Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 17:40

« Poprzedni Następny »


Teraz jest czas na przełamanie izraelsko-palestyńskiego impasu


Vic Rosenthal 2020-06-29


Przez dziesięciolecia wielu ludzi nawoływało do “rozwiązania w postaci dwóch państw”. Izraelska lewica, amerykański establishment, nawet przywódcy Autonomii Palestyńskiej utrzymywali, że tego chcą. Niektórzy lubili powtarzać, że “wszyscy wiedzą, jakie jest rozwiązanie” i że trzeba tylko dopracować kilka drobnych szczegółów – jak, dokładnie, podzielić Jerozolimę; jak wynagrodzić arabskich “uchodźców” (którzy w większości nie są uchodźcami), którym przez wszystkie te lata obiecywano, że “powrócą”; jak podzielić ziemię tak blisko linii zawieszenia broni, która nigdy nie była pomyślana jako granica, jak to tylko możliwe; i jak wykonać czystkę etniczną Żydów z tak zwanego „Zachodniego Brzegu” po raz drugi od 1948 roku.

Przed nastaniem ONZ, kiedy kraj zdobywał terytorium podczas wojny, zatrzymywał je, jeśli druga strona (lub ktokolwiek inny) nie odbierał go ponownie siłą. Założyciele ONZ uważali jednak, że ludzkość musi stać się bardziej dojrzała. Nabywanie terytorium przez agresję zostało zakazane, a chociaż narodowa samoobrona była dozwolona, nieprzychylnie patrzono na zmianę granic – nawet jeśli można było pokazać, że „nabycie” było w rzeczywistości przywróceniem nielegalnie przechwyconej ziemi prawowitego właściciela. (A szczególnie jeśli było to na korzyść Żydów.)


Po wojnie sześciodniowej Rada Bezpieczeństwa ONZ zaproponowała kompromis, słynną Rezolucję 242. Wielkie mocarstwa, które w owych dniach dominowały ONZ, uważały, że byłoby niesprawiedliwością pozwolenie na to, by Arabowie doznali całkowitej porażki, na jaką zasłużyli, więc zaproponowały, by Izrael oddał terytorium, jakie zdobył, w zamian za “pokój w bezpiecznych i uznanych granicach, wolnych od zagrożeń i aktów przemocy”. Jak gdybyśmy nie zasługiwali na to od samego początku!

 

Początkowo Arabowie w ogóle odmówili rozmawiania. W końcu jednak, kiedy Palestyńczycy zastąpili Jordanię jako proponowani odbiorcy Judei i Samarii, zgodzili się. Nie ma problemu, powiedzieli: po prostu anulujcie skutki wojny, dajcie nam każdy centymetr [waszej] ziemi, która przez 19 lat była pod jordańskim panowaniem, włącznie z wschodnią Jerozolimą i [nawiasem mówiąc] pozwólcie milionom Arabów, którzy podobno są potomkami uchodźców z 1948 roku na zmianę demograficznej równowagi w waszym kraju, żeby była tam większość arabska.


To było “rozwiązanie w postaci dwóch państw”, które Palestyńczycy byli skłonni zaakceptować. Nie kompromis, ale całkowite odwrócenie wyniku wojny oraz to, co szybko stałoby się także odwróceniem wyniku wojny o niepodległość. To właśnie ma dzisiaj na myśli Mahmoud Abbas, kiedy mówi o „rozwiązaniu w postaci dwóch państw”.  


Bardziej odpowiedzialne segmenty izraelskiej lewicy i niektórzy inni zwolennicy “dwóch państw” mają dość rozsądku, by sprzeciwiać się żądaniu prawa powrotu. Jednak mniej lub bardziej akceptują resztę palestyńskiego programu.


Dlaczego więc nigdy nie został wprowadzony w życie?


Głównym powodem było to, że Palestyńczycy, widząc sukces swoich starań propagandowych na Zachodzie, wierzyli, że czas jest po ich stronie i że w końcu “międzynarodowa społeczność” zmusi Izrael, by dał im wszystko, czego chcą, włącznie z prawem powrotu.   Sprzeciwiali się izraelskim żądaniom obecności w Dolinie Jordanu, palestyńskiej demilitaryzacji, uznaniu państwa narodu żydowskiego i oczywiście, odrzuceniu prawa powrotu.


Prawdopodobnie udałoby im się, gdyby nie dwie rzeczy: zmiana na rynku energetycznym, która zredukowała zależność świata od ropy naftowej z Zatoki i zrozumienie przez państwa sunnickich Arabów, że tylko Izrael – nie USA ani Europa – przeciwstawia się ekspansjonistycznemu Iranowi. Nagle znaczna część powietrza uszła z palestyńskiego balonu.


I jest to dobre, ponieważ takie rozwiązanie w postaci dwóch państw, jakie chciała narzucić administracja Obamy (nawet bez prawa powrotu), postawiłoby Izrael w niemożliwej sytuacji, z niedającymi się obronić granicami i – ostatecznie, jeśli nie natychmiast – tuż obok terrorystycznego państwa dziesięciokrotnie bardziej niebezpiecznego niż rządzona przez Hamas Gaza. Czystka etniczna, którą Izrael zostałby zobowiązany do wykonania na samym sobie, nawet gdyby zatrzymał główne “bloki osiedli” w pobliżu Zielonej Linii, rozdarłyby kraj.


W samą porę pojawił się Donald Trump ze swoją „Umową Stulecia”. Jest to tylko nieco inne „rozwiązanie w postaci dwóch państw”, takie, które jest bliższe  wizji autorów Rezolucji 242 i które przynamniej tworzy dające się obronić granice. Zwolennicy „dwóch państw” powinni je kochać, ale tego nie robią.


Oczywiście, Palestyńczycy sprzeciwiają się temu, ale dla mnie interesujące jest to, że izraelska lewica, amerykański Reform Movement i tak wielu domniemanych umiarkowanych uznaje to za nie do przyjęcia. Sprzeciwiają się “aneksji”, ale nie potrafią wyjaśnić, dlaczego linia zawieszenia broni, co do której obie strony zgodziły się, że nie ma żadnego politycznego znaczenia, jakoś zdobyła to znaczenie, kiedy Jordania utraciła nielegalnie okupowaną Judeę i Samarię, w której dokonała czystki etnicznej Żydów. Sprzeciwiają się “jednostronnemu działaniu”, ale około 30 lat rozmów Izraela z OWP powinno było w wystarczającym stopniu pokazać, że nie będzie obopólnej zgody. I nie sądzę, że uświadamiają sobie, jak wyglądałoby wyrzucanie 100 tysięcy Żydów z ich domów.

 

Obecnie są olbrzymie naciski na Netanjahu, by nie rozciągał izraelskiego prawa na Dolinę Jordanu ani na żydowskie społeczności w Judei i Samarii. Haszymidzki król Jordanii jest ostro przeciwny lub tylko udaje. Wie, że jeśli będzie wyglądał na słabego, agresywnie antyizraelscy Palestyńczycy, którzy stanowią większość społeczeństwa Jordanii, mogą zdestabilizować jego rząd (i go wykopać). Równocześnie jednak znacznie bardziej wolałby mieć za plecami Izrael niż palestyńskie państwo, które wbiłoby mu nóż w plecy, jak to próbował zrobić Arafat w 1970 roku. Od innych sunnickich państw arabskich wymaga się, by wydawały właściwe dźwięki, ale nieszczególnie kochają one OWP, pamiętając, że ta organizacja popierała inwazję Saddama Husajna na Kuwejt i atakuje Arabię Saudyjską. Jestem pewien, że gdyby jutro zniknął Iran, powróciliby do prób zlikwidowania Izraela, ale obecnie nas potrzebują.  


Także Unia Europejska sprzeciwia się planowi Trumpa. Niewiele jednak mogą powiedzieć lub zrobić prawnie, moralnie i praktycznie. To jest przekleństwo, jakie narzuciła europejska historia kolonializmu i ludobójstwa.  


Palestyńczycy grozili kolejną intifadą, IDF jednak będzie przygotowane i Palestyńczycy to rozumieją. W każdym razie zwykli Palestyńczycy mają dość skorumpowanej Autonomii Palestyńskiej. Prawdopodobnie nie wyjdą i nie będą narażali życia za ludzi, którzy bezlitośnie ich okradają (wideo), szczególnie w reakcji na działanie Izraela, które ma niewielki realny wpływ na ich życie.  

 

Iran i Hezbollah także nam grożą. Nie jest to jednak związane z tym, co robimy w Judei i Samarii. Irański reżim jest oddany idei zniszczenia Izraela. Zaatakuje nas niezależnie od tego, czy wierzy, że mu się uda (chyba że my uderzymy pierwsi; ale to jest inna sprawa).


Plan Trumpa jako całość ma wiele problematycznych aspektów. Niemniej są to w rzeczywistości pojęciowe ramy bardziej niż konkretny plan działania. Izrael nie musi „podpisać i zgodzić się na wszystko”, szczególnie że tak wiele pozostaje niezdefiniowane. Jednostronne działanie rozciągnięcia izraelskiego prawa na żydowskie społeczności i na Dolinę Jordanu zabrałoby Dolinę Jordanu ze stołu negocjacyjnego, jak również utrudniłoby przyszłym rządom zgodę na wydalenie żydowskich mieszkańców z Judei i Samarii. Może chronić niektóre społeczności przed zburzeniem na życzenie Sądu Najwyższego.   


Czy USA zgodzą się na uznanie naszego kroku bez naszej definitywnej zgody na uznanie reszty programu? No cóż, w prawnym sensie nie ma tu niczego do “uznawania”. Nie ogłaszamy państwa i nie “anektujemy” niczego, czego już w uzasadniony sposób nie posiadamy. To jest wewnętrzna sprawa izraelska.


W każdym razie jednak, dlaczego USA miałyby wyrażać dezaprobatę wobec pierwszego kroku Izraela do zrealizowania planu zaproponowanego przez ich prezydenta, który jest realną szansą na przerwanie impasu trwającego od 1967 roku?


Now is the Time to Break the Israeli Palestinian Stalemate

21 czerwca 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal

Urodzony w Stanach Zjednoczonych, studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Mieszka obecnie w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 357 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dżihad Izraela jest moim dżihadem   Ahmed   2013-11-20
Wyzwalająca przemiana nienawidzącego Żydów człowieka w syjonistę   Corbella   2013-11-20
Indianin, którego obraża porównanie z Palestyńczykami   Bellerose   2013-11-20
Hiszpański dwugłos José María Aznar, Pilar Rahola     2013-11-20
Kwakrzy porzucili działaniana rzecz pokoju   Lawson   2013-12-17
Izrael, Palestyna i demokracja   Kontorovich   2013-12-20
Kto jest tubylczym ludem Izraela?   Bellerose   2013-12-27
Cykl przemocy?   Treppenwitz   2013-12-31
Izrael daje wszystkim pełne prawa   Amar   2014-01-02
List   Koraszewski   2014-01-08
Żołnierz i Refusenik   Valdary   2014-01-25
Mesjasz i jego cudowna mikstura   Honig   2014-01-26
Izraelski szpital polowy dla syryjskich ofiar wojny     2014-02-03
Oszczerstwo Eli Sidi w sprawie edukacyjnych wyjazdów izraelskiej młodzieży szkolnej     2014-02-16
W obronie wolności   Valdary   2014-02-27
SMUTNO MI    Weiler   2014-08-14
 Najbezpieczniejsze miejsce dla Arabów   Berko   2014-09-12
A co z żydowską NAKBĄ?   Jemini   2014-12-10
Syjonizm – walka moralna   Bellerose   2014-12-25
Hipokryzja solidarności –  od Gazy do Ferguson   Hafeez   2014-12-31
Wspieranie chrześcijan na Bliskim Wschodzie jest syjonizmem   Naddaf   2015-05-19
Wyzwolenie naszej Jerozolimy   Greenfield   2015-05-28
Norman Finkelstein, Westminster University i antysemityzm   Collier   2016-08-17
Czy Żydzi powinni przepraszać?   Żabotyński   2016-12-10
Prawda jest opinią mniejszości   Rosenthal   2016-12-18
316 mil do Aleppo. Lekcja dla Izraela   Collier   2016-12-30
Cywilizowani barbarzyńcy i niespodziewani przyjaciele     2017-01-06
Dyplomacja strachu, ambasada USA i jak Trump powinien odpowiedzieć na groźby palestyńskie     2017-01-14
Dlaczego nas nienawidzą   Rosenthal   2017-01-27
Dlaczego organizacje pokojowe polegają na “alternatywnych faktach”?   Miller   2017-02-12
Tego dnia narodziła się izraelska demokracja   White   2017-02-17
Patrząc z linii frontu   Stuart   2017-02-18
Czy Żydzi są rdzennym ludem w ziemi Izraela? Oczywiście   Bellerose   2017-02-19
To nie Izrael powoduje antysemityzm   Dershowitz   2017-03-02
Dlaczego budują osiedla?   Tsalic   2017-03-21
 Kogo obchodzi Izrael?   Koraszewski   2017-05-09
Czy spotkał się pan z Chelsea Manning, Herrr Minister?   Yemini   2017-05-10
50 lat demonizacji i wypaczania prawdy     2017-05-12
Z takimi “syjonistami”, kto potrzebuje wrogów?   Yemini   2017-05-15
Czasami obraz wart jest więcej niż tysiąc słów   Fitzgerald   2017-05-26
Przestańcie próbować ratować Izrael   Collins   2017-06-05
Do pokoju przez prawdę: książka, która odważa się powiedzieć prawdę o Izraelu   Greenfield   2017-06-09
Przerywając ciszę, by ujawnić zbrodnię   Koraszewski   2017-06-12
Nasi druzyjscy sąsiedzi   Shapiro   2017-07-27
Niepodważalne argumenty o ludach rdzennych   Fred Maroun   2017-08-16
Naród Narracji   Rosenthal   2017-08-18
Czy Izrael musi płacić za pokój?   Rosenthal   2017-12-01
Otwarty list do Mandla Mandeli   Neguise   2017-12-13
Dlaczego milczycie?   Stern   2017-12-25
Jak Golda Meir definiowała “Palestyńczyków”?   Meir   2018-01-21
Arab z urodzenia, syjonista z wyboru   Maroun   2018-02-14
Prawdziwe powody, dla których ułuda dwóch państw nie umiera... i prosty powód, dla którego powinna   Bellerose   2018-03-11
Muzułmańscy dysydenci przeciw nienawiści   Koraszewski   2018-04-05
Tchórzliwy profesor Henry Maitles i aktywiści, którzy uciekli   Collier   2018-04-13
O latawcach i Natalie Portman   Collins   2018-04-29
List otwarty do niemieckiej kanclerz   Bat Adam   2018-05-12
Taniec na linie     2018-05-13
Żołnierz IDF o swoich przeżyciach podczas obrony granicy   Barad   2018-06-20
Znieść Rabbinat!   Rosenthal   2018-07-02
Żydowskie państwo w nieżydowskich oczach     2018-08-03
Czy Izrael pozostanie państwem żydowskim i syjonistycznym?   Rosenthal   2018-08-17
Kto jest okupantem?     2018-08-23
Antysyjonizm nie jest antysemityzmem, ale jest może gorszy   Maroun   2018-09-11
Żydowskie prawa do Izraela (część 1): Deklaracja Niepodległości   Rain   2018-09-12
Gideon Levy jest pijany siłą   Maroun   2018-09-17
Pokój z Jordania – nie wpadajcie w panikę   Kedar   2018-10-28
Wypełnianie warunków umowy społecznej   Rosenthal   2018-10-29
Zamach na Hotel King David   Amos   2018-11-09
Trauma i terror: widok z Południa   Plosker   2018-11-15
Partia Meretz próbuje zawłaszczyć pamięć Icchaka Rabina   Maroun   2018-11-16
Okrzyk ”Prawo powrotu” wyciszony przez pełną historię   Julius   2018-11-30
Kolejna bitwa w wojnie o kulturę w Izraelu   Rosenthal   2018-12-10
Dlaczego syjonizm nie jest ani jak panafrykanizm, ani jak biały nacjonalizm   Valdary   2019-01-07
Moje serce jest w Izraelu   Maroun   2019-01-10
Do naszych arabskich obywateli   Rosenthal   2019-01-17
O konflikcie arabsko-izraelskim i lewicowych grupach żydowskich   Thaabet   2019-01-18
Dlaczego odmówiłam udziału w Marszu Kobiet   Levin   2019-02-02
Nie uczestniczyłem w Dniu Pamięci o Holocauście   Tsalic   2019-02-04
Wrogowie Izraela wreszcie przyznają, że kamienie zabijają   Tobin   2019-02-06
Żydowska krew   Bergman   2019-02-25
Absurdalność wymiany terytoriów   Rosenthal   2019-03-02
Nie, syjonizm nie jest kolonializmem osadniczym     2019-03-10
Izraelski Arab z prawicy chce być bezpieczny   Oz   2019-03-12
Strach i odraza na punktach kontrolnych IDF   Altabef   2019-03-19
Fenomen żydowskiego antysyjonizmu   Koraszewski   2019-03-22
Czy Izrael może spełnić oczekiwania prawicy lub lewicy?   Amos   2019-04-05
Atak na prawo o państwie narodowym   Rosenthal   2019-04-08
Netanjahu zmierza do rekordowej, piątej kadencji, ale może zaprosić Gantza do przyłączenia się      Gross   2019-04-11
Beresheet: księżyc, duma i śmiech   Stern   2019-04-12
Pesach i wolność Żydów     2019-04-19
“Wszyscy wiedzą” … ale wszyscy się mylą   Rosenthal   2019-04-21
Netanjahu chce zamknąć sprawę rozwiązania w postaci dwóch państw. Dobrze!   Rosenthal   2019-04-25
Jak poskromić naszych kuzynów z Gazy   Rosenthal   2019-05-07
Żydowska i palestyńska tożsamość narodowa (odpowiedź dla @HenMazzig)     2019-05-10
Dobry książę i umowa z Iranem   Rosenthal   2019-05-13
Dzień Nakby: Dlaczego Arabowie uciekli w 1948 roku, a Żydzi zostali?     2019-05-16
Musicie się z tym pogodzić: Jerozolima jest stolicą Izraela   Benson   2019-05-17
Powody, dla których trwają wojny z Gazą     2019-05-23
”Dzień Nakby” tylko infantylizuje arabską agresję   Kryger   2019-05-30
Nadchodzący kryzys konstytucyjny Izraela   Rosenthal   2019-06-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk