Total 1 comments
Skutki niepamięci
Z: Romana Kolarzowa
2025-07-14 21:06
Dziś dzień ciężkawej roboty, po wczorajszych nocnych podtopieniach. U nas niby nic wielkiego, ale sąsiadów dotknęła zemsta pierniczków (kostki Bauma, znaczy), więc co bym o tym nie myślała, pomóc trzeba. Tyle dobrego, że na parę lat będę mieć spokój z dopytywaniem, a po co nam tyle drzew i krzaków.
Pierwsze tu lato, prawie 20 lat temu, przywitało nas właśnie tak. Od razu było jasne, że jak się z taką zwariowaną rzeczką sąsiaduje, to nie można mieć takiej gołej działki, tylko flankowanej przez kilka dorodnych orzechów. Trzeba sadzić. Aliści sąsiedzi w ciągu tych dwóch dekad wyciągnęli wnioski wprost przeciwne i betonowali, co tylko się dało.
Dzisiaj było nawet zabawnie - gromadka przed naszym obejściem deliberowała, jak też to możliwe: rów od strony drogi zarośnięty, jak się patrzy (oj, przez trzy lata goniłam w diabły wszystkich chętnych do "przysłużenia się" pogłębieniem i wybetonowaniem), a jak by nie patrzyć, to wody nie widać. Pewnie, ze nie widać, bo już wypita przez zielsko wszelakie.
No, nic; mała kawa i powrót do sąsiadów.
Add comment
Listy z naszego sadu
Chief editor: Hili
Webmaster:: Andrzej Koraszewski
Collaborators: Jacek Chudziński, Hili, Małgorzata Koraszewska, Andrzej Koraszewski, Henryk Rubinstein
Go to web version