Tak powinna wyglądać najkrótsza odpowiedź na pańskie pytanie zawarte w tytule komentarza. Panie Rafale, dziękuję za polecenie mi ciekawej lektury, nie wykluczone, że skorzystam. Mam co prawda (od wielu lat) podobną pozycję Fritza Erika Hoevelsa "Psychoanaliza i religia", ale więcej wiedzy nigdy nie zaszkodzi, prawda? Ja również postawiłem na prawdę i także tego nie żałuję. Dziękuję za pozdrowienia z Podbeskidzia i w rewanżu pozdrawiam ze środkowej Polski.
Panie Lucjanie,
Dziękuję za kolejny tekst.Czekam na następny.
Czytam obecnie : "Zmierzyć wiarę" Autor: Urlich Schnabel. Wg. mnie wartościowa pozycja.. Myślę że zainteresowałaby Pana.. Sporo statystyki i wyników badań z zakresu Psychologii religii..
Książka wyjaśniła mi jak bardzo religia lub wiara - nawet najbardziej absurdalna - jest potrzebna niektórym ludziom...To coś w rodzaju dość skutecznego placebo..
Wszystko zależy czy człowiek szuka prawdy czy uzdrowienia, pocieszenia itp. Ja postawiłem na Prawdę i nie żałuję, choć nie jest ona łatwa i przyjemna...
Serdeczne pozdrowienia z Podbeskidzia.