Do administracji Bidena: Żadnej wizy, żadnych negocjacji z masowym mordercą z irańskiego reżimu


Majid Rafizadeh 2021-08-09

Jeśli administracja Bidena ma choćby cień szacunku dla praw człowieka i tych ludzi, którzy stracili życie w obronie wolności i demokracji, nie powinna prowadzić negocjacji z prezydentem Iranu, masowym mordercą Ebrahimem Raisim ani udzielić mu wizy na przyjazd do Nowego Jorku. Na zdjęciu: Irański prezydent Ebrahim Raisi podczas kampanii prezydenckiej w Teheranie, 28 kwietnia 2017 (Zdjęcie:Wikipedia)
Jeśli administracja Bidena ma choćby cień szacunku dla praw człowieka i tych ludzi, którzy stracili życie w obronie wolności i demokracji, nie powinna prowadzić negocjacji z prezydentem Iranu, masowym mordercą Ebrahimem Raisim ani udzielić mu wizy na przyjazd do Nowego Jorku. Na zdjęciu: Irański prezydent Ebrahim Raisi podczas kampanii prezydenckiej w Teheranie, 28 kwietnia 2017 (Zdjęcie:Wikipedia)

Administracja Bidena sygnalizuje, że bardzo zależy jej na negocjacjach z rządem nowego prezydenta Iranu, Ebrahima Raisiego (masowego mordercy, który jest znany jako Rzeźnik z Teharanu), aby odnowić katastrofalną umowę nuklearną byłego prezydenta USA, Baracka Obamy z 2015 roku, znaną jako Wspólny Wszechstronny Plan Działania (JCPOA) -- którego Iran nigdy nie podpisał – i znieść sankcje nałożone na irański reżim.


W zeszłym miesiącu ujawniono próbę Iranu porwania Masih Alinejad (która ma podwójne obywatelstwo: amerykańskie i irańskie) z jej domu w Nowym Jorku.


Raisi ma przybyć do miasta, w którym planowano to porwanie, żeby przemawiać na Zgromadzeniu Ogólnym Narodów Zjednoczonych we wrześniu. Skłoniło to sześciu republikańskich senatorów - Toma Cottona (R-Ark.), Chucka Grassley’a (R-Iowa), Marsha Blackburna (R-Tenn.), Ricka Scotta (R-Fla.), Teda Cruza (R-TX) i Marco Rubio (R-Fla.) -- do wysłania listu do prezydenta USA, Joego Biden, namawiającego go do odmówienia wizy Raisiemu i innym irańskim dygnitarzom, którzy planują wzięcie udziału w dorocznym zgromadzeniu ONZ.  


USA uprzednio odmawiały wizy wjazdowej innym irańskim przedstawicielom i skutecznie zablokowały ich wjazd do USA, na posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Senatorzy w liście podają kilka przykładów:

"W 1988 roku Stany Zjednoczone zakazały wjazdu do Stanów Zjednoczonych przewodniczącemu OWP, Jaserowi Arafatowi, który chciał wziąć udział w spotkaniu w ONZ. W 2014 roku prezydent Obama odmówił wizy wjazdowej irańskiemu ambasadorowi, Hamidowi Aboutalebiemu, który brał udział w porwaniu amerykańskich zakładników w 1979 roku. W 2020 roku Stany Zjednoczone odmówiły wydania wizy irańskiemu ministrowi spraw zagranicznych, Dżavadowi Zarifowi."

Sekretarka prasowa Białego Domu, Jen Psaki, w swojej poprzedniej roli rzeczniczki Departamentu Stanu, powiedziała w 2014 roku, że wizy można odmówić z powodów „bezpieczeństwa, terroryzmu i polityki zagranicznej”.  


Administracja Bidena w żadnym razie nie powinna pozwolić Raisiemu na przyjazd do Nowego Jorku, tego samego miasta, gdzie irański reżim niedawno próbował porwać amerykańską obywatelkę. Jeśli Raisi otrzyma wizę na wjazd do USA, podniesie to legitymację irańskiego reżimu i reżim poczuje się ośmielony by kontynuować próby porywania Amerykanów na terenie USA. Jak sześciu senatorów  podkreśliło w liście:

"Pozwolenie Raisiemu na podróż do USA – do tego samego miasta, gdzie irański reżim właśnie próbował porwać amerykańską obywatelkę – legitymizowałoby represje, podważało moralne przywództwo Ameryki i potencjalnie zagrażałoby naszemu bezpieczeństwu narodowemu, przy prawdopodobnej obecności agentów wywiadu w podróżującej grupie irańskiej”.  

Organizacje praw człowieka wydały wezwanie do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie Raisiego (który najprawdopodobniej zostanie następnym Najwyższym Przywódcą Iranu). Sekretarz generalny Amnesty International, Agnès Callamard powiedziała:

"Fakt, że Ebrahim Raisi został wyniesiony na stanowisko prezydenta zamiast być poddany śledztwu za zbrodnie przeciwko ludzkości, morderstwa, porwania i tortury, jest ponurym przypomnieniem, że bezkarność panuje w Iranie. W 2018 roku nasza organizacja udokumentowała, że Ebrahim Raisi był członkiem ‘komisji śmierci’, która porwała i dokonała w tajemnicy pozasądowych egzekucji tysięcy politycznych dysydentów w więzieniach Evin i Gohardasht w pobliżu Teheranu w 1988 roku. Okoliczności śmierci ofiar i miejsce, w którym znajdują się ich zwłoki, są do dnia dzisiejszego starannie ukrywane przez irańskie władze, co równa się trwającym zbrodniom przeciwko ludzkości."

Raisi, jako członek "Komisji Śmierci", brał udział w jednej z największych na świecie masowych egzekucji, w których zabito ponad 30 tysięcy ludzi, włącznie z dziećmi i ciężarnymi kobietami. W rezolucji Izby Reprezentantów napisano:

"... w okresie czterech miesięcy w 1988 roku rząd Islamskiej Republiki Iranu przeprowadził barbarzyńskie, masowe egzekucje tysięcy więźniów politycznych i wielu grup politycznych … według raportu irańskiego Centrum Dokumentacji Praw Człowieka, masakr dokonywano zgodnie z fatwą czyli orzeczeniem religijnym wydanym przez ówczesnego najwyższego przywódcę, ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego..."

Także w czasie, kiedy Raisi stał na czele irańskiego „wymiaru sprawiedliwości”, zabito niemal 1500 ludzi podczas powszechnych protestów w 2019 roku, wielu było torturowanych, a w zeszłym roku dokonano egzekucji znanych ludzi, takich jak zapaśnik Navid Afkari.


Administracja Bidena powinna słuchać senatorów USA, którzy dokładnie wyjaśnili            :

"Rola Ebrahima Raisiego w Komisji Śmierci, brutalna rozprawa z irańskimi protestującymi i jego związki z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej powinny dyskwalifikować go w sprawie przyznania wizy do Stanów Zjednoczonych”.

Jeśli administracja Bidena ma choćby cień szacunku dla praw człowieka i tych ludzi, którzy stracili życie w obronie wolności i demokracji, nie powinna prowadzić negocjacji z prezydentem Iranu, masowym mordercą Ebrahimem Raisim ani udzielić mu wizy na przyjazd do Nowego Jorku.


To Biden Administration: No Visa, No Negotiations with Iran Regime’s Mass Murderer

Gatestone Institute, 7 sierpnia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Majid Rafizadeh

 

Amerykański politolog irańskiego pochodzenia. Wykładowca na Harvard University, Przewodniczący International American Council. Członek zarządu Harvard International Review.