Właściwie to bardzo ciekawa sprawa. Dla kogoś, kto interesuje się historią religii jest oczywistością, że wszyscy plemienni bogowie mieli swój naród wybrany. Bogowie Sumerów, bogowie egiscy, bogowie greccy i rzymscy, bogowie narodów afrykańskich i indiańskich. To nie zmieniło się i nie mogło się zmienić z chwilą przejścia do monoteizmu. Czego zatem nie może zrozumieć Pan Jan i miliony innych? Tego, że ukradziony przez naszych przodków cudzy bóg wybrał inny naród niż nasz. Tak, to jest nie do pojęcia, to jest tak trudne, że trapią sie tym nawet niektórzy głęboko niewierzący.
Ja potrafię to wytłumaczyć prościej, choć w nieco dłuższej formie. To nie Bóg wybrał sobie naród, ale ten naród (a raczej jego kapłani) "wybrali" sobie tego Boga. W tym sensie, że go Wymyślili, wykreowali. Dlatego są oni jego "wybranym" narodem, bowiem ów Bóg nie zna żadnego innego narodu, co potwierdza Biblia: "Jedynie was znałem ze wszystkich narodów na ziemi, dlatego was nawiedzę karą za wszystkie wasze winy"(Am 3,2). Proste, prawda?
Tak jak Pan Lucjan zastanawia się dlaczego bóg wybrał jednych do zabicia a innych do przetrwania jakieś katastrofy, tak mnie zastanawia wybór Izraelitów na naród wybrany. Czy to nie tak, że wszyscy ludzie na Ziemii to potomkowie Adama i Ewy (a później Noego)? Cóż więc się stało, że część ludzi okazała się "lepsza" (Izraelici) a część "gorsza" (pozostali)?
Ja potrafię to wytłumaczyć wyłącznie słowami "Bóg tak chciał" ;-)
Odpowiedź redakcji "Listów"
Prosta sprawa, oni umieli pisać, a co więcej nauczyli się od Egipcjan, że nauka czytania i pisania ma być (w tamtych czasach dla chłopców) powszechna. Więc byli lepsi (może nie dla boga co dla siebie. A tego im wybaczyć nie można do dziś (jak widać było w Kaliszu).