Słowa w wosku zapisane
Zachodnia lub europejska pszczoła miodna (Apis mellifera), jak również inne pszczoły rodzaju Apis, wydzielają płynny wosk przez wyspecjalizowane gruczoły umieszczone na odwłoku. Wosk wystawiony na działanie powietrza twardnieje w płatki i odpada. Pszczele robotnice żują go i kształtują w plaster woskowy, architekturalnie złożone uszeregowanie komórek, w których magazynują miód i pyłek, i hodują czerw (jaja, larwy i poczwarki).
Wosk pszczeli jest naturalnym plastikiem i smarem, używanym od czasów prehistorycznych do polerowania, impregnacji, odlewania metali i balsamowania. Świece woskowe były wygodną alternatywą dla dymiących, bałaganiących i cuchnących pochodni, lampek olejowych i świec łojowych. Popularność świec woskowych rosła wraz z szerzeniem się chrześcijaństwa i spadła po Reformacji, kiedy świece straciły znaczenie w liturgii. Wosk pszczeli był jednak nadal zyskownym towarem dla wytwórców świec, przechowywania świeżych owoców i w kosmetykach oraz w przemyśle farmaceutycznym.
Miękkość i elastyczność wosku dała starożytnym moment świecowego oświecenia (moment żarówki był jeszcze odległą metaforą): ludzie odkryli, że jeśli rozprowadzą cienką warstwę wosku na płaskim kawałku drewna, kamienia lub metalu, mogą pisać na tym zaostrzonym patykiem. Tak narodził się prototyp tabletu.
Grecy i Rzymianie ulepszyli to przez używanie drewnianych ramek skonstruowanych jak płytkie tace, które napełniali warstwą wosku. Ramki były połączone drutem lub sznurkiem, a więc tabliczki można było otwierać i zamykać jak książkę; krawędzie nie dopuszczały, by nawoskowane powierzchnie ocierały się o siebie. Rylec (stylus) zrobiony z żelaza, brązu lub kości służył do pisania słów w wosku.
Tabliczki były przenośne, a powierzchnie do pisania wielokrotnego użytku; wosk można był podgrzać i powierzchnie wygładzić. Rylec był z jednego końca spłaszczony, żeby można go było używać do wymazywania niepotrzebnych słów. Dla Rzymian tabula rasa (wyskrobana tabliczka) znaczyło powtórne rozpoczęcie. O dobrym skrybie mówiło się, że ma „dobry stylus”. A czasem „stylus” zaczął oznaczać wyróżniającą się cechę dowolnego rodzaju, dając nazwę „stylowi”.
Papirus i welin, odporne materiały piśmiennicze owych czasów, były kosztowne i dlatego niedostępne dla większości ludzi. Woskowe tabliczki były przystępną alternatywą, a więc używano ich powszechnie do ulotnej komunikacji, takiej jak listy, szkice, rysunki i księgi obrachunkowe. Trwałe zapisy, takie jak testament i kontrakty, były jednak czasem także zapisywane w wosku. Najwcześniejszym pisemnym dokumentem z Wielkiej Brytanii, datowanym na 50 do 80 r. n.e., są drewniane tabliczki odkryte między 2010 a 2013 rokiem podczas budowy w Londynie (Bloomberg Tablets).
Do Średniowiecza praktycznie wszyscy, którzy uczyli się pisać, robili to na woskowych tabliczkach. Liwiusz, Owidiusz, Cycero, Marcjalis i inni klasyczni autorzy wspominają tabulae ceratae (woskowe tabliczki) w swoich tekstach, więc jest prawdopodobne, że wiele swoich myśli szkicowali w pszczelim wosku. Te teksty kopiowano następnie raz za razem na pergaminie, a potem na papierze, więc przetrwały stulecia, by inspirować Williama Shakespeare’a, Dantego Alighieri i Bernarda Shawa.
Jeśli więc latem będziesz siedzieć w ogrodzie z książką w rękach, słuchając bzyczących wokół pszczół, poświęć moment na rozważenie możliwego ich związku z twoją książką. Będziesz mieć kolejny powód docenienia pszczoły miodnej.
Ale Apis mellifera nie była jedynym owadem, który dał znaczący wkład do kultury i umiejętności czytania i pisania na Zachodzie.
Niewątpliwie widzieliście rośliny z nienormalnymi naroślami, które przypominają guzy rakowe lub brodawki u zwierząt. Są to galasy, których powstanie wywołują wirusy, nicienie, roztocza lub owady. Kiedy roślina zostaje zainfekowana przez tworzący galasy organizm, produkuje hormony, które powodują, że komórki w dotkniętym miejscu powiększają się i szybko mnożą, tworząc dziwaczne zniekształcenia o różnych kolorach, kształtach i rozmiarach. Niektóre rośliny są poważnie osłabiane przez galasy (francuski przemysł win został zdewastowany przez galasy winorośli w latach 1860.), ale wiele z nich nie powoduje żadnych szkodliwych skutków.
Osy galasówki (Rodzina Cynipidae) są głównymi organizmami tworzącymi galasy na dębach (Quercus spp.) Te osy są małe i trudno je dostrzec, ponieważ większość życia spędzają wewnątrz galasów. Nic więc dziwnego, że niewiele wiemy o ich biologii i ekologii; dla wielu gatunków nie ma zapisów o samcach. Na całym świecie zidentyfikowano około tysiąca gatunków os galasówek, głównie na północnej półkuli.
Kiedy samica osy galasówki gatunku Andricus kollari składa jaja w rozwijających się pączkach dębu, wydzielane przez nią substancje chemiczne powodują tworzenie się galasów, które wyglądają jak marmurowe kulki wiszące na gałązkach – dlatego znane są jako osy marmurkowe.
Galasy działają jak “zbiorniki zasobów” ściągając substancje chemiczne z innych części rośliny. W wypadku dębu galasy koncentrują wysokie poziomy kwasu taninowego, substancji używanej na całym świecie do produkcji tradycyjnych leków, farbowania włosów i jako barwniki. Od niepamiętnych czasów kwas taninowy z dębowych galasów mieszano z wodą, siarczanem żelaza i gumą arabską, by wyprodukować niebiesko-czarny płyn, który dobrze przylega do rozmaitych powierzchni. Ten płyn, znany jako atrament żelazowo-galusowy, był używany powszechnie do pisania i rysowania od V do początków XX wieku.
Średniowieczni mnisi używali tego atramentu do kopiowania rękopisów, które przetrwały ze starożytności; wiele historycznych dokumentów w bibliotekach na całym świecie zostało stworzonych przy pomocy atramentu żelazowo-galusowego, włącznie z listami, mapami, księgami obrachunkowymi, dziennikami okrętowymi, Domesday Book, testamentem Shakespeare’a, wyznaniami Guya Fawkesa, rysunkami Leonardo da Vinci, Rembrandta i Van Gogha, partyturami J.S. Bacha, wczesnymi szkicami amerykańskiej konstytucji i manuskryptami Victora Hugo.
Po około 1400 latach jako główne narzędzie do produkcji informacji atrament żelazowo-galusowy został zastąpiony w połowie lat 1800 przez tusz, który był tańszy, łatwiejszy do wyprodukowania i dawał mocniejszy czarny kolor. To wycofanie atramentu galusowego już było dawno spóźnione, ponieważ to narzędzie tworzenia również niszczy: mieszanka żelazowo-taninowa jest żrąca, więc z czasem papier zmienia kolor i staje się kruchy; dokumenty mają pęknięcia i dziury, i w końcu rozsypują się. Zespoły konserwatorów i kuratorów na całym świecie mają pełno roboty, próbując ratować i chronić dziedzictwo zapisane przy pomocy skromnych os.
Why Evolution Is True, 14 kwietnia 2022
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Athayde Tonhasca Júnior jest brytyjskim entomologiem.