Europejskie związki z NGO powiązanymi z palestyńskimi terrorem


Gerald M. Steinberg i Liora Rosenblatt 2022-08-18


Można by się spodziewać, że uznanie przez Izrael sześciu palestyńskich organizacji pozarządowych (NGO) za grupy terrorystyczne w październiku 2021 roku wywoła poważne pytania związane z bezpieczeństwem i wywiadem. Ale europejscy sponsorzy tych organizacji  widzą to przez pryzmat swojej opcji politycznej, odzwierciedlający wieloletnie bliskie partnerstwo z palestyńskimi organizacjami pozarządowymi.

Od czasu tej desygnacji niektórzy politycy i urzędnicy europejscy – zwłaszcza ci, którzy zajmują się Autonomią Palestyńską – intensywnie pracowali nad oficjalnymi oświadczeniami popierającymi ich sojuszników z palestyńskich organizacji pozarządowych. Udało się im w zeszłym miesiącu. Najpierw jedna z desygnowanych grup, Al-Haq, oznajmiła, że UE zniosła zawieszenie finansowania (ta informacja nie została jeszcze potwierdzona). 


Następnie 12 lipca 2022 roku Belgia, Dania, Hiszpania, Francja, Niemcy, Irlandia, Włochy, Holandia i Szwecja opublikowały wspólne oświadczenie, w którym twierdzą, że Izrael nie dostarczył „istotnych informacji… które uzasadniałyby rewizję polityki”. Wreszcie Norwegia, która nigdy nie zaprzestała finansowania tych organizacji pozarządowych, wydała własną deklarację poparcia tych grup. 


Na pierwszy rzut oka odmowa Europy działania przeciwko tym organizacjom pozarządowym jest trudna do wytłumaczenia. W końcu Izrael pokazał, że kilku wysokich rangą członków Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny (LFWP) wykorzystywało organizacje pozarządowe do pozyskiwania funduszy europejskich i rekrutowania członków do grupy terrorystycznej. Wymagało to przynajmniej niezależnych śledztw (o tym za chwilę). 


Co ważniejsze, istnieje wiele obszernych, publicznie dostępnych informacji, które pokazują powiązania między desygnowanymi NGO a LFWP. Badania organizacji NGO Monitor pokazują, że w ciągu ostatniej dekady ponad 70 osób zajmowało stanowiska zarówno w organizacjach pozarządowych, jak i LFWP, a co najmniej 11 urzędników z tych związanych z terrorem organizacji pozarządowych zostało aresztowanych w ciągu ostatnich dwóch lat. Jeden z obciążających dowodów wyróżnia się: NGO Monitor znalazł nagranie wideo przedstawiające dużą grupę urzędników z tych NGO uczestniczących w uroczystości upamiętniającej LFWP w Ramallah.


W rzeczywistości okazuje się, że co najmniej jeden europejski rząd przeprowadził i zlecił śledztwo – i potwierdził, że istniały merytoryczne powiązania między jedną z desygnowanych organizacji pozarządowych a terrorem! W lipcu 2020 roku rząd holenderski zamroził finansowanie Związku Komitetów Pracy Rolnej (UAWC) po tym, jak wewnętrzne śledztwo rządowe wykazało, że holenderskie fundusze zostały wykorzystane na wypłatę wynagrodzeń dwóm pracownikom UAWC, którzy zostali oskarżeni o udział w zabójstwie izraelskiej nastolatki Riny Schnerb. 


Drugie śledztwo


Drugie dochodzenie przeprowadzone przez niezależną firmę wykazało, że 34 pracowników UAWC zajmowało stanowiska zarówno w UAWC, jak i LFWP. Co najważniejsze, te ostatnie ustalenia opierały się wyłącznie na publicznie dostępnych informacjach, a nie na tajnych informacjach wywiadowczych.


W jaki sposób Europa – zwłaszcza Holandia – może udawać, że nie ma powodu, aby zaprzestać wspierania tych NGO uznanych za organizacje terroru? 


Pierwszą wskazówką jest sam zakres europejskiego finansowania tych organizacji pozarządowych. W ostatniej dekadzie Europa przeznaczyła ponad 200 mln euro na sieć organizacji pozarządowych związanych z LFWP. Wsparcie finansowe jest tylko jednym z elementów znacznie bardziej zawiłych i intymnych relacji, jakie kraje europejskie utrzymują z tymi organizacjami pozarządowymi. Chociaż europejscy fundatorzy uzasadniają politykę finansowania wspieraniem praw człowieka, sprawiedliwości obywatelskiej i pokoju, w rzeczywistości w centrum są cele polityczne. 


Istotnie, w przeciwieństwie do utrzymywania bezinteresownych relacji, te NGO pełnią rolę pośredników i podwykonawców, świadcząc ważne usługi na rzecz fundatorów. Na przykład partnerzy europejskich organizacji pozarządowych są kluczowymi źródłami informacji i wpływów, zwłaszcza w kwestiach polityki zagranicznej. Wybrane organizacje mogą pełnić rolę grup nacisku w dyskursie o polityce publicznej i generować presję polityczną na Izrael – szczególnie jeśli chodzi o przyszłość Zachodniego Brzegu [tj. Judei i Samarii], Strefy Gazy i nie tylko.


Gotowość Europy do zignorowania decyzji Izraela uznania sześciu palestyńskich NGO za organizacje terrorystyczne i odmowa działania zgodnie z izraelską decyzją odzwierciedla tę długą historię i brak niezależnego nadzoru nad przekazywanymi milionami euro. Te tak zwane „ruchy społeczeństwa obywatelskiego” służą europejskim politykom i urzędnikom jako środek do utrwalania jednostronnej polityki i prób uzyskania większego wpływu w kwestiach izraelsko-palestyńskich. 


Równocześnie rządy europejskie mają obowiązek zbadania rzeczywistych wyników ich stałego finansowania organizacji pozarządowych związanych z terroryzmem. W obliczu wyraźnych dowodów na powiązania z LFWP, iluzji „promowania wartości demokratycznych” i tworzenia „wolnego i silnego społeczeństwa obywatelskiego” wśród Palestyńczyków nie da się już utrzymać.


The European ties with terror-linked Palestinian NGO’s

Jerusalem Post, 7 sierpnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska