W mediach ostrzeżenia dla mieszkańców sprzedaje się jako groźby. To jest niejaka innowacja https://wiadomosci.gazeta.pl/swiat/7,198075,32236170,netanjahu-grozi-mieszkancom-gazy-uciekajcie-natychmiast.html#do_w=478&do_v=1366&do_st=RS&do_sid=2267&do_a=2267#s=BoxOpLink
Miasto Gaza według medialnych opowieści, snutych przez 20 miesięcy, było już jedną wielką ruiną. Było ostrzeliwane na oślep i niewybiórczo. Teraz burzy się wieżowce, czyli obiekty, których od dawna być już nie powinno. Przy niewybiórczym ataku artyleryjskim czy też lotniczym takie obiekty są zagrożone szczególnie. Coś się więc wyraźnie nie zgadza; i nie po raz pierwszy.
Są dostępne materiały filmowe z ewakuacji mieszkańców - na wszystkich widać przede wszystkim mnóstwo samochodów (dominują auta z tych w przyzwoitym standardzie), sporadycznie widać wozy, zaprzężone w osy i muły. Ludzie bynajmniej nie przerażeni - tu i tam młodzi obojga płci machają do kamer lub pokazują V - znak zwycięstwa. Antropolodzy mogą się pozastanawiać przez chwilę... dobrze by to wszystkim zrobiło.
Groźba zabicia porwanych jest bardzo realna; rozeszła się zresztą wiadomość, że już ktoś został użyty jako żywa tarcza. To zresztą bynajmniej nie jest niezbędne - mogą zostać zabici bez "strategicznego" celu.
O tym, że Hamas musi być wyeliminowany, mówią wszyscy - nawet ci, którzy przyłączają się do uznania państwowości palestyńskiej. O tym się jednak w części mediów nie wspomina wcale - i nie sądzę, aby przyczyną tego przemilczenia była świadomość rytualnego charakteru tej mantry.
Miasto Gaza według medialnych opowieści, snutych przez 20 miesięcy, było już jedną wielką ruiną. Było ostrzeliwane na oślep i niewybiórczo. Teraz burzy się wieżowce, czyli obiekty, których od dawna być już nie powinno. Przy niewybiórczym ataku artyleryjskim czy też lotniczym takie obiekty są zagrożone szczególnie. Coś się więc wyraźnie nie zgadza; i nie po raz pierwszy.
Są dostępne materiały filmowe z ewakuacji mieszkańców - na wszystkich widać przede wszystkim mnóstwo samochodów (dominują auta z tych w przyzwoitym standardzie), sporadycznie widać wozy, zaprzężone w osy i muły. Ludzie bynajmniej nie przerażeni - tu i tam młodzi obojga płci machają do kamer lub pokazują V - znak zwycięstwa. Antropolodzy mogą się pozastanawiać przez chwilę... dobrze by to wszystkim zrobiło.
Groźba zabicia porwanych jest bardzo realna; rozeszła się zresztą wiadomość, że już ktoś został użyty jako żywa tarcza. To zresztą bynajmniej nie jest niezbędne - mogą zostać zabici bez "strategicznego" celu.
O tym, że Hamas musi być wyeliminowany, mówią wszyscy - nawet ci, którzy przyłączają się do uznania państwowości palestyńskiej. O tym się jednak w części mediów nie wspomina wcale - i nie sądzę, aby przyczyną tego przemilczenia była świadomość rytualnego charakteru tej mantry.