Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 15:28

« Poprzedni Następny »


Izrael: Podzielony ekran


Caroline B. Glick 2019-12-01


Okoliczności dostarczają Izraelowi okazji do wykorzystania chaosu w Iranie. Nasz rząd jednak jest niezdolny do wykonywania swoich normalnych obowiązków, ponieważ prokurator generalny, Avichai Mendelblit, zdecydował, że niemal każde działanie wymaga jego uprzedniej aprobaty.


Obserwowanie wydarzeń w Izraelu jest doświadczaniem poliekranu na żywo. Po prawej stronie ekranu jest chaos poza naszymi bramami, w sąsiednich krajach. A po lewej stronie ekranu jest chaos wewnątrz.  


Po lewej stronie ekranu 15 tysięcy Izraelczyków zebrało się we wtorek wieczorem przed Muzeum Sztuki w Tel Awiwie, żeby domagać się prawnej sprawiedliwości dla premiera Benjamina Netanjahu w obliczu tego, co uważają za antydemokratyczną uzurpację politycznej władzy przez prawnicze bractwo Izraela. Potępiła ich lewica, prawnicze bractwo i sądowi reporterzy jako wrogów „rządów prawa”.


Po prawej stronie ekranu na ulicach wszystkich dużych miast w Iranie wrzały protesty, a ludzie wołali ”Śmierć dyktatorowi”, by zetknąć się z odpowiedzią w postaci sił szturmowych Alego Chameneiego. Na jego rozkaz siły bezpieczeństwa odpowiadały na żądanie wolności salwami kul i masowymi aresztowaniami.  


W normalnych czasach główną historią dnia przez ostatni miesiąc byłaby prawa strona ekranu. Zablokowanie informacji przez reżim irański nie przerwało protestów. Według źródeł opozycyjnych, antyreżimowe protesty rozszerzyły się na wszystkie prowincje Iranu. Każda socjoekonomiczna klasa, każda etniczna, religijna i narodowa grupa dołączyły do nich. Naród irański wyszedł na ulice i żąda obalenia swojego reżimu mimo brutalnej przemocy, jakiej reżim używa, by zdławić te protesty. Według źródeł opozycyjnych do wtorku siły rządowe zabiły 450 demonstrantów i aresztowały między 7 a 10 tysięcy ludzi.


Przed protestami w Iranie były podobne protesty w irańskich koloniach, Iraku i Libanie, a obecnie trwają one równolegle do irańskich. Jest zbyt wcześnie, żeby wiedzieć, dokąd to doprowadzi. Jest jednak wystarczająco jasne, że obecne okoliczności dostarczają Izraelowi możliwości działania na wiele sposobów, by wykorzystać niestabilność i słabość swojego najgorszego i najsilniejszego wroga. Irański reżim, z jego armiami terroru i nuklearnymi instalacjami, nigdy nie był bardziej zagrożony utratą władzy.  


W normalnych czasach po pełnym ekranie antyreżimowych protestów w Iranie, Iraku i Libanie, byłby pełen ekran spotkań gabinetu bezpieczeństwa. Na Facebooku i Telegram widzielibyśmy wideo z Netanjahu mówiącym w farsi bezpośrednio do irańskiego narodu słowami wyrażającymi solidarność z ich aspiracjami do wolności. W odpowiedzi na prośbę irańskich sił opozycyjnych rząd przywróciłby audycje radiowe Głosu Izraela w języku farsi, nadawane bezpośrednio do Iranu.


W rzeczywistości, mając pełen ekran, widzielibyśmy poważniejszą reakcję na wypowiedź szefa Dowództwa Centralnego USA, generała Kennetha McKenzie’go dla „New York Timesa” z zeszłej soboty. Ten odpowiedzialny z Bliski Wschód amerykański dowódca, powiedział gazecie, że wzrosła możliwość, że Iran zaatakuje państwa Zatoki i Izrael.  


Obecnie izraelska reakcja ograniczyła się do niedzielnej wypowiedzi Netanjahu. Podczas wyprawy na Wzgórza Golan z dowódcami IDF w niedzielę rano Netanjahu powiedział, że Izrael jest w pełni zobowiązany do zapobieżenia atakowi ze strony Iranu.


W normalnych czasach po wypowiedzi takiej jak wypowiedź McKenzie’go, nastąpiłaby natychmiastowa podróż ministra obrony Izraela do Waszyngtonu, na spotkanie z jego odpowiednikiem w Pentagonie.


Nasze czasy nie są normalnymi czasami. Jesteśmy skazani na życie w poliekranowej rzeczywistości, ponieważ nasz rząd jest niezdolny do przeprowadzenia jakiegokolwiek realnego działania. Jego paraliż nie jest wynikiem jego statusu jako rządu tymczasowego. Izrael już od dłuższego czasu żyje z rządem tymczasowym. I jego członkowie, włącznie z premierem, nie okazują żadnej awersji do odpowiedzialnego wykonywania swojej pracy.  


Powodem tego, że nasz rząd jest niezdolny do spełniania swoich obowiązków, szczególnie w sprawach o strategicznym znaczeniu, jest to, że prokurator generalny, Avichai Mendelblit, zdecydował, że niemal każde działanie rządu wymaga jego uprzedniej aprobaty.  


A Mendelblit jest bardzo zajętym człowiekiem.


Mendelblit nie skupia się na strategicznych i narodowych wyzwaniach stojących przed Izraelem i jego tymczasowym rządem, jak można by się spodziewać w świetle jego przypisaniu samemu sobie wszystkich znaczących uprawnień decyzyjnych rządu.


Mendelblit skupia się głównie na robieniu kryminalistów z wybranych przywódców Izraela i na – praktycznie – paraliżowaniu władzy i kompetencji politycznego systemu. Na przykład, w poprzedni czwartek Mendelblit zwołał konferencję prasową, na której oznajmił, że zamierza postawić premiera w stan oskarżenia. W rzeczywistości prawo nie pozwala mu na stawianie premiera w stan oskarżenia, przynajmniej przez kilka następnych miesięcy.


Według izraelskiego Prawa o Immunitecie przed przedstawieniem sądowi aktu oskarżenia przeciwko premierowi lub członkowi Knesetu prokurator generalny musi najpierw przedstawić akt oskarżenia Komisji Izby Knesetu. Komisja Izby ma za zadanie podjęcie decyzji czy uchylić immunitet osobie piastującej urząd wobec możliwego oskarżenia.  


Obecnie nie ma Komisji Izby. Nie może zostać powołana przed utworzeniem rządu. Tak więc zgodnie z prawem Mendelblit nie może postawić Netanjahu w stan oskarżenia.


Ogłoszenie zamiaru postawienia Netanjahu w stan oskarżenia w politycznie drażliwym czasie, kiedy nie ma możliwości zrobienia tego, nie jest jedynym sposobem, w jaki Mendelblit pokazał swój brak troski o przestrzeganie prawa. W dniach po tym ogłoszeniu biuro Mandelblita oznajmiło, że zwołuje on spotkanie ze swoimi najwyższymi doradcami, by zdecydować, czy wyrzucić Netanjahu z posady premiera, czy nie.  


Także tutaj Mendelblit nie ma żadnych legalnych uprawnień do usuwania z rządu Netanjahu. Według Prawa Podstawowego Izraela na temat rządu; jedyną legalną władzą, która ma uprawnienia do usunięcia premiera z urzędu, jest Sąd Najwyższy. A sąd może to zrobić tylko w jednej sytuacji. Jeśli sąd niższej instancji skaże premiera za przestępstwa i Sąd Najwyższy podtrzyma to skazanie, wówczas może zażądać, by premier zrezygnował ze stanowiska.   Mendelblit ewidentnie nie ma żadnej władzy ani uprawnień do zrobienia tego.


Ale kiedy Mendelblit oznajmił w poniedziałek, że „postanowił” pozwolić Netanjahu na pozostanie na urzędzie mimo stanu oskarżenia (którego przecież nie postawił), żaden z tłumu przymilnych reporterów sądowych nie zauważył, że nie miał żadnego prawa, by choćby rozważać opcję usunięcia go z urzędu. Zamiast tego przedstawili jego „decyzję” jako dowód obiektywizmu i sprawiedliwości Mendelblita.


A Mendelblit na tym nie skończył.


W mniej niż 24 godziny po tym, kiedy – w swojej nieskończonej wyrozumiałości – ogłosił, że „pozwala” Netanjahu na dalsze służenie w roli premiera, zaczęły napływać wiadomości, że zamierza wkrótce „postawić w stan oskarżenia” ministra zdrowia, Jakova Litzmana i ministra spraw wewnętrznych, Arjeha Deri’ego. I raz jeszcze, tak samo jak w sprawie Netanjahu, tak w sprawie Deri’ego i Litzmana – jak długo nie ma Komisji Izby, tak długo Mendelblit nie może stawiać ich w stan oskarżenia. Ale przecież legalne ograniczenia jego władzy nie kłopoczą Mandelblita.


Gdyby Mendelblit ograniczał swoją grę o władzę do prób kryminalizacji rządu i systemu politycznego, byłoby już bardzo źle. Ale nie ogranicza się. Dał sobie również prawo wetowania strategicznych decyzji rządu.  


Na przykład, przed wyborami we wrześniu Mendelblit podobno anulował plan Netanjahu operacji militarnej w Gazie w odwecie za atak rakietowy Hamasu na Aszdod.  


Na podstawie jakich rozważań podjął tę decyzję? Kto upoważnił go do decydowania? Czy miał rację, czy nie? Czy jego decyzja pomogła, czy zaszkodziła strategicznym interesom Izraela?


Nie ma sposobu, żeby się dowiedzieć. Jest jednak wystarczająco jasne, że z Mandelblitem jako w praktyce jedynym człowiekiem, który podejmuje takie decyzje, Izrael nie wykorzysta obecnej słabości Iranu. A tymczasem, już przez miesiąc protestów, Mendelblit trzyma naszych przywódców w stanie strategicznego paraliżu, podczas gdy Iran przegrupował się i w środę oznajmił, że przeprowadzi wspólne gry wojenne z armiami chińską i rosyjską.  


Jak można było spodziewać się, politycy z lewicy szybko potępili protestujących przed Muzeum Sztuki w Tel Awiwie. Podobnie jak prawnicy i media, politycy oskarżyli ich o demonstrowanie przeciwko „rządom prawa” i o zagrażanie izraelskiej „demokracji”.


Prawdą jest jednak, że większość polityków potępiających ich jest cyniczna. Wiedzą, że protestujący mają rację. Wiedzą, że obecna sytuacja jest nie do obrony.  


Jak to ujął doświadczony publicysta w ”Yedioth Ahronoth” w maju 2008 roku, rozumieją, że Izrael po prostu nie może nadal funkcjonować jako „śledczokracja”.


W tym artykule pod tytułem Śledczokracja, ówczesna gwiazda publicystyki, a obecnie współprzewodniczący Niebieskich i Białych, Jair Lapid, napisał, że czterech premierów pod rząd – Netanjahu, Ehud Barak, Ariel Szaron i Ehud Olmert – byli przedmiotem kryminalnego śledztwa podczas swojej kadencji na urzędzie. Powiedział proroczo, że jest z góry przesądzone, że przeciwko następcy Olmerta będzie się toczyło podobne śledztwo. Aby zakończyć tę sytuację, Lapid argumentował, że Kneset musi uchwalić prawo podobne do legislacji we Francji i Włoch, które nie pozwala policji na prowadzenie śledztwa wobec urzędującego premiera.  


Lapid napisał: ”To może brzmieć trochę niedemokratycznie. Ale to, co dzieje się teraz, jest znacznie mniej demokratyczne. Zamiast rządów większości, mamy rządzenie przez zaskarżenia o przestępstwo”.


Co stało się Lapidowi od tego czasu? Dlaczego nie przedstawił propozycji takiej ustawy, kiedy dostał się do Knesetu w 2013 roku? Dlaczego zamiast tego stał się przeciwnikiem Netanjahu? W końcu to Lapid użył dochodzeń Mendelblita wobec premiera jako uzasadnienia zablokowania rządu jedności miedzy Likudem a Niebieskimi i Białymi.


I co stało się wszystkim innym politykom, takim jak prezydent Reuven Rivlin, który kiedyś  żarliwie argumentował za koniecznością ograniczenia tego, co nazywał „rządami mafii prawa” w Izraelu?


Dzisiaj Rivlin należy do największych entuzjastów prawnego bractwa.


Lapid, Rivlin i ich koledzy wiedzą, że istnieje tylko jedna droga do przywrócenia władzy politycznego systemu Izraela i powrotu do właściwych proporcji prawnego bractwa. Kneset musi uchwalić prawo o reformie systemu.


Kiedy jednak problem z roku na rok staje się coraz większy i pilniejszy, nasi politycy nie jednoczą sił, by przywrócić swoje kompetencje.  


Łatwo jest wyjaśnić tę zmianę poglądów. Rivlin, Lapid i ich koledzy cierpią na kombinację tchórzostwa i oportunizmu. Słusznie obawiają się, że prokuratorzy i policyjni śledczy zaczną prowadzić kryminalne śledztwa przeciwko nim, jeśli poprą projekt ustawy o reformie systemu prawnego.


Jeśli zaś chodzi o oportunizm, to dlaczego polityk opozycyjny miałby nadstawiać karku za premiera lub ministra? Dlaczego miałby walczyć o prerogatywy swoich politycznych rywali, kiedy tych chwytają w sidła nikogo nie wybierani prokuratorzy? Jest znacznie bezpieczniej i politycznie wygodnej potępiać rywali jako oszustów, gdacząc równocześnie świętoszkowato o moralnym imperatywie bronienia „rządów prawa”.


I tak dotarliśmy do poliekranowej rzeczywistości. Po jednej stronie Irańczycy, Libańczycy i Irakijczycy wychodzą na ulice i żądają obalenia najbardziej niebezpiecznego wroga Izraela. A po drugiej stronie izraelscy wyborcy wychodzą na ulice, by żądać respektowania ich wyborów.  


Jak długo motywacją naszych polityków jest tchórzostwo i oportunizm, izraelskie społeczeństwo będzie bezsilne i nie będzie mogło wpływać na żadną stronę ekranu.  


The split screen

Israel Hayom, 29 listopada 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Caroline Glick 

Znana dziennikarka izraelska, pracuje w „Jerusalem Post”. Urodzona w Stanach Zjednoczonych, gdzie ukończyła studia z nauk społecznych. Emigrowała do Izraela w 1991 roku, wstępując natychmiast do IDF, w 1996 roku zakończyła karierę w wojsku w stopniu kapitana. Występuje często w izraelskiej telewizji, jest również zapraszana przez różne stacje telewizyjne w USA.     


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Prawnicza mafia kuba 2019-12-01
1. Przykro Marek Eyal 2019-12-01


Syjonizm

Znalezionych 357 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Palestyńczycy i ich język   Rosenthal   2022-09-29
Przed krytykowaniem Izraela USA powinny posprzątać u siebie w domu   Bard   2022-09-26
Antysyjonizm i jego korzenie   Frantzman   2022-09-24
Żydowska historia miasta Betar i fałszerstwo osiedla Battir   Rose   2022-09-23
Aby Izrael był bezpieczny, musi pogrzebać złudzenia Oslo   Glick   2022-09-22
Syjonizm wygrał. Dlaczego więc nadal jest atakowany 125 lat po Bazylei?   Tobin   2022-09-01
Mędzenie nad Hebronem   Tsalic   2022-08-20
Dylemat więźniów   Collins   2022-07-10
Czym jest “Status Quo” na Wzgórzu Świątynnym?   Hirsch   2022-06-24
Dlaczego Izrael jest tak nieudolny w wydalaniu Arabów?   Flatow   2022-06-20
Szawuot, wojna sześciodniowa i żałosny status quo na Wzgórzu Świątynnym   Blum   2022-06-17
Lekcja z prawdopodobnego upadku rządu? Przestańcie martwić się o międzynarodową opinię   Tobin   2022-06-14
Kto jest winien zamieszek w Jerozolimie?   Yemini   2022-06-13
Wojna sześciodniowa z 1967 roku: dlaczego nadal ma znaczenie   Harris   2022-06-06
Nieuczciwość Petera Beinarta wobec Ben Guriona i sprawa „transferu ludności”     2022-05-25
List do “Drogiej Europy”   Rosenthal   2022-05-24
Izrael, Holocaust i błąd logiczny post hoc   Jacoby   2022-05-14
Hamas musi zostać zniszczony   Rosenthal   2022-05-09
Dżihad niejedno ma imię   Ruthie   2022-04-11
Antysyjoniści dla Palestyny dyskutują o izraelskich Mizrachijczykach     2022-03-30
Pytania, które zadają Izraelczycy, kiedy jest kolejny zamach terrorystyczny     2022-03-25
Izrael i lekcje z Wiednia i Ukrainy   Fitzgerald   2022-03-21
Wielki przywilej bycia Żydem   Altabef   2022-02-26
Co naprawdę znaczy syjonizm?   Rosenthal   2022-02-21
Na pogardę nie odpowiadamy prośbą o litość   Rosenthal   2022-02-10
Amnesty zniekształca moją arabską tożsamość i niszczy Izrael   Haddad   2022-02-05
Arabski rasizm i “żydowskie państwo”   Toameh   2022-01-21
Powtarzanie słów “nigdy więcej” w obliczu narastającego antysemityzmu   Lyons   2022-01-16
Dlaczego potrzebują podwójnych standardów wobec przemocy na Zachodnim Brzegu?   Tobin   2021-12-29
Izrael – najlepsze miejsce, żeby być Arabem   Eid   2021-12-28
Myśl o żydowskiej Palestynie: nie dla salonowych Żydów     2021-12-24
Światło przewodnie dla rdzennych narodów   Trotter   2021-12-04
Co przemawia przeciw otworzeniu amerykańskiego konsulatu w Jerozolimie   Collins   2021-11-25
Syjonizm humanistyczny, czyli dlaczego warto dostrzegać łajdactwo antysyjonizmu   Koraszewski   2021-11-24
Kiedy Palestyna była koszerna   Rose   2021-11-08
Zrozumieć nienawiść do Izraela   Rosenthal   2021-11-03
To jest plemienny konflikt   Rosenthal   2021-10-30
Paragraf międzynarodowej konwencji, który dowodzi, że Human Rights Watch wypacza międzynarodowe prawo przeciwko Izraelowi     2021-10-18
Dlaczego Żydzi tak pospiesznie bronią swoich wrogów?   Julius   2021-10-16
“Syjoniści” uczą syjonizmu   Tsalic   2021-10-07
O samowystarczalności w zakresie obrony   Rosenthal   2021-10-04
Raport ONZ z 1949 roku pokazuje, że Arabowie nie chcieli Jerozolimy – chcieli tylko odebrać ją Żydom     2021-09-28
Kiedy zostanie zdyskredytowany mit o “szczęśliwym dhimmi”?   Julius   2021-09-27
Dlaczego Oslo nadal panuje   Glick   2021-09-23
Izrael i niekończąca się wojna z Gazą   Fitzgerald   2021-09-08
Walczcie wreszcie, do diabła!   Rosenthal   2021-09-05
Sprawa roszczeń: dlaczego Polska ma rację   Leibovitz   2021-08-20
Antysemityzm i żydowskie państwo   Rosenthal   2021-08-19
Co “wszyscy wiedzą”   Rosenthal   2021-08-16
Dla antysemitów Żyd jest Żydem i tylko Żydem   Harris   2021-07-22
Co możemy w tej sprawie zrobić?   Rosenthal   2021-07-17
Naiwna wiara w rozwiązania w postaci dwóch państw   Bard   2021-07-14
Krytycy Izraela są pełni odrazy wobec żydowskiej suwerenności i siły militarnej   Bernstein   2021-07-09
“Ha’aretz” jest wrogiem narodu żydowskiego   Rosenthal   2021-07-08
Apartheid – etykietka i oszczerstwo   Collins   2021-07-06
Syjonizm i demokracja   Rosenthal   2021-07-02
Komu potrzebne jest państwo Izrael?   Rosenthal   2021-07-01
Dlaczego Izrael nie powinien odwoływać jerozolimskiego marszu flag   Meir   2021-06-11
Theodor Herzl żyje, ma się dobrze i mieszka w Nowym Jorku (a także Los Angeles, Paryżu i Londynie)   Friedman   2021-06-08
Etiopscy Żydzi i słoń w antyizraelskim salonie   Frantzman   2021-06-07
Najbardziej niezwykły przykład oszczędzania cywilów w historii wojen     2021-05-28
Zawieszenie broni? Śliska sprawa, kiedy masz do czynienia z Hamasem   Oz   2021-05-23
Dlaczego arabscy posłowie do Knesetu nienawidzą państwa   Rosenthal   2021-04-16
Mansour Abbas i libanizacja Izraela   Kedar   2021-04-11
Nowa, lepsza definicja antysemityzmu     2021-04-03
Narodził się Nowy Kongres Syjonistyczny   Flayton   2021-03-27
Kiedy kulturowe zawłaszczenie i historyczny rewizjonizm są aktami wojny   Glick   2021-03-26
W Izraelu wszyscy Żydzi są rodziną. Nienawistnicy chcieliby z tym skończyć     2021-03-24
Bliski Wschód: Duchy suwerennej przeszłości   Linder Kahn   2021-03-18
Czy Palestyńczycy mogą być w błędzie?   Abdul-Hussain   2021-03-15
Wyjaśnienie Jidyszkajt… po arabsku!   Tsalic   2021-03-12
Izrael potrzebuje Ameryki, ale epoka satelickiego państwa minęła   Tobin   2021-03-11
Co dobre, a co złe dla Żydów i reszty świata?   Koraszewski   2021-03-01
Zrozumieć oszczerstwo B’Tselem o “apartheidzie”   Ini   2021-02-05
Guardian: Izrael jest państwem ”żydowskich suprematystów”, które nie ma prawa istnieć   Levick   2021-01-21
Krytyka oskarżenia Izraela o apartheid przez organizację B’Tselem   Kontorovich   2021-01-16
Pandemia zniszczyła turystykę protestu   Frantzman   2021-01-15
Czy nowy pokój na Bliskim Wschodzie jest wystarczająco zaraźliwy, by rozprzestrzenić się do arabskich Izraelczyków?   Amos   2021-01-05
Być może potencjał dla Porozumień Abrahamowych istniał przez cały czas   Amos   2020-12-18
David Ben Gurion o moralnym argumencie na rzecz żydowskiego państwa w Palestynie z arabską mniejszością   Gurion   2020-12-08
Iran i powrót do jaskini ech   Rosenthal   2020-12-04
Saeb Erekat - bohater palestyńskiej walki o pokój   Koraszewski   2020-11-08
Hej, panie “Wybitny Żydzie Brytyjski”: bądź człowiekiem i powiedz „Przepraszam”   Tsalic   2020-11-03
Czy proizraelska polityka Trumpa ostanie się po wyborach?   Tobin   2020-11-01
Pamiętając premiera Rabina w 25. rocznicę jego zamordowania   Collins   2020-10-25
Czy kiedykolwiek zapanuje pokój?   Frantzman   2020-10-23
Największym wrogiem Palestyńczyków jest archeologia   Flatow   2020-10-22
Co Trump zrobił dla pokoju na Bliskim Wschodzie?     2020-10-13
Honor/hańba i arabskie reakcje na porozumienie Izrael-ZEA     2020-08-26
Czy palestyńskie weto żyje, czy jest martwe?   Glick   2020-08-23
Pierwszy krok w kierunku pokoju?   Koraszewski   2020-08-18
Co byłoby, gdyby nie było “okupacji”? Antysyjoniści z lat 1950. dostarczają odpowiedzi     2020-08-11
Do kogo należy ta ziemia?   Rosenthal   2020-08-09
Stabilność dla naszych wrogów   Glick   2020-07-31
Żydzi z przywilejem   Kerstein   2020-07-21
Czy Izrael “kradnie” prywatną ziemię palestyńską na Zachodnim Brzegu?   Fitzgerald   2020-07-15
Proizraelscy demokraci i ich fundamentalne niezrozumienie problemu     2020-07-11
Boris, Tarcza Izraela   Tsalic   2020-07-09
Teraz jest czas na przełamanie izraelsko-palestyńskiego impasu   Rosenthal   2020-06-29
Więc myślisz, że wiesz, kim są Izraelczycy?   Collier   2020-06-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk