Prawda

Wtorek, 23 kwietnia 2024 - 19:36

« Poprzedni Następny »


Czy Palestyńczycy mogą być w błędzie?


Hussain Abdul-Hussain 2021-03-15


Po raz pierwszy zetknąłem się Rashidem Khalidim na uczelni. Profesor, który dał nam jego książkę jako lekturę obowiązkową, był Palestyńczykiem, który często dawał się ponosić emocjom podczas wykładów. „Powiedzieli nam, że przychodzi iracka armia, żeby pokonać Izraelczyków i wyjechaliśmy z Hajfy na lato, spodziewając się, że wrócimy – powiedział nam profesor. – Ale nigdy nie wróciliśmy”.

Tak poznałem Khalidiego jako historyka, który był o kilka klas powyżej przeciętnego palestyńskiego intelektualisty i z pewnością powyżej amerykańskich “progresistów”, których książki o Palestynie brzmiały bardziej jak pamflety propagandowe niż intelektualne dociekania. Ale Khalidi, którego kiedyś czytałem, dobiera dane, by przedstawić spójny obraz. Khalidi wymaga naukowej rzetelności od autorów piszących o Palestynie/Izraelu, ale sam jej nie praktykuje. Zamiast tego ten palestyńsko-amerykański historyk miesza osobisty pamiętnik z mapą drogową dla palestyńskiego aktywizmu rekomendowanego do zniszczenia Izraela. 


Książka Khalidiego, The Hundred Years’ War on Palestine, zawiera błędy logiczne, brak w niej kluczowych wydarzeń i zdradza niewystarczające zrozumienie spraw globalnych.  


Autor pisze, że brat jego pradziadka, Jusuf Dia Khalidi, wysłał list do założyciela syjonizmu, Theodora Herzla, w którym określił syjonizm jako “naturalny, piękny i sprawiedliwy” i dodał, że “kto mógłby kwestionować prawa Żydów w Palestynie? Mój Boże, historycznie to jest wasz kraj!”


Młodszy Khalidi utrzymuje, że syjoniści używają tego cytatu “w izolacji, bez reszty listu”, w którym starszy Khalidi ostrzega “przed konsekwencjami syjonistycznego projektu”. Tu jednak młodszy Khalidi popełnia błąd logiczny. Uznanie prawa syjonistów do Palestyny jest jedną rzeczą, ostrzeganie przed problemami wykonalności ich projektu jest czymś innym. Kiedy Izraelczycy cytują ten list jako uznanie ich prawa do ziemi Palestyny, nie wyjmują niczego z kontekstu.   


Ponadto, opisując historyczne wydarzenia, Khalidi opuszcza kluczowe sprawy. Kiedy pisze o Aminie Husseinim, Muftim Jerozolimy, nie wspomina o związkach między Husseinim a nazistowskimi Niemcami ani o spotkaniu Husseiniego z Hitlerem. 


Kiedy Khalidi pisze o wojnie 1967 roku, opisuje to jako plan generalny do opanowania całego mandatu Palestyny, co wygodnie pomija szczegóły takie jak zamknięcie Cieśniny Tirańskiej przez egipskiego prezydenta Gamala Abdul-Nasser  - przez którą Izrael importował 90 procent paliw – który to akt doprowadził do wojny. Pomija także słowa ministra obrony, Mosze Dajana, że oczekiwał, iż kraje arabskie zadzwonią do niego, by dostać swoje ziemie z powrotem w zamian za pokój. W odpowiedzi Nasser zwołał Ligę Arabską w Chartumie i wydał słynne trzy "nie", które mówiły: "nie dla pokoju, nie dla uznanie, nie dla pojednania" z Izraelem. 


Khalidi pisze, że wkrótce po Umowach z Oslo, Izrael zwiększył liczbę punktów kontrolnych. Nie wspomina, że w miesiąc po podpisaniu tych umów Palestyńczycy rozpoczęli zamachy samobójcze i że w 1994 roku w pięciu palestyńskich zamachach samobójczych zginęło 38 Izraelczyków. W 1995 roku, kiedy trwało wprowadzanie w życie Oslo, w palestyńskich zamachach samobójczych zginęło 39 Izraelczyków. Khalidi nie wspomina Jahię Ajasza, “Inżyniera”, który planował te zamachy. Zamiast tego Khalidi kojarzy palestyńskie zamachy samobójcze z Drugą Intifadą w 2002 roku, ale także tam mówi, że zamachy były “rezultatem prowokacji” Ariela Szarona po jego wizycie w Kopule na Skale.   


Palestyński Hamas nigdy nie dał pokojowi szansy, a Arafat był albo niezdolny, albo niechętny zapewnieniu bezpieczeństwa przez powstrzymanie Hamasu, zmuszając w ten sposób Izrael do eskalacji działań obronnych nawet podczas rozmów pokojowych. 


„Błędy” Khalidiego dotyczą nie tylko Izraela. Kiedy mówi o Hezbollahu, opisuje go jako wytwór “libańskiej zawieruchy”. Mimo publicznych oświadczeń przywódców Hezbollahu, że pracują dla Iranu, Khalidi odrzuca ich twierdzenia jako bezpodstawne. 


Kiedy mowa o czystce etnicznej w Iraku i Syrii, Khalidi zachowuje anonimowość sprawcy: “Przymusowe transfery populacji na podstawach sekciarskich i etnicznych miały miejsce w sąsiednim Iraku od czasu inwazji Stanów Zjednoczonych i w Syrii po jej wpadnięciu w wojnę i chaos”.  Czytelnik mógłby pomyśleć, że to Ameryka, a nie Iran i jego milicje, jest odpowiedzialna za czystkę etniczną w Iraku, podczas gdy w Syrii takie potworności po prostu zdarzyły się. Khalidi napisał 250 stron o empatii, sprawiedliwości i obiektywności, ale nie wspomniał o zbrodniach wojennych Iranu i Assada.


Czytelnik mógłby być skłonny wybaczyć “błędy” Khalidiego, jako być może niezamierzone „luki pamięci”. W końcu Khalidi nie jest obiektywnym nauczycielem akademickim, ale aktywistą, który był członkiem oficjalnego palestyńskiego zespołu negocjacyjnego i ma związki z palestyńskimi przywódcami.   


Książka pokazuje także niedostateczne palestyńskie zrozumienie globalnych spraw w przeszłości i obecnie. W umyśle Khalidiego sprawa palestyńska jest jasna i prosta: w mandacie Palestyny żyła kiedyś większość arabska. Obcy Żydzi imigrowali en masse, wygnali Palestyńczyków, nielegalnie zbudowali suwerenne państwo, i odmawiają dzielenia go z Palestyńczykami.  


Historia ludzkości uczy nas jednak, że rdzenna większość w jakimkolwiek kraju nie zawsze otrzymuje prawo suwerenności. Kurdowie w Iraku, Turcji i Iranie są rdzenną większością na swoich zdefiniowanych terytoriach, ale nie są suwerenni. Arabowie w Iranie są także rdzenni, ale ich państwo (wielkości Syrii) zostało anektowane przez Iran w 1926 roku i ich prawa zostały od tego czasu przekreślone. Turcja anektowała prowincję Antiochii (wielkości Zachodniego Brzegu) w latach 1930. mimo jej arabskiej większości. 


Khalidi przytacza trzy przykłady kolonializmu – Afrykę Południową, Irlandię i USA – i myśli, że jeśli Palestyńczycy potrafią przedstawić światu sprawę w podobny sposób, mogą pokonać Izrael. Jeśli jednak model USA jest tym, jakiego szuka Khalidi, rdzenna ludność nawet nie zbliża się do uznania za suwerenną. W najlepszym wypadku albo mają autonomię w rezerwatach, albo składają przysięgę na wierność republice amerykańskiej. Palestyńczycy nie są skłonni przysięgać na wierność Izraelowi. Jeśli chodzi o Irlandię, konflikt tam zakończył się podziałem kraju. W Afryce Południowej rasizm był straszliwy i nieporównywalny do sytuacji izraelsko-palestyńskiej, niezależnie od tego jak usilnie palestyńska inteligencja próbuje to zrównywać.  


Khalidi wygodnie pomija rdzenne populacje, których separatyzm nie wygrał, takich jak Szkoci i Walijczycy w Wielkiej Brytanii lub Katalończycy i Baskowie w Hiszpanii. 


Khalidi najbardziej pokazuje swój brak zrozumienia tutaj: “Przewaga, z jakiej korzystał Izrael przy kontynuowaniu swojego projektu, polega na fakcie, że większość Amerykanów i wielu Europejczyków nie widziało zasadniczo kolonialnej natury sytuacji w Palestynie”. Khalidi mówi więc: “Rozbicie tego błędnego rozumienia i pokazanie prawdziwej natury konfliktu jest niezbędnym krokiem, jeśli Palestyńczycy i Izraelczycy mają przejść do postkolonialnej przyszłości, w której jeden lud nie używa zewnętrznego wsparcia, by uciskać i zastąpić drugi”.


Nie tak jednak funkcjonują globalne sprawy. Izrael nie wygrywa dlatego, że Amerykanie i Europejczycy dali się nabrać i kiedy dowiedzą się prawdy, Izrael przegra. Nawet gdyby wszyscy Amerykanie i Europejczycy uwierzyli w palestyńską narrację, samo współczucie nie wpływa na globalną politykę. Spójrzcie tylko na Syrię. Wszyscy Amerykanie i Europejczycy widzą niesprawiedliwość dotykającą Syryjczyków z powodu ich dyktatora, ale nikt nie jest skłonny zrobić cokolwiek w tej sprawie, ponieważ Syria jest strategicznie nieważna. Podobnie jest z Palestyńczykami. Nawet gdyby ich sprawa była oczywista, dlaczego Ameryka lub Europa miałyby poświęcać swoje zasoby, by zmienić sytuację?  


Jeśli Khalidi potrafi odpowiedzieć na te pytania, zrozumie, dlaczego globalne mocarstwa stają po stronie Izraela. Izrael sprzymierzył się z ich interesami jako godny zaufania sojusznik. Niemniej zachodnie mocarstwa nie wystarczyły, by Izrael wygrał. Ameryka stanęła za swoimi irackimi sojusznikami, ale ci nigdy nie mogli tego wykorzystać. Istnieje zasadniczy składnik izraelski, którego Khalidi i większość Palestyńczyków wydaje się nie zauważać: demokracja.


Od 1897 roku syjoniści wybierali swoich przywódców jak w zegarku, z władzą zawsze przekazywaną pokojowo i bezszwowo. Po palestyńskiej stronie Khalidi opisuje Arafata jako “szefa Fatahu [który] wkrótce został przewodniczącym Komitetu Wykonawczego OWP, a to stanowisko, między innymi, sprawował do śmierci w 2004 roku”. Trzydzieści siedem lat bezdyskusyjnego przywództwa i porażek Arafata, ale Khalidi myśli, że to zewnętrzna pomoc dla Izraela umożliwia Izraelowi zwyciężanie nad Palestyńczykami.


Ostatnią perełką w niedostatecznym  rozumieniu globalnych spraw przez Khalidiego jest jego aplauz dla wzrostu znaczenia Indii i Chin. „Być może takie zmiany pozwolą Palestyńczykom… na wytyczenie innej trajektorii niż ta, na której jeden lud uciska inny”. Jeśli Khalidi sądzi, że wybawienie Palestyńczyków przyjdzie z rąk Chin – z ich ludobójstwem Ujgurów i wetem wobec zatrzymania ludobójstwa prowadzonego przez Assada w Syrii – to, jak wszystkie pokolenia Palestyńczyków, Khalidi nadal niczego nie pojmuje. Dlatego też Khalidi jest skonsternowany: dlaczego jego sąsiad i kolega z University of Chicago, Barack Obama, który prawdopodobnie podziela pogląd Khalidiego na Izrael/Palestynę, nie narzucił takiego poglądu, kiedy był prezydentem? Odpowiedź brzmi, że w polityce wiodą  narodowe interesy, a “narracje” idą za nimi.


Palestyńczycy będą nadal żyć w niedoli nie dlatego, że świat jest źle poinformowany, ale dlatego, że nie przyswoili sobie greckiej mądrości: poznaj siebie. Zatem, zbudujcie demokratyczny ruch, który przyłączy interesy Palestyńczyków do interesów większych mocarstw – włącznie z Izraelem. W ten sposób Palestyńczycy zdobędą państwo zamiast spędzać nadchodzące stulecie, podobnie jak poprzednie, na pisaniu pełnych frustracji książek. Próbował to Salam Fajjad, ale nie mógł tego zrobić sam. Być może dlatego Fajjada nie ma w książce Khalidiego, który woli trzymać się słów takich jak kolonializm, rdzenny, apartheid i Edward Said — słów, które powodują dobre samopoczucie ich autorów, ale będą utrzymywać Palestyńczyków w niedoli.  


Can Palestinians be wrong?

4 marca 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Hussain Abdul-Hussain


Iracko-libański dziennikarz i naczelny kuwejckiej gazety „Al Rai” w Waszyngtonie. Wcześniej pracował w utworzonej przez amerykański Kongres Arabic TV, przed tym był reporterem w wychodzącej w Bejrucie The Daily Star. Jest absolwentem Amerykańskiego Uniwersytetu w Bejrucie, gdzie studiował historię Bliskiego Wschodu.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Dowód Marek Eyal 2021-03-15


Syjonizm

Znalezionych 364 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dżihad Izraela jest moim dżihadem   Ahmed   2013-11-20
Wyzwalająca przemiana nienawidzącego Żydów człowieka w syjonistę   Corbella   2013-11-20
Indianin, którego obraża porównanie z Palestyńczykami   Bellerose   2013-11-20
Hiszpański dwugłos José María Aznar, Pilar Rahola     2013-11-20
Kwakrzy porzucili działaniana rzecz pokoju   Lawson   2013-12-17
Izrael, Palestyna i demokracja   Kontorovich   2013-12-20
Kto jest tubylczym ludem Izraela?   Bellerose   2013-12-27
Cykl przemocy?   Treppenwitz   2013-12-31
Izrael daje wszystkim pełne prawa   Amar   2014-01-02
List   Koraszewski   2014-01-08
Żołnierz i Refusenik   Valdary   2014-01-25
Mesjasz i jego cudowna mikstura   Honig   2014-01-26
Izraelski szpital polowy dla syryjskich ofiar wojny     2014-02-03
Oszczerstwo Eli Sidi w sprawie edukacyjnych wyjazdów izraelskiej młodzieży szkolnej     2014-02-16
W obronie wolności   Valdary   2014-02-27
SMUTNO MI    Weiler   2014-08-14
 Najbezpieczniejsze miejsce dla Arabów   Berko   2014-09-12
A co z żydowską NAKBĄ?   Jemini   2014-12-10
Syjonizm – walka moralna   Bellerose   2014-12-25
Hipokryzja solidarności –  od Gazy do Ferguson   Hafeez   2014-12-31
Wspieranie chrześcijan na Bliskim Wschodzie jest syjonizmem   Naddaf   2015-05-19
Wyzwolenie naszej Jerozolimy   Greenfield   2015-05-28
Norman Finkelstein, Westminster University i antysemityzm   Collier   2016-08-17
Czy Żydzi powinni przepraszać?   Żabotyński   2016-12-10
Prawda jest opinią mniejszości   Rosenthal   2016-12-18
316 mil do Aleppo. Lekcja dla Izraela   Collier   2016-12-30
Cywilizowani barbarzyńcy i niespodziewani przyjaciele     2017-01-06
Dyplomacja strachu, ambasada USA i jak Trump powinien odpowiedzieć na groźby palestyńskie     2017-01-14
Dlaczego nas nienawidzą   Rosenthal   2017-01-27
Dlaczego organizacje pokojowe polegają na “alternatywnych faktach”?   Miller   2017-02-12
Tego dnia narodziła się izraelska demokracja   White   2017-02-17
Patrząc z linii frontu   Stuart   2017-02-18
Czy Żydzi są rdzennym ludem w ziemi Izraela? Oczywiście   Bellerose   2017-02-19
To nie Izrael powoduje antysemityzm   Dershowitz   2017-03-02
Dlaczego budują osiedla?   Tsalic   2017-03-21
 Kogo obchodzi Izrael?   Koraszewski   2017-05-09
Czy spotkał się pan z Chelsea Manning, Herrr Minister?   Yemini   2017-05-10
50 lat demonizacji i wypaczania prawdy     2017-05-12
Z takimi “syjonistami”, kto potrzebuje wrogów?   Yemini   2017-05-15
Czasami obraz wart jest więcej niż tysiąc słów   Fitzgerald   2017-05-26
Przestańcie próbować ratować Izrael   Collins   2017-06-05
Do pokoju przez prawdę: książka, która odważa się powiedzieć prawdę o Izraelu   Greenfield   2017-06-09
Przerywając ciszę, by ujawnić zbrodnię   Koraszewski   2017-06-12
Nasi druzyjscy sąsiedzi   Shapiro   2017-07-27
Niepodważalne argumenty o ludach rdzennych   Fred Maroun   2017-08-16
Naród Narracji   Rosenthal   2017-08-18
Czy Izrael musi płacić za pokój?   Rosenthal   2017-12-01
Otwarty list do Mandla Mandeli   Neguise   2017-12-13
Dlaczego milczycie?   Stern   2017-12-25
Jak Golda Meir definiowała “Palestyńczyków”?   Meir   2018-01-21
Arab z urodzenia, syjonista z wyboru   Maroun   2018-02-14
Prawdziwe powody, dla których ułuda dwóch państw nie umiera... i prosty powód, dla którego powinna   Bellerose   2018-03-11
Muzułmańscy dysydenci przeciw nienawiści   Koraszewski   2018-04-05
Tchórzliwy profesor Henry Maitles i aktywiści, którzy uciekli   Collier   2018-04-13
O latawcach i Natalie Portman   Collins   2018-04-29
List otwarty do niemieckiej kanclerz   Bat Adam   2018-05-12
Taniec na linie     2018-05-13
Żołnierz IDF o swoich przeżyciach podczas obrony granicy   Barad   2018-06-20
Znieść Rabbinat!   Rosenthal   2018-07-02
Żydowskie państwo w nieżydowskich oczach     2018-08-03
Czy Izrael pozostanie państwem żydowskim i syjonistycznym?   Rosenthal   2018-08-17
Kto jest okupantem?     2018-08-23
Antysyjonizm nie jest antysemityzmem, ale jest może gorszy   Maroun   2018-09-11
Żydowskie prawa do Izraela (część 1): Deklaracja Niepodległości   Rain   2018-09-12
Gideon Levy jest pijany siłą   Maroun   2018-09-17
Pokój z Jordania – nie wpadajcie w panikę   Kedar   2018-10-28
Wypełnianie warunków umowy społecznej   Rosenthal   2018-10-29
Zamach na Hotel King David   Amos   2018-11-09
Trauma i terror: widok z Południa   Plosker   2018-11-15
Partia Meretz próbuje zawłaszczyć pamięć Icchaka Rabina   Maroun   2018-11-16
Okrzyk ”Prawo powrotu” wyciszony przez pełną historię   Julius   2018-11-30
Kolejna bitwa w wojnie o kulturę w Izraelu   Rosenthal   2018-12-10
Dlaczego syjonizm nie jest ani jak panafrykanizm, ani jak biały nacjonalizm   Valdary   2019-01-07
Moje serce jest w Izraelu   Maroun   2019-01-10
Do naszych arabskich obywateli   Rosenthal   2019-01-17
O konflikcie arabsko-izraelskim i lewicowych grupach żydowskich   Thaabet   2019-01-18
Dlaczego odmówiłam udziału w Marszu Kobiet   Levin   2019-02-02
Nie uczestniczyłem w Dniu Pamięci o Holocauście   Tsalic   2019-02-04
Wrogowie Izraela wreszcie przyznają, że kamienie zabijają   Tobin   2019-02-06
Żydowska krew   Bergman   2019-02-25
Absurdalność wymiany terytoriów   Rosenthal   2019-03-02
Nie, syjonizm nie jest kolonializmem osadniczym     2019-03-10
Izraelski Arab z prawicy chce być bezpieczny   Oz   2019-03-12
Strach i odraza na punktach kontrolnych IDF   Altabef   2019-03-19
Fenomen żydowskiego antysyjonizmu   Koraszewski   2019-03-22
Czy Izrael może spełnić oczekiwania prawicy lub lewicy?   Amos   2019-04-05
Atak na prawo o państwie narodowym   Rosenthal   2019-04-08
Netanjahu zmierza do rekordowej, piątej kadencji, ale może zaprosić Gantza do przyłączenia się      Gross   2019-04-11
Beresheet: księżyc, duma i śmiech   Stern   2019-04-12
Pesach i wolność Żydów     2019-04-19
“Wszyscy wiedzą” … ale wszyscy się mylą   Rosenthal   2019-04-21
Netanjahu chce zamknąć sprawę rozwiązania w postaci dwóch państw. Dobrze!   Rosenthal   2019-04-25
Jak poskromić naszych kuzynów z Gazy   Rosenthal   2019-05-07
Żydowska i palestyńska tożsamość narodowa (odpowiedź dla @HenMazzig)     2019-05-10
Dobry książę i umowa z Iranem   Rosenthal   2019-05-13
Dzień Nakby: Dlaczego Arabowie uciekli w 1948 roku, a Żydzi zostali?     2019-05-16
Musicie się z tym pogodzić: Jerozolima jest stolicą Izraela   Benson   2019-05-17
Powody, dla których trwają wojny z Gazą     2019-05-23
”Dzień Nakby” tylko infantylizuje arabską agresję   Kryger   2019-05-30
Nadchodzący kryzys konstytucyjny Izraela   Rosenthal   2019-06-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk