu nie jest spójna z intersekcjonalną analizą szerszego ruchu kolektywnego wyzwolenia i sprawiedliwości, dla których Palestyna historycznie służy jako metafora. Faktycznie, używanie Syjonu przez białych etnonacjonalistów jako metafory do opisania ich jednoznacznie antysemickiej White Power i dziwaczny sojusz między nimi a żydowskimi syjonistami i izraelskim oficjalnym szczeblem rządowym w epoce Trumpa, wyjaśniają syjonizm jako punkt skupienia dla oporu zamiast samemu równać się emancypacyjnemu paradygmatowi. Ten zwrot do intersekcjonalności, w odwrocie od krajobrazu polityki tożsamości, pchnął aktywistów do kwestionowania Europy jako trwałego, hegemonicznego zestawu dyskursów i eksploatacyjnych praktyk. Przy wzroście „białego syjonizmu”, antysemityzm ułatwia ruchowi krytycznych Żydów odzyskanie dla lewicy walki przeciwko antysemityzmowi, a wraz z tym rozwiązanie konfliktu między żydowskim partykularyzmem a oddaniem postępowej polityce, by przez teoretyzowanie, przez dekolonialny zwrot doprowadzić koncepcje żydowskości opartej na krwi i ziemi do zniknięcia.

Nie zauważyłem sojuszu między typami z „white power” a żydowskimi syjonistami, o którym ta pani pisze, ale zauważyłem, że uderza w absolutnie każdą nutę na intersekcjonalnej skali, włącznie z zawsze działającym wizerunkiem Trumpa, byle tylko zneutralizować fundamentalny antysemityzm jej stanowiska. A jeśli syjonizm jest „szowinistyczny, męski, heteronormatywny i homofobiczny”, to jaki jest ruch palestyński, z którym tak dumnie okazuje swoją solidarność?

”Przedstawienie na nowo” judaizmu w kategoriach lewicowych jest aktem olbrzymiej arogancji. Wygibasy, jakich to wymaga, są niezwykłe i pokazują – raz jeszcze – wielką adaptacyjność i zjadliwość wirusa antysemityzmu – który znalazł podatnego, wręcz wdzięcznego gospodarza na żydowskiej lewicy.

_______________________________
* Mizosyjonizm jest skrajna i irracjonalną nienawiścią do państwa żydowskiego. Jest to antysemityzm podniesiony do poziomu abstrakcji, chociaż większość mizosyjonistów jest także antysemitami.  

** Atalia (także zapisywane jako “Athalia”) była córką Achaba i Jezabel. Rządziła jako królowa Judy przez sześć lat i była znana z zabijania potencjalnych pretendentów do tronu i z wprowadzenia kultu  Baala w Judzie zanim sama została zabita.

 

 

A Welcoming Host for the Virus of Antisemitism

2 października 2019



Vic Rosenthal

Urodzony w Stanach Zjednoczonych, studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Mieszka obecnie w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Los żydowskiej diaspory kuba 2019-10-23


Syjonizm

Znalezionych 363 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dżihad Izraela jest moim dżihadem   Ahmed   2013-11-20
Wyzwalająca przemiana nienawidzącego Żydów człowieka w syjonistę   Corbella   2013-11-20
Indianin, którego obraża porównanie z Palestyńczykami   Bellerose   2013-11-20
Hiszpański dwugłos José María Aznar, Pilar Rahola     2013-11-20
Kwakrzy porzucili działaniana rzecz pokoju   Lawson   2013-12-17
Izrael, Palestyna i demokracja   Kontorovich   2013-12-20
Kto jest tubylczym ludem Izraela?   Bellerose   2013-12-27
Cykl przemocy?   Treppenwitz   2013-12-31
Izrael daje wszystkim pełne prawa   Amar   2014-01-02
List   Koraszewski   2014-01-08
Żołnierz i Refusenik   Valdary   2014-01-25
Mesjasz i jego cudowna mikstura   Honig   2014-01-26
Izraelski szpital polowy dla syryjskich ofiar wojny     2014-02-03
Oszczerstwo Eli Sidi w sprawie edukacyjnych wyjazdów izraelskiej młodzieży szkolnej     2014-02-16
W obronie wolności   Valdary   2014-02-27
SMUTNO MI    Weiler   2014-08-14
 Najbezpieczniejsze miejsce dla Arabów   Berko   2014-09-12
A co z żydowską NAKBĄ?   Jemini   2014-12-10
Syjonizm – walka moralna   Bellerose   2014-12-25
Hipokryzja solidarności –  od Gazy do Ferguson   Hafeez   2014-12-31
Wspieranie chrześcijan na Bliskim Wschodzie jest syjonizmem   Naddaf   2015-05-19
Wyzwolenie naszej Jerozolimy   Greenfield   2015-05-28
Norman Finkelstein, Westminster University i antysemityzm   Collier   2016-08-17
Czy Żydzi powinni przepraszać?   Żabotyński   2016-12-10
Prawda jest opinią mniejszości   Rosenthal   2016-12-18
316 mil do Aleppo. Lekcja dla Izraela   Collier   2016-12-30
Cywilizowani barbarzyńcy i niespodziewani przyjaciele     2017-01-06
Dyplomacja strachu, ambasada USA i jak Trump powinien odpowiedzieć na groźby palestyńskie     2017-01-14
Dlaczego nas nienawidzą   Rosenthal   2017-01-27
Dlaczego organizacje pokojowe polegają na “alternatywnych faktach”?   Miller   2017-02-12
Tego dnia narodziła się izraelska demokracja   White   2017-02-17
Patrząc z linii frontu   Stuart   2017-02-18
Czy Żydzi są rdzennym ludem w ziemi Izraela? Oczywiście   Bellerose   2017-02-19
To nie Izrael powoduje antysemityzm   Dershowitz   2017-03-02
Dlaczego budują osiedla?   Tsalic   2017-03-21
 Kogo obchodzi Izrael?   Koraszewski   2017-05-09
Czy spotkał się pan z Chelsea Manning, Herrr Minister?   Yemini   2017-05-10
50 lat demonizacji i wypaczania prawdy     2017-05-12
Z takimi “syjonistami”, kto potrzebuje wrogów?   Yemini   2017-05-15
Czasami obraz wart jest więcej niż tysiąc słów   Fitzgerald   2017-05-26
Przestańcie próbować ratować Izrael   Collins   2017-06-05
Do pokoju przez prawdę: książka, która odważa się powiedzieć prawdę o Izraelu   Greenfield   2017-06-09
Przerywając ciszę, by ujawnić zbrodnię   Koraszewski   2017-06-12
Nasi druzyjscy sąsiedzi   Shapiro   2017-07-27
Niepodważalne argumenty o ludach rdzennych   Fred Maroun   2017-08-16
Naród Narracji   Rosenthal   2017-08-18
Czy Izrael musi płacić za pokój?   Rosenthal   2017-12-01
Otwarty list do Mandla Mandeli   Neguise   2017-12-13
Dlaczego milczycie?   Stern   2017-12-25
Jak Golda Meir definiowała “Palestyńczyków”?   Meir   2018-01-21
Arab z urodzenia, syjonista z wyboru   Maroun   2018-02-14
Prawdziwe powody, dla których ułuda dwóch państw nie umiera... i prosty powód, dla którego powinna   Bellerose   2018-03-11
Muzułmańscy dysydenci przeciw nienawiści   Koraszewski   2018-04-05
Tchórzliwy profesor Henry Maitles i aktywiści, którzy uciekli   Collier   2018-04-13
O latawcach i Natalie Portman   Collins   2018-04-29
List otwarty do niemieckiej kanclerz   Bat Adam   2018-05-12
Taniec na linie     2018-05-13
Żołnierz IDF o swoich przeżyciach podczas obrony granicy   Barad   2018-06-20
Znieść Rabbinat!   Rosenthal   2018-07-02
Żydowskie państwo w nieżydowskich oczach     2018-08-03
Czy Izrael pozostanie państwem żydowskim i syjonistycznym?   Rosenthal   2018-08-17
Kto jest okupantem?     2018-08-23
Antysyjonizm nie jest antysemityzmem, ale jest może gorszy   Maroun   2018-09-11
Żydowskie prawa do Izraela (część 1): Deklaracja Niepodległości   Rain   2018-09-12
Gideon Levy jest pijany siłą   Maroun   2018-09-17
Pokój z Jordania – nie wpadajcie w panikę   Kedar   2018-10-28
Wypełnianie warunków umowy społecznej   Rosenthal   2018-10-29
Zamach na Hotel King David   Amos   2018-11-09
Trauma i terror: widok z Południa   Plosker   2018-11-15
Partia Meretz próbuje zawłaszczyć pamięć Icchaka Rabina   Maroun   2018-11-16
Okrzyk ”Prawo powrotu” wyciszony przez pełną historię   Julius   2018-11-30
Kolejna bitwa w wojnie o kulturę w Izraelu   Rosenthal   2018-12-10
Dlaczego syjonizm nie jest ani jak panafrykanizm, ani jak biały nacjonalizm   Valdary   2019-01-07
Moje serce jest w Izraelu   Maroun   2019-01-10
Do naszych arabskich obywateli   Rosenthal   2019-01-17
O konflikcie arabsko-izraelskim i lewicowych grupach żydowskich   Thaabet   2019-01-18
Dlaczego odmówiłam udziału w Marszu Kobiet   Levin   2019-02-02
Nie uczestniczyłem w Dniu Pamięci o Holocauście   Tsalic   2019-02-04
Wrogowie Izraela wreszcie przyznają, że kamienie zabijają   Tobin   2019-02-06
Żydowska krew   Bergman   2019-02-25
Absurdalność wymiany terytoriów   Rosenthal   2019-03-02
Nie, syjonizm nie jest kolonializmem osadniczym     2019-03-10
Izraelski Arab z prawicy chce być bezpieczny   Oz   2019-03-12
Strach i odraza na punktach kontrolnych IDF   Altabef   2019-03-19
Fenomen żydowskiego antysyjonizmu   Koraszewski   2019-03-22
Czy Izrael może spełnić oczekiwania prawicy lub lewicy?   Amos   2019-04-05
Atak na prawo o państwie narodowym   Rosenthal   2019-04-08
Netanjahu zmierza do rekordowej, piątej kadencji, ale może zaprosić Gantza do przyłączenia się      Gross   2019-04-11
Beresheet: księżyc, duma i śmiech   Stern   2019-04-12
Pesach i wolność Żydów     2019-04-19
“Wszyscy wiedzą” … ale wszyscy się mylą   Rosenthal   2019-04-21
Netanjahu chce zamknąć sprawę rozwiązania w postaci dwóch państw. Dobrze!   Rosenthal   2019-04-25
Jak poskromić naszych kuzynów z Gazy   Rosenthal   2019-05-07
Żydowska i palestyńska tożsamość narodowa (odpowiedź dla @HenMazzig)     2019-05-10
Dobry książę i umowa z Iranem   Rosenthal   2019-05-13
Dzień Nakby: Dlaczego Arabowie uciekli w 1948 roku, a Żydzi zostali?     2019-05-16
Musicie się z tym pogodzić: Jerozolima jest stolicą Izraela   Benson   2019-05-17
Powody, dla których trwają wojny z Gazą     2019-05-23
”Dzień Nakby” tylko infantylizuje arabską agresję   Kryger   2019-05-30
Nadchodzący kryzys konstytucyjny Izraela   Rosenthal   2019-06-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk