Pięćdziesiąt lat temu masakra w Izraelu ujawniła przerażający stan bezpieczeństwa na lotniskach


Tom Gross 2022-06-04

<span>Proces Kozo Okamoto</span>
Proces Kozo Okamoto

Gdy pasażerowie narzekają na długie kolejki i opóźnione loty na zatłoczonych lotniskach, przynajmniej mogą poczuć ulgę, że podróżowanie jest znacznie bezpieczniejsze niż kiedyś.


Dziś mija pięćdziesiąta rocznica masakry, która na zawsze zmieniła ochronę bezpieczeństwa linii lotniczych.


30 maja 1972 roku, w akcie, który byłby dziś prawie niewyobrażalny, trzej japońscy terroryści po prostu spakowali kilka karabinów maszynowych i pół tuzina granatów do walizek i polecieli z Bejrutu do Frankfurtu, a potem do Rzymu. Tam kupili bilety na lot Air France do Tel Awiwu.


Po przybyciu na lotnisko Lod (przemianowane później na lotnisko Ben Gurion) w Tel Awiwie odebrali bagaż i w ciągu dwóch minut strzelając na oślep zastrzelili 26 osób i zranili 80 innych czekających na odbiór swoich walizek w hali przylotów. W tym czasie była to jedna z najgorszych masakr ludności cywilnej na jakimkolwiek lotnisku.


Terroryści z Japońskiej Armii Czerwonej zostali zwerbowani przez frakcję Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP) – Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny (LFWP). Początkowo szkolono ich w Korei Północnej, a następnie przetransportowano tysiące kilometrów dalej, do Libanu, gdzie szkolono ich dalej w palestyńskiej bazie w południowym Libanie.


Wśród zamordowanych w masakrze na lotnisku Lod było 17 chrześcijańskich pielgrzymów z Portoryko, którzy planowali zwiedzać Ziemię Świętą; dwuletnia izraelska dziewczynka; oraz jeden z najwybitniejszych naukowców na świecie, profesor Aharon Katzir-Katchalsky z Instytutu Nauki Weizmanna i były prezes Izraelskiej Akademii Nauk. (Krater Katchalsky’ego na Księżycu został nazwany jego imieniem. Jego młodszy brat, Ephraim Katzir, biofizyk, został później wybrany na prezydenta Izraela.)


„New York Times” donosił wówczas: „Poza długimi seriami strzałów z karabinów eksplodowało co najmniej pięć granatów. Siła eksplozji rozrywała ciała i bagaże, pozostawiając wszędzie krew. Kule rozbiły szyby i ekrany w całej sali przylotów. Ściany były podziurawione kulami”.


W następstwie niedbałej kontroli na lotniskach we Frankfurcie i Rzymie, co pozwoliło terrorystom latać z wieloma karabinami i granatami w bagażu, na lotniskach na całym świecie zaostrzono procedury bezpieczeństwo na prośbę ówczesnego ministra obrony Izraela, Mosze Dajana.


Ówczesny minister transportu Izraela Szimon Peres oświadczył: „Dzisiaj wydarzyła się jedna z najpoważniejszych rzeczy w historii lotnictwa. Rząd Izraela zrobi wszystko, by walczyć z tym nowym szaleństwem” – obiecał.


Masakrę w Lod zaplanował Wadie Haddad, palestyński lekarz i absolwent Amerykańskiego Uniwersytetu w Bejrucie, który również zorganizował kilka porwań samolotów cywilnych, z których najbardziej osławionym było porwanie samolotu do Entebbe w 1976 roku.


W 1978 roku zmarł w komunistycznych Niemczech Wschodnich, rzekomo na białaczkę, ale inne relacje mówią, że został otruty przez izraelski Mosad.


Striking Back: The 1972 Munich Olympics Massacre i Israel's Deadly Response Aaron Klein, korespondent magazynu Time zajmujący się sprawami wojskowymi i wywiadowczymi, napisał, że kochający czekoladę Haddad otrzymał belgijskie czekoladki pokryte wolno działającą i niewykrywalną trucizną, umarł kilka miesięcy później. W nowszej książce z 2018 roku dziennikarz „New York Timesa”, Ronen Bergman twierdzi, że Mossad zabił Haddada, zatruwając jego pastę do zębów.


Według Wasilija Mitrochina, starszego archiwisty KGB, który uciekł do Wielkiej Brytanii w 1992 roku, operacje terrorystyczne Haddada były finansowane przez KGB. Radziecki dysydent Władimir Bukowski ujawnił list szefa KGB (i późniejszego prezydenta ZSRR) Jurija Andropowa do Leonida Breżniewa w sprawie przekazania broni LFWP, w którym Andropow nazywa Haddada „zaufanym agentem KGB”.


Podobnie jak Haddad, japońscy terroryści należeli do klasy średniej.


Dwóch terrorystów zginęło podczas ataku terrorystycznego, ale jeden, 24-letni Kozo Okamoto, najmłodszy syn dyrektora japońskiej szkoły, został schwytany. Dwa lata wcześniej jego brat brał udział w porwaniu przez Japońską Armię Czerwoną samolotu i skierowanie go  do Korei Północnej.


W liście do ówczesnej izraelskiej premier Goldy Meir ojciec Okamoto zażądał egzekucji jego syna. Izrael odmówił.


Okamoto odsiedział tylko 13 lat w więzieniu w Izraelu, zanim został zwolniony w wyniku wymiany więźniów z OWP. Otrzymał azyl w Libanie, gdzie uważany jest za bohatera, prowadził konferencje prasowe dla zachodnich dziennikarzy w Bejrucie w 1985 roku i od tego czasu przeszedł na islam. (W powieści Toma Clancy'ego Suma wszystkich lęków błędnie sugeruje się, że Okamoto przeszedł na judaizm.) Podobno mający 74 lata, Okamoto prowadzi spokojne życie na emeryturze w Libanie.


Po masakrze w Lod władze japońskie zintensyfikowały rozprawę z Japońską Armią Czerwoną, która kontynuowała porywanie samolotów w innych miejscach aż do 1977 roku, a następnie przeprowadzała inne rodzaje zamachów. W końcu w 2000 roku władzom udało się pojmać przywódczynię JAC, Fusako Shigenobu. Została skazana na 20 lat więzienia i zwolniona w sobotę 28 maja. W marcu tego roku napisała list, w którym publicznie przeprosiła za akty terroru.


Fifty years ago today, a massacre in Israel exposed the appalling state of airport security

The JC, 30 maja 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Tom Gross
Brytyjski dziennikarz, były korespondent gazety "Sunday Telegraph" w Jerozolimie.