Podzielając zwątpienie i gorycz Autorki (oraz wielu osób), nie spodziewając się też po krajowych mediach niczego poza łomem robioną propagandą, jednak nie spodziewałam się tego pukania w dno od spodu. Krajowa prasa ma ważniejsze tematy, niż bliskie uwolnienie spośród porwanych trzech kobiet. Jakiś pan od sprzątania, jakieś panie od pokazywania... To milczenie wystarczy za wszystkie deklaracje.
Byłabym jednak niesprawiedliwa: jest jeszcze podłość oprócz wielkiej ciszy. Ciszę można jeszcze pojąć, bo cóż to za temat, że terroryści łaskawcy wypuszczą trzy kobiety... skoro to Izraelki. A właściwie Żydówki, bo dlaczegoś w Polsce bardzo jest śmiesznie mówić o Izraelkach i Izraelczykach. Przypomina się ten dojmujący fragment z "Lwowa. Kresu iluzji" Grzegorza Gaudena: tłumacz raportu po pogromie lwowskim nie dał rady po prostu przełożyć angielskiego "Jewish ladies". Napisał więc wedle swojej wrażliwości >żydowskie "panie"<. Gorzej z podłością - a za taką mam sam nagłówek w Wyborczej.pl: https://wyborcza.pl/7,75399,31624348,netanjahu-rozejmu-nie-bedzie-jesli-hamas-nie-poda-nazwisk.html#S.TD-K.C-B.5-L.2.duzy
Netanjahu jest takim szatanem, że ośmiela się żądać, aby panowie terroryści wyświadczyli łaskę i oznajmili, kto zostanie uwolniony. Coś niesłychanego, że w razie odmowy może odrzucić zawieszenie broni i znowu będą cierpieć rodziny i sąsiedzi panów terrorystów.
Prostactwo, zwłaszcza w manipulacji, winno mieć jakieś skromne granice. Ale to już nadmierne oczekiwania.
Byłabym jednak niesprawiedliwa: jest jeszcze podłość oprócz wielkiej ciszy. Ciszę można jeszcze pojąć, bo cóż to za temat, że terroryści łaskawcy wypuszczą trzy kobiety... skoro to Izraelki. A właściwie Żydówki, bo dlaczegoś w Polsce bardzo jest śmiesznie mówić o Izraelkach i Izraelczykach. Przypomina się ten dojmujący fragment z "Lwowa. Kresu iluzji" Grzegorza Gaudena: tłumacz raportu po pogromie lwowskim nie dał rady po prostu przełożyć angielskiego "Jewish ladies". Napisał więc wedle swojej wrażliwości >żydowskie "panie"<. Gorzej z podłością - a za taką mam sam nagłówek w Wyborczej.pl: https://wyborcza.pl/7,75399,31624348,netanjahu-rozejmu-nie-bedzie-jesli-hamas-nie-poda-nazwisk.html#S.TD-K.C-B.5-L.2.duzy
Netanjahu jest takim szatanem, że ośmiela się żądać, aby panowie terroryści wyświadczyli łaskę i oznajmili, kto zostanie uwolniony. Coś niesłychanego, że w razie odmowy może odrzucić zawieszenie broni i znowu będą cierpieć rodziny i sąsiedzi panów terrorystów.
Prostactwo, zwłaszcza w manipulacji, winno mieć jakieś skromne granice. Ale to już nadmierne oczekiwania.