Śpiew i taniec o “apartheidzie”: Infantylna @Amnesty jest obecnie taka sama jak inne antyizraelskie grupy


Elder of Ziyon 2022-03-22


Wczoraj [21 marca] antyizraelska grupa tańczyła, śpiewała i skandowała przed izraelską ambasadą w Londynie w typowych antyizraelskich popisach, jakie widzieliśmy już niezliczoną ilość razy w wykonaniu grup takich jak IfNotNow, Jewish Voice for Peace i Students for Justice in Palestine.

 

 

Ten infantylny wyczyn nie był jednak dziełem żadnej z tych grup. 

 

Zorganizowany został przez Amnesty International UK. Namalowali tablicę z fałszywą nazwą ulicy, która sugeruje, że żaden Palestyńczyk nie ma prawa pobytu w Izraelu, ani wjazdu do Izraela.


Jeśli to jest ich definicja apartheidu, to prawdziwymi ofiarami apartheidu na obszarze byłego Brytyjskiego Mandatu Palestyny są Żydzi.

 

Jest znacznie więcej terenów między rzeką Jordan a Morzem Śródziemnym, których Żydom nie wolno lub nie mogą odwiedzać bez silnej ochrony, niż terenów, do których wstępu nie mają Arabowie. Cała Gaza, większość Obszarów A i B, olbrzymia większość Hebronu, żydowskie miejsca święte w Nabus i Jerychu, a także Wzgórze Świątynne przez większość dni w roku. Jeśli Palestyńczycy żyją w “apartheidzie” z powodu ulicy Szuhada - jedynym przykładzie, jaki podają nienawistnicy – to Żydzi w Izraelu żyją w sto razy gorszym apartheidzie.

 

Amnesty nie obchodzą jednak fakty. I ten wyczyn taneczny bardzo dobrze to pokazuje. 

 

Obsesja Amnesty na punkcie Izraela powoduje, że godzi się ona na rzeczywiste łamanie praw człowieka. Każda minuta i każdy dolar wydane na demonizowanie Izraela jest jedną minutą i jednym dolarem mniej wydanymi na dokumentowanie rzeczywistych zbrodni. 

 

O 15 minut spaceru od izraelskiej ambasady w Londynie, po drugiej stronie Buckingham Palace, jest ambasada rosyjska. Może Amnesty nie jest tego świadoma, ale Rosja już niemal od miesiąca codziennie bombarduje ukraińskich cywilów. Niemniej nie ma żadnych śmiejących się Ukraińców, którym zapłacono, by wykonywali ludowe tańce dla Amnesty przed tą ambasadą.  

 

W rzeczywistości Ukraińcy nie mają teraz ochoty na uśmiechy i tańce. Zupełnie inaczej niż zadowolone “ofiary apartheidu”, które widzimy na tym wideo.  



 

 

Amnesty wyraźnie pokazała swoje priorytety. Nagłówkiem na ich stronie Facebooka  pozostało obelżywe oskarżenie Izraela, podczas gdy rosyjska inwazja niedługo wkroczy w drugi miesiąc. 



Amnesty nie może dłużej nazywać siebie organizacją praw człowieka. Poświęca olbrzymią część swoich zasobów na atakowanie najbardziej tolerancyjnego, liberalnego państwa na Bliskim Wschodzie – które jest także jedynym państwem w regionie, gdzie Żydzi mogą żyć w wolności i z własnym samostanowieniem. 

 

I temu właśnie Amnesty International naprawdę sprzeciwia się. 

 

A ten mały taniec przed ambasadą Izraela w Londynie  pokazuje, że troską Amnesty International nie są prawa człowieka, ale szerzenie nienawiści do żydowskiego państwa.

 

Singing and dancing about "apartheid": Puerile @Amnesty is now identical to every other anti-Israel group

Elder of Ziyon, 21 marca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska