Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 14:06

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Niemcy, Europa, Żydzi i zdrada klerków raz jeszcze


Andrzej Koraszewski 2021-12-13


Zacznijmy od „Zdrady klerków”. W Ameryce ukazało się nowe tłumaczenie książki Juliena Bendy; książki, która od jej pierwszego wydania w 1927 roku należy do kanonu lektur o stanie świata. Wstęp do tego nowego tłumaczenia napisał filozof i historyk idei Mark Lilla, a jego fragment udostępnił amerykański magazyn „Tablet”. Mark Lila pisze, że ta książka wraca na tapetę w mniej lub bardziej regularnych odstępach, przyciągając czytelników swoim wezwaniem do niezależnego życia umysłowego, wolnego od pokus władzy i autorytetu. Ponieważ jest tak znana, kusi, żeby ją przywołać, kiedy mamy ochotę komuś zarzucić zdradę. Natychmiast po jej publikacji komunistyczni intelektualiści podpierali się nią, zarzucając zdradę intelektualistom, których urzekł faszyzm. W czasach zimnej wojny liberałowie zarzucali zdradę prawdy komunistom i ich poputczikom (stąd zapewne niezwykła popularność Zniewolonego umysłu Miłosza na Zachodzie), używali jej jako broni progresiści i neokonserwatyści, a teraz robią to również dyplomowani dworzanie populistów.

Zdrada klerków – pisze Mark Lilla - to jedna z tych książek, które służą zarówno jako soczewka do przyglądania się teraźniejszości, jak i lustro, w którym odbija się wizerunek tych, którzy się do niej odwołują.


Amerykański filozof przypomina zdanie Juliena Bendy, które sprawia, że jego słowa wydają się być równie aktualne dziś, jak bez mała sto lat temu. „Nasze stulecie będzie słusznie nazywane wiekiem intelektualnie organizowanej nienawiści.” Kiedy Benda pisał swoją książkę,  przemoc była napędzana przez media, przez coraz bardziej radykalne rywalizujące ze sobą grupy polityczne zjednoczone w pogardzie do liberalizmu i parlamentarnej demokracji.   


Mark Lilla przypomina w swoim wstępie do nowego tłumaczenia, że Benda odpowiadał na manifest (z 1905 roku) przywódcy nacjonalistycznego i antysemickiego ruchu politycznego Action Française, Charlesa Maurrasa, który we wściekłym ataku na intelektualistów, zarzucał im, że są zdeklasowaną kastą, będącą marionetką żydowskich i niemieckich interesów. 


Ponad dwadzieścia lat później odpowiadając z lewicowych pozycji Julien Benda odwraca zarzut zdrady ale, jak twierdzi Lilla, idealizuje myślicieli z przeszłości, nazywając ich szacownym słowem klerków, skrybów, oderwanych od polityki i zanurzonych w poszukiwaniu prawdy.


Benda zwraca uwagę na paskudny wpływ dziewiętnastowiecznego romantyzmu i ucieczkę od empirycznego racjonalizmu, na pokusę zmieniania świata, które w rewolucyjnym zapale każe ignorować poszukiwanie prawdy. Benda – pisze Mark Lilla – oskarżał intelektualistów, że stają się duchową milicją, zaganiającą masy do nowych potworności. To dziwna książka niesłychanie zaangażowanego pisarza piszącego płomienny manifest przeciwko politycznemu zaangażowaniu.    


Benda oczekuje od klerków dystansu. Sędzia, który jest stroną, przestaje być sędzią i może się stać dworzaninem kata. Ten dystans jest trudny, prawie niemożliwy. Pozostaje wrażliwość na fałsz, na moralne obrzydliwości, na kłamstwo.


W kakofonii wrzasków moralistów nie jest łatwo o moralną jasność, rzeczywistość skrzeczy, ale wszyscy jesteśmy wędrowcami po gigantycznym gabinecie krzywych luster.


Ten wstęp do nowego tłumaczenia Zdrady klerków z francuskiego na angielski, splótł się z innymi lekturami i wybrzmiał natarczywym pytaniem, czy umiem zachować dystans, w czasach, które aż nadto przypominają niepokoje końca lat dwudziestych ubiegłego wieku?


Jednym z czytanych ostatnio tekstów były uwagi o dokumencie odległym od intelektualnych manifestów – o umowie koalicyjnej nowego niemieckiego rządu.


Ta licząca 177 stron umowa koalicyjna, ze względu na kolory wchodzących do niej partii politycznych, nazywanej ulicznym światłem (czerwona – SPD, Partia Zielonych i żółta FDP) informuje, czego chce zaprzysiężony 8 grudnia rząd pod wodzą nowego kanclerza, Olafa Scholza (SPD). Rząd rozpoczyna swoją pracę pod hasłem „mieć odwagę postępu”, a młoda berlińska dziennikarka, Orit Arfa, próbuje zrozumieć, co też niemieccy koalicjanci rozumieją przez „postęp”. 


Jak się okazuje, postęp to dalsze jałowe negocjacje z Iranem, postęp to walka o „rozwiązanie w postaci dwóch państw”  (i ignorowanie 190 pozostałych), postęp to finansowe wspieranie UNRWA. To ciekawe, że w niemieckiej umowie koalicyjnej musi być zdecydowane stanowisko w sprawie granic żydowskiego państwa, chociaż nie ma tam wzmianki o granicach Rosji, Chin czy Turcji, że niemiecka umowa koalicyjna musi się zajmować żydowskim osadnictwem za zieloną linią i orzekać, że są pogwałceniem prawa międzynarodowego. Czyżbyśmy tu właśnie mieli odpowiedź na pytanie, w którą stronę zmierza postęp nowego niemieckiego rządu?


Czy potwór, który przerażał Juliena Bendę, powrócił? Kiedy zobaczyłem informację o książce niemieckiego historyka pod tytułem Europa przeciwko Żydom 1880-1945, moją instynktowną reakcją było pytanie, czy to próba rozłożenia odpowiedzialności? Krótka recenzja skłoniła mnie do zakupu książki autora, którego wcześniej nie czytałem. Götz Aly w przedmowie do polskiego wydania pisze:

Gdy któraś z moich książek ukazuje się po polsku, uważam to za wielki zaszczyt. Jestem Niemcem. Mój ojciec, jeden z dziadków i wszyscy wujowie byli podczas II wojny światowej żołnierzami. Ciotka Dorothea pracowała jako młoda nauczycielka na okupowanych i przeznaczonych do całkowitej germanizacji zachodnich terenach Polski. Uczyła dzieci niemieckich przesiedleńców ze wschodnich obszarów Rzeczpospolitej, zaanektowanych w wyniku paktu Ribbentrop-Mołotow przez Związek Radziecki. Już będąc wojenną wdową, nawet po latach z rozrzewnieniem wspominała „najpiękniejszy okres w życiu”. Aż do śmierci nie zaprzątała sobie głowy deportowanymi, prześladowanymi i mordowanymi Polakami – chrześcijanami i Żydami.

Ten wstęp, pisany w lipcu 2021 roku chciałoby się przytoczyć w całości, ponieważ jest to przykład tego dystansu klerka, o którym mowa we wstępie Marka Lilly do nowego tłumaczenia książki Juliena Bendy.   


Tu autor pisze do polskiego czytelnika, jak bardzo dzisiejsi Niemcy nie mają pojęcia o tym, że okupacja w Polsce zasadniczo różniła się od tej we Francji, a nawet w Czechach, czy w Grecji.


Götz Aly odpowiada na moją podejrzliwość i pisze, że książka Europa przeciwko Żydom prowokuje polskiego czytelnika do postawienia pytania, dlaczego jakiś Niemiec pisze tutaj o europejskim antysemityzmie, a nie o niemieckim. I odpowiada, że jest to w pewnym sensie kontynuacja jego poprzedniej książki Warum die Deutschen? Warum die Juden? Gleichheit, Neid und Rassenhass.


Książki Europa przeciwko Żydom nie daje się czytać na jednym oddechu. I to nie tylko ze względu na koszmar przeszłości, ale również ze względu na nieustanną kotłowaninę myśli o współczesności. W pierwszym rozdziale, pod tytułem „Od kwestii żydowskiej do Holokaustu”, Götz Aly pisze, że deportacje i mordy odbywały się z inicjatywy Niemców, nie ma wątpliwości, że rząd Hitlera odpowiada za sprawstwo kierownicze.  Ale, jak pisze dalej, sprawcami ludobójstwa nie są wyłącznie jego inicjatorzy. Nazistowski rząd umiał doskonale wykorzystywać wcześniejsze tendencje nacjonalistyczne.

O tym, jak szybko wojna zmienia ludzi – co prawda pełnych uprzedzeń, ale w miarę spokojnych – w morderców, setki tysięcy Żydów mogły się przekonać już między 1918 a 1921 rokiem.

Konferencja w Wannsee była pierwotnie zaplanowana na 9 grudnia 1941, ale przesunięto ją na 20 stycznia 1942 r. Powodem było rozszerzenie dyskusji z „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej w Rzeszy”, żeby omówić kwestię „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej w Europie”. Projekt przedstawiał Heydrich, a omawiano tam również „stopień gotowości różnych państw do uwięzienia Żydów i zorganizowania transportów śmierci”.


Omawiano zatem kraj po kraju, oceniając, gdzie można liczyć na współpracę władz, a gdzie mogą wystąpić jakieś niechętne reakcje społeczeństwa.

Za główne kwestie, które miałyby ułatwić realizację projektu ‘ostatecznego rozwiązania’, uznał Heydrich pozbawienie Żydów wszelkich praw, majątku oraz społeczną izolację z inicjatywy bądź przy pomocy lokalnych narodowych władz. W odniesieniu do zajętych już terenów Związku Radzieckiego wskazał na zdobyte już doświadczenia: niemieckie Einsatzguppen zdążyły już – wspólnie z rumuńskimi, ukraińskimi, łotewskimi i litewskimi pomocnikami – zamordować 800 000 Żydów.

W tym spotkaniu uczestniczyło 15 panów, w tym siedmiu z tytułami doktorskimi. Autor opisuje szczegółowo: na Węgrzech w organizowaniu transportów śmierci 437 402 Żydów uczestniczyło 20 tysięcy węgierskich policjantów i kolej państwowa, w Belgii były znaczące różnice między Flamandami bardziej ochoczo biorącymi udział w tym procederze, a mniej chętnymi Walonami. Paryska policja z zapałem wyłapywała francuskich Żydów i organizowała ich transporty do obozów zagłady.


Już w pierwszym rozdziale Autor wyjaśnia dlaczego cofa się aż do 1880 roku. Zbliżający się rozpad europejskich imperiów poprzedzała walka o etniczną suwerenność, zaś idea powrotu do państw narodowych wyzwalała marzenia o etnicznej czystości i pozbyciu się mniejszości. Chęć wypchnięcia (lub wynarodowienia) mniejszości pochodzących z sąsiednich terytoriów, zbiegała się z planowym i zorganizowanym podsycaniem nienawiści do tej mniejszości, która nie miała dokąd uciekać, której nikt nie bronił i która sama była najbardziej bezbronna. Ta nienawiść doskonale służyła jako narzędzie wzmacniania lojalności wobec słabnących imperiów, jak i myśli narodowej jako idei etnicznego szowinizmu.


Aly przypomina, że 85 procent zamordowanych w Holokauście Żydów pochodziło z Polski, Rosji, Rumunii, Węgier i państw bałtyckich.


W tej książce boli  każde zdanie. Po kilku migawkach o reakcjach ludzi na widok Żydów, którzy wracali do swoich domów Autor pisze:

Miliony Europejczyków życzyły sobie zniknięcia Żydów, milczały podczas wywózek i czerpały zyski z tego, co zostało po wymordowanych. Dlatego ta książka zaczyna się od końca, od lat 1944-1945.

Aly pisze, że mieszkańcy okupowanych krajów też zostali poranieni. Podwaliny świadomie położyli Niemcy, pozwolili na grabienie dobytku deportowanych, wciągnęli w wir zbrodni i tym samym zamknęli usta, czyniąc z okupowanych społeczeństw wspólników swojej zbrodni.


W kolejnym rozdziale pozostajemy nadal w powojennej Europie. Wiedeń, Wilno, węgierski Eger, koszmar powtarzającej się wszędzie nienawiści do ludzi, którzy przecież mieli umrzeć. Dopiero w trzecim rozdziale wracamy do „proroków nienawiści” z przełomu XIX i XX wieku.


W wyniku trendów oświeceniowych w wielu państwach Europy Środkowej w końcu XIX wieku Żydzi otrzymali równe z innymi prawa, co w odczuciu ideologów ruchów narodowych oznaczało, że mają więcej praw od innych.


Fala morderczej nienawiści do Żydów uruchomiła migrację uchodźców.

W ciągu 27 lat między 1881 a 1908 1,55  miliona Żydów emigrowała z imperium rosyjskiego, 305 000 z Austro-Węgier, a 100 00 z Rumunii. Spośród tych dwóch milinów 190 tysięcy znalazło nową ojczyznę w Wielkiej Brytanii, większość jednak, a mianowicie 1,75 miliona, w Stanach Zjednoczonych.

Zrównanie praw w krajach europejskich oraz zdumiewająca przedsiębiorczość uciekinierów z piekła spowodowała rzucający się w oczy sukces Żydów w nauce, medycynie, w przedsiębiorczości. Kolejny rozdział nosi tytuł „Gnuśni nienawidzą przedsiębiorczych”. Aly dokumentuje krok po kroku jak Europa stawała się z każdym rokiem bardziej antysemicka i jak ten antysemityzm zmieniał swoje oblicze. Emancypacja Żydów i ich integracja ze społeczeństwami, w których mieszkali, stawała się nową solą w oku.  


Ta książka ma blisko 500 stron i jeśli ktokolwiek chce zrozumieć dzisiejszą obsesyjną niechęć Europy do państwa żydowskiego, zalew fałszów w renomowanych mediach, poparcie antyizraelskich rezolucji w Organizacji Narodów Zjednoczonych, jest to lektura obowiązkowa.


W zakończeniu swojej książki Götz Aly zastanawia się na ile mordowanie Żydów ułatwiało Niemcom okupowanie Europy. „Bezkarne bogacenie się na majątku i nieruchomościach zamykanych w gettach i mordowanych ludzi było ważnym  czynnikiem wiążącym okupanta z ludnością nieżydowską.”


Kiedy przyglądamy się dzisiejszej zdradzie klerków musimy powrócić do pytania „ Kainie, gdzie jest twój brat Abel?”


Europa raz jeszcze wjechała w koleiny, z których nie umie się wydobyć. Czy tylko Europa?
Czy tylko europejscy intelektualiści z potrzeby serca zajmują się produkowaniem fałszów o żydowskim państwie? Europejski antysemityzm przeskoczył przez ocean i dziwnie się splata z historią prezentowaną przez niemieckiego badacza. Willem Sassen był holenderskim nazistą. Był pułkownikiem Waffen-SS i dziennikarzem. Aresztowany po wojnie przez Brytyjczyków uciekł i schronił się w Argentynie, gdzie przyjaźnił się z Eichmannem, z którym spotykali się w piątek i świątek. Córka holenderskiego nazisty, Saskia Sassen jest szanowaną, postępową profesorką na Columbia University. Jak sama twierdzi, spotykając w dzieciństwie Eichmanna nie wiedziała, że jest zbrodniarzem wojennym. Z ojcem często dyskutowała o polityce, ale mówi, że od dwunastego roku życia jest komunistką, więc poglądy mieli z ojcem przeciwstawne, a łączyła je tylko nienawiść do Żydów. Profesorka Sassen popiera bezwarunkowo Palestyńczyków, zwalcza izraelską agresję w Gazie i wzywa do bojkotu żydowskiego państwa. Naucza socjologii. W tym konkretnym przypadku trudno mówić o zdradzie klerków, to raczej socjologia przetrwania.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2588 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Niebezpieczny pęd Stanów Zjednoczonych, by uratować grupę terrorystyczną Hamas   Dershowitz   2024-04-19
Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk