Twardy kwiat do zgryzienia

 


Athayde Tonhasca Júnior 2023-02-22

Mieszanka orzechów, niezbędna podczas oglądania meczu w telewizji © Melchoir, Wikimedia Commons.
Mieszanka orzechów, niezbędna podczas oglądania meczu w telewizji © Melchoir, Wikimedia Commons.

Orzechy brazylijskie znajdują się wysoko na liście superżywności, intensywnie reklamowanego, ale wysoce dochodowego rynku. Według niektórych internetowych mędrców orzechy chronią przed stanami zapalnymi, chorobami serca, cukrzycą i rakiem; i nieuchronnie, jeśli chodzi o superżywność, są one naładowane „przeciwutleniaczami, które zwalczają wolne rodniki” – to jest naukowo bezpodstawna ale komercyjnie chwytliwa etykieta. Pomijając szum medialny, orzechy brazylijskie są bardzo pożywne: są bogate w białka, węglowodany, nienasycone lipidy, witaminy i niezbędne minerały, takie jak wapń, magnez, fosfor i potas. Ale ich głównym powodem do sławy jest to, że są jednym z najlepszych źródeł selenu, niezbędnego pierwiastka dla szeregu procesów metabolicznych w naszym ciele. Orzechy te mają swoich przeciwników ze względu na mało prawdopodobne ryzyko zatrucia selenem dla tych, którzy zjadają ich przesadne ilości, oraz niebezpieczeństwo stwarzane przez aflatoksyny (substancje rakotwórcze wytwarzane przez niektóre grzyby), gdy orzechy nie są odpowiednio przechowywane. Zdrowe właściwości orzechów brazylijskich wyraźnie zdobywają popularność, ponieważ rynki europejskie i amerykańskie stale rosną. To dobra wiadomość dla głównych producentów orzechów w Boliwii (głównego światowego eksportera), Brazylii i Peru.

Te orzechy to w rzeczywistości nasiona wyekstrahowane z twardych, przypominających orzechy kokosowe owoców wytwarzanych przez brazylijską orzesznicę wyniosłą (Bertholletia excelsa). Nazwane excelsa (wysoki, wzniosły) przez przyrodników i odkrywców Alexandra von Humboldta i Aimé Bonplanda, jest to jedno z najwyższych drzew w regionie Amazonii. Niektóre okazy osiągają wysokość od 30 do 50 m, z pniami o średnicy od 1 do 2 m – u starszych okazów do 5 m. I mogą żyć długo: datowanie radiowęglowe zidentyfikowało około 800- i 1000-letnie drzewa (Camargo i in., 1994).


Orzechy brazylijskie są zbierane z owoców, które spadły na dno lasu w porze deszczowej. Praca wykonywana przez tubylców i drobnych rolników wiąże się z poważnym ryzykiem: owoce orzecha brazylijskiego o grubej skorupie mają średnicę 10-15 cm i ważą średnio 750 g. Owoc tej wielkości spadający z około 7 m generuje energię kinetyczną wystarczającą do uszkodzenia czaszki i spowodowania poważnych lub śmiertelnych obrażeń (Ideta i in., 2021).


Owoce i nasiona orzecha brazylijskiego w łupinach oraz nasiona gotowe do sprzedaży © PS Sena i Quadell, Wikimedia Commons.



Orzechy brazylijskie są zbierane prawie w całości z dzikich drzew, ponieważ uprawa drzew w dużej mierze nie udawała się. Jednym z powodów niepowodzenia w uprawie orzesznicy wyniosłej są wymagania tego drzewa dotyczące zapylania.


Orzesznica wyniosła rozmnaża się przez zapłodnienie krzyżowe, ale jej kwiat nie jest typową, przyjazną owadom zapylającym strukturą występującą u większości roślin. Ma zwinięte przedłużenie – zwane języczkiem – które tworzy kaptur nad płatkami, ściśniętymi razem jak odwrócony kubek. Języczek i płatki tworzą komorę, która ukrywa pręciki, znamię i nektarniki. Aby uzyskać dostęp do nektaru, owad musi przecisnąć się między języczkiem a ciasno upakowanymi płatkami. Jeśli się powiedzie, gość może wyjść obsypany pyłkiem i przenieść go na inny kwiat.


Kwiatostan orzesznicy wyniosłej © Scott Mori, The New York Botanical Garden, Lecythidaceae – rodzina orzechów brazylijskich:



Kwiaty orzesznicy wyniosłej odwiedza wielu gości, w tym kolibry, ćmy, motyle, chrząszcze i kilka pszczół. Ale dobranie się do nektaru w kwiatach nie jest dla smukłych lub słabych; tylko największe i najsilniejsze pszczoły mogą podnieść języczek, aby dotrzeć do narządów rozrodczych. Wśród członków tego klubu wagi ciężkiej są trzmiele (Bombus spp.), Centris spp., Epicharis spp., pszczoły storczykowate (Eulaema spp.) i pszczoły zadrzechnie (Xylocopa spp.) .


Pszczoła storczykowa 
E. meriana (L) i duża pszczoła zadrzechniowata (X. mexicanorum), dwie spośród silnych pszczół zdolnych do obsługi kwiatu orzesznicy wyniosłej © Insects Unlocked, Wikimedia Commons:



W lasach deszczowych środkowej Amazonii pszczoła storczykowata E. mocsaryi i pszczoła zadrzechnia X. frontalis są szczególnie ważnymi zapylaczami drzew orzesznicy wyniosłej ze względu na obfitość i częstotliwość odwiedzania kwiatów (Cavalcante i in., 2012). Zobacz, jak X. frontalis ciężko pracuje.


Pszczoła storczykowata E. mocsaryi wciska się między języczkiem a ciasno upakowanymi płatkami kwiatu orzesznicy wyniosłej © Cavalcante i in., Wikimedia Commons:



Duże pszczoły, które zapylają orzech brazylijski, mogą latać na duże odległości, co jest ważne dla zachowania różnorodności genetycznej drzew: drzewa zazwyczaj rosną w grupach odizolowanych od siebie w lesie. Te pszczoły są samotnikami lub półspołecznymi i żadna z nich nie została udomowiona; więc ich przetrwanie zależy od naturalnych siedlisk, które dostarczają miejsc lęgowych, pożywienia – jeden rodzaj drzewa nie wystarczy na cały sezon – oraz innych zasobów, takich jak zapachy storczyków, które są zbierane przez samce pszczół storczykowatych.


Inne zwierzęta odgrywają ważną rolę w życiu orzesznicy wyniosłej: gryzonie. Torebka owocowa jest zbyt twarda dla większości zwierząt, które mogłyby być zainteresowane pożywnymi nasionami – ale nie dla agouti (Dasyprocta spp.). Dzięki potężnym zębom mogą przegryźć skorupę i dostać się do nasion. Czasami agouti nie może zjeść wszystkich nasion naraz, więc rozważne zwierzę zabiera je na pewną odległość (do 20 m) i zakopuje jako rezerwę pokarmu na chudsze czasy. Ale tak się składa, że agouti nie ma najlepszej pamięci; często zapomina drogi powrotnej do skrytki z jedzeniem. Lub samo agouti może stać się posiłkiem dla dużego kota, zanim wróci do swoich nasion. Tak czy inaczej, zakopane nasiona kiełkują. To niezamierzone sadzenie przez agouti, paki (Cuniculusspp.) i wiewiórki amazońskie (Sciurus spadiceus) jest jedynym sposobem rozprzestrzeniania się nasion orzesznicy wyniosłej, a zatem ma kluczowe znaczenie dla jej przetrwania. Śledź wyczyny zapominalskiej agouti w lesie.


Aguti złocisty (Dasyprocta leporina) © Alastair Rae, Wikimedia Commons:



Jak można sobie wyobrazić, te wymagane interakcje z pszczołami i gryzoniami nie wróżą dobrze przyszłości brazylijskiej orzesznicy wyniosłej. Ekosystemy Amazonii zostały zniszczone przez nieustanne wylesianie i przekształcanie gruntów pod rolnictwo i pastwiska. Co gorsza dla drzewa, jego drewno jest bardzo cenne (jego wycinka jest nielegalna, ale to nie powstrzymuje nielegalnych drwali). Jedną z konsekwencji zniszczeń jest rosnący niedobór orzechów brazylijskich w Brazylii, co pomaga wyjaśnić, dlaczego Boliwia objęła prowadzenie jako główny eksporter.


Możemy uznać, że nic nie możemy zrobić w sprawie trudnej sytuacji brazylijskiej orzesznicy wyniosłej, ale nie jest to do końca prawda. Można okazać dociekliwość i wymagania w sprawie pochodzenia ładnego mebla z twardego drewna na sprzedaż lub soczystego steku w zamrażarce w restauracji lub supermarkecie (duża część eksportowanej wołowiny z Ameryki Południowej pochodzi z obszarów wylesionych). Albo moglibyśmy zaakceptować życie bez orzechów brazylijskich: w końcu są one dla nas po prostu wygodnym jedzeniem. Ale wyniszczenie tych drzew może być zapowiedzią katastrofy. W latach 80. prorok zagłady Paul Ehrlich i jego żona Anne Ehrlich porównali role gatunków w ekosystemie do nitów w skrzydle samolotu. Producenci samolotów używają więcej nitów niż to konieczne do mocowania skrzydeł, więc wypadnięcie kilku z nich niewiele by zmieniło. Ale jeśli nadal będą wypadać, w pewnym momencie wyleci krytyczny nit i samolot rozbije się. Podobnie, ile gatunków można stracić, zanim ekosystem ulegnie awarii? Nie znamy na to odpowiedzi ani nawet nie wiemy, czy model Ehrlichów jest realistyczny. Ewentualna utrata orzesznicy wyniosłej może być tylko jednym zbędnym nitem wyskakującym z różnorodności biologicznej; albo może być ostrzeżeniem przed złymi rzeczami dla pszczół, agouti, lasu i jego mieszkańców, a na końcu kolejki dla nas, wyrafinowanych przeżuwaczy orzechów brazylijskich.


Brazylijska orzesznica wyniosła jest symbolem Puszczy Amazońskiej. Jej rozmiar utrudnia uchwycenie drzewa w całości na zdjęciu © górny lewy: My Favorite Pet Sitter; lewy dolny róg: zdjęcie zrobione przez mauroguanandi; po prawej: zdjęcie zrobione przez Edsongrandisoli , Wikimedia Commons:



Jeśli orzechy brazylijskie nie są dostępne, możesz zaopatrzyć się w „przeciwutleniające” pożywienie z miski kremowego açaíJagody palmy açaí – euterpy warzywnej - (Euterpe oleracea) od wieków są podstawowym pożywieniem mieszkańców Amazonii, dzięki wysokiej kaloryczności tych owoców. W latach 90. açaí, podawane w postaci mrożonej pulpy lub soku, stało się modnym ulicznym jedzeniem w brazylijskich miastach. W mgnieniu oka purpurowa jagoda opuściła bagniste równiny Amazonii, by podbić świat: dziś açaí na tigela (açaí w misce) jest dostępna w restauracjach i lokalach ze zdrową żywnością w całej Europie, Ameryce i Japonii.


Jagody açaí
 i tradycyjna miska açaí z bananem © CostaPPPR (L) and chahayes, Wikimedia Commons:



Açaí dostarcza szacunkowo 1 miliard USD rocznie dla brazylijskiej gospodarki, a rynek rozwija się w szybkim tempie. Większość jagód zbiera się z palm rosnących dziko, a wszyscy korzystający z ich dobrodziejstw – rolnicy produkujący na własne potrzeby, handlarze, miłośnicy egzotycznej żywności i poborcy podatków – muszą być wdzięczni owadom, które zapylają kwiatostany palmy, głównie bezżądłym pszczołom sępowym.


Pszczoły sępowe Trigona pallens, wnoszące duży wkład w brazylijską gospodarkę © Nemésio i in. 2013:



Jagody açaí i orzechy brazylijskie to tylko dwa z wielu produktów zależnych od zapylania, eksportowanych z Brazylii i wielu innych krajów. Po zsumowaniu wszystkich danych szacuje się, że ponad 50% eksportowanych na świecie produktów rolnych i leśnych zależy od owadów zapylających.


Przetworzone logarytmicznie tony eksportowanych brazylijskich upraw zależnych od zapylania, 2001–2015 © Silva i in., 2021:



Wylesianie, pożary i degradacja siedlisk – w tym rozprzestrzenianie się monokulturowych upraw – zagrażają światowemu handlowi opartemu na zapylanych roślinach, co ma poważniejsze konsekwencje dla krajów rozwijających się. Możemy zbiorowo wzruszać ramionami na to, co wydaje się być problemami innych ludzi, ale musimy pamiętać, że znaczna część witamin i minerałów niezbędnych w naszej diecie pochodzi z żywności zapylonej przez owady, a większość z nich jest importowana. Wiele rodzajów jabłek, gruszek, awokado, owoców cytrusowych (np. pomarańczy, mandarynek, limonek, grejpfrutów), dyniowatych (takich jak melon, cukinia, ogórek, kabaczek), grochu i fasoli korzysta z owadów zapylających lub jest od nich w dużym stopniu zależnych, chociaż niektóre odmiany są samopłodne i nie potrzebują zapylania. Większość warzyw spożywanych w Wielkiej Brytanii nie wymaga zapylania w celu uzyskania plonów, ale wiele z nich może potrzebować zapylaczy do produkcji nasion; wśród nich są kapustowate (brokuły, brukselka, kalafior, kapusta, kale itd.), marchew, koper włoski i pietruszka.


Zapylanie jest ważne dla naszych potrzeb żywieniowych, a także dla niektórych naszych przyjemności w dogadzaniu sobie. Możemy przejść przez życie bez miski açaí lub paczki orzechów brazylijskich, ale będziemy znacznie mniej szczęśliwi bez kawy lub kakao (a więc bez czekolady), które potrzebują zapylaczy dla odpowiednio dużych i wysokiej jakości plonów. Domowe przyjęcia są bardziej satysfakcjonujące, gdy są zaopatrzone w migdały i orzechy nerkowca, z których żadne nie byłoby dostępne bez owadów zapylających. Gdyby nie pszczoły, nie byłoby na stole obiadowym sosu Worcestershire, przynajmniej w obecnej wersji. Przyprawa zawiera ekstrakt z tamaryndowca, a drzewo tamaryndowca potrzebuje pszczół do zapylania. Lista przykładów może być dość długa.


Pandemia Covid wyostrzyła naszą uwagę na bezpieczeństwo żywnościowe, więc być może zapylanie, które jest ważne dla naszej diety, zdrowia, dobrego samopoczucia i gospodarki, znajdzie się w ostrzejszym świetle. Ale podobnie jak zmiany klimatyczne, zagrożenia dla tej usługi ekologicznej nie jest zamknięte granicami krajów. Wylesianie, zanieczyszczenie, pożary i utrata różnorodności biologicznej mogą najpierw zaszkodzić odległym miejscom, ale ich skutki będą spadać na nas. Bardziej niż kiedykolwiek nadszedł czas, aby „myśleć globalnie, działać globalnie”.

 

Readers’ wildlife photos

Why Evolution Is True, 14 lutego 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

*Athayde Tonhasca Júnior jest brytyjskim entomologiem.